Mariusz
Pękala
Programista.
Skromny.
Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu
Maciej Filipiak:
Mariusz Pękala:Ja bym tak zdecydowanie nie wyrokowała,że zawód z sfery ezoterycznej jest oparty wyłącznie na oszustwie.
Tylko i wyłącznie na oszustwie.
To ja poproszę o jakąś podstawę tak zdecydowanego twierdzenia.
Ci co nie wierzyli w samoloty też byli absolutnie pewni swojej racji. Wyszło na to, że gadali bzdury, ale przynajmniej jakieś dowody podawali.
no, ale ci co wierzyli w perpetuum mobile mylili się ?
Żartujesz sobie prawda :) ?
Nie, nie żartuję.
Pewien mądry facet powiedział: "Każda wystarczająco zaawansowana technologia jest nierozróżnialna od magii.".
Jedni spalą wiedźmę na stosie, a inni zadadzą pytanie "A jak pani to właściwie robi?".
W dzisiejszych czasach nauka zajmują się teleportacją czy falami mózgowymi. Przecież to są rzeczy normalnie wiązane z magią. Niby nadal nikt nie wierzy w "czytanie myśli", ale tak sterowaną grę to możesz sobie kupić już dzisiaj: http://www.wilddivine.com/about_us.html
Ja co prawda niespecjalnie wierzę np. w horoskopy, ale ani myślę kategorycznie zarzucać oszustwo ludziom się nimi zajmującym. Po prostu cierpliwie czekam, aż pojawią się jakieś wiarygodne dla mnie dane. To że nigdy w życiu nie widziałem ducha, nie znaczy że ich nie ma. Japończyka też nigdy nie widziałem.