Piotr
Kasztelowicz
Koordynator
(ordynator) oddz.
wewnętrznego,
Szpital Powia...
Temat: nerki, wątroba, serce
Romuald K.:
Sadze ze zwyczajnie w szpitale klinice publicznej na tej samej zasadzie jak teraz lekarz sprzedaje usługi medyczne podajac adres swego prywatnego gabinetu. Lekarz-handlowiec pelni tu role posrednika. Byl taki film "Niewioczni" o handlu organami w UK.
Główny bohater, Okwe jest lekarzem, ale jako nielegalny imigrant z Nigerii ima się rozmaitych zajęć. Jeździ taksówką, pracuje także jako recepcjonista w londyńskim hotelu. Pewnego wieczoru w toalecie jednego z pokoi Okwe znajduje ludzkie serce. Próbując wyjaśnić zagadkę tajemniczego morderstwa odkrywa tajemnicę, którą kryją hotelowe wnętrza. Okazuje się że makabryczne "znalezisko" to nie przypadek.
chyba jednak nie wie Pan o czym Pan mówi. Oczywiście co innego
handel legalny a co innego nielegalny. Jeśli formułujemy jakieś
tezy od strony pewnej abstrakcji to przemyślmy te idee
w aspekcie zasadzenia ich na grunt praktyczny. Organu nie przeszczepia
się o tak na zasadzie mam i dam tylko musi istnieć tzw. zgodność
tkankowa. Innymi słowy trzeba "upolować" człowieka o podobnym
zestawie genów zgodności tkankowej - te geny oczywiście
"przyszłej ofiarze" trzeba oznaczyć - albo mieć wielki sklep
- bank narządów. Taki bank narządów bez potrzeby zabijania
ofiary bądź pozbawiania jej całkowicie danego narządu
(parzystego czy nieparzystego) można zrobić w odniesieniu
do szpiku kostnego. Co więcej w tym kraju są nawet chętni
honorowi dawcy - tyle, że rzecz jest jeszcze nie bardzo
rozpropagowana i w tym kraju brakuje środków na wykonywanie
badań potencjalnym dawcom.
Omawiany przykład dotyczy tutaj dzieci - tu w ogóle sobie
nie wyobrażam jak handlować dziecięcymi narządami.
Myśle, że Państwo nie mający kontaktu z realną medycyną
nie wiecie dokładnie na czym to wszystko polega. Ostatecznie,
może będzie można kupować narządy z Chin od więźniów poddawanych
egzekucji, czy zabijanych "nadliczbowych" dziewczynek albo
eksterminowanych Tybetańczyków.
Coś nasza dyskusja zbliża się do poglądów Petera Singera
P.