Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Martin Phillip Harborough-Sherard:
Maciek G.:
Obijałeś się na chemii?
Czytałem bardziej interesujące rzeczy pod ławką ;) .

Ale tematem dyskusji nie jest chyba kwestia: ,,Czy Martin Sherard obijał się na chemii?'', tylko ,,Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko''

Na ten temat już się wypowiedziałem - całej tej sytuacji winni są zarówno ojciec debil, jak i poseł idiota...

To dotyczyło tego, że jak się zabierasz za pisanie takich porównań, to nie strzelaj sobie w kolano ;-)
Martin Sherard

Martin Sherard Arbiter elegantiae

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Maciek G.:
To dotyczyło tego, że jak się zabierasz za pisanie takich porównań, to nie strzelaj sobie w kolano ;-)
Mimo wszystko nawet z raną postrzałową w kolano można daleko zajść ;).

Poza tym odnoszę wrażenie, że dyskusja zabrnęła w ślepą uliczkę. Przeczytałem kilka ostatnich postów i przypominają one podręcznikowy wykaz różnic między konserwatystami, a liberałami.

Osobiście uważam się za konserwatystę i odwołuję się do religii, tradycji, tego, że wolność ma swoje granice, Bóg istnieje, a sodomia jest grzechem i mam do tego pełne prawo.
Natomiast Panowie Maciej i Frederick odwołują się do podstawowych założeń liberalizmu akcentując znaczenie wolności i prawo każdego człowieka do szczęścia.
Co za tym idzie nie dojdziemy tutaj do jakichś twórczych wniosków, a co za tym idzie dyskusja staje się jałowa, ponieważ każdy powołuje się na źródła, które mu odpowiadają, choćby w kwestii małżeństwa we wczesnym Chrześcijaństwie (w tej kwestii zauważyłem teraz pewien błąd: poligamiczne małżeństwa opisywane w Księdze Wyjścia nie miały miejsca w Chrześcijaństwie, ale w Judaiźmie, a może raczej u jego zarania). Podobną kwestią jest kwestia ,,Co to jest małżeństwo?''. Możemy odwoływać się do różnych kultur, różnych epok, prawodawstwa różnych krajów. Niektórzy z nas uznają tradycję europejską, inni zwracają uwagę na jej ewolucję i... to samo działo się jakiś rok temu w temacie ,,Homoseksualizm- normalność, czy choroba''.

Kto ma rację? Nie możemy odpowiedzieć. Sam ze swej strony mogę jedynie stwierdzić, iż mimo wszystko tradycja przegra z liberalnym prawem do szczęścia.

Jedna kwestia jednak mnie niepokoi. Dlaczego w jednym określeniu ,,homofob'' mieści się zarówno ktoś kto wysyła Biedroniowi durne maile, czy komentarze, jak i ktoś kto nie akceptuje prawa homoseksualistów do wchodzenia w związki małżeńskie, a przynajmniej jest przeciwny nazywaniu tych związków małżeństwami. Nie, to nie jest to samo.

Najbardziej zadziwiające jest jednak określanie osób o innych poglądach na ten temat dewiantami i faszystami, co niezaprzeczalnie sprawiło, że dyskusja ta zaczęła przypominać kłótnię dzieci w piaskownicy w stylu ,,który kolor jest ładniejszy: czerwony, czy żółty''.

Odnośnie rdzenia tematu, czyli ,,Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko'' uważam, że ojciec popełnił głupstwo i czyn który niezaprzeczalnie można nazwać chamstwem, a poseł postąpił nieadekwatnie do zajmowanego stanowiska, a co za tym idzie obydwaj panowie powinni podać sobie rękę na zgodę i puścić ten incydent w niepamięć. W każdym razie takie jest moje zdanie. (pomijając już fakt, że ojciec tego dziecka jest w gorszej sytuacji, gdyż poseł może go pozwać o obrazę, a on posła niestety nie- immunitet).
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Dawid C.:
Jakie? Ano takie, że będzie starał się doprowadzić do tego, aby powiedzenie cokolwiek złego o gejach było ścigane z urzędu.

Taka jego rola jako posła. Ale masz rację, nie wiedziałem o tym.
A poza tym te "starania" polegają już - najczęściej - na wymuszaniu na siłę akceptacji dla gejów i gejostwa. Akceptacji bezkrytycznej.

To nieprawda. O tym przeczytasz w prawicowej prasie, ale nie usłyszysz na żadnym marszu równości.
Mit.
Podasz mi ostatnie przykłady dyskryminacji gejów w Polsce?

Nie mogą zawierać małżeństw i adoptować dzieci. To koronne przykłady dyskryminacji.
Z tego wynika cała masa utrudnień prawnych dla partnerów, którzy chcą dzielić się szcięściem i majątkiem.
Nie wiem czy zauważyłeś - ale w tym co napisałem nie było żadnej agresji.

Toteż ja Ciebie za agresję żadną nie osądzam :)
Jeśli mój post jest przejawem homofobii
- to co powiesz o ludziach, którzy otwarcie wypowiadają pogląd: "pedalstwo powinno siedzieć cicho i uprawiać swoje zboczenie wstydliwie - a nie domagać się jakichś praw!"?

Skrajni naziole, katole i dewianci. Biedne ofiary kultury, której bronisz.
Przeszkadza mi to, że jeśli geje wychodzą na ulicę domagać się równych praw - to jest to uznane za coś normalnego, tymczasem demonstracje ludzi uważających związki hetero za normalność - są traktowane pogardliwie.

NIE KŁAM ! Jeżeli mamy traktować się poważnie to nie używaj manipulacji.
- nikt nikim nie pogardza za to, że uważa związki hetero za normalność !
Pogardzać można kimś, kto uważa związki inne niż hetero za nienormalność - a to zupełnie co innego !
Trzymaj się faktów.
Nie spotkałem się z żadnym przejawem nierównego traktowania ze względu na orientację.

NO to jesteś ślepy :) Wymieniłem wyżej małżeństwa i adopcja
- o czym doskonale wiesz, i pewnie masz przygotowaną odpowiedź (i pewnie ją znam)
Ty natomiast mylisz tolerancję z akceptacją. I to akceptacją bezkrytyczną.

Nic nie mylę - stary wyświechtany ripost dyskredytujący.
A co takiego zrobił ?
Wykorzystał wizerunek cudzego dziecka w swojej kampanii.

pff... czyli nic nie zrobił :)
Tu się nie ma nawet czego przyczepić - widać tylko nieudolne starania.
Ja im żadnych zakazów nie tworzę. One już istnieją.
I będą istnieć. Społeczeństwo ma dosyć nachalnej progejowskiej propagandy.

Nie był bym takim optymistą. Jeszcze niedawno nikt nie przyznawał się do swojej orientacji.
Dziś mają więcej popierających niż przeciwników.
Dość mają tylko homofoby - ale jesteście w mniejszości, która terroryzuje większość.
Co Ciebie obchodzi to, czy jakiś facet z facetem weźmie ślub czy nie ??????
Użyję dokładnie takiego samego argumentu, jakiego Ty już kilka razy używałeś - bo to jest sprzeczne z moim systemem wartości.

Twoim ? przecież to Ciebie nie dotyczy. Dzieje się obok i nikogo nie krzywdzi.
W takim razie trzeba obalić mit, o nieskazitelności chrześcijańskich systemów wartości.

Tak jest, mamy konflikt systemów wartości. Dlatego trwa otwarta wojna ideologiczna.
Skąd u Ciebie ta homofobia się bierze ?
Przeczytaj sobie definicję słowa "homofobia".

Znam definicje - odpowiedz na pytanie.
Dlaczego chcesz rzucać ludziom kłody pod nogi ?
?
?
O ile pamiętam - ślub i małżeństwo są instytucjami znacznie starszymi niż KK.

O tak ! i na dodatek zazwyczaj nie był to związek kobiety i mężczyzny.
W naturze człowieka leży poligamia -
Znów wyszła z Ciebie ślepa nienawiść do Kościoła.

Mam jasne powody żeby nie lubić kościoła - nie ślepa.
Teraz masz mozliwość wzięcia slubu cywilnego - nie musisz się z żadną religią identyfikować.

Ślub cywilny w Polsce jest pokłosiem tradycji katolickiej. Wpływ fundamentalnej władzy kościoła na władzę świecką.
Jak sam widzisz - nie zamierzam akceptować czegoś co wiąże się jedynie z obłudą i hipokryzją.
To, co piszesz powyżej, wynika z jakiejś wścieklizny i zaślepienia, bo na pewno nie z merytoryki - nie jesteś w stanie uznać, że ktoś może mieć inny światopogląd niż Ty.

Głupi wniosek. Jestem w stanie uznać - nawet to uszanować. Ale mam prawo z Twoim (czy czyimś) poglądem polemizować.
Co też niniejszym czynię.
Jeżeli widzę zło - chociażby w Twoich "wartościach" - to będę o tym mówił.
pomieścić, że ktoś może mieć merytoryczne argumenty

Czekam wciąż aż merytorycznie uzasadnisz swoją homofobię.
Nie odpowiedziałeś - dlaczego chcesz utrudniać życie niewinnym osobom, dlaczego popierasz dyskryminowanie tych ludzi ?
tym gorzej dla faktów!

Czekam na te fakty.
Zadałeś mi niedawno pytanie, czy nie mam wrażenia że ktoś mnie pędzi na pastwisko.
Teraz ja zadam Tobie inne - nie masz wrażenia że jesteś wcieleniem Juliana Apostaty?

Schlebiasz mi :) Bunt to domena myślących.
Lepiej być porównanym do wybitnej jednostki niż do stada :)
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Martin Phillip Harborough-Sherard:
ucierpiało niewinne dziecko'' uważam, że ojciec popełnił głupstwo i czyn który niezaprzeczalnie można nazwać chamstwem,

Pół narodu chamów

https://www.google.pl/search?q=c%C3%B3rcia&hl=pl&prmd=i...

fotka, nk, fb, wszyscy chwalą się dzieciarami :)

konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Martin Phillip Harborough-Sherard:
John Milton wielkim poetą był ale małżeństwo nigdy nie było aktem hańby, Wybacz, ale bzdury Pan piszesz...
Podałem i cytat i źródło. Ja operuję faktami i źródłami. Moje osobiste opinie nie mają tu znaczenia. Ty wyrażasz własną opinię, co może jest i wzruszające dla niektórych, ale na pewno nie jest wiarygodne
Maciej Filipiak:
Nasi przodkowie nie byli święci, ba nawet czasem byli paskudni.
Nie wszystko co jest naszym dziedzictwem historycznym daje nam powód do dumy.
Martin Phillip Harborough-Sherard:
Ja swoim nie mam nic do zarzucenia.
I to jest właśnie subiektywne, niczym nie uzasadnione, bezkrytyczne i niestety głupie zdanie. Zgadzam się, że nie dojdziemy do porozumienia jeśli na konkretne argumenty lub fakty rzucać będziesz Panie Martinie gusłami i subiektywnymi wierzeniami.
Martin Phillip Harborough-Sherard:
>(pomijając już fakt, że ojciec tego dziecka jest w
gorszej sytuacji, gdyż poseł może go pozwać o obrazę, a on posła niestety nie- immunitet).
Ja też już swoje zdanie wyraziłem, natomiast ojciec dziecka jak najbardziej powinien być pozwany przez posła. Poseł Biedroń w świetle prawa nie dopuścił się nawet wykroczenia.
Jeśli ktoś zamieści ogólnodostępny obrazek w internecie mam prawo go podlinkować. Takie jest obowiązujące prawo, reszta to nie mające znaczenia subiektywne opinie.

Martin Phillip Harborough-Sherard:
Jedna kwestia jednak mnie niepokoi. Dlaczego w jednym określeniu ,,homofob'' mieści się zarówno ktoś kto wysyła Biedroniowi durne maile, czy komentarze, jak i ktoś kto nie akceptuje prawa homoseksualistów do wchodzenia w związki małżeńskie
Bo zarówno to jak i tamto jest przejawem homofobii. Pierwszy przykład jest ukraszony chamstwem i przyozdobiony niskim rozwojem intelektualnym.
Faszyści mordujący homoseksualistów gołymi rękoma byli takimi samymi homofobami jak ci, którzy osobiście nie mordowali a jedynie ich popierali nie zgadzając się na salonach na to i tamto
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Martin Phillip Harborough-Sherard:
Wracaj do szkoły i przestań się ośmieszać :)
Tak, a zatem przyznaje Pan, że się myli odnośnie gejów. Jeśli wydaje się Panu, że gdy jedzie Pan samochodem to stoi Pan w miejscu, tylko otoczenie się przesuwa to znaczy, że także tak jest...

Czy Wy na prawicy wszyscy cierpicie na dysfunkcje logiczne ?
Pamiętasz coś z fizyki ?
rodzaju zwierzęcia. My w Europie idziemy z postępem i depczemy ołtarze przeszłości, które powinniśmy szanować, gdyż są świętością.

świętością ... tandetny argument
Nie, po prostu powinniśmy sugerować się także ich wiarą.

Dlatego że ????
tak zupełnie bezkrytycznie ? bezrozumnie ?

Twoi przodkowie też byli homofobami ?

konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Martin Phillip Harborough-Sherard:
Osobiście uważam się za konserwatystę i odwołuję się do religii, tradycji, tego, że wolność ma swoje granice, Bóg istnieje, a sodomia jest grzechem i mam do tego pełne prawo.
Ja natomiast jestem socjalliberałem, nie odwołuję się do religii; uważam, że wolność jednostki powinna być nieograniczona dopóki nie narusza wolności innych lub nie powoduje ich cierpienia, bóg taki czy inny ma dla mnie takie samo znaczenie jak krasnoludek z sierotki Marysi a heteroseksualizm, biseksualizm i homoseksualizm są orientacjami seksualnymi powstałymi naturalnie. I też mam do tego prawo.
Nie zabraniam ci twojego, więc ty nie zabraniaj mi mojego prawa do poglądów i nie mów mi z kim mam spać bo mnie opinia Twojego Boga czy bogów innych po prostu nie interesuje.
Martin Sherard

Martin Sherard Arbiter elegantiae

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Maciej Filipiak:
Martin Phillip Harborough-Sherard:
ucierpiało niewinne dziecko'' uważam, że ojciec popełnił głupstwo i czyn który niezaprzeczalnie można nazwać chamstwem,

Pół narodu chamów

https://www.google.pl/search?q=c%C3%B3rcia&hl=pl&prmd=i...

fotka, nk, fb, wszyscy chwalą się dzieciarami :)
Ma Pan problemy z czytaniem ze zrozumieniem... Chamstwem była wulgarna wiadomość wysłana przez ojca tego chłopca Biedroniowi. Jednak ma Pan problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Frederick R.:
Podałem i cytat i źródło. Ja operuję faktami i źródłami. Moje osobiste opinie nie mają tu znaczenia. Ty wyrażasz własną opinię, co może jest i wzruszające dla niektórych, ale na pewno nie jest wiarygodne
Tak, jednak nie każde źródło jest wiarygodne.
I to jest właśnie subiektywne, niczym nie uzasadnione, bezkrytyczne i niestety głupie zdanie. Zgadzam się, że nie dojdziemy do porozumienia jeśli na konkretne argumenty lub fakty rzucać będziesz Panie Martinie gusłami i subiektywnymi wierzeniami.
,,Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko''.
Ja też już swoje zdanie wyraziłem, natomiast ojciec dziecka jak najbardziej powinien być pozwany przez posła. Poseł Biedroń w świetle prawa nie dopuścił się nawet wykroczenia.
Jeśli ktoś zamieści ogólnodostępny obrazek w internecie mam prawo go podlinkować. Takie jest obowiązujące prawo, reszta to nie mające znaczenia subiektywne opinie.
Jednak poseł także zrobił coś złego, gdyż dziecko nie może odpowiadać za czyny ojca.
świętością ... tandetny argument
Taki sam jak postęp.
Twoi przodkowie też byli homofobami ?
Raczej tak. Podejrzenie o homoseksualizm było dla nich wystarczającym powodem aby wydziedziczyć dziecko, wyrzucić lokaja, czyzupełnie zerwać z oskarżoną o to osobą kontakty. Poza jednym wyjątkiem, ale ta osoba z powodu swej przyjaźni z Oscarem Wilde'm została wydziedziczona przez mojego stryjecznego pradziadka.
Frederick R.:
Ja natomiast jestem socjalliberałem
W jaki sposób Pan potrafi łączyć te dwie doktryny? Socjalizm- pomoc najuboższym, redystrybucja dóbr, liberalizm- każdy sobie rzepkę skrobie...Martin Phillip Harborough-Sherard edytował(a) ten post dnia 08.07.12 o godzinie 22:20
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Maciej Filipiak:
Martin Phillip Harborough-Sherard:
ucierpiało niewinne dziecko'' uważam, że ojciec popełnił głupstwo i czyn który niezaprzeczalnie można nazwać chamstwem,

Pół narodu chamów

https://www.google.pl/search?q=c%C3%B3rcia&hl=pl&prmd=i...

fotka, nk, fb, wszyscy chwalą się dzieciarami :)

Pewnie, tak, jak amstafem, Bolidem Modnego Wieśniaka, nową babą, nowym facetem i kilkoma innymi. Niemniej jednak, skoro tatuś debil postanowił zabawiać się w "edukowanie pedałów", to powinien mieć na uwadze, że należy chronić prywatność dziecka, bo ktoś może jego zdjęcie wykorzystać, odgrywając się na tatusiu.
Zgodnie z prawem, jak umieścił fotki na twarzoksiążce, to każdy może je podlinkować ;-)

konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Martin Phillip Harborough-Sherard:
W jaki sposób Pan potrafi łączyć te dwie doktryny? Socjalizm- pomoc najuboższym, redystrybucja dóbr, liberalizm- każdy sobie rzepkę skrobie...

Jestem socjalliberałem. Znaczy to mniej więcej, że moim zdaniem państwo powinno zapewnić obywatelom wolność od biedy. Ma ono dać ludziom dostęp do wykształcenia i zagwarantować minimum socjalne. Uważam, że każdy ma prawo do wolności światopoglądowo-obyczajowej, czyli żyć jak mu się podoba, jeśli nie krzywdzi przy tym niewinnych.
Jedno nie wyklucza drugiego.
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Frederick R.:
Martin Phillip Harborough-Sherard:
W jaki sposób Pan potrafi łączyć te dwie doktryny? Socjalizm- pomoc najuboższym, redystrybucja dóbr, liberalizm- każdy sobie rzepkę skrobie...

Jestem socjalliberałem. Znaczy to mniej więcej, że moim zdaniem państwo powinno zapewnić obywatelom wolność od biedy. Ma ono dać ludziom dostęp do wykształcenia i zagwarantować minimum socjalne. Uważam, że każdy ma prawo do wolności światopoglądowo-obyczajowej, czyli żyć jak mu się podoba, jeśli nie krzywdzi przy tym niewinnych.
Jedno nie wyklucza drugiego.

Ogólnie zgadzam się, ale nie bardzo chciałabym pracować na lenia, któremu
nie chce się ruszyć czterech liter do pracy...
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Maciej Filipiak:
Taka jego rola jako posła. Ale masz rację, nie wiedziałem o tym.
Wprowadzanie cenzury?
To nieprawda. O tym przeczytasz w prawicowej prasie, ale nie usłyszysz na żadnym marszu równości.
Mit.
To nie mit.
Jeśli ja publicznie powiem, że dla mnie małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny - to zostanę uznany za homofoba. Pomimo że wyraziłem ten pogląd normalnie, bez żadnej agresji.
Twoja polemika ze mną w tej sprawie jest dowodem na prawdziwość mojej tezy. Nie powiedziałem nic agresywnego, stwierdziłem, że mnie czyjaś orientacja seksualna mało obchodzi w ocenie kogoś jako człowieka. Ale Ty już przyklejasz mi etykietkę homofoba. Bo nie akceptuję ich postulatów związanych z małżeństwami i adopcją.
Nie mogą zawierać małżeństw i adoptować dzieci. To koronne przykłady dyskryminacji.
Z tego wynika cała masa utrudnień prawnych dla partnerów, którzy chcą dzielić się szcięściem i majątkiem.
Do dzielenia się szczęściem i majątkiem nie potrzeba ślubu. Jest to kwestia innych rozwiązań prawnych, które są, wg mnie, złe.
Twoja dziewczyna też nie będzie mogła dowiedzieć się niczego o Twoim stanie zdrowia jak Cię np. samochód trzaśnie i w szpitalu wylądujesz. A jeśli nawet - na wszelki wypadek - zapiszesz jej w testamencie cały swój majątek - to i tak może być niemal pewna, że większość tego straci, bo na podstawie funkcjonujących rozwiązań prawnych wiele mogą jej odebrać zstępni i wstępni.
Toteż ja Ciebie za agresję żadną nie osądzam :)
Ale określasz mnie mianem homofoba.
Skrajni naziole, katole i dewianci. Biedne ofiary kultury, której bronisz.
A to ciekawa sprawa. Bo wiesz co - jeszcze niedawno, kilkanaście lat temu, takie osoby były uznawane za "normalnie myślące" - natomiast osoby o takich poglądach jak ja uznawano za postępowe.
(i chyba wiem co teraz napiszesz)
NIE KŁAM ! Jeżeli mamy traktować się poważnie to nie używaj manipulacji.
Nie kłamię.
Byłem na dwóch takich demonstracjach, gdzie ludzie nieśli transparenty. Były tam próby przeszkadzania tej demonstracji przez jakieś grupy gejów. Widziałem też potem w tv reportaże o tych demonstracjach - gdzie w mainstreamowych mediach nie mówiono o nich obiektywnie, pozytywnie też zresztą nie.
- nikt nikim nie pogardza za to, że uważa związki hetero za normalność !
Mylisz się. Albo jesteś ślepy.
Pogardzać można kimś, kto uważa związki inne niż hetero za nienormalność - a to zupełnie co innego !
Trzymaj się faktów.
Trzymam się :)
NO to jesteś ślepy :) Wymieniłem wyżej małżeństwa i adopcja
- o czym doskonale wiesz, i pewnie masz przygotowaną odpowiedź (i pewnie ją znam)
Możliwe.
Chodzi o to, że większość społeczeństwa nie zaakceptuje tego, żeby do konstytucji wpisać możliwość brania przez gejów ślubu.
Nic nie mylę - stary wyświechtany ripost dyskredytujący.
Może. Ale prawdziwy.
pff... czyli nic nie zrobił :)
Tu się nie ma nawet czego przyczepić - widać tylko nieudolne starania.
Pamiętasz przykład który wymieniałem - o publikacji ślubu dwóch gejów w spocie PiS?
Też wrzeszczałeś że to nieetyczne? Nielegalne? Złe? Czy nic nie mówiłeś?
Nie był bym takim optymistą. Jeszcze niedawno nikt nie przyznawał się do swojej orientacji.
Dziś mają więcej popierających niż przeciwników.
Dość mają tylko homofoby - ale jesteście w mniejszości, która terroryzuje większość.
Optymista...:)
Twoim ? przecież to Ciebie nie dotyczy. Dzieje się obok i nikogo nie krzywdzi.
W takim razie trzeba obalić mit, o nieskazitelności chrześcijańskich systemów wartości.
Tak, moim.
Tak jest, mamy konflikt systemów wartości. Dlatego trwa otwarta wojna ideologiczna.
Której raczej nie macie szans wygrać. Historia to, akurat, pokazuje.
Znam definicje - odpowiedz na pytanie.
Nie trawię nachalnej, progejowskiej propagandy. I nie trawię politycznej poprawności. Ponadto napisałem Ci wyżej co uważam za rodzinę. Mam do tego prawo? Mam.
O tak ! i na dodatek zazwyczaj nie był to związek kobiety i mężczyzny.
W naturze człowieka leży poligamia -
Tak - związek mężczyzny i kobiet:)
Wiele kultur w przeszłości poligamii ani poliandrii nie dopuszczało.
Przypadków homoseksualizmu w historii było wiele - nie zdarzało się natomiast raczej to, żeby ktoś związek osób tej samej płci podnosił do rangi urzędowego małżeństwa.
Mam jasne powody żeby nie lubić kościoła - nie ślepa.
Właśnie dlatego napisałem "ślepa". Bo instytucję ślubu i małżeństwa utożsamiasz z KK - pomimo tego, że ona jest o ileś tysięcy lat starsza.
Ślub cywilny w Polsce jest pokłosiem tradycji katolickiej. Wpływ fundamentalnej władzy kościoła na władzę świecką.
Skąd wziąłeś tę rewelację?
Wiesz co to prawo rzymskie i Kodeks Napoleona?
W ilu momentach ślub cywilny podobny jest do kościelnego - i przy okazji różny od ceremonii ślubnych cywilnych w krajach niekatolickich?
Gdyby w Polsce było tak, że jedynymi skutkami prawnymi skutkuje ślub konkordatowy - wówczas miałbyś prawo pisać to, co napisałeś powyżej. A strzeliłeś głupotę.
Jak sam widzisz - nie zamierzam akceptować czegoś co
Głupi wniosek. Jestem w stanie uznać - nawet to uszanować. Ale mam prawo z Twoim (czy czyimś) poglądem polemizować.
Co też niniejszym czynię.
Jeżeli widzę zło - chociażby w Twoich "wartościach" - to będę o tym mówił.
I nawzajem.
Czekam na te fakty.
Wyrwałeś coś z kontekstu:)
Schlebiasz mi :) Bunt to domena myślących.
Lepiej być porównanym do wybitnej jednostki niż do stada :)
Nie do końca mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o takie miejsca, które są pełne Napoleonów, Juliuszów Cezarów, marszałków Rommlów, Stalinów...:)

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Ewa R.:
Ogólnie zgadzam się, ale nie bardzo chciałabym pracować na lenia, któremu
nie chce się ruszyć czterech liter do pracy...

to jest tylko taki wciskany przez neoliberałów slogan

99% z nich to są np. samotne matki z 3 dzieci (bo mąż zginął), ktoś kto stracił pracę bo ciążko przewlekle zachorował, niepełnosprawne dzieci dla których potrzeba większej opieki

i są rozwiązania (na zachodzie) aby odsetek wyłudzaczy spadł praktycznie do zera a pieniądze poszły do naprawdę potrzebujących

sama też możesz znaleźć się w takiej sytuacji
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Martin Phillip Harborough-Sherard:
Ma Pan problemy z czytaniem ze zrozumieniem... Chamstwem była wulgarna wiadomość wysłana przez ojca tego chłopca Biedroniowi. Jednak ma Pan problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Chyba, że w twoich myślach. Bo w tym co napisałeś nie precyzowałeś, że chodzi o wysłaną wiadomość:
["uważam, że ojciec popełnił głupstwo i czyn który niezaprzeczalnie można nazwać chamstwem,"]

,,Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko''.

to widać
świętością ... tandetny argument
Taki sam jak postęp.

Różnicą jest kluczowe słowo "racjonalność". Dla kogoś kto gardzi rozumem, nic nie warte.
Raczej tak. Podejrzenie o homoseksualizm było dla nich wystarczającym powodem aby wydziedziczyć dziecko, wyrzucić lokaja, czyzupełnie zerwać z oskarżoną o to osobą kontakty.

I to paskudne zachowanie napawa cię dumą ?
Uboczny efekt demokracji, że masz do tego prawo. Ale ja mam też prawo postawy Twoich przodków zakwalifikować jako podłe.
pomoc najuboższym, redystrybucja dóbr, liberalizm- każdy sobie rzepkę skrobie...

liberalizm to nie jest "każdy sobie"
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Dawid C.:
To nieprawda. O tym przeczytasz w prawicowej prasie, ale nie usłyszysz na żadnym marszu równości.
Mit.
To nie mit.
Jeśli ja publicznie powiem, że dla mnie małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny - to zostanę uznany za homofoba.

Popełniasz błąd logiczny, dlatego pewnie ta przepychanka.
Owszem zostaniesz (zgodnie z prawdą) uznany za homofoba.
Ale: nikt (nawet skrajnie ortodoksyjni geje) nie sugerują, że małżeństwo kobiety i mężczyzny jest czymś nienormalnym.
Po prostu - oprócz tej NORMALNEJ kombinacji - mogą być jeszcze inne, które na razie normalne nie są - ale chcemy, żeby były - a Ty tego nie uznajesz.
Nie powiedziałem nic agresywnego, stwierdziłem, że mnie czyjaś orientacja seksualna mało obchodzi w ocenie kogoś jako człowieka.

Nieprawda. Skoro chcesz zabraniać ludziom formalizować swoje szczęście - to znaczy, że bardzo Cię obchodzi - bardziej niż powinno.
Ale Ty już przyklejasz mi etykietkę homofoba. Bo nie akceptuję ich postulatów związanych z małżeństwami i adopcją.

No tak. To jest homofobia.
Rozumiana jako "irracjonalny lęk" przed tym, że homoseksualiści zaburzą Twój system wartości.
Do dzielenia się szczęściem i majątkiem nie potrzeba ślubu.

Nie chrzań. Pewnie, że nie potrzeba - ale ślub ułatwia znacząco wiele formalności.
Jeżeli chcesz ułatwiać tylko jednym, a innym (ze względu na orientację) nie. To jest to dyskryminowanie.
Twoja dziewczyna też nie będzie mogła dowiedzieć się niczego o Twoim stanie zdrowia jak Cię np. samochód trzaśnie i w szpitalu wylądujesz.

Dlatego dobrym pomysłem jest ustawa o związkach partnerskich.

I tu również nie rozumiem, dlaczego konserwatystom przeszkadza.
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że konserwatyzm to samo zło - wszystko co najgorsze przeniesione z historii i pielęgnowane we współczesności.
Toteż ja Ciebie za agresję żadną nie osądzam :)
Ale określasz mnie mianem homofoba.
poczciwego homofoba :)
A to ciekawa sprawa. Bo wiesz co - jeszcze niedawno, kilkanaście lat temu, takie osoby były uznawane za "normalnie myślące" - natomiast osoby o takich poglądach jak ja uznawano za postępowe.

Jeszcze 15 lat temu uważano, że homoseksualizm to defekt psychiczny.
30 lat temu nie wiedziano prawie nic o naturze orientacji seksualnej.

Dlaczego jesteście tak odporni na nową wiedzę medyczną ?
NIE KŁAM ! Jeżeli mamy traktować się poważnie to nie używaj manipulacji.
Nie kłamię.
Byłem na dwóch takich demonstracjach, gdzie ludzie nieśli transparenty. Były tam próby przeszkadzania tej demonstracji przez jakieś grupy gejów.

Jestem pewien, że kłamiesz. Geje nie tworzą agresywnych grup i nie atakują prawicowych manifestacji.
Ja byłem na bardzo wielu paradach, robiłem fotoreportaże - i nie zauważyłem nigdy agresji ze strony "tęczowych" - za to grupy ONR/NOP były bardzo agresywne.

NIKT nie atakuje związków heteroseksualnych. Postulaty dotyczą traktowania zwiazków homoseksualnych na równi z heteroseksualnymi.

Dlatego jeszcze raz Cię proszę - nie kłam.
- nikt nikim nie pogardza za to, że uważa związki hetero za normalność !
Mylisz się. Albo jesteś ślepy.

Nie mylę. Jestem pewien, że tej tezy nie udowodnisz.
Chodzi o to, że większość społeczeństwa nie zaakceptuje tego, żeby do konstytucji wpisać możliwość brania przez gejów ślubu.

Z tą "większością" był bym ostrożny - akceptacja ślubów gejów jest coraz bardziej powszechna.
Moim zdaniem szala już dawno przeważyła na stronę akceptacji - i "większość" nie miała by nic przeciwko.

Jeszcze jedno, góra dwa pokolenia - gdy wymrą moherowe babcie - będziesz miał w Polsce pierwszy legalny gejowski ślub - z pompą i pokazem sztucznych ogni.

Powód jest prosty - dla Twoich racji - nie ma racjonalnego uzasadnienia. To tylko fobie, strach przed zmianami i stereotypy.
No i niestety nauka biblijna. To jedyny oręż, który może zatrzymać po Waszej stronie większą grupę ludzi.
Też wrzeszczałeś że to nieetyczne? Nielegalne? Złe? Czy nic nie mówiłeś?

Nic nie mówiłem, nie oglądałem spotu PiS.
Której raczej nie macie szans wygrać. Historia to, akurat, pokazuje.

hehe - niepoprawny optymista :)

Historia pokazuje, ze wszelkie trendy kulturowe przychodzą do nas z opóźnieniem z Europy Zachodniej.
Barok, Romantyzm, Oświecenie ....
Tak samo i liberalizm, tolerancja i równouprawnienie - też tu zawita.

Ateizacja społeczeństwa jest coraz większa - katolicyzm gwałtownie słabnie.
Twój optymizm jest zupełnie nieuzasadniony.
Nie trawię nachalnej, progejowskiej propagandy.

To tak jak ja katolickiej - jeszcze bardziej nachalnej.

Tylko, że geje żądają prawd dla siebie - a wy ograniczeń dla gejów.
Z tego wszystkiego wasze postulaty mają znamiona podłości.
Wiele kultur w przeszłości poligamii ani poliandrii nie dopuszczało.

Ale wiele dopuszczało i dopuszcza.
To nie istotne.
Istotne jest pytanie - dlaczego chcesz nam narzucić akurat Twoją wizję rodziny ?
Dlaczego chcesz terroryzować społeczeństwo swoją ideologią ?
I w czym się różnisz od taliba ?
Mam jasne powody żeby nie lubić kościoła - nie ślepa.
Właśnie dlatego napisałem "ślepa". Bo instytucję ślubu i małżeństwa utożsamiasz z KK - pomimo tego, że ona jest o ileś tysięcy lat starsza.

W tej formie - ortodoksyjnej formie, jest to istytucja katolicka.
Pogańskie śluby są nielegalne.
Gdyby w Polsce było tak, że jedynymi skutkami prawnymi skutkuje ślub konkordatowy - wówczas miałbyś prawo pisać to, co napisałeś powyżej. A strzeliłeś głupotę.

I długo był.
Patrz w historię - kiedyś ślub był tylko kościelny.
Potem komuniści wprowadzili śluby cywilne, żeby zrównać prawa ateistom.

Dziś prawo jest oparte o instytucje małżeństwa. Jednak, żeby nie tworzyć osobnego prawa dla ateistów i innowierców - stworzono śluby cywilne.

Gdyby prawo powstawało od początku jako świeckie - małżeństw w ogóle by nie było - bo po co ?
Aleksandr Adamowicz

Aleksandr Adamowicz poznaję skutki
polityki wschodniej
dla handlu w
praktyce ...

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Maciej Filipiak:
Owszem zostaniesz (zgodnie z prawdą) uznany za homofoba.
Ale: nikt (nawet skrajnie ortodoksyjni geje) nie sugerują, że małżeństwo kobiety i mężczyzny jest czymś nienormalnym.
Po prostu - oprócz tej NORMALNEJ kombinacji - mogą być jeszcze inne, które na razie normalne nie są - ale chcemy, żeby były - a Ty tego nie uznajesz.
ale czy to co nie jest normalne nie jest odchyleniem od normy? czymś nienormalnym? Ojoj to wychodzi nam jednak ze homoseksualizm jest nienormalny?
No tak. To jest homofobia.
Rozumiana jako "irracjonalny lęk" przed tym, że homoseksualiści zaburzą Twój system wartości.
Hurrra!!! "Słowo na które czekałem padło z twych ust w końcu"
Hurrra!!! Panie Macieju !!! Nie jestem homofobem! Nie boję się "że homoseksualiści zaburzą ... system wartości" (mój). Nie maja na szans! (ale mam różne inne obawy, tak więc, po raz kolejny zmieniać definicję jeszcze ma Pan możliwość dopisania mnie do homofobów)

A teraz Pan Maciej we własnym repertuarze:
tandetny argument ... Skrajni naziole, katole i dewianci. Biedne ofiary kultury, której bronisz... > Nie chrzań... Głupi wniosek...Czy Wy na prawicy wszyscy cierpicie na dysfunkcje logiczne..
NIE KŁAM ! ... Pół narodu chamów ... Jestem pewien, że kłamiesz ... Dlaczego jesteście tak odporni na nową wiedzę medyczną ?... Uboczny efekt demokracji, że masz do tego prawo. Ale ja mam też prawo postawy Twoich przodków zakwalifikować jako podłe....
Dlatego jeszcze raz Cię proszę - nie kłam... Mylisz się. Albo jesteś ślepy.... dla Twoich racji - nie ma racjonalnego uzasadnienia... Twój optymizm jest zupełnie nieuzasadniony... Z tego wszystkiego wasze postulaty mają znamiona podłości...
Toteż ja Ciebie za agresję żadną nie osądzam... Dlaczego chcesz terroryzować społeczeństwo swoją ideologią ? I w czym się różnisz od taliba ?
To właśnie jest cała protęczowa pokojowość.
Jeszcze 15 lat temu uważano, że homoseksualizm to defekt psychiczny.
A tam - nadał ludzie tak uważają - na przykład ja tak uważam. Teraz mi Pan odmówi prawa bycia człowiekiem ? Tak?
Istotne jest pytanie - dlaczego chcesz nam narzucić akurat Twoją wizję rodziny ?
A może ma jednak prawo do wypowiadania własnego zdania? Po-prostu facet chce. A Pan na pewno na to odpowie - "Uboczny efekt demokracji, że masz do tego prawo"
Zrobię cytatnik z Pana zdań i będę sprzedawał na manifestacjach tęczowych - pójdzie lepiej niż "czerwona książeczka" w Chinach ale niestety fortuny na tym nie zrobię.Aleksandr Adamowicz edytował(a) ten post dnia 10.07.12 o godzinie 01:51
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Aleksandr Adamowicz:
ale czy to co nie jest normalne nie jest odchyleniem od normy? czymś nienormalnym? Ojoj to wychodzi nam jednak ze homoseksualizm jest nienormalny?

A jakim cudem Ci to wyszło ?
Skoro homoseksualizm wynika z naturalnego procesu dziedziczenia orientacji - to dlaczego miał by być nienormalny ? Nie jest też efektem żadnej mutacji, ani choroby.
Homoseksualizm JEST naturalny i normalny.

Orientacja seksualna jest cechą dziedziczną tak samo jak każda inna cecha dziedziczna - np. kolor oczu.

No tak. To jest homofobia.
Rozumiana jako "irracjonalny lęk" przed tym, że homoseksualiści zaburzą Twój system wartości.
Hurrra!!! "Słowo na które czekałem padło z twych ust w końcu"
Hurrra!!! Panie Macieju !!! Nie jestem homofobem! Nie boję się "że homoseksualiści zaburzą ... system wartości" (mój). Nie maja na szans! (ale mam różne inne obawy, tak więc, po raz kolejny zmieniać definicję jeszcze ma Pan możliwość dopisania mnie do homofobów)

Sprecyzuj te obawy - a zobaczysz, że podchodzisz pod TĄ definicję, i wcale nie trzeba jej zmieniać.
To właśnie jest cała protęczowa pokojowość.

No cóż... gdy ktoś pierdoli głupoty - nie da się do tego odnieść inaczej ..
Jeszcze 15 lat temu uważano, że homoseksualizm to defekt psychiczny.
A tam - nadał ludzie tak uważają - na przykład ja tak uważam. Teraz mi Pan odmówi prawa bycia człowiekiem ? Tak?

Nie, człowiekiem nie... ale mądrym człowiekiem owszem - nie jesteś.

Jeżeli ktoś stawia opór wiedzy, faktom udowodnionym ponad wszelką wątpliwość - to jeszcze nic złego, na tym polega postęp, żeby zaprzeczać temu co oczywiste i szukać odpowiedzi.

Ale jeżeli ktoś zaprzecza rozumowi i nie potrafi, a nawet nie zamierza tego poprzeć w sposób racjonalny - to jest głupcem. Taka jest definicja głupoty - widzisz stół, mówisz że to kareta - i jeszcze udowadniasz to powołując się na wielką księgę czarów.
A może ma jednak prawo do wypowiadania własnego zdania?

Nikt Ci nie broni wypowiadać swojego zdania.
Ale też musisz liczyć się, że zostanie ono skomentowane. Też mam do tego prawo.

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Martin Phillip Harborough-Sherard:
Maciek G.:
To dotyczyło tego, że jak się zabierasz za pisanie takich porównań, to nie strzelaj sobie w kolano ;-)
Mimo wszystko nawet z raną postrzałową w kolano można daleko zajść ;).
Martin ...hmmm... wybacz..ale pojęcia nie masz co napisałeś.
Gwarantuję Ci,że po postrzale w kolano najwyżej popuścisz w gacie.
Ale potem nie zrobisz nawet jednego kroku :):):)
Empirycznie to stwierdzam.

Macieju Filipiak..:)

Jedno proste pytanie z mojej strony.

Czy jesteś gejem?

Skoro mamy rozmawiać szczerze to się określ.
Bo ja jestem hetero i nie mam inklinacji żadnych w kieunku facetów. No tak mam , że tylko kobiałki mnie kręca, a na myśl o kontakcie fizycznym z facetem mam ochotę puścić pawia.
Jednakże mam w doooopie kto z kim sypia.

Lecz skoro tak żarliwie bronisz gejów....to albo nie znasz klimatów...albo jesteś gejem który nie określił się oficjalnie co do swoich preferencji seksualnych.

Zatem konkretnie....bo ja się określiłem.

No tylko i wyłącznie babeczki...a faceci sio :)
Martin Sherard

Martin Sherard Arbiter elegantiae

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

To może rozładujemy trochę klimat:

W dyskotece rozmawiają dwie osoby:
- Wspaniale tańczysz.
- Ty też.
- Wspaniale obejmujesz.
- Ty też.
- Wspaniale całujesz.
- Ty też.
- Mam na imię Darek.
- O Boże! Ja też.

wbiega student do pokoju w akademiku ze sluchawka w reku i krzyczy:
- chlopaki, chlopaki mowice mi tu zaraz, czy homoseksualizm jest w porzadku?
- nooo w porzadku...
koles oddycha gleboko, przyklada telefon do ucha i mowi:
- halo mama? taaak, u mnie w porządku...

Do aptekarza przychodzi pedał trzymający w rękach urnę z prochami zmarłego i mówi:
-Proszę pana, jestem taki nieszczęśliwy. Mój partner zmarł.
-To straszne.
-Wie pan, bardzo mi go brakuje...
-Rozumiem, ale co ja mogę dla pana zrobić?
-Wie pan, może chociaż jakieś czopki da się z tego zrobić???

No cóż, więc homoseksualiści są nawet pożyteczni... można się z nich pośmiać ;). Musiałem wybierać takie... mniej obrzydliwe, ponieważ jednak w znacznej części były aluzje do spraw łóżkowych.

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Hetero też są śmieszni..a tu dowód:

Wiecie czemu kobiety tak często w czasie cofania samochodem uderzają w słupek czy coś podobnego??
Bo im się wmawia , że taka mała glizda to jest 20 cm.



Wyślij zaproszenie do