Temat: Nazizm - faszyzm - nacjonalizm
Łukasz Filipek:Te ze świąt narodowych mam "niewrzucone" do sieci, ale są bliźniaczo podobne.Ci sami panowie w takich samych pozach, z tymi samymi hasłami na sztandarach.
poproszę o te z Marszu Niepodległości 2010
Wie pan, sam wolę decydować, które zdjęcia upubliczniam, a które nie.
Chętnie zrobiłbym panu przyjemność, ale akurat rok temu tego święta nie fotografowałem, bo jak wspomniałem, staram się szerokim łukiem od pewnego czasu omijać imprezki, które swoją obecnością uświetniają chłopcy ze wspomnianych organizacji. Zwłaszcza, że jak ze dwa lata temu robiłem sobie zdjęcia na paradzie równości w Krakowie, to taki jeden pan co stał obok sfotografowanych przeze mnie chłopców z Falangi, dzierżąc w dłoniach spory krucyfiks i różaniec i widząc, że robię zdjęcia nie tylko gejom i lesbijkom, ale też prawdziwym Polakom, zwyzywał mnie od kurew, szmat, żydowskich dziwek Michnika i powiedział, że mi zaraz rozjebie ten aparat na moim pedalskim łbie.
Wykazałem się wtedy dowcipem i refleksem, i mu odparłem, że jestem reporterem Naszego Dziennika, więc gość zgłupiał, ale wie pan - może następnym razem mnie pobiją bez uprzedzenia ? A podczas tej manifestacji koledzy prawicowcy poturbowali starszego katolickiego księdza, więc po co ryzykować, jak robię to dla przyjemności fotografowania, a nie dla pieniędzy.
A co publikowania zdjęć z tych wydarzeń, to powiem panu, że nie jest łatwo - te fotki wsadziłem do swojej galerii i wykorzystałem w paru forach dyskusyjnych linki, po czym z dziwnych adresów dostałem dziwną korespondencję, w której - jak się domyślam - zwolennicy sfotografowanych osób pisali mi kim jestem (mniej więcej tak jak ten pan opisany wyżej), oraz pisali co mi zrobią, jak dalej będę wsadzał te fotki na fora. Generalnie myślałem, żeby iść z tym na policję, ale jakoś sobie odpuściłem, niemniej niesmak pozostaje.