Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

radek D.:
To na jakiej podstawie wogóle o nich mówimy ???
Na podstawie tego, że są istoty ludzkie, które aurę postrzegają.

Raczej "twierdzą" że coś postrzegają.
Sami twierdzicie, że mózg nas oszukuje. I to prawda.
Schizofrenia nie jest inspiracją do badań.

Umocuj lornetkę w statywie i popatrz na księżyc albo jasne gwiazdy - zobaczysz wokół nich "aurę" :) od góry czerwoną na dole zieloną.
/... kto wie, może to zaburzenie wzroku /choć ostanie badanie wzroku na to nie wskazuje ;-) /, a może jakieś zaburzenie związane z mózgiem...

Teraz zaczyna podobać mi się to co mówisz.

Jednak wciąż słyszę o "energiach" - czyli wnioski (intuicyjne !) z obserwacji.

Spodobało mi się kiedyś określenie "błąd ignorancji"
To dobrze pasuje do poniższego modelu zachowań:
- widzę aurę, czyli widzę energię
- dlaczego sądzisz że to energia ?
- a niby co jeżeli nie energia ?

Na tym błędzie opierają się całe religie:
- świat jest tak złożony i doskonały - TO MUSI BYĆ sprawa istoty rozumnej i wyższej. No bo kogo jeżeli nie boga ?

I na tym też mechaniźmie powstała cała medycyna chińska.
- widzą, że działa - trzeba teraz dorobić do tego teorię.

Nauka postępuje podobnie - z tą różnicą, że gdy wymyśla TEORIĘ STRUN
z góry zaznacza, że nie ma ona poparcia w doświadczeniu.
Czyli z góry skazana jest na obalenie.
I bardzo dobrze, bo obalenie tej teorii będzie wynikało z kolejnego "jakiegoś" odkrycia.
Na pewno wywołuje pole grawitacyjne, bo widzimy z Ziemi jej oddziaływanie.
To teraz, a kiedyś nie wiadomo było w ogóle, że coś takiego istnieje, a to co do niej obecnie odnosimy, próbowano kiedyś tłumaczyć w różny sposób /ową brakującą masę we wszechświecie/.

Zapominasz o jednym detale. Pole grawitacyjne DZIAŁA.

jasnowidzenie to bajki.

konto usunięte

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Maciej Filipiak:
Tak jeszcze odnośnie kota, o którym wspomniałeś i jego czekania na Ciebie.

Mam kotkę, która jest bardzo przywiązana do mnie i jest tak, że gdy tylko wysiądę z metra /wprawdzie mam pięć minut do domu od niego, to jednak nie może tego widzieć, kwestia zapachu też odpada, bo okna bywają zamknięte/, ona natychmiast siada przed drzwiami i domownicy już wiedzą, że wracam, a wracam do domu o różnych porach dnia i nocy.
Kiedyś miałem wypadek rowerowy /zabrano mnie do szpitala/ i w tym czasie, /dokładnie w tym czasie/ kotka zaczęła szaleć i miauczeć, ''gadać'' zaczepiając domowników.
Jak to wyjaśnić racjonalnie na ten moment?... Z tego co wiem /mogę się jednak przecież mylić/ nauka tego nie wyjaśnia.

Odnoszę wrażenia, że nauka /tu rozumiana jako naukowcy/ skrzętnie zamiata pod dywan to, z czym nie może sobie poradzić, lub neguje to z automatu, czy wyszydza i nie jest to nic nowego, tak było ''od zawsze'', niemniej nauka jako taka też ewoluuje i zaczyna inaczej podchodzić tego typu zagadnień, choć nie wiem jakimi urządzeniami miałoby ''mierzyć'' np intuicję istot ludzkich, którą rzecz jasna da się zamieść pod dywan, co nie zmienia tego, iż ma ona miejsce.

Mam jasność co do Twych poglądów i dzięki Macieju za rozmowę. Z mej strony już kończę.
Powodzenia na niwie :-)

konto usunięte

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Maciej Filipiak:
(...)
Na tym błędzie opierają się całe religie:
- świat jest tak złożony i doskonały - TO MUSI BYĆ sprawa istoty rozumnej i wyższej. No bo kogo jeżeli nie boga ?
Są różne religie.
Buddyzm ma inne podejście do tego.
A np w tantrze kalaczakry /spisanej wieki temu/ odnajdziesz analogie do tego, co współczesna nauka dopiero odkrywa z takim mozołem.

eot :-)

<edit>
ps
Maciej Filipiak:
radek D.:
To na jakiej podstawie wogóle o nich mówimy ???
Na podstawie tego, że są istoty ludzkie, które aurę postrzegają.

Raczej "twierdzą" że coś postrzegają.
Sami twierdzicie, że mózg nas oszukuje. I to prawda.
Schizofrenia nie jest inspiracją do badań.
Tu się zagalopowałeś :-)
Kiedyś chciałem zostać terapeutą, przeszedłem trening interpersonalny i terapeutyczny, oraz stosowne badania - zapewnia Ciebie, że rozmawiasz z osobą zdrową psychicznie, a ci z którymi porównywałem swe postrzeganie, także takimi są.
Ma wypowiedź odnośnie zaburzeń wzroku, czy mózgu, to - ironia z mej strony :-)radek D. edytował(a) ten post dnia 06.08.10 o godzinie 15:25
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Adrian Olszewski:
I jest jeszcze jeden problem. W przypadku chemii wiadomo, jakie są skutki uboczne i to nie tylko tej konkretnej chemii na organizm, ale także - a może co ważniejsze - jakie są interakcje. Jeśli macie pacjenta z nowotworem czegoś, przyjmującego coś, a wasze... metody, nawet, jeśli działają, wchodzą z tą chemią w interakcję, bądź zawodzą w tym stanie klinicznym, to wiecie, co to znaczy... I tutaj nie pomoże żadne BHP, a jedynie połączenia wiedzy medycznej z dokładną wiedzą, co wasz zabieg robi. Bez tej wiedzy działacie na ślepo.

Masz rację. Jeśli osoba nieprzygotowana do wykonywania zabiegów zabierze się za to bo gdzieś przeczytała w książce jak to się robi - może sobie lub komuś innemu zrobić krzywdę. Nie na darmo bioenergoterapeutów i ReiKowców obowiązuje wieloletnie szkolenie i egzaminy.

Zdarzały się przypadki wybudzenia leżącego pod narkozą pacjenta podczas zabiegu na odległość. Stąd nigdy nie robi się takich zabiegów bez wiedzy i wyrażonej zgody pacjenta.

Samo leczenie tak właściwie leczeniem nie jest, przynajmniej w ReiKi. Tu się jedynie pobudza organizm pacjenta do samoleczenia. Trzeba to jednak zrobić umiejętnie.
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Rozum się sam obroni, żadne petycje do tego potrzebne nie są :-)

Wracając do samego "sedna" sprawy....

Takie listy zazwyczaj mają jakieś "drugie dno". Nie sądzę aby autorom listu chodziło o obronę swojej ambicji, honoru, godności itp.
Raczej chodzi o... pieniądze.

Może towarzystwo naukowców obawia się że pieniądze jakie dostają od państwa na swoje badania będą współdzielone między inne zawody - takie jak np. bioenergoterapeuta?
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

radek D.:
Jak to wyjaśnić racjonalnie na ten moment?... Z tego co wiem /mogę się jednak przecież mylić/ nauka tego nie wyjaśnia.

Mogła być np. głodna, albo osa ją w ogon użądliła.
Nie wiesz tego ale skłonność do kojarzenia faktów mylisz z "błędem ignorancji" o którym pisałem wcześniej.

Odnoszę wrażenia, że nauka /tu rozumiana jako naukowcy/ skrzętnie zamiata pod dywan to, z czym nie może sobie poradzić, lub neguje to z automatu, czy wyszydza i nie jest to nic nowego, tak było ''od zawsze'',

to tylko Twoje wrażenie. Z nauką miałem dużo wspólnego, dziś już nie pracuję w instytucie, ale nauka wciąż jest moją pasją.
To nie leży w naturze naukowców, żeby ignorować cokolwiek.
Gdyby zajmowali się tylko tym, co potrafili by wyjaśnić to nie byli by naukowcami.
nauka jako taka też ewoluuje i zaczyna inaczej podchodzić tego typu zagadnień, choć nie wiem jakimi urządzeniami miałoby ''mierzyć'' np intuicję istot ludzkich, którą rzecz jasna da się zamieść pod dywan, co nie zmienia tego, iż ma ona miejsce.

Istota intuicji nie jest żadną "niewyjaśnioną" tajemnicą.

Podobnie jak aura - zjawisko znane, nazwane i zrozumiane - przez szamanów przerobione na "paranormalne". Oszustwo, wystarczy zainteresować się tematem i okaże się, że wszystko co faktycznie działa - jest już wytłumaczone.

A to co zostało - nie da się nawet udowodnić, że faktycznie istnieje.
Jak ezoteryka czy jasnowidzenie. Zwykłe oszustwo z wiekową tradycją.
(analogicznie do chrześcijaństwa)
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Maciej Filipiak:

Ludzie, którzy korzystają z waszych praktyk chcą zostać wyleczeni - prawda ?
Wy im dajecie jasny przekaz - "medycyna was nie wyleczy, my was wyleczymy"


Nieprawda.
Tak mówią hochsztaplerzy. Rozsądni i uczciwi terapeuci zawsze działają jako uzupełnienie do medycyny akademickiej.
Znów wrzucasz wszystko do jednego wora. Dla Ciebie jest tylko czarne i białe. Tymczasem są tysiące odmian szarości.


E tam podatków .. ja żądam, żeby wsadzać szamanów do więzienia.


Tych nieuczciwych i żerujących na ludzkim nieszczęściu albo każącym odstawić leki - tak. Zgadzam się.

Ale ja tu bronię ludzi uczciwych i rozsądnych którzy współpracują z lekarzami.

Co chcesz osiągnąć?

Chcę żeby państwo nie wspierało oszustów.
Nie chodzi tylko o podatki ale o bezpieczeństwo.
Chcę też bronić naukę przed siłami, które próbują ją uwstecznić.


To jakaś megalomania. Ty jeden stajesz w obronie całej nauki? Może jeszcze światowej?

A jeśli to Ty się mylisz?

Bierzesz pod uwagę że jesteś człowiekiem, a człowiek jest stworzeniem omylnym?

A może głosisz tu dogmat o nieomylności nauki w Twoim rozumieniu?

Mi to przypomina jakiś reżim, totalitaryzm.
Chcesz narzucić ludziom aby myśleli tak jak Ty :o)

W demokracji również izoluje się osoby, które szkodzą społeczeństwu.


W takim razie trzeba zamknąć wszystkich lekarzy którzy zapisują leki współpracując z firmą farmaceutyczną, nie bacząc na ich skutki uboczne. Trzeba zamknąć lekarzy którzy podawali dzieciom w Afryce szczepionki (badanie kliniczne bez wiedzy pacjenta) i setki tych dzieci potem umierały.

Wróżka czy bioenergoterapeuta nie zabije pacjenta. Źle dobrany lek lub szczepionka - jak najbardziej.


Pewnie większość z tych naukowców którzy podpisali ten list jest wierząca :o)

Powody są zupełnie inne.


Jesteś na 100% pewien, że wszyscy są ateistami?


Wychodzi więc na to, że nasz katolicki naród jest nadzwyczaj nowoczesny, bardziej cywilizowany niż Stany.

W tym przypadku jestem skłonny się zgodzić.


No popatrz. W takim razie nie użyjesz już nigdy słowa ciemnogród ani katoland? Cieszę się.


Co widzisz negatywnego w tym, że niektórym ludziom potrzebne są metody wspierające medycynę akademicką?

wspierające ? :)) to dobre ... i bardzo cyniczne.

Jak widzisz w tytule wątku - bardzo wam dziękują za to wsparcie :)


Ilu pośród tych co podpisali ten list jest lekarzy? Ilu onkologów? Byłeś kiedyś w hospicjum? Tam jest wielkie zapotrzebowanie na terapie holistyczne i na poziomie duchowym.


Tam jest właśnie o tym, że medycynę alternatywną łączy się z akademicką i w ten sposób ma się lepsze wyniki.

gorsze wyniki - ludzie odrzucają medycynę żeby przejść na wasze szamańskie obrzędy - to nie może skończyć się pozytywnie.


Nie przeczytałeś :o(

I wciąż powtarzasz tę swoją zdartą płytę. I kto tu ma klapki na oczach?


W Polsce na pewno nie ma.


Na życzenie chorego tak. Zdziwiłbyś się.

Poczytaj sobie o tym szpitalu; to czołówka na skalę światową:
http://www.childrensmemorial.org/

wiesz... katolicy mają również swoje szpitale, leczą w nich np. homoseksualizm. A mimo tego mówią o sobie, że są państwowe i renomowane.
Niestety tak jest. Dlatego należy z tym walczyć.


Walczyć z Memorial Hospital?
Ten szpital jest w czołówce światowej jeśli chodzi o skuteczność leczenia i jakość usług.

Tam ważny jest pacjent. Jeśli jest coś co może pomóc pacjentowi choćby na poziomie psychicznym i emocjonalnym - oni to wykorzystują zamiast tracić siły na walkę z tym.


gardzisz nie tylko nauką, rozumem to i gardzisz dorobkiem polskiej medycyny
- to nie ja tu się ośmieszam.


Ale jednak jakimś cudem ludzie z Polski jeżdżą na niektóre operacje do Stanów. Mimo że u nas jest wyższy poziom i bardziej cywilizowany kraj jak twierdzisz.

To ja już wolę zacofany szpital Memorial, który postawi chorego na nogi.

Za chwilę zażądasz aby sam Einstein wstał z grobu i zaświadczył że nauka powinna być otwarta na nowe i niewytłumaczalne jeszcze rzeczy.

tłumaczę setki razy, a ty znowu swoje
- wasza branża NIE OFERUJE NOWYCH RZECZY.


No dobra, stare i niewytłumaczone do dziś. Co to zmienia?
Czytałeś o wpływie księżyca na zioła?


Przykładem są strony Grzegorza - tych treści też bronisz ?
Pokazałem jak krowie na rowie - że jest to pseudo-naukowy bełkot, którego nawet sam autor nie jest w stanie zrozumieć.

Czego Ty oczekujesz od naukowców ? żeby uznali ten słowotok za wartościowy ?


O to pytaj Grzegorza, ja się na jego dziedzinie nie znam.


Skoro jeden z najlepszych szpitali na świecie nie stanowi dla Ciebie argumentu, to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać.

Ja już dawno straciłem wiarę, żę jest z tobą o czym rozmawiać.


No to po co mi odpisujesz?
Masochista?
:D


W "naszej" (w każdym razie z mojej dziedziny) literaturze nie definiuje się dokładnie jak to działa. Być może kiedyś były definicje, ale w ciągu paru tysięcy lat zaginęły. Tu wychodzi się z założenia, że jeśli coś działa i to działanie jest powtarzalne i przewidywalne - można to stosować.

Jasnowidzenie działa ? i jest powtarzalne ?


O Klimuszce czytałeś?


uzdrawianie rękami też ??


Tak, jest powtarzalne. To pobudza organizm do samoleczenia. Są efekty.


Wiesz, ludzie czują się uzdrowieni gdy na kolanach dojdą do Częstochowy.
tym też naukowcy powinni się zainteresować ?


Umysł ludzki potrafi różne rzeczy. Skoro ludzie rzeczywiście czują się uzdrowieni, to nie można zaprzeczyć że oni rzeczywiście tak czują.
Jesteś w ich skórze?

Nic nie ucieka na bok.
Natomiast założeniem metafizyki Wschodu jest to, że materia i energie sa nierozłącznie ze sobą związane i jedno może przechodzić w drugie.

Chyba masa i energia pani specjalistko ...


Masz rację: masa i energia w naszym rozumieniu. Chińczycy używają jednak określenia "namacalne" (materialne) i "nienamacalne" (energia). To tak w uproszczeniu.


Materia występuje w 2 formach energii i masy.
Według nowej wiedzy masa jest skumulowaną energią ( w dużym uproszczeniu )

Energia (cokolwiek się w tym słowie
mieści; raczej używa się niedefiniowalne Qi [chi]) ma również różne fazy.

zwłaszcza po wypiciu sake.


To miała być konstruktywna i elokwentna wypowiedź?
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Bruno R.:
Rozum się sam obroni, żadne petycje do tego potrzebne nie są :-)

Niestety XXI wiek i ludzie nadal wierzą w bóstwa.
Rozum się nie obroni bo skłonność do sacrum w różnej formie jest zapisana w naturze człowieka.

To co możemy zrobić to nieść kaganek oświaty i przesuwać granice równowagi we właściwą stronę.
Może towarzystwo naukowców obawia się że pieniądze jakie dostają od państwa na swoje badania będą współdzielone między inne zawody - takie jak np. bioenergoterapeuta?

Jeżeli ktoś zapłaci Ci za pomalowanie ściany, a potem widzisz że ktoś inny bazgra po niej sprayem - wykonałeś swoją robotę - masz to w nosie ? czy jednak się wkurzysz ?
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Maciej Filipiak:
>

Istota intuicji nie jest żadną "niewyjaśnioną" tajemnicą.


Jak wytłumaczysz ze myślisz o kimś i ta osoba dzwoni? Albo że czujesz niepokój dokładnie w momencie gdy wiele kilometrów dalej coś się wydarzyło komuś bliskiemu?
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Małgorzata G.:
Wy im dajecie jasny przekaz - "medycyna was nie wyleczy, my was wyleczymy"
Nieprawda.
Tak mówią hochsztaplerzy. Rozsądni i uczciwi terapeuci zawsze

Ty tak mówisz.

Nie ma uczciwych szamanów.
Ale ja tu bronię ludzi uczciwych i rozsądnych którzy współpracują z lekarzami.

z kim ? nie uwierzę, ze lekarze współpracują z wróżkami.
To jakaś megalomania. Ty jeden stajesz w obronie całej nauki? Może jeszcze światowej?

nie ja jeden, ci co podpisali petycję również.

A jeśli to Ty się mylisz?

Moja wiedza jest weryfikowalna - wasza nie, sama to przyznałaś.

Bierzesz pod uwagę że jesteś człowiekiem, a człowiek jest stworzeniem omylnym?

Oczywiście - bywają też ludzie rozsądni.
Można zakładać, że kiedyś ktoś udowodni istnienie Niewidzialnego Różowego Jednorożca. Ale rozsądniej jest zająć się czymś pożyteczniejszym.
W takim razie trzeba zamknąć wszystkich lekarzy którzy zapisują leki współpracując z firmą farmaceutyczną, nie bacząc na ich skutki uboczne. Trzeba zamknąć lekarzy którzy podawali dzieciom w Afryce szczepionki (badanie kliniczne bez wiedzy pacjenta) i setki tych dzieci potem umierały.

gadasz bez sensu.

Wróżka czy bioenergoterapeuta nie zabije pacjenta. Źle dobrany lek lub szczepionka - jak najbardziej.

Wróżka ZABIJE - jeżeli będzie podważać autorytet lekarza.
A to wasze podstawowe zagranie marketingowe (medycyna sobie nie radzi)
Mam policzyć ile razy go użyliście na tym forum ?
No popatrz. W takim razie nie użyjesz już nigdy słowa ciemnogród ani katoland? Cieszę się.

No to jeszcze się przekonasz... :)

Wiara w magię to ciemnogród i zacofanie. Czy jest to ezoteryka czy chrześcijaństwo - jeden pies.
Byłeś kiedyś w hospicjum? Tam jest wielkie zapotrzebowanie na terapie holistyczne i na poziomie duchowym.

Od tego są psycholodzy.

I co próbujesz dowieźć ? Jeżeli ktoś wierzy w magię i umiera to można mu zalecić magika żeby go pocieszył ?

Może i poczuje się lepiej - ale to nie znaczy, że magik potrafi czarować.
Ale jednak jakimś cudem ludzie z Polski jeżdżą na niektóre operacje do Stanów. Mimo że u nas jest wyższy poziom i bardziej cywilizowany kraj jak twierdzisz.

Ja nie podważam osiągnięć naukowców amerykańskich.

Tam jest większe rozwarstwienie niż tu - nauka jest na wysokim poziomie ale większość ludzi to debile.
To ja już wolę zacofany szpital Memorial, który postawi chorego na nogi.

czary jeszcze nikogo nie postawiły na nogi.
No to po co mi odpisujesz?
Masochista?
:D

misjonarz

Jasnowidzenie działa ? i jest powtarzalne ?
O Klimuszce czytałeś?

nie, myśisz, że to coś zmieni ?
uzdrawianie rękami też ??
Tak, jest powtarzalne. To pobudza organizm do samoleczenia. Są efekty.

BZDURA, efekty nie są większe od efektu placebo.
Efekt placebo nie jest większy od zaniechania leczenia.
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Maciej Filipiak:
Niestety XXI wiek i ludzie nadal wierzą w bóstwa.
Rozum się nie obroni bo skłonność do sacrum w różnej formie jest zapisana w naturze człowieka.

To co możemy zrobić to nieść kaganek oświaty i przesuwać granice równowagi we właściwą stronę.
Im więcej technologii, techniki, nauk zupełnie nie zrozumiałych dla przeciętnego człowieka (ja na przykład wielu rzeczy o których piszecie nie rozumiem... chwalić się nie ma czym, ale wstydzić też sie nie wstydzę... bo to chyba normalne?) tym więcej ludzi którzy uciekają w "mistycyzm".
Czyli odwracaja się od technologii i patrzą w stronę natury.

Ale, tak jak piszesz - to tylko po to by zachować równowagę.

Jeżeli ktoś zapłaci Ci za pomalowanie ściany, a potem widzisz że ktoś inny bazgra po niej sprayem - wykonałeś swoją robotę - masz to w nosie ? czy jednak się wkurzysz ?

Wkurzę się, gdy się okaże że ludziom bardziej podobają się bzdurne bazgroły niż moja staranna i sumienna praca :-)
Ale, nie ma się co wkurzać. Albo zacznę sam bazgrolić, albo będę mocno przekonywał że moja praca jest cenniejsza
A można jeszcze wejść w jakąś spółkę i wspólnie stworzyć coś zupelnie nowego ;-)

Naukowcy, tak jak i każda inna grupa zawodowa, mają prawo do dbania o swoje interesy, dla mnie nie ma w tym nic gorszącego.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Bruno R.:
Naukowcy, tak jak i każda inna grupa zawodowa, mają prawo do dbania o swoje interesy, dla mnie nie ma w tym nic gorszącego.

Nie sądzę, żeby grupka znachorów była w stanie zagrozić naukowcom.

Tu nie o to chodzi. Tu chodzi o etykę zawodu.
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Maciej Filipiak:
Nie sądzę, żeby grupka znachorów była w stanie zagrozić naukowcom.

Tu nie o to chodzi. Tu chodzi o etykę zawodu.

Mogę sie wypowiedzieć tylko w kwestii lekarzy.

Wiec, z własnego doświadczenia (i doświadczeń przyjaciół / znajomych), etyce lekarza rzeczywiście nie zagrozi żaden znachor.

Lekarze sami niszczą etykę swojego zawodu. Robią to skuteczniej niż gromada wszystkich znachorów. Ale, to juz zupełnie inna bajka.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Maciej Filipiak:
Małgorzata G.:
Wy im dajecie jasny przekaz - "medycyna was nie wyleczy, my was wyleczymy"
Nieprawda.
Tak mówią hochsztaplerzy. Rozsądni i uczciwi terapeuci zawsze

Ty tak mówisz.


Nieprawda. Terapie alternatywne mają uzupełniać medycynę a nie zastąpić. Zawsze miałam i mam takie zdanie. To Tobie się coś pomyliło.


Nie ma uczciwych szamanów.
Ale ja tu bronię ludzi uczciwych i rozsądnych którzy współpracują z lekarzami.

z kim ? nie uwierzę, ze lekarze współpracują z wróżkami.


Erystyka :o)
Ale kiepska, bo widać jak na dłoni że nie masz argumentów. Uparłeś się "nie bo nie" i koniec. Nie czytasz przykładów, nie czytasz dokładnie wypowiedzi,tylko wciąż powtarzasz kilka sloganów.

W racjonalista.pl nie ma więcej argumentów aby je tu przytoczyć?
:D

To jakaś megalomania. Ty jeden stajesz w obronie całej nauki? Może jeszcze światowej?

nie ja jeden, ci co podpisali petycję również.

A jeśli to Ty się mylisz?

Moja wiedza jest weryfikowalna - wasza nie, sama to przyznałaś.


Jeśli coś ma przewidywalne i powtarzalne efekty - jest to metoda weryfikacji poprzez statystykę.

W takim razie trzeba zamknąć wszystkich lekarzy którzy zapisują leki współpracując z firmą farmaceutyczną, nie bacząc na ich skutki uboczne. Trzeba zamknąć lekarzy którzy podawali dzieciom w Afryce szczepionki (badanie kliniczne bez wiedzy pacjenta) i setki tych dzieci potem umierały.

gadasz bez sensu.


Widocznie trafiony argument, bo nie masz kontrargumentu :o)


Wróżka czy bioenergoterapeuta nie zabije pacjenta. Źle dobrany lek lub szczepionka - jak najbardziej.

Wróżka ZABIJE - jeżeli będzie podważać autorytet lekarza.
A to wasze podstawowe zagranie marketingowe (medycyna sobie nie radzi)
Mam policzyć ile razy go użyliście na tym forum ?


Logika, logika, logika.

Ze zdania "Medycyna sobie nie radzi" nic nie wynika poza tym że sobie nie radzi. I teraz masz do wyboru:
a) zastąpić medycynę bioenergoterapią (na przykład)
b) uzupełnić działania medyczne o bioenergoterapię (na przykład)

Rozsądni i uczciwi terapeuci stosują punkt b. I było to tu powtórzone wiele razy a Ty jak Filip z konopi nagle wyskakujesz ze stwierdzeniem, że my chcemy zastąpić medycynę.

Weź przeczytaj jeszcze raz dyskusję, bo się pogubiłeś.

Byłeś kiedyś w hospicjum? Tam jest wielkie zapotrzebowanie na terapie holistyczne i na poziomie duchowym.

Od tego są psycholodzy.

I co próbujesz dowieźć ? Jeżeli ktoś wierzy w magię i umiera to można mu zalecić magika żeby go pocieszył ?

Może i poczuje się lepiej - ale to nie znaczy, że magik potrafi czarować.


No weź przeczytaj ten link o szpitalu. Tam jest o chorych na raka między innymi.

poziomie ale większość ludzi to debile.
To ja już wolę zacofany szpital Memorial, który postawi chorego na nogi.

czary jeszcze nikogo nie postawiły na nogi.


Powtarzasz się, przeczytaj ten artykuł to zrozumiesz więcej z tej dyskusji.


Jasnowidzenie działa ? i jest powtarzalne ?
O Klimuszce czytałeś?

nie, myśisz, że to coś zmieni ?


Zmieni.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Maciej Filipiak:
Małgorzata G.:

Jak wytłumaczysz ze myślisz o kimś i ta osoba dzwoni?

Tą sytuacje miałem parę chwil temu - moja dziewczyna jest dziś na wakacjach daleko, a że myślę o niej intensywnie - ona widocznie też i zadzwoniła.

Czary ?


Chodziło mi o sytuację gdy nagle zadzwoni osoba z którą dawno nie miałeś kontaktu i sam jesteś zdziwiony że nagle pomyślałeś akurat o tej osobie a za sekundę ta osoba dzwoni.
Widzisz różnicę?

Albo że czujesz niepokój dokładnie w momencie gdy wiele kilometrów dalej coś się wydarzyło komuś bliskiemu?

Jeżeli zjesz sałatkę śledziową i zaraz po tym spadnie meteor.
To nie znaczy, że meteor spadł bo zjadłaś sałatkę śledziową.


Znowu nie zrozumiałeś albo celowo odwracasz kota ogonem.

Jeśli nagle masz uczucie paniki, po prostu czujesz wręcz zagrożenie a za kilkanaście minut masz telefon że coś się wydarzyło dokładnie w tym momencie kiedy to "poczułeś" - o taką sytuację mi chodzi.


Wy kobiety jesteście szczególnie przewrażliwione, żeby szukać podobnych zależności. I o wiele częściej udaje się wam je znaleźć.


Może łatwiej nam uporządkować zjawiska dzięki temu? Znaleźć algorytmy.
To chyba komplement?
:o)
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Moja córa przez lata cztery była leczona przez lekarzy specjalistów z kaszlu.
Trudno to nawet nazwać leczeniem, bo tak naprawe przez cztery lata nie potrafili zdiagnozowac przyczyn kaszlu
Jak nie wiadomo co jest przyczyną - to na pewno alergia, a każdy jest w jakimś stopniu uczulony np. na roztocza których z życia nie wyeliminujemy, więc diagnoza lekarska bardzo prosta - alergia :-). Diagnoza prosta, tyle że leczenie zupełnie nieskuteczne, bo kaszel nie malał.
Wiec przez cztery lata zwiedziłem wszystkich możliwych specjalistów, miałem dwa kilkutygodniowe turnusy w ośrodku diagnozowania chorób układu oddechowego, byłem nawet u psychologa (może kaszel na tle nerwowym???)

A dziecko zażerało coraz wieksze ilości leków...

Chorobę w ciągu trzech minut zdiagnozowała nauczycielka śpiewu. Która od razu, zauważyła że moja córa nie potrafi wydobyć z siebie pewnych dźwięków - bo posiada narośla na strunach głosowych.

Te narośla udało sie zlikwidować u lekarza foniatry w trakcie kilku wizyt - a leczenie polegało na wykonywaniu ćwiczeń głosowych (zero prochów)

Teraz wspominam to z uśmieszkiem na ustach, ale wtedy byłem wqur... że hey

Podsumowując.

Jesli ktoś może pomóc wyleczyć - znachor, nauczycielka śpiewu, ktokolwiek... to lekarze powinni im wyłącznie podziekować.Bruno R. edytował(a) ten post dnia 06.08.10 o godzinie 18:57
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Bruno R.:
Lekarze sami niszczą etykę swojego zawodu. Robią to skuteczniej niż gromada wszystkich znachorów. Ale, to juz zupełnie inna bajka.

To co mówisz to zwyczajny stereotyp. Niczym nie uprawniony.
Nabierzesz szacunku do lekarzy, gdy faktycznie będą Ci potrzebni.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Małgorzata G.:
Chodziło mi o sytuację gdy nagle zadzwoni osoba z którą dawno nie miałeś kontaktu i sam jesteś zdziwiony że nagle pomyślałeś akurat o tej osobie a za sekundę ta osoba dzwoni.
Widzisz różnicę?

Żadnej. Większość sytuacji dnia codziennego to seria następujących po sobie przypadków.
Zgodnie z prawem wielkich liczb i rachunkiem prawdopodobieństwa - jeden przypadek na X będzie cechował się tym, że połączy dwie rzeczy o wspólnych cechach.

Dla człowieka rozumnego - to się po prostu zdarza.

Osoba, która jest skłonna do demonizowania natury - uzna to za cud boski, albo wpływ jakiejś siły nadprzyrodzonej.

Nie ma tu żadnych czarów. Zejdź na Ziemię.

W tym kraju połowa obywateli ma skłonność do przesady. Zginie prezydent w samolocie - to pomyślą o zamachu w pierwszej sekundzie gdy o tym usłyszą.
Wszyscy ulegamy urojeniom - niektórzy z tym walczą, innym sprawia widocznie frajdę.

To nie znaczy, że meteor spadł bo zjadłaś sałatkę śledziową.

Znowu nie zrozumiałeś albo celowo odwracasz kota ogonem.

To Ty nie zrozumiałaś.

Jeśli nagle masz uczucie paniki, po prostu czujesz wręcz zagrożenie a za kilkanaście minut masz telefon że coś się wydarzyło dokładnie w tym momencie kiedy to "poczułeś" - o taką sytuację mi chodzi.

A ja Ci powtarzam - wiążesz ze sobą dwa niezależne procesy.
Przykład z meteorem i śledziami jest wciąż analogią.

Co proponujesz ? energetyczny kanał przepływu informacji ?? :DDDD
Wy kobiety jesteście szczególnie przewrażliwione, żeby szukać podobnych zależności. I o wiele częściej udaje się wam je znaleźć.

Może łatwiej nam uporządkować zjawiska dzięki temu? Znaleźć algorytmy.
To chyba komplement?
:o)

Nie, to nie zbadana i nie nazwana jeszcze przez naukę forma schizofrenii.
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Maciej Filipiak:
To co mówisz to zwyczajny stereotyp. Niczym nie uprawniony.
Nabierzesz szacunku do lekarzy, gdy faktycznie będą Ci potrzebni.

Nie, nie powtarzam ogólnych opinii zasłyszanych gdzieś obok, tylko opieram się na własnym doświadczeniu.

Niestety, w wielu przypadkach gdy lekarze byli potrzebni mi lub moim bliskim po prostu mnie zawiedli.

Można się oczywiście rozwodzić nad przyczyną, bo w niektórych przypadkach winni są nie sami lekarze a system zdrowotny.

Nie buduję na tym przykładzie opinii o całym środowisku lekarskim, podkreślam że są to tylko i wyłacznie moje doświadczenia (więc nikły promil całości)

Mam nadzieję że inni mają o wiele lepsze doświadczenia z służbą zdrowia, a jak się tylko nadarzy taka okazja to sam chętnie to zdanie zmienię.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: List otwarty naukowców w obronie rozumu

Małgorzata G.:
z kim ? nie uwierzę, ze lekarze współpracują z wróżkami.

Erystyka :o)
Ale kiepska, bo widać jak na dłoni że nie masz argumentów.

Nie Misiu to Ty ich nie masz.
Pokaż mi szpital w Polsce (PAŃSTWOWY) gdzie szamani wchodzą do gabinetów lekarskich w innej roli niż pacjenci.
Uparłeś się "nie bo nie" i koniec. Nie czytasz przykładów, nie czytasz dokładnie wypowiedzi,tylko wciąż powtarzasz kilka sloganów.

Nie interesują mnie szpitale tworzone przez szamanów - i tytuły profesorów jakie sami sobie nadają, uznania jakie mają wyłącznie między sobą i swoimi ofiarami.

Moja wiedza jest weryfikowalna - wasza nie, sama to przyznałaś.

Jeśli coś ma przewidywalne i powtarzalne efekty - jest to metoda weryfikacji poprzez statystykę.

statystykę ? ?? ? dobrze czytam ?
To już nie księżyc, nie słońce i nie znaki zodiaku ???
nie tarot ?

W takim razie trzeba zamknąć wszystkich lekarzy którzy zapisują leki współpracując z firmą farmaceutyczną, nie bacząc na ich skutki uboczne. Trzeba zamknąć lekarzy którzy podawali dzieciom w Afryce szczepionki (badanie kliniczne bez wiedzy pacjenta) i setki tych dzieci potem umierały.

gadasz bez sensu.

Widocznie trafiony argument, bo nie masz kontrargumentu :o)

Argument na co ? bo nawet nie wiem do czego się odnieść.
Jakiś kolejny "przykład" z d. wzięty, który nic nie wyjaśnia.
A to wasze podstawowe zagranie marketingowe (medycyna sobie nie radzi)
Mam policzyć ile razy go użyliście na tym forum ?

Logika, logika, logika.

no i komu tu brakuje argumentów.

Ze zdania "Medycyna sobie nie radzi" nic nie wynika poza tym że sobie nie radzi. I teraz masz do wyboru:
a) zastąpić medycynę bioenergoterapią (na przykład)
b) uzupełnić działania medyczne o bioenergoterapię (na przykład)

To dla Ciebie stanowi różnicę. Dla mnie żadną. Obie motywacje są tak samo szkodliwe.
Robią siano z mózgów ludziom, nastawiają wrogo do lekarzy (patrz przykład na tym forum).

Rozsądni i uczciwi terapeuci

hehe - oksymoron :DDDDD

czary jeszcze nikogo nie postawiły na nogi.

Powtarzasz się, przeczytaj ten artykuł to zrozumiesz więcej z tej dyskusji.

Nie Gosiu - rozumiem doskonale wszystko co powinienem rozumieć, za siebie i za ciebie.

Jeżeli przeczytasz relacje świadków UFO - to uwierzysz w UFO ?



Wyślij zaproszenie do