konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Czy normalny człowiek może przejść zupełnie obojętnie nad poniżej zacytowanym wydarzeniem?
To jest skandal i absurd. Mam nadzieję, że ta dziewczynka, kiedy zrozumie czym jest instytucja, która dokonała gwałtu na jej psychice, nigdy już nie będzie chciała przekroczyć progu żadnego kościoła katolickiego.

PAP, POg/11:59
Ekskomunika za aborcję dla zgwałconej 9-latki
Wielkie kontrowersje wzbudza w Brazylii ekskomunikowanie dziewięcioletniej dziewczynki, która - zgwałcona, zapewne przez ojczyma - poddała się zabiegowi usunięcia bliźniaczej ciąży.
Arcybiskup Jose Cardoso Sobrinho oświadczył w wywiadzie dla telewizji Globo, że bez względu na szczególną naturę tego konkretnego przypadku Kościół musi trwać w swym sprzeciwie wobec aborcji. Dziewczynka została więc ekskomunikowana.

Minister zdrowia Jose Gomes Temporao zareagował z oburzeniem. Powiedział, że jest wstrząśnięty zarówno tym, co spotkało dziewczynkę, jak i stanowiskiem arcybiskupa.

Marcio Miranda, prawnik archidiecezji Olinda i Recife w północno-wschodniej Brazylii mówił natomiast publicznie, że dziewczynka powinna donosić ciążę i urodzić przez cesarskie cięcie. - To jest prawo Boże: nie zabijaj. Uważamy to (aborcję) za morderstwo - przytoczyła słowa prawnika telewizja Globo.

W Brazylii, gdzie katolików jest więcej niż w jakimkolwiek innym kraju, aborcja jest nielegalna. Wyjątki są możliwe, gdy ciąża zagraża życiu matki, gdy płód nie ma szans przeżycia oraz gdy kobieta padła ofiarą gwałtu, a ciąża nie przekroczyła 20 tygodnia.

W przypadku dziewięciolatki, której ojczym przebywa w areszcie, podejrzany o gwałt, aborcji dokonano w 15 tygodniu w jednej z klinik uniwersyteckich.

Dyrektor tej kliniki Fatima Maia powiedziała gazecie "Jornal do Brasil", że bliźniacza ciąża stanowiła poważne ryzyko dla dziewczynki, ważącej zaledwie 36 kg. - Jest taka mała. Jej macica nie utrzymałaby dziecka, nie mówiąc już o dwojgu - podkreśliła Maia.Janusz S. edytował(a) ten post dnia 06.03.09 o godzinie 13:36
Szymon T.

Szymon T. Architekt

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Janusz S.:
Czy normalny człowiek może przejść zupełnie obojętnie nad poniżej zacytowanym wydarzeniem?
To jest skandal i absurd. Mam nadzieję, że ta dziewczynka, kiedy zrozumie czym jest instytucja, która dokonała gwałtu na jej psychice, nigdy już nie będzie chciała przekroczyć progu żadnego kościoła katolickiego.

Panie Januszu,
Jeśli rozpoczyna Pan wątek to poproszę bez kłamstw na "dzieńdobry"
Metropolita ogłosił ekskomunikę wszystkich, którzy brali czynny udział w popełnieniu tego czynu, z wyjątkiem ciężarnego dziecka.
Agnieszka Karoń

Agnieszka Karoń PhD candidate ||
Social researcher ||
PR | CSR | SM |
New...

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Szymon Tofil:
Janusz S.:
Czy normalny człowiek może przejść zupełnie obojętnie nad poniżej zacytowanym wydarzeniem?
To jest skandal i absurd. Mam nadzieję, że ta dziewczynka, kiedy zrozumie czym jest instytucja, która dokonała gwałtu na jej psychice, nigdy już nie będzie chciała przekroczyć progu żadnego kościoła katolickiego.

Panie Januszu,
Jeśli rozpoczyna Pan wątek to poproszę bez kłamstw na "dzieńdobry"


hmm czyli lekarze którzy uratowali temu ciezarnemu dziecku zdrowie/zycie sa objeci ekskomunika ? Jesli tak, to sankcjonujemy racjonalna pomoc ...Agnieszka Karoń edytował(a) ten post dnia 06.03.09 o godzinie 14:24
Łukasz Szerenos

Łukasz Szerenos Alexander Mann
Solutions

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

tak czy inaczej ciemnogród totalny. Ksiadz, biskup i zapewne papież na pewno bardzo by chcieli żeby 9-latka urodziła kazirodcze bliźniaki będące wynikiem gwałtu. 9-latka !!
Boze chroń ludzi przed ludźmi kościoła

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Szymon Tofil:
Janusz S.:
Czy normalny człowiek może przejść zupełnie obojętnie nad poniżej zacytowanym wydarzeniem?
To jest skandal i absurd. Mam nadzieję, że ta dziewczynka, kiedy zrozumie czym jest instytucja, która dokonała gwałtu na jej psychice, nigdy już nie będzie chciała przekroczyć progu żadnego kościoła katolickiego.

Panie Januszu,
Jeśli rozpoczyna Pan wątek to poproszę bez kłamstw na "dzieńdobry"
Metropolita ogłosił ekskomunikę wszystkich, którzy brali czynny udział w popełnieniu tego czynu, z wyjątkiem ciężarnego dziecka.


Informacja została zaczerpnięta z serwisu PAP.
A ekskomunikowanie lekarzy ratujących życie dziecku uważam za bezsens.
Łukasz Szerenos

Łukasz Szerenos Alexander Mann
Solutions

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

bezsens to jes za mało powiedziane - sprawa jest przerazająca . I zacofanie kościołą jest zatrważające. Oraz ich tkwienie w sredniowieczu.

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Łukasz Szerenos:
bezsens to jes za mało powiedziane - sprawa jest przerazająca . I zacofanie kościołą jest zatrważające. Oraz ich tkwienie w sredniowieczu.

Kościół jest jak domek z kart. Usunie się jedną kartę i domek się wali. Dlatego broni się tak bardzo przed racjonalizmem.
Aby było jasnym. Generalnie jestem przeciwko aborcji na życzenie.
Uważam bowiem, że osoby dorosłe, które zdecydowały się współżyć seksualnie i zdarzył im się "wypadek przy pracy" powinny wziąć na siebie odpowiedzialność tego czynu. Jeśli ktoś jest tak głupi, że w dzisiejszych czasach nie używa środków antykoncepcyjnych, to nie jest wina dziecka, które zostało przez nich stowrzone.
Wyjątki oczywiście są dopuszczalne. Gwałt, kazirodztwo, pedofilia oraz zagrożenie życia matki, w tych przypadkach aborcja powinna być dopuszczalna.Janusz S. edytował(a) ten post dnia 06.03.09 o godzinie 16:49

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

http://www.youtube.com/watch?v=DMF_24cQqT0&feature=rel...

Let God speak this way1

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Panie Januszu, faktycznie czuję się bezradny w tej sytuacji i to nie dlatego, ze ktos dziewczynkę (czy jej najblizszych) potepia, tylko ze musiala to wszystko (gwalt, aborcje i teraz to zamieszanie wokol jej osoby) przezyc i ta trauma bedzie jej towarzyszyc prawdopodobnie do konca zycia. Ale moje pytanie brzmi. Czemu "burzy" się Pan na ekskomunikę? Przeciez ekskomunika ma znaczenie tylko dla katolikow, ktorzy chca nimi pozstac i to zgodnie z nauka kosciola... Wydaje mi sie, ze kolejna ekskomunika powinna byc dla Pana sukcesem: nowi niewierzacy albo nawet walczacy z kosciolem jak Pan:-)
Z tym, ze problem tej dziewczynki nie tkwi w ekskomunice (tym bardziej, ze nikt jej nie ekskomunikowal), tylko w tym, ze do takiej sytuacji dopuszczono, a teraz robi sie jeszcze z tego "ciekawy" temat. To jest ponizajace ludzka godnosc. Pan tez przenosi ciezar problemu na inna, prymitywna strone.

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Inny "kwiatek"...
Ciekawe kiedy w Polsce wybuchnie taki skandal podobny do tego w Irlandii i w USA?
A wybuchnąć musi, bo przecież przypadków molestowania chłopców przez księży jest multum, tylko kler ma tak silne wpływy, że prokuratura ukręca łby tym sprawom.
Casus prałata Jankowskiego, to tylko maleńki czubek góry lodowej.

PAP, PU/19:00
Sekretarz Jana Pawła II ustępuje w związku z seksualnym skandalem
Były sekretarz trzech papieży, w tym Jana Pawła II, irlandzki biskup John Magee zrzekł się praw i obowiązków diecezjalnych, zachowując tytuł biskupa Cloyne (hrabstwo Cork) - podano w sobotę w komunikacie konferencji biskupów Irlandii.
Komunikat, ogłoszony w Maynooth, cytują irlandzkie media.

Podłożem decyzji biskupa są kontrowersje dotyczące przypadków seksualnego wykorzystywania niepełnoletnich w Cloyne. Sprawa ta była badana przez niezależną komisję kościelną ds. ochrony dzieci, a obecnie z polecenia rządu bada ją komisja skarg archidiecezji dublińskiej.

Biskupowi Magee zarzucano, że nie zawiadomił policji ani służb socjalnych o znanych mu przypadkach molestowania seksualnego nieletnich przez dwóch księży, czego wynikiem było wniesienie przeciwko diecezji czterech powództw cywilnych przez domniemanych pokrzywdzonych.

Raport kościelnej komisji ds. ochrony dzieci NBSC (The National Board for Safeguarding Children) z 19 grudnia ub.r. ustalił, że władze diecezjalne zrobiły niewiele dla ochrony dzieci, pomimo otrzymania wiarygodnych skarg na księży, a tym samym naraziły nieletnich na dalsze upokorzenia.

Niektórzy parafianie sądzili, że bp Magee powinien był ustąpić z chwilą opublikowania raportu, nie tylko z powodu jego ustaleń, lecz także dlatego, iż jego diecezja, jako jedyna w kraju, nie wprowadziła w życie uzgodnionych przez hierarchię kościelną zaleceń odnoszących się do ochrony dzieci.

Komunikat irlandzkich biskupów stwierdza, że Benedykt XVI wyznaczył arcybiskupa Cashel i Emly, Dermota Clifforda, administratorem apostolskim Cloyne. Z wnioskiem o wyznaczenie administratora osobiście zwrócił się do papieża bp Magee na początku lutego.

Prymas Irlandii kardynał Sean Brady w wypowiedzi cytowanej przez irlandzkie media oświadczył, iż nominacja abp. Clifforda dowodzi zaangażowania Kościoła w sprawę ochrony dzieci i ofiar nadużyć.

Osobny komunikat diecezji Cloyne stwierdza, że nominacja administratora apostolskiego odciąży bp. Magee, dzięki czemu będzie miał więcej czasu i energii, aby współpracować z komisją dochodzeniową archidiecezji dublińskiej, która oceni praktyki i procedury ochrony dzieci w jego diecezji.

Zarząd irlandzkiej publicznej służby zdrowia (HSE) na początku roku zwrócił się do archidiecezjalnej komisji o wszczęcie nowego dochodzenia po uprzednim przeprowadzeniu audytu kościelnego systemu ochrony dzieci.

Irlandzki Kościół przyjął wytyczne odnoszące się do ochrony dzieci w 1996 r., w dwa lata po ujawnieniu pierwszych przypadków seksualnego wykorzystywania nieletnich przez księży. W 2006 r., w następstwie ujawnienia dalszych takich przypadków w diecezji Ferns, Kościół powołał niezależną komisję NBSC.

W Watykanie bp Magee pracował z trzema papieżami: Pawłem VI, Janem Pawłem I i Janem Pawłem II. Odpowiadał m.in. za liturgiczną oprawę papieskich nabożeństw w czasie zagranicznych wizyt Jana Pawła II.

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Lech Łukowski:
Panie Januszu, faktycznie czuję się bezradny w tej sytuacji i to nie dlatego, ze ktos dziewczynkę (czy jej najblizszych) potepia, tylko ze musiala to wszystko (gwalt, aborcje i teraz to zamieszanie wokol jej osoby) przezyc i ta trauma bedzie jej towarzyszyc prawdopodobnie do konca zycia. Ale moje pytanie brzmi. Czemu "burzy" się Pan na ekskomunikę? Przeciez ekskomunika ma znaczenie tylko dla katolikow, ktorzy chca nimi pozstac i to zgodnie z nauka kosciola... Wydaje mi sie, ze kolejna ekskomunika powinna byc dla Pana sukcesem: nowi niewierzacy albo nawet walczacy z kosciolem jak Pan:-)
Z tym, ze problem tej dziewczynki nie tkwi w ekskomunice (tym bardziej, ze nikt jej nie ekskomunikowal), tylko w tym, ze do takiej sytuacji dopuszczono, a teraz robi sie jeszcze z tego "ciekawy" temat. To jest ponizajace ludzka godnosc. Pan tez przenosi ciezar problemu na inna, prymitywna strone.


Tak, tak. Typowe "odwracanie kota ogonem" z cyklu " a u was biją murzynów:.
Kler celuję w tego rodzaju sztuczkach.

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Janusz S.:
Lech Łukowski:
Panie Januszu, faktycznie czuję się bezradny w tej sytuacji i to nie dlatego, ze ktos dziewczynkę (czy jej najblizszych) potepia, tylko ze musiala to wszystko (gwalt, aborcje i teraz to zamieszanie wokol jej osoby) przezyc i ta trauma bedzie jej towarzyszyc prawdopodobnie do konca zycia. Ale moje pytanie brzmi. Czemu "burzy" się Pan na ekskomunikę? Przeciez ekskomunika ma znaczenie tylko dla katolikow, ktorzy chca nimi pozstac i to zgodnie z nauka kosciola... Wydaje mi sie, ze kolejna ekskomunika powinna byc dla Pana sukcesem: nowi niewierzacy albo nawet walczacy z kosciolem jak Pan:-)
Z tym, ze problem tej dziewczynki nie tkwi w ekskomunice (tym bardziej, ze nikt jej nie ekskomunikowal), tylko w tym, ze do takiej sytuacji dopuszczono, a teraz robi sie jeszcze z tego "ciekawy" temat. To jest ponizajace ludzka godnosc. Pan tez przenosi ciezar problemu na inna, prymitywna strone.


Tak, tak. Typowe "odwracanie kota ogonem" z cyklu " a u was biją murzynów:.
Kler celuję w tego rodzaju sztuczkach.

Rzeczowa odpowiedz! Co nie powiem, zawsza ta sama interpretacja. Jestem skazany na sukces! Dzieki:-)

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Myślę, że osoby niewierzące mogą potępiać tę ekskomunikę ze względu na wątpliwą moralność leżącą u jej podstaw. Ponieważ mają prawo oceniać moralność KK.

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Osoby wierzące też mają prawo potępiać tę ekskomunikę.

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Oczywiście. :) Piłem do wypowiedzi wyżej, że niewierzący powinni się cieszyć z takiej ekskomuniki, bo bił z niej jakiś resentyment.

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Lech Łukowski:
Panie Januszu, faktycznie czuję się bezradny w tej sytuacji i to nie dlatego, ze ktos dziewczynkę (czy jej najblizszych) potepia, tylko ze musiala to wszystko (gwalt, aborcje i teraz to zamieszanie wokol jej osoby) przezyc i ta trauma bedzie jej towarzyszyc prawdopodobnie do konca zycia. Ale moje pytanie brzmi. Czemu "burzy" się Pan na ekskomunikę? Przeciez ekskomunika ma znaczenie tylko dla katolikow, ktorzy chca nimi pozstac i to zgodnie z nauka kosciola... Wydaje mi sie, ze kolejna ekskomunika powinna byc dla Pana sukcesem: nowi niewierzacy albo nawet walczacy z kosciolem jak Pan:-)

Mógłbym Ci w tym miejscu przyznać rację, no bo co mnie jako niekatolika obchodzi to, czy kogoś wykluczono z Kościoła Katolickiego, czy też nie. Ale nie przyznam Ci jej z tego względu, że w katolickim społeczeństwie ekskomunika oznacza ostracyzm społeczny, a to potęguje cierpienie tego dziecka, które bez swej woli i winy stało się "przyczyną" tego całego zamieszania. A to już problem szerszy, nie ograniczający się tylko do Kościoła Katolickiego.

Uważam, że zabrakło tu elementarnego współczucia o miłości nie wspominając. Arcybiskup zachował się jak słoń w składzie porcelany - bardziej jak inkwizytor niż jak pasterz. Owszem przejął się ochroną życia nienarodzonego dziecka, ale czy tego żyjącego także??

I jeszcze jedna refleksja związana z kolejnym artykułem przytoczonym przez Janusza. Otóż afery pedofilskie w kościele były wyjaśniane przez wiele lat. Tą opieszałość uzasadniano koniecznością dogłębnego wyjaśnienia sprawy.

Tymczasem w sprawie ciężarnej dziewczynki nic takiego nie miało miejsca - żadne wieloletnie dochodzenia wyjaśnienia itp. Po prostu ad hock wydano wyrok i już. Czy ta sprawa była aż tak oczywista?

Wybacz, że to powiem, ale mam wrażenie, że jeśli chodzi o "swoich" to instytucje kościelne nie działają z takim zdecydowaniem i o żadnych ekskomunikach nie ma mowy. A ciężar gatunkowy (wykorzystanie seksualne ufnego dziecka) jest zbliżony, zwłaszcza, że dopuszcza się tego osoba, od której powinno się wymagać więcej.
Z tym, ze problem tej dziewczynki nie tkwi w ekskomunice (tym bardziej, ze nikt jej nie ekskomunikowal), tylko w tym, ze do takiej sytuacji dopuszczono, a teraz robi sie jeszcze z tego "ciekawy" temat. To jest ponizajace ludzka godnosc. Pan tez przenosi ciezar problemu na inna, prymitywna strone.

Niestety tak już jest, że żyjemy w czasach, jednego wielkiego reality show. Z drugiej wszakże strony równie poniżające było by schowanie problemu pod dywan.

Jeżeli coś jest w powszechnym odbiorze niesprawiedliwe, a ten przypadek tak jest odbierany, to trudno ludziom zamknąć usta. Uważam, że jeśli arcybiskup miał istotne powody aby nałożyć ekskomunikę, to powinien te powody dokładnie wyjaśnić, choćby przez szacunek dla ludzi, którzy zadają pytania o zasadność tej decyzji. Dziś już nie wystarczy powiedzieć, "bo takie są zasady" - tym się nikt nie zadowoli, więc wina za medialną burzę leży w znacznej mierze po stronie arcybiskupa, który temu zadaniu nie sprostał.

I żeby było jasne nie uważam, żeby wszystkiemu winien był Kościół i jego zasady. Te zasady nie są złe, jeśli je stosować z rozwagą, mądrością i miłością. Po prostu mam wrażenie, że tego w tym przypadku zabrakło.

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Lord Acton powiedział:
"Władza korumpuje. Absolutna władza, korumpuje całkowicie."

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Jarosław Markieta:
Lech Łukowski:
Panie Januszu, faktycznie czuję się bezradny w tej sytuacji i to nie dlatego, ze ktos dziewczynkę (czy jej najblizszych) potepia, tylko ze musiala to wszystko (gwalt, aborcje i teraz to zamieszanie wokol jej osoby) przezyc i ta trauma bedzie jej towarzyszyc prawdopodobnie do konca zycia. Ale moje pytanie brzmi. Czemu "burzy" się Pan na ekskomunikę? Przeciez ekskomunika ma znaczenie tylko dla katolikow, ktorzy chca nimi pozstac i to zgodnie z nauka kosciola... Wydaje mi sie, ze kolejna ekskomunika powinna byc dla Pana sukcesem: nowi niewierzacy albo nawet walczacy z kosciolem jak Pan:-)

Mógłbym Ci w tym miejscu przyznać rację, no bo co mnie jako niekatolika obchodzi to, czy kogoś wykluczono z Kościoła Katolickiego, czy też nie. Ale nie przyznam Ci jej z tego względu, że w katolickim społeczeństwie ekskomunika oznacza ostracyzm społeczny, a to potęguje cierpienie tego dziecka, które bez swej woli i winy stało się "przyczyną" tego całego zamieszania. A to już problem szerszy, nie ograniczający się tylko do Kościoła Katolickiego.

Uważam, że zabrakło tu elementarnego współczucia o miłości nie wspominając. Arcybiskup zachował się jak słoń w składzie porcelany -
Tu sie zgadzamy, ale dlaczego to zrobil? Znasz tlo tej sprawy?
bardziej jak inkwizytor niż jak pasterz. Owszem przejął się ochroną życia nienarodzonego dziecka, ale czy tego żyjącego także??

I jeszcze jedna refleksja związana z kolejnym artykułem przytoczonym przez Janusza. Otóż afery pedofilskie w kościele były wyjaśniane przez wiele lat. Tą opieszałość uzasadniano koniecznością dogłębnego wyjaśnienia sprawy.

Tymczasem w sprawie ciężarnej dziewczynki nic takiego nie miało miejsca - żadne wieloletnie dochodzenia wyjaśnienia itp. Po prostu ad hock wydano wyrok i już. Czy ta sprawa była aż tak oczywista?
Nie byla i to jest problem!
Wybacz, że to powiem, ale mam wrażenie, że jeśli chodzi o "swoich" to instytucje kościelne nie działają z takim zdecydowaniem i o żadnych ekskomunikach nie ma mowy. A ciężar gatunkowy (wykorzystanie seksualne ufnego dziecka) jest zbliżony, zwłaszcza, że dopuszcza się tego osoba, od której powinno się wymagać więcej.
Z tym, ze problem tej dziewczynki nie tkwi w ekskomunice (tym bardziej, ze nikt jej nie ekskomunikowal), tylko w tym, ze do takiej sytuacji dopuszczono, a teraz robi sie jeszcze z tego "ciekawy" temat. To jest ponizajace ludzka godnosc. Pan tez przenosi ciezar problemu na inna, prymitywna strone.

Niestety tak już jest, że żyjemy w czasach, jednego wielkiego reality show. Z drugiej wszakże strony równie poniżające było by schowanie problemu pod dywan.

Jeżeli coś jest w powszechnym odbiorze niesprawiedliwe, a ten przypadek tak jest odbierany, to trudno ludziom zamknąć usta. Uważam, że jeśli arcybiskup miał istotne powody aby nałożyć ekskomunikę, to powinien te powody dokładnie wyjaśnić, choćby przez szacunek dla ludzi, którzy zadają pytania o zasadność tej decyzji. Dziś już nie wystarczy powiedzieć, "bo takie są zasady" - tym się nikt nie zadowoli, więc wina za medialną burzę leży w znacznej mierze po stronie arcybiskupa, który temu zadaniu nie sprostał.

I żeby było jasne nie uważam, żeby wszystkiemu winien był Kościół i jego zasady. Te zasady nie są złe, jeśli je stosować z rozwagą, mądrością i miłością. Po prostu mam wrażenie, że tego w tym przypadku zabrakło.

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Lech Łukowski:
Tu sie zgadzamy, ale dlaczego to zrobil? Znasz tlo tej sprawy?
Nie znam i to mnie martwi - moją opinię wyrażam wyłącznie na podstawie faktów udostępnionych publicznie.

Dlatego też odniosłem się przy okazji krytycznie do tego, że arcybiskup nie był uprzejmy wyjaśnić motywów swojej decyzji, nie uzasadnił tego jakie argumenty wziął "za" a jakie "przeciw" i czemu te ostatnie uznał za niewystarczające.

Tak ogłoszona decyzja sprawia wrażenia absolutnego lekceważenia ludzi, którzy mają tylko słuchać i przyjmować do wiadomości - to zostawia bardzo złe wrażenie i rzeczywiście staje się przyczynkiem do bezpośrednich ataków na Kościół Katolicki. Gdyby bowiem pojawiły się rzeczowe argumenty, to byłoby o czym dyskutować, a skoro znamy jedynie arbitralną decyzję, która co tu dużo mówić jest bulwersująca, to trudno się dziwić bezpośrednim atakom na całą instytucję.

Nie usprawiedliwiam tych ataków, ale je rozumiem. Nikt nie lubi być traktowany jak bydło, któremu coś się ogłasza i już. To już nie ten świat i nie te czasy. Arcybiskup, który tego nie rozumie chyba nie jest najwłaściwszym człowiekiem na tym miejscu, bo tak na prawdę wywołał kolejną wojnę światopoglądową, gdzie nie liczą się argumenty (bo ich nie ujawniono), tylko emocje.

konto usunięte

Temat: Oto prawdziwe oblicze. Zapraszam do dyskusji.

Jeśli ekskomunika nie dotyczyła dziecka (byłoby to głupie i obrzydliwe, jeśli kościół wcześniej indoktrynował to dziecko i straszył piekłem), to nie widzę tu żadnego problemu. Ekskomunika dotyczy przecież katolików. Przynależność do tego wyznania jest dobrowolna. Jeśli ktoś przystępuje lub decyduje się trwać w tej organizacji, to znaczy, że akceptuje jej założenia, nawet jeśli są idiotyczne. Kościół ma prawo dyscyplinować swoich wyznawców. Czy byłby sens oburzać się na kierownictwo NSDAP, które usunęłoby ze swoich szeregów filosemitę? Po co się zapisywał do faszystów? To wewnętrzna sprawa obu organizacji.

Następna dyskusja:

Witam i zapraszam do dyskusji




Wyślij zaproszenie do