Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Jerzy B.:
Krzysztof Kroczyński:
Jerzy B.:
Krzysztof Kroczyński:

Staram się operować konkretami. Z książki Cenckiewicza i Gontarczyka wynika, że Wałęsa był Bolkiem.

To książka beletrystyczna na podstawie której jakoś dotąd nikt nie podważył wyroku sądowego.
itd.

1. To nie jest książka beletrystyczna, tylko naukowa.

Bazując na kserokopiach z mojego pawlacza, a może z pawlacza oficera odpowiedzialnego za projekt dezinformacji wysnuto wnioski jakby to były orygniały a przesłuchani zostali ich twórcy. A dodatkowo nie zweryfikowano prawdziwości deklaracji kłamców i twórców dokumentów dezinformacyjnych.

O ile się nie mylę, nie chodzi o dokumenty z Pańskiego pawlacza, ani o żadnego oficera ds. dezinformacji. Ko i po co miałby fabrykowac kwity na Wałęse w 1970 roku?
2. Ależ chce i zajmuje się, a nawet zajmowała się przed ukazaniem sie książki. Komentowało ja kilkudziesięciu historyków, niektórzy bardzo krytycznie, ale żaden nie nazywał jej beletrystyczną, ani nie podważył, że Wałęsa był Bolkiem. Czy Pan przeczytał tą książkę?

"Ani nie podważył, że Wałęsa był Bolkiem" dla Pana oznacza, że BYŁ Bolkiem? Nie wiem, czy nie widzi Pan naukowej, logicznej niespójności. Czemu nadal nikt nie przeprowadził wznowienia procesu?

Owszem. Przedstawiono dowody, których nikt nie podważył. Znaczy, ze Wałesa był Bolkiem.
3. A na tematat Pańskich wyobrażeń o filozofii i zawartości Pańskiego pawlacza proponuje rozmawiać z kim innym.

Cóż, mój pawlacz
Właśnie - Pański pawlacz.

konto usunięte

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Bym odpowiedzial, ale Jerzy Bielec zrobil to za mnie i to chyba lepiej niz ja sam bym to zrobil.

Poza tym nie mam ochoty rozmawiac z kims, kto ignoruje moje argumenty, a swoje przedstawia jako ostateczne dowody na twierdzenie X.

Ksiazka C&G oparta jest na materiale poszlakowym. Nigdzie nie ma pokazanego dokumentu z podpisem Lecha Walesy, zobowiazujacego sie do wspolpracy.

To, ze Walesa byl Bolkiem, jest ustalone "na okolo" na podstawie metnych ewidencji, katalogow i papierow.

konto usunięte

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Proszę Pana a któż nie mógłby sfabrykować w latach 80. kwitów z lat 70.? Poza tym te kwity to kserokopie. Dostał Pan kiedyś w banku jakiś kredyt na kser dowodu teściowej?

Proszę Pana, łamie Pan wyrok polskiego sądu swoimi wypowiedziami. Widać to Pana "etyka". Ja znam uniewinniające dowody. Ale takiego człowieka jak Pan nawet cegłówka na głowie nie przekona, by je respektować. Normalni ludzie zmieniają wyroki na drodze sądowej. Oszołomi robią to co Pan robi przy okazji łamiąc prawo...

... tłumaczenie Panu tego to jest czystym marnowaniem czasu...

Panie, odróżnij Pan legalizm od pomówień. Jest Pan w stanie zrozumieć te dwa terminy? Wie Pan czemu nikt nie wznowi procesu? Bo te wszystkie dęte "fakty" z kserokopii już dawno sąd oglądał. To humbug i tyle.

konto usunięte

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Marcin Kalinowski:

To, ze Walesa byl Bolkiem, jest ustalone "na okolo" na podstawie metnych ewidencji, katalogow i papierow.

A czasami wręcz na podstawie brakujących dokumentów z pawlacza oszołomów z IPN-u. Ale jak ktoś ustala rzeczywistość na podstawie nieistniejącego (brakującego) dowodu (ksera albo falsyfikatu) to można powiedzieć że to oszołomstwo a nie rzeczywistość.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Marcin Kalinowski:
Bym odpowiedzial, ale Jerzy Bielec zrobil to za mnie i to chyba lepiej niz ja sam bym to zrobil.

Poza tym nie mam ochoty rozmawiac z kims, kto ignoruje moje argumenty, a swoje przedstawia jako ostateczne dowody na twierdzenie X.

Ksiazka C&G oparta jest na materiale poszlakowym. Nigdzie nie ma pokazanego dokumentu z podpisem Lecha Walesy, zobowiazujacego sie do wspolpracy.

To, ze Walesa byl Bolkiem, jest ustalone "na okolo" na podstawie metnych ewidencji, katalogow i papierow.

A czy Pan czytał książkę C&G?
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Jerzy B.:
Proszę Pana a któż nie mógłby sfabrykować w latach 80. kwitów z lat 70.? Poza tym te kwity to kserokopie. Dostał Pan kiedyś w banku jakiś kredyt na kser dowodu teściowej?

Proszę Pana, łamie Pan wyrok polskiego sądu swoimi wypowiedziami. Widać to Pana "etyka". Ja znam uniewinniające dowody. Ale takiego człowieka jak Pan nawet cegłówka na głowie nie przekona, by je respektować. Normalni ludzie zmieniają wyroki na drodze sądowej. Oszołomi robią to co Pan robi przy okazji łamiąc prawo...

... tłumaczenie Panu tego to jest czystym marnowaniem czasu...

Panie, odróżnij Pan legalizm od pomówień. Jest Pan w stanie zrozumieć te dwa terminy? Wie Pan czemu nikt nie wznowi procesu? Bo te wszystkie dęte "fakty" z kserokopii już dawno sąd oglądał. To humbug i tyle.

Otóż system zarządzania dokumentami SB uniemożliwiał niezauważalne włączenie antydatowanych dokumentów do teczek.
Sad lustracyjny nie dopuścił do prezentacji dowodów, a zwłaszcza nie przesłuchał świadków. Jeżeli wyrok sadu jest dla Pana decydujący, to zapewne Jurczyk nie był Świętym, prawda?
A o oryginały teczki Bolka poprosił Milczanowskiego Wałesa co potwierdza notatka Milczanowskiego, po czym dokumenty te nie zostały zwrócone o czym swiadczy list min. Siemiątkowskiego do kancelarii prezydenta RP, z prośba o zwrot dokumentów dotyczących agenturalnej przeszłosci Lecha Wałęsy, a w szczególności oryginały dokumentów rejestracyjnych, raporty i pokwitowania odbioru wynagrodzenia agenta.
Czy Pan czytał książkę C&G?
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Jerzy B.:
Marcin Kalinowski:

To, ze Walesa byl Bolkiem, jest ustalone "na okolo" na podstawie metnych ewidencji, katalogow i papierow.

A czasami wręcz na podstawie brakujących dokumentów z pawlacza oszołomów z IPN-u. Ale jak ktoś ustala rzeczywistość na podstawie nieistniejącego (brakującego) dowodu (ksera albo falsyfikatu) to można powiedzieć że to oszołomstwo a nie rzeczywistość.

Prosze zwrócic uwagę, że z jednej strony ignoruje Pan fakty, z drugiej - zmyśla i jeszcze mianuje Pan innych oszołomami.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Marcin Kalinowski:
Bym odpowiedzial, ale Jerzy Bielec zrobil to za mnie i to chyba lepiej niz ja sam bym to zrobil.

Poza tym nie mam ochoty rozmawiac z kims, kto ignoruje moje argumenty, a swoje przedstawia jako ostateczne dowody na twierdzenie X.

Ksiazka C&G oparta jest na materiale poszlakowym. Nigdzie nie ma pokazanego dokumentu z podpisem Lecha Walesy, zobowiazujacego sie do wspolpracy.

To, ze Walesa byl Bolkiem, jest ustalone "na okolo" na podstawie metnych ewidencji, katalogow i papierow.

Ja najmocniej przepraszam, ale zapewne przez nieuwagę nie zauważyłem żadnego Pańskiego argumentu, na który bym nie odpowiedział. Tak naprawde, to potraktowałem, jako argumenty całkiem sporo Pańskich zastrzeżeń w rodzaju "nie wierzę". Pan natomiast jakos nie próbował sie w ogóle zmierzyć z moimi - całkiem konkretnymi argumentkami. Albo próbuje byc Pan niegrzeczny, albo chawa się pod spódnicą p. Bielca.

konto usunięte

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Krzysztof Kroczyński:

Panie, odróżnij Pan legalizm od pomówień. Jest Pan w stanie zrozumieć te dwa terminy? Wie Pan czemu nikt nie wznowi procesu? Bo te wszystkie dęte "fakty" z kserokopii już dawno sąd oglądał. To humbug i tyle.

Otóż system zarządzania dokumentami SB uniemożliwiał niezauważalne włączenie antydatowanych dokumentów do teczek.
Sad lustracyjny nie dopuścił do prezentacji dowodów, a zwłaszcza nie przesłuchał świadków. Jeżeli wyrok sadu jest dla Pana decydujący, to zapewne Jurczyk nie był Świętym, prawda?
A o oryginały teczki Bolka poprosił Milczanowskiego Wałesa co potwierdza notatka Milczanowskiego, po czym dokumenty te nie zostały zwrócone o czym swiadczy list min. Siemiątkowskiego do kancelarii prezydenta RP, z prośba o zwrot dokumentów dotyczących agenturalnej przeszłosci Lecha Wałęsy, a w szczególności oryginały dokumentów rejestracyjnych, raporty i pokwitowania odbioru wynagrodzenia agenta.
Czy Pan czytał książkę C&G?

Legalizm polega na trzymaniu się prawa. To nie jakobiński czas rewolucji.
Te akta może w ramach teczki mają i zwartą całość, ale kto powiedział, że nie można podmienić CAŁEGO mojego pawlacza na pawlacz sąsiadki? Kto zaręczy, że nie zmieniono całych tomów akt? Tylko urzędnik. O ile zechce. Kłamliwy i nieetyczny urzędnik...

Ja mam pytanie, bo podobno Pan czytał książkę. Proszę podać stronę i wierny cytat ze stwierdzenia autorów, że "Lech Wałęsa to Bolek". Bo może Pan ma kłopoty z czytaniem?

konto usunięte

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

No to zaluje bardzo, ze tak slabo Pan czyta moje posty. Bo na zasadnicze pytanie Pan nie odpowiedzial.

Pokaz mi Pan strone w ksiazce C&G, gdzie jest lojalka podpisana przez Lecha Walese, albo chocby potwierdzenie, ze to on pobieral te pieniadze. Stawia Pan teze, wiec to na Panu ciazy ciezar dowodu.

Zamiast tego wierzy Pan w poszlakowe dowody, ktore maja podobna wartosc, co moje stwierdzenie, ze jest Pan wielbladem.

Odwolanie do motywu do blad logiczny, wiec tylko na marginesie wspomne, ze ta ksiazka powstala na zamowienie polityczne, a C&G z historykow stali sie de facto politycznymi najemnikami.

Krzysztof Kroczyński:
Marcin Kalinowski:
Bym odpowiedzial, ale Jerzy Bielec zrobil to za mnie i to chyba lepiej niz ja sam bym to zrobil.

Poza tym nie mam ochoty rozmawiac z kims, kto ignoruje moje argumenty, a swoje przedstawia jako ostateczne dowody na twierdzenie X.

Ksiazka C&G oparta jest na materiale poszlakowym. Nigdzie nie ma pokazanego dokumentu z podpisem Lecha Walesy, zobowiazujacego sie do wspolpracy.

To, ze Walesa byl Bolkiem, jest ustalone "na okolo" na podstawie metnych ewidencji, katalogow i papierow.

Ja najmocniej przepraszam, ale zapewne przez nieuwagę nie zauważyłem żadnego Pańskiego argumentu, na który bym nie odpowiedział. Tak naprawde, to potraktowałem, jako argumenty całkiem sporo Pańskich zastrzeżeń w rodzaju "nie wierzę". Pan natomiast jakos nie próbował sie w ogóle zmierzyć z moimi - całkiem konkretnymi argumentkami. Albo próbuje byc Pan niegrzeczny, albo chawa się pod spódnicą p. Bielca.
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Z tego co wiem, żaden z krytyków książki nie podważał HIPOTEZY, że Wałęsa był Bolkiem. A nie stwierdzenia. Bo takiego stwierdzenia w książce nie ma.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Andrzej Góralczyk:
Z tego co wiem, żaden z krytyków książki nie podważał HIPOTEZY, że Wałęsa był Bolkiem. A nie stwierdzenia. Bo takiego stwierdzenia w książce nie ma.

Wniosku, nie hipotezy. Nikt nie podważył tego wniosku.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Marcin Kalinowski:
No to zaluje bardzo, ze tak slabo Pan czyta moje posty. Bo na zasadnicze pytanie Pan nie odpowiedzial.

Pokaz mi Pan strone w ksiazce C&G, gdzie jest lojalka podpisana przez Lecha Walese, albo chocby potwierdzenie, ze to on pobieral te pieniadze. Stawia Pan teze, wiec to na Panu ciazy ciezar dowodu.

Zamiast tego wierzy Pan w poszlakowe dowody, ktore maja podobna wartosc, co moje stwierdzenie, ze jest Pan wielbladem.

Odwolanie do motywu do blad logiczny, wiec tylko na marginesie wspomne, ze ta ksiazka powstala na zamowienie polityczne, a C&G z historykow stali sie de facto politycznymi najemnikami.
[..]

Proszę wybaczyć, zapewne Pańskie pytanie umknęło mi. Czy zechciałby je Pan powtórzyć?

Książka zaś nie powstała na jakiekolwiek zamówienie polityczne, bo przecież Wałęsa od dawna już politykiem nie jest.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Jerzy B.:
Krzysztof Kroczyński:

Panie, odróżnij Pan legalizm od pomówień. Jest Pan w stanie zrozumieć te dwa terminy? Wie Pan czemu nikt nie wznowi procesu? Bo te wszystkie dęte "fakty" z kserokopii już dawno sąd oglądał. To humbug i tyle.

Otóż system zarządzania dokumentami SB uniemożliwiał niezauważalne włączenie antydatowanych dokumentów do teczek.
Sad lustracyjny nie dopuścił do prezentacji dowodów, a zwłaszcza nie przesłuchał świadków. Jeżeli wyrok sadu jest dla Pana decydujący, to zapewne Jurczyk nie był Świętym, prawda?
A o oryginały teczki Bolka poprosił Milczanowskiego Wałesa co potwierdza notatka Milczanowskiego, po czym dokumenty te nie zostały zwrócone o czym swiadczy list min. Siemiątkowskiego do kancelarii prezydenta RP, z prośba o zwrot dokumentów dotyczących agenturalnej przeszłosci Lecha Wałęsy, a w szczególności oryginały dokumentów rejestracyjnych, raporty i pokwitowania odbioru wynagrodzenia agenta.
Czy Pan czytał książkę C&G?

Legalizm polega na trzymaniu się prawa. To nie jakobiński czas rewolucji.
Te akta może w ramach teczki mają i zwartą całość, ale kto powiedział, że nie można podmienić CAŁEGO mojego pawlacza na pawlacz sąsiadki? Kto zaręczy, że nie zmieniono całych tomów akt? Tylko urzędnik. O ile zechce. Kłamliwy i nieetyczny urzędnik...

Ja mam pytanie, bo podobno Pan czytał książkę. Proszę podać stronę i wierny cytat ze stwierdzenia autorów, że "Lech Wałęsa to Bolek". Bo może Pan ma kłopoty z czytaniem?

Przykro mi, ale wolałbym nie rozmawiać z Panem na temat książki, której Pan nie przeczytał. To byłoby niesportowe oraz nieetyczne.

Zapewniam wszakże, ze w ksiązce pada wprost stwierdzenie, że Wałesa to Bolek.
Andrzej Góralczyk

Andrzej Góralczyk Poprawiam
przedsiębiorstwa.
Właściciel portalu
Dyrekcja.pl

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Krzysztof Kroczyński:

Książka zaś nie powstała na jakiekolwiek zamówienie polityczne, bo przecież Wałęsa od dawna już politykiem nie jest.

Uwielbiam takie udawanie. Toż to jest to samo zamówienie polityczne, na które pluje się na Bartoszewskiego, Geremka, Kapuścińskiego, Michnika, Miłosza,...

konto usunięte

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Powtarzam ponownie:

"Pokaz mi Pan strone w ksiazce C&G, gdzie jest lojalka podpisana przez Lecha Walese, albo chocby potwierdzenie, ze to on pobieral te pieniadze. Stawia Pan teze, wiec to na Panu ciazy ciezar dowodu."

Krzysztof Kroczyński:
Marcin Kalinowski:
No to zaluje bardzo, ze tak slabo Pan czyta moje posty. Bo na zasadnicze pytanie Pan nie odpowiedzial.

Pokaz mi Pan strone w ksiazce C&G, gdzie jest lojalka podpisana przez Lecha Walese, albo chocby potwierdzenie, ze to on pobieral te pieniadze. Stawia Pan teze, wiec to na Panu ciazy ciezar dowodu.

Zamiast tego wierzy Pan w poszlakowe dowody, ktore maja podobna wartosc, co moje stwierdzenie, ze jest Pan wielbladem.

Odwolanie do motywu do blad logiczny, wiec tylko na marginesie wspomne, ze ta ksiazka powstala na zamowienie polityczne, a C&G z historykow stali sie de facto politycznymi najemnikami.
[..]

Proszę wybaczyć, zapewne Pańskie pytanie umknęło mi. Czy zechciałby je Pan powtórzyć?

Książka zaś nie powstała na jakiekolwiek zamówienie polityczne, bo przecież Wałęsa od dawna już politykiem nie jest.
Marcin Kalinowski edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 08:53

konto usunięte

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Wlasnorecznie kopie Pan pod soba ten dolek, w ktory zaraz Pan wpadnie.

Czy Pan naprawde jest az tak naiwny, ze nie rozumie, ze plucie na Walese i inne uznane osobistosci to doskonaly sposob na zbicie kapitalu politycznego?

"Zobaczcie, oni sa tacy swieci, a tak naprawde byli skorumpowanymi, zaklamanymi SB-kami! Tylko ja bylem naprawde czysty, glosujcie na mnie!"
Krzysztof Kroczyński:
Książka zaś nie powstała na jakiekolwiek zamówienie polityczne, bo przecież Wałęsa od dawna już politykiem nie jest.

Chyba wiem juz o co chodzi. Pan Krzysztof jest po prostu IPNowym fundamentalista. Wszystko, co wyplynie z tamtej instytucji o watpliwych metodach dzialania, jest dla niego swiete i myli sie ten, kto to kwestionuje.

konto usunięte

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Kompletna bzdura. Pan Krzysztof stawia teze, Pan Krzysztof ma za zadanie ja udowodnic i udokumentowac. A jesli nawet teza nie jest jego, to z jakiegos powodu jest do niej przekonany, to niech pokaze te trzesace ziemia dowody, ktorych nikt inny jakos nie znalazl.

"Wez se Pan ksiazke i se przeczytaj". To ja rownie dobrze moge odwolac Pana Krzysztofa do hipotetycznej ksiazki X, ktora twierdzi, ze Jarosław Kaczyński jest w czynnym zwiazku ze swoim kotem. Nie wierzy? Niech przeczyta!

Lenistwo przez Pana przemawia Panie Krzysztofie. Lenistwo i nieznajomość metody naukowej.

Ja moge zmienic zdanie w 5 sekund, jesli tylko zostana mi pokazane przekonujace dowody, ze Lech Walesa byl Bolkiem. A czy Pan jest w stanie przyznac sie do bledu?

Jesli pada wprost stwierdzenie, ze Walesa to Bolek, to prosze podac ZRODLO. W naszym przypadku wystarczy strona. Jej numer.
Krzysztof Kroczyński:
Jerzy B.:
Krzysztof Kroczyński:

Panie, odróżnij Pan legalizm od pomówień. Jest Pan w stanie zrozumieć te dwa terminy? Wie Pan czemu nikt nie wznowi procesu? Bo te wszystkie dęte "fakty" z kserokopii już dawno sąd oglądał. To humbug i tyle.

Otóż system zarządzania dokumentami SB uniemożliwiał niezauważalne włączenie antydatowanych dokumentów do teczek.
Sad lustracyjny nie dopuścił do prezentacji dowodów, a zwłaszcza nie przesłuchał świadków. Jeżeli wyrok sadu jest dla Pana decydujący, to zapewne Jurczyk nie był Świętym, prawda?
A o oryginały teczki Bolka poprosił Milczanowskiego Wałesa co potwierdza notatka Milczanowskiego, po czym dokumenty te nie zostały zwrócone o czym swiadczy list min. Siemiątkowskiego do kancelarii prezydenta RP, z prośba o zwrot dokumentów dotyczących agenturalnej przeszłosci Lecha Wałęsy, a w szczególności oryginały dokumentów rejestracyjnych, raporty i pokwitowania odbioru wynagrodzenia agenta.
Czy Pan czytał książkę C&G?

Legalizm polega na trzymaniu się prawa. To nie jakobiński czas rewolucji.
Te akta może w ramach teczki mają i zwartą całość, ale kto powiedział, że nie można podmienić CAŁEGO mojego pawlacza na pawlacz sąsiadki? Kto zaręczy, że nie zmieniono całych tomów akt? Tylko urzędnik. O ile zechce. Kłamliwy i nieetyczny urzędnik...

Ja mam pytanie, bo podobno Pan czytał książkę. Proszę podać stronę i wierny cytat ze stwierdzenia autorów, że "Lech Wałęsa to Bolek". Bo może Pan ma kłopoty z czytaniem?

Przykro mi, ale wolałbym nie rozmawiać z Panem na temat książki, której Pan nie przeczytał. To byłoby niesportowe oraz nieetyczne.

Zapewniam wszakże, ze w ksiązce pada wprost stwierdzenie, że Wałesa to Bolek.
Marcin Kalinowski edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 08:59

konto usunięte

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

czy naprawdę jeden rzut oka na prawe i szlachetne oblicze niejakiego Mieczysława Wachowskiego nie powoduje w nas powstania pewnej takiej wątpliwości co do uczciwości jego... no własnie kogo?
protektora czy protegowanego?
co mnie obchodzą jakieś wyroki, jakieś teczki, kiedy moje wewnętrzne przekonanie mówi mi że ktoś z taką mordą nie ma prawa mi się podobać jakkolwiek.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Lech Wielki, nawet jeśli... był Bolkiem?

Marcin Kalinowski:
Kompletna bzdura. Pan Krzysztof stawia teze, Pan Krzysztof ma za zadanie ja udowodnic i udokumentowac. A jesli nawet teza nie jest jego, to z jakiegos powodu jest do niej przekonany, to niech pokaze te trzesace ziemia dowody, ktorych nikt inny jakos nie znalazl.

"Wez se Pan ksiazke i se przeczytaj". To ja rownie dobrze moge odwolac Pana Krzysztofa do hipotetycznej ksiazki X, ktora twierdzi, ze Jarosław Kaczyński jest w czynnym zwiazku ze swoim kotem. Nie wierzy? Niech przeczyta!
[...]

Dlaczego kompletna bzdura? A jak dyskutować o książce z kimś, kto jej nie czytał? Mam mu ją krok po kroku streszczać? A on będzie się do mego streszczenia odnosił i z nim dyskutował?
W ksiązce są przedstawione okoliczności rejestracji Wałęsy, jako TW Bolek. Są przedstawione donosy, które popełniał oraz to, kiedy i ile pieniędzy za to brał. Jest także wykazane, jak Wałęsa - prezydent usiłował zamaskować swoje brzydkie sprawki z młodości.
Czyli jest napisane, że Wałęsa to TW Bolek. I nikt tego wniosku (nie hipotezy) nie podważył. To znaczy nikt, kto książkę czytał.

Co do hipotetycznej książki X - to różnica polega na tym, że książka C&G nie jest hipotetyczna.

I jeszcze pisze Pan:
"Lenistwo przez Pana przemawia Panie Krzysztofie. Lenistwo i nieznajomość metody naukowej"

Czy Pan łaskawie mógłby zrezygnować z prób zmiany tematu dyskusji z oceny postępowania Wałęsy na ocenę mojej osoby? Przecież jako ktoś, komu nie chciało się przeczytać materiału, co nie przeszkadza się Panu wypowiadać w tonie bardzo zdecydowanym Pan się po prostu ośmiesza zarzucając mi lenistwo.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 16:16



Wyślij zaproszenie do