konto usunięte
Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu
Maciej Filipiak:Logika nie jest jedna.
radek D.:
Sugestia logicznie bezzasadna.Tak, jeżeli hołduje się logice dwuwartościowej /jest - nie jest/.
Radku - logika jest jedna - to taki dział matematyczny, i są tylko dwa stany logiczne prawda i fałsz.
Logika matematyczna, to dość świeża sprawa, biorąc pod uwagę historię logiki, wcześniej była logika filozoficzna /i do dziś ma się dobrze/.
W ramach naszego zachodniego podwórka mamy poza dwuwartościową logiką, także logikę trójwartościową /J. Łukasiewicza/, logikę czterowartościową, czy logikę rozmytą.
Jeżeli tworzysz jakąś nową - to się nie dogadamy.Nie, nie tworzę nowej logiki, to stara logika, ale młodsza od tej dwuwartościowej /chodzi o filozofię Nagardżuny - ''madhyamakę'' .
Po to wymyślono języki - żeby ludzie się rozumieli.Nie wiem jak Ty mnie, ale ze swej strony staram się Ciebie zrozumieć :-)
Nic to :-)Ze swej strony hołduję logice czterowartościowej:
- jest
- nie jest
- zarówno jest, jak i nie jest
- ani jest, ani nie jest
Tak więc można hołdować podejściu ''racjonalnemu'' i ''wierzyć'' w to, że jest ono wykładnią wszystkiego - czyli ''racjonalność'' i ''wiara'' w nią, a więc: jest zarówno racjonalny, jak i nie jest racjonalny.
tia... bardzo "artystyczny" ten Twój racjonalizm .. ale ja niestety go nie rozumiem.
Dla mnie racjonalizm to jedno, a istota ludzka, która mu hołduje, to drugie.
To, że się hołduje poglądowi racjonalnemu, wcale nie znaczy z automatu, iż stosuje się racjonalne podejście do danej sprawy.
Uważam, że można wierzyć w racjonalizm, a to może prowadzić np do tego, że nie zapoznawszy się rzeczowo z danym zagadnieniem, na temat którego się wypowiada, określa się je mianem zabobonu, czy fantazji szamańskich i takie podejście do sprawy jest dla mnie nieracjonalne, co nie wyklucza tego, że racjonalizmowi jako poglądowi się hołduje.
Z owymi ''fantazjami szamanów'' jest ubaw, ponieważ nauka je bada, a medycyna na nie się otwiera i bywa, że stosuje, no i okazują się one coraz bardziej nie być fantazjami.
Wpływ starych szamańskich /czy wywodzących się z szamanizmu/ technik, takich jak wzbudzenie w kimś wiary, np że wyzdrowieje, czy wpływ modlitwy, ziół, wizualizacje, czy sekwencje ruchów, są badane i okazuje się, na ten moment, że mają wpływ na proces leczenia i na polepszenie się zdrowia pacjentów. Kto wie, może się okazać, że zastosowane w określony sposób już same, jako umowny ''szamański kompleks'' wizualizacji, ruchów, ziół, a kraszone wiarą, będą leczyć, czy zapobiegać rozwinięciu się poważniejszych chorób u źródła, gdy odpowiednio wcześnie dana choroba zostanie rozpoznana i kto wie, czy nie szybciej właśnie dzięki metodom szamańskim, jak obserwacja stanu jeżyka, czy tęczówki oka.
W szpitalach na zachodzie pojawiają się coraz częściej terapeuci, którzy wzbudzają w pacjentach wiarę, czy uczą określanych wizualizacji /to techniki szamańskie/.
Bada się wpływ modlitwy na przebieg leczenia i wygląda to bardzo obiecująco. Racjonalnie wytłumaczyć się tego na ten moment nie da, ale okazuje się, że w wielu przypadkach to działa.
<edit>
...
ps
Przepraszam :-) ale z mej strony jeszcze poniższy post i eot. Nie przemawia do mnie rozmowa w stylu jaki proponujesz.radek D. edytował(a) ten post dnia 04.08.10 o godzinie 04:36