konto usunięte
Temat: Oderwać dzieci od ulicy
Supermarkety, galerie handlowe i podwórka to miejsca, w których dzieci z ubogich i patologicznych rodzin przebywają najczęściej. Ich świat ogranicza się do zaledwie kilkunastu minut drogi od ich własnego domu. Nie mają zainteresowań, pasji i celu, do którego mogą dążyć, a od znudzenia codziennością jest już zaledwie krok do alkoholu, narkotyków czy konfliktów z prawem. Przez najbliższe miesiące pedagodzy ulicy z lokalnych stowarzyszeń w ramach akcji „Oderwij dziecko od ulicy” wyjdą pokazać tym dzieciom inny, ciekawszy świat.(...)
– Spędzają czas pod trzepakiem na podwórku, na ulicy, teraz jednak jest nowe miejsce spędzania czasu przez dzieci. To są supermarkety i galerie handlowe – dodaje Mularczyk. – Wałęsają się tam, patrzą, jak inni ludzie kupują, patrzą na luksusowe towary w witrynach i zazdroszczą, bo one po prostu tego nie mają. I teraz pojawia się pytanie: czy czują się odrzucone? Na pewno tak. Czują się marginalizowane, bo nie mają dostępu do tych dóbr.
Znudzenie i narastająca w nich frustracja powoduje szereg niebezpiecznych zachowań. Zaczyna się od popalania papierosów za sklepem, wypicia piwa, a może nawet zapalenia trawki. Potem są zabawy sklepowymi wózkami, pierwsze zatargi z policją czy strażą miejską, nawet drobne kradzieże. Tak wygląda przeciętna zła droga, na którą młodzi ludzie pozostawieni sami sobie na ulicy schodzą najczęściej.
http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/520830.html
Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 07.03.10 o godzinie 18:36