Temat: List otwarty z petycją aby zmienic Polskie Prawo
Adrian Olszewski:
Myślę, że kluczowe jest tu hasło "wielokrotnych". W przypadku oszustów, lekarzy (i pewnie innych grup) mogłoby to mieć sens. Bo skoro ktoś oszukuje wielokrotnie, to nie jest to "podwinięcie nogi" ani "szczególna sytuacja" czy "młodość, głupota i nieświadomość". Problem tylko w tym, że oszuści są karani tylko wtedy, gdy ktoś wytoczy im proces, czyli oszuści karani są chyba (nie mam danych) stosunkowo rzadko. Tym gorzej z "powtarzalnością". Ale... skoro jest BIK, BIG, KRD... Zapewne chodziłoby tu o rozszerzenie tych rejestrów.
tak,chodzi o cos takiego jak Pan wspomniał.
obecnie prawo nasze jest bardzo łaskawe dla tego typu oszustów,którzy w zasadzie w wiekszości pozostaja bezkarni-wieloletnie trawjące procesy karne,przekupieni prok.i sedziowie itp itd...bo przeciez jesli ktos np.dokonuje malwersacji finansowych na duża skale to oczywiste jest,że jest tez przygotowany na proces karny. w wiekszości przypadków otrzymuja kary 2-3 lat więzienia w zaiweszeniu na lat 3-5....a po 5-ciu latach moga zostac wykasowani z ewidencji skazanych....wobec czego znów sa niekarani i kolejny wyrok może byc ponownie w zawieszeniu...!!!
i tak można latami oszukiwac,okradać i nie poniesc nigdy konsekwencji prawnych oraz nigdy nie oddac np.pieniędzy...bo z reguły tacy ludzie nie posiadają oficjalnie majatku....wiekszośc jest zapisana na kogos z rodziny (żona,mąż- w separacji,a wobec tego nie maja wspólnoty majatkowej !)
nasze prawo na to wszytsko zezwala ,a co najgorsze jak widac nikt z Rządu jakos nie zgłasza poprawek do Polskiego Prawa w tej materii.
co do np.lekarzy,prawników i innych grup społ/zawodowowych tez mysle,że publiczne listy najlepszych i najgorszych tez byłyby dosc skuteczne
dlatego uważam,że upublicznianie wizeruków i danych takich ludzi jest o tyle zasadne,że byłoby skuteczniejsze niż jakies wyroki w zaiweszeniach i brak wypłacalności takich złodzieji i oszustów!
Paulina Pawlikowski edytował(a) ten post dnia 09.01.11 o godzinie 13:04