konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

I żeby nie było. Też nie przepadam za Biedroniem, dlatego staram się oceniać go łagodniej. Unikam w ten sposób wypowiadania się przez pryzmat własnych niechęci.

Dwa razy miałem okazję z Biedroniem rozmawiać. Były to bardzo płytkie rozmowy i jedno co mnie ubodło, to takie jego nastawienie na cel. Celem była wtedy walka o równouprawnienie (pewnie teraz też jest). Nie interesowało go nic więcej. Z drugiej strony to dobrze, że ma cel i do niego dąży.
I jeszcze jedno. To co już napisałem. Żaden z posłów nie był tak często obrzucany gównem jak Biedroń. Nie wiem czy wytrzymałbym taką presję. Podejrzewam, że nie.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Frederick R.:
Małgorzata G.:
Dalszy ciąg historii:
to nie jest dalszy ciąg historii tylko tak jakby rozdrapywanie tego samego.
Biedroń zachował się niewłaściwie, tamten facet jeszcze bardziej niewłaściwie ale najmniej smaczne jest robienie z tego afery.
I dalej twierdzę, że ta afera ma podłoże homofobiczne.


Bo ktoś odważył się skrytykować i napiętnować zły postępek homoseksualisty?
Dlatego jest homofobem?

Moim zdaniem wszyscy ludzie są równi wobec prawa i nie zamierzam nikogo oszczędzać ze względu na jakąkolwiek przynależność czy orientację.

konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Świetna okazja, żeby się zastanowić czy cel powinien uświęcać środki czy może powinno być dokładnie na odwrót. Obaj panowie się popisowo skompromitowali i o cokolwiek tam sobie nie walczą to na szacunek już nie zasługują.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Frederick R.:
I żeby nie było. Też nie przepadam za Biedroniem, dlatego staram się oceniać go łagodniej. Unikam w ten sposób wypowiadania się przez pryzmat własnych niechęci.

Dwa razy miałem okazję z Biedroniem rozmawiać. Były to bardzo płytkie rozmowy i jedno co mnie ubodło, to takie jego nastawienie na cel. Celem była wtedy walka o równouprawnienie (pewnie teraz też jest). Nie interesowało go nic więcej. Z drugiej strony to dobrze, że ma cel i do niego dąży.
I jeszcze jedno. To co już napisałem. Żaden z posłów nie był tak często obrzucany gównem jak Biedroń. Nie wiem czy wytrzymałbym taką presję. Podejrzewam, że nie.

Pakując się gdziekolwiek w pobliże władzy trzeba wziąć pod uwagę że jest się teraz osobą publiczną i każde słowo i postępek będą oceniane i dyskutowane :o)
Taki lajf :o)

Ja na miejscu Pana Posła widząc co narobiłam, natychmiast usunęłabym zdjęcie i komentarze uwłaczające godności żony i dziecka faceta-homofoba.

Tymczasem zdjęcie wciąż tam jeszcze jest!

Czyżby prawa i dobro tego dziecka kompletnie się tu nie liczyły?

Pozostawiając to zdjęcie, Pan Poseł coraz bardziej pogarsza sytuację. I coraz więcej wątpliwości budzą jego intencje.

konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Małgorzata G.:
Moim zdaniem wszyscy ludzie są równi wobec prawa i nie zamierzam nikogo oszczędzać ze względu na jakąkolwiek przynależność czy orientację.
zgadzam się. Ale nawet tytuł jest tendencyjny... tylko do tego "piję".
Sposób w jaki o tym większość tu pisze, nie to, że potępia czyn bo czyn jest godny dezaprobaty.

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Frederick R.:
Żaden z posłów nie był
tak często obrzucany gównem jak Biedroń. Nie wiem czy wytrzymałbym taką presję. Podejrzewam, że nie.
Trafiłeś w sedno sprawy. Zgadzam się.

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Frederick R.:
Jeszcze raz sobie na to spojrzałem.
Homofob oszołom zamieścił zdjęcie dziecka jako ogólnodostępne. Każdy może je zobaczyć. Biedroń nie był "friendem" tego uprzedzonego homofoba, posłużył się fotką która była dostępna. W tle Maryja - raczej wskazuje to na przynależność religijną.
To nie ten poziom ludzi, co sobie ikonę w celach estetycznych na ścianie wieszają.

A dziecko jak dziecko. Ja wiem czy to zemsta wołająca o pomstę do nieba? Bez przesady. Wyolbrzymiacie. Teraz po przemyśleniu widzę, że Biedroń się wkurzył (swoją drogą rzadko, który poseł ma tak jak to się mówi "przesrane") i chciał pokazać, że katolik, ojciec małego dziecka potrafi pisać takie rzeczy.
Nie zmieniłem zdania ale je przemyślałem. Przez wielu z Was przemawia złość i skryta homofobia. Tak to teraz widzę :)
Mniej więcej ten sam wydźwięk chciałam uzyskać wpisując się do wątku, zamieszczając wypowiedzi. Zgadzam się.

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

A jakby na fotce zamiast dziecka był afrykańczyk,chory na zespół Downa,staruszek...albo młoda dziewczyna z pryszczem na nosie ?

Ojciec tego dzieciaka jest idiotą...bo jak ma się do kogoś jakieś pretensje, należy to załatwić jak facet, a nie jak palat.

Natomias geje/homoseksualiści...nazwa nieważna... zaczynają mnie powoli wnerwiać.
I to nie z racji ich preferencji seksualnych...ale tego,że płaczą, iż nikt ich nie lubi i dlatego powinno im się pozwolić na wszystko.

Niedługo zaczną się naklejki na miejscach parkingowych,pierwszeństwo w kolejsce do kasy w Tesco, u lekarza itp.

Mam dokładnie w dupie,czy ktoś woli mieć w łóżku faceta,czy kobietę...ale ja nie marudzę, że jako heteryk mam takie czy inne prawa.

I pieprzenie o równouprawnieniu mnie wali ...czemu ja jako heteroseksualny nie nawijam ciągle,że wolę kochać się z kobietą?
A może czas zacząć takie działania ?

Bo to się robi chore... i tzw. brak akceptacji i tolerancji największy jest właśnie u gejów.

Jeżeli komuś się nie podoba,że wolę kobiety....no sorry... niech spada na drzewo..ja innym nie wnikam i czuję się mało komfortowo słuchając non-stop jaki to gej jest biedny,skopany przez społeczeństwo i trzeba mu współczuć.
Każdy ma swoje preferencje....ale ja ze swoimi nie wyrzyguję się gdzie tylko się da.

Reasumując... geje sami sobie robią problem...może to jakaś odmiana ekshibicjonizmu ?
Bo muszą każdemu powiedzieć,że wolą facetów ?

W zasadzie podobni są do moherowych beretów od ojca Rydzyka....tak samo zapatrzeni tylko i wyłącznie we własny nos i nie dopuszczają , że inni ludzie nie muszą popierać ich poglądów.

Mam kilkoro znajmomych - lesbijki i geje...ale to są zajebiści ludzie...można się wódki napić,pogadać o dupie Maryni i polityce.
Ale jakoś nigdy nie zeszło na to kto z kim woli spać, chociaż każdy z nas swoje preferencje zna.
Izabela Korzińska

Izabela Korzińska Architekt /
Developer ETL/TEam
Leader, Roche Polska

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Jacek Aleksander G.:
Reasumując... geje sami sobie robią problem...
Niektórzy geje :)
Bo większość jest taka, jak tu piszesz:
Mam kilkoro znajmomych - lesbijki i geje...ale to są zajebiści ludzie...można się wódki napić,pogadać o dupie Maryni i polityce.
Ale jakoś nigdy nie zeszło na to kto z kim woli spać, chociaż każdy z nas swoje preferencje zna.

konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Jacek Aleksander G.:
Mam dokładnie w dupie

:P i jak???
a tak na poważnie to trochę poleciałeś. Walka o równouprawnienie musi być krzykliwa. Każda mniejszość krzyczy, później jak załatwia swoje najczęściej krzyczeć przestaje.
Ostentacyzm w każdej formie to przerost ego męczący dla innych zgadzam się, ale żeby coś zdobyć trzeba powalczyć. No tak to już jest.

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Co nie znaczy , że muszę to akceptować.

konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Izabela Korzińska:
Jacek Aleksander G.:
Reasumując... geje sami sobie robią problem...
Niektórzy geje :)
Bo większość jest taka, jak tu piszesz:
Mam kilkoro znajmomych - lesbijki i geje...ale to są zajebiści ludzie...można się wódki napić,pogadać o dupie Maryni i polityce.
Ale jakoś nigdy nie zeszło na to kto z kim woli spać, chociaż każdy z nas swoje preferencje zna.
Niektórzy geje... niektórzy czarni... niektóre kobiety... niektórzy ludzie...
Cały czas ten silnie akcentowany podmiot - gej.
I jak czytam. "Geje potrafią być też fajni" to szkoda mi mojego czasu na rozmowę. Co to w ogóle ma znaczyć?
Wróciłem z buddyjskiego zlotu przedwczoraj. Poznałem tam taką dziewczynę. Uczepiła się jak rzep psiego ogona. Nie dość, że głupia to jeszcze... a zresztą. Nie wiem jak ma na imię. Ale do czego zmierzam. Nie pomyślałem "kobiety..." tylko "odejdź laska ode mnie :P". Pomyślałem o konkretnej osobie. Nie mieszałem z tymi myślami jej preferencji, wyznania itd...

konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Jacek Aleksander G.:
Co nie znaczy , że muszę to akceptować.
correct
Izabela Korzińska

Izabela Korzińska Architekt /
Developer ETL/TEam
Leader, Roche Polska

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Frederick R.:
Izabela Korzińska:
Jacek Aleksander G.:
Reasumując... geje sami sobie robią problem...
Niektórzy geje :)
Bo większość jest taka, jak tu piszesz:
Mam kilkoro znajmomych - lesbijki i geje...ale to są zajebiści ludzie...można się wódki napić,pogadać o dupie Maryni i polityce.
Ale jakoś nigdy nie zeszło na to kto z kim woli spać, chociaż każdy z nas swoje preferencje zna.
Niektórzy geje... niektórzy czarni... niektóre kobiety... niektórzy ludzie...
Cały czas ten silnie akcentowany podmiot - gej.
To znaczy że rozmawiamy tu o walce o poszanowanie gejów :) Słowo "gej" pojawia sie w sposób naturalny.
I jak czytam. "Geje potrafią być też fajni" to szkoda mi mojego czasu na rozmowę. Co to w ogóle ma znaczyć?
To ma znaczyć tyle, ze istnieją też niefajni. Tacy, jak np. Biedroń.

Z 2 Twoich postów:
Homofob oszołom zamieścił zdjęcie dziecka jako ogólnodostępne.
Biedroń nie był "friendem" tego uprzedzonego homofoba...
Przez wielu z Was przemawia złość i skryta homofobia.
I dalej twierdzę, że ta afera ma podłoże homofobiczne.
Czy aby nie nadużywasz jednego słowa o negatywnym wydźwięku?

Przy okazji rozmów o tym, kto ma klasę, a kto nie, zastanów się, o czym może świadczyć tekst o dziewczynie, który celowo wycięłam.
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Kiedy dzieciak urośnie, nikt nie będzie o tym pamiętał.
Ile osób pamięta o Katarzynie W. i małej Madzi?

Właśnie.
A że Biedroń to pajac, wiadomo nie od dziś.
Najpierw się podkłada, a potem robi z siebie ofiarę.

Prowokuje, jest obrażany, ale do główki mu nie przyjdzie, żeby walczyć,
pozwać kogoś do sądu.
Zamiast tego praktykuje gierki rodem z piaskownicy.

konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Izabela Korzińska:
Frederick R.:
Cały czas ten silnie akcentowany podmiot - gej.
To znaczy że rozmawiamy tu o walce o poszanowanie gejów :) Słowo "gej" pojawia sie w sposób naturalny.

Nie. Tutaj rozmawiamy o Biedroniu i tym jak zareagował na szykanowanie.
Czy aby nie nadużywasz jednego słowa o negatywnym wydźwięku?

Nie ja go celowo używam a nie nadużywam. Po prostu chcę zaakcentować słowo przeciwne. Zresztą homofob nie jest słowem obraźliwym tylko określającym pewne zachowania. Człowiek o którym piszę jest homofobem, co do tego nie ma chyba wątpliwościFrederick R. edytował(a) ten post dnia 22.06.12 o godzinie 22:10
Izabela Korzińska

Izabela Korzińska Architekt /
Developer ETL/TEam
Leader, Roche Polska

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Frederick R.:
Nie ja go celowo używam a nie nadużywam.
Zacznij jeszcze celowo używać znaków interpunkcyjnych :)
Jest różnica pomiędzy "Nie ja go celowo używam" a "Nie, ja go celowo używam"...

konto usunięte

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Izabela Korzińska:
Niestety nie da rady.

Zawodowo mam korektora. I to mi wystarczy.
A luźna dyskusja na forum... ale jeśli masz taką potrzebę i w jakiś sposób cię to kręci, jak ci brak argumentów zawsze możesz czepiać się przecinka.
:)
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Frederick R.:
Izabela Korzińska:
Niestety nie da rady.

Zawodowo mam korektora. I to mi wystarczy.
A luźna dyskusja na forum... ale jeśli masz taką potrzebę i w jakiś sposób cię to kręci, jak ci brak argumentów zawsze możesz czepiać się przecinka.
:)

Korzystanie ze znaków interpunkcyjnych to nie przywilej, a obowiązek. Ale jeżeli wolisz żeby każdy dowolnie interpretował Twoje wypowiedzi, to masz do tego pełne prawo. Tak, czy inaczej to przejaw kultury i szacunku dla rozmówcy.
Aleksandr Adamowicz

Aleksandr Adamowicz poznaję skutki
polityki wschodniej
dla handlu w
praktyce ...

Temat: Odwet homoseksualisty - ucierpiało niewinne dziecko

Katarzyna J.:
Ewidentnie nie pasuje Wam Biedroń i ta cała sytuacja to tylko punkt zapalny żeby po nim pojeździć. ... Ty uważasz, że jak kogoś regularnie kopie sie w kostkę, to ten kopany nie ma prawa by puścliły mu emocje i żeby oddał ze zdwojoną siłą?

Oczywiście - przejście na "omówienie cech osobowych" w dyskusji merytorycznej jest niedopuszczalne. ... ale -
Polityk nie może zachowywać się jak chamidło i prostak. Musi pozostać na poziomie, nawet jeżeli ma do czynienia z kimś niezbyt uprzejmym. Po co nam politycy którym puszczają emocje?Aleksandr Adamowicz edytował(a) ten post dnia 23.06.12 o godzinie 00:39



Wyślij zaproszenie do