Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Ja ze swoim dzieckiem chętnie w domu przerobię kawałki z Aronsona, z psychologii społecznej, to chyba dobry trop.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Elliot_Aronson

W 1971 Elliot Aronson przeprowadził swój najbardziej znany eksperyment: klasy z puzzli. Celem eksperymentu było badanie metod redukcji uprzedzeń wśród dzieci. Przedmiotem eksperymentu były klasy podzielone na dwie grupy: tradycyjne oraz "klasy z puzzli". Pierwsze były prowadzone według tradycyjnego programu nauczania, natomiast klasy z puzzli składały się z dzieci różnych ras i były nauczane za pomocą metod, które wymagały od dzieci współpracy w celu osiągnięcia sukcesu w egzaminach.

Wyniki eksperymentu pokazały, że w porównaniu z innymi dziećmi uczniowie klas z puzzli wykazywali się mniejszym poziomem uprzedzeń rasowych oraz negatywnych stereotypów. Dzieci te cechował również wyższy poziom pewności siebie oraz lepsze wyniki akademickie.

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

a ja , w przerwie kiedy nie naprawiam akurat świata , zrobiłbym ... pół literka
-:)
robi się ciepło zeby nie powiedzieć goraco
mozna by juz pojechac na działkę zeby podpalić grilla
-:)
po co dzieci katowac Aronsonem -:)
kiedy mozna by siebie skatować destylatem z żytka
-:)

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

A ja mu się bliżej przyjrzę:

Zobaczcie ten projekt. Jigsaw Classroom.

Wyobraźcie sobie dzieci studiujące razem historię w ramach jednego projektu (polskie, rosyjskie, izraelskie, palestyńskie, niemieckie). To jest coś więcej niż klasy integracyjne. Ja myślę, ośmielę się powiedzieć, że ofiary holocaustu jako pomnika oczekiwałyby raczej czegoś takiego o czym mówi
Aronson tutaj:

http://www.jigsaw.org/

(Bo rośnie bezrobocie, bieda, poczucie zagrożenia, a wraz z tym wiara w tajemnicze siły, polaryzacja społeczna... wiem, że to jakieś eufemizmy, ale np. obserwuję, że coraz częściej
ludzie wychodzą na ulice, krzyczą, nie panują nad sobą, a media, politycy dostarczają infotainment, nie edukują, karmią się tą polaryzacją... ja osobiście czuję ten
niepokój.)Jacek K. edytował(a) ten post dnia 25.02.12 o godzinie 12:53

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Stefan Nowacki:
a ja , w przerwie kiedy nie naprawiam akurat świata , zrobiłbym ... pół literka
-:)
robi się ciepło zeby nie powiedzieć goraco
mozna by juz pojechac na działkę zeby podpalić grilla
-:)
po co dzieci katowac Aronsonem -:)
kiedy mozna by siebie skatować destylatem z żytka
-:)

I tu, choć w wielu kwestiach się z Tobą nie zgadzam, zmuszony jestem wyrazić swoje poparcie:) Dodałbym jeszcze piffko. A dzieciom wystarczy indoktrynacji w szkole.

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Jakim zagrożeniem dla przyszłości może być polski antysemityzm, jeśli nie mamy i mieć nie będziemy wspólnej granicy z Izraelem a Żydów w Polsce są śladowe ilości i nic nie wskazuje, żeby miało być ich więcej?

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Krzysztof Choromański:

jestem wyrazić swoje poparcie:) Dodałbym jeszcze piffko. A dzieciom wystarczy indoktrynacji w szkole.

Indoktrynacji, wiem, że to złe słowo. Sugeruje coś na siłę, coś nienaturalnego. Jak przypominanie robotnikom na budowie do znudzenia, jak ważne jest bezpieczeństwo i zmuszanie do przewidywania zagrożeń i im zapobiegania.

Co zrobić, jeśli naturalne jest myślenie stereotypami? Co zrobić, jeśli naturalne jest myślenie "obce, nieznane to znaczy wrogie".

Uważam, że oduczanie myślenia stereotypami jest przynajmniej tak samo ważne jak uświadamianie w temacie zagrożeń związanych z seksem czy zażywaniem narkotyków.

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Artur Królica:
Jakim zagrożeniem dla przyszłości może być polski antysemityzm, jeśli nie mamy i mieć nie będziemy wspólnej granicy z Izraelem a Żydów w Polsce są śladowe ilości i nic nie wskazuje, żeby miało być ich więcej?

Ja uważam, że mamy wspólną granicę z Izraelem. Wspólną historię i wspólne cmentarzyska.

A zagrożenie to nieufność, animozje, niedopowiedzenia między ludźmi, którzy kiedyś byli sąsiadami, obywatelami Polski
i żyli mniej lub bardziej zgodnie ze sobą.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 26.02.12 o godzinie 00:41

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Jacek K.:
Ja uważam, że mamy wspólną granicę z Izraelem. Wspólną historię i wspólne cmentarzyska.

żeby tylko nie wyjśc na tym jak palestyńczycy
tez mają wspolna historię , wspolne cmentarze i wspolne granice
pytanie tylko JAK NA TYM WYCHODZĄ ?

pokuszę sie o stereotypowe myslenie i bedę teraz generalizował

naród zydowski trochę przypomina mi naród amerykanski
wołania o poszanowanie demokracji , wolnosci .... ładnie
a praktyka ?
tez podobna
wymordowanie rdzennych mieszkanców a reszte zamkniecie w rezerwacie
wykorzystanie milionów mieszkanców czarnego lądu , segragacje i dyskryminacje ( zniesione dopiero w latach 60 czyli niedawno )
ekspansja militarna na całym swiecie : Wietnam , Irak , Afganistan
ucHylanie sie od podpisania np konwencji o zakazie uzywania min przeciwpiEchotnych od któRych jak wiemy giną głownie cywile a tym dzieci ( bo to przeciez BIZNES )

CZY Z IZRAELEM NIE JEST TAK SAMO ?

czy budowa muru nie przypomina nam getta warszawskiego ?
czy obozy uchodzców choc w małym stopniu nie przypomnaja działan nazistów ?
czy uzbrojeni po zęby izraelscy zołdacy nie przypominaja nam scen z okupacji hitlerowskiej ?

czy kogoś dziwi ze podobne działania obu krajów przekładaja się na ,,owocna " wspołprace obu krajów w zakresie ingerencji w zycie suwerennych narodów ?

czy to tylko ,,walka " o wolnosć a nie BIZNES ?
DLACZEGO NIE DZIAŁĄJĄ RÓWNIE SKUTECZNIE W SOMALII CZY ERYTREI GDZIE PIRACI I BANDYCI MAJĄ SIĘ DOBRZE A DZIECI I CYWILE GINĄ TYSIACAMI Z GŁODU I BRAKU WODY ?



ci odwiedzajacy obozy w Oświecimi i Treblince młodzi zydzi , po powrocie do Izraela , ładują ostrą ammunicję do swoich M16 i aby odreagować traumę holokaustu urzadzają taki sam holokaust swoim sąsiadom z którymi dzielą historię , granice i cmentarze

a zachodnia prasa ( ale i nasza ) histeryzuje na temat antysemityzmu i potrzebie obrony wolnosci

czy o ,,taką " integorację jak na zdjeciu walczymy ?





dorozły facet z nowoczesna bronią autoamtyczna skierowaną w DZIECKO ?
czy Pan Gross tez o tym pisze i wie ?
a moze ma na to uzasadnienie ?
moze to sa słuszne działąnia ?

jak bedziemy pokazywać i jedno i drugie to wtedy moze się objawi prawdziwy obraz
jednostronne i skandalicznie subiektywne opinie Grossa nie są prawdą , bo jak widac prawdy sa rózne





czy hitlerowcy nie tak grodzili getta ?Stefan Nowacki edytował(a) ten post dnia 26.02.12 o godzinie 12:34

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

E...ee...nie.

Właśnie o ten mechanizm mi chodzi.

Żyd (Polak, Serb) jako człowiek posiadający wiele a priori cech z racji garbatego nosa, śniadej cery, miejsca, do którego chodzi na modły. Stereotyp na dziś: syjonista, prawicowiec jastrząb.

Jak w powyższym filmie amerykańskim zwalczającym stereotypy, nikt jednostki nie pyta kim jest, jakie ma rzeczywiście poglądy. Nikt nie wie. Zyd (Niemiec, Chorwat) jawi się jako jednorodna, tak samo myśląca, grupa. I to jest samonapędzający się mechanizm, Jako kontrę (kto tak naprawdę zaczął każdy będzie twierdził że to ci drudzy) będziemy mieć kontr-stereotypy. Polacy, a może po prostu Europejczycy, Socjaliści to antysemici, myślący tylko o tym, jak dopuścić by nas zepchnięto do morza.

A ja chcę powiedzieć, że przy zachowaniu inności, a nawet daleko idącej odrębności, musi być wymiana informacji, ciągły dialog, spór i poznawanie się. Projekty przeciwko stereotypom jakie proponuje np. Aronson..

I mówię to jako człowiek już na tym forum określony sam jako: prawicowiec (zupełnie nie wiem, dlaczego) i wypowiadający się (jeden z dyskutantów zwrócił mi uwagę osobistym listem) antysemicko (wspomniałem o uprzedzeniach mojej rodziny, moich dziadków wobec "sąsiadów" witających Sowietów z nadzieją, zasilających kadry okupanta, wydających swoich sąsiadów na wywózkę na Syberię).

Stereotypy rodzą anty-stereotypy, powstają oblężone twierdze.
Jastrzębie z jednej i z drugiej strony mają potwierdzenie, "nasz lud jest
zagrożony". I tak rodzi się konflikt. Lecą kamienie. Potem kule.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 27.02.12 o godzinie 07:41

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Jacek K.:
-----------------------------
Pytanie. Czy naprawdę robimy dość? Czy wiemy o tym zjawisku wystarczająco dużo? Czy nasze filmy, programy nauczania, publikacje kształcą i uodparniają nas i przyszłe pokolenia. A może nie są prawdziwe,
uczą nas kolejnych stereotypów?
================

nikt nic nie robi, oprócz pacyfistów, ale co oni mogą, skoro przemysł wojskowy to miliardowe zyski, a żeby się rozwijał potrzeba wojen, są debile fanatycy siejący nienawiść i są ich sponsorzy oraz dostawcy broni, jak uda się ich wystrzelić w kosmos to nie będzie problemu

Jugosławia była szczególnym przypadkiem, nie lubili się z uwagi na różne wyznania, nie mówią tymi samymi językami, choć zbliżonymi, wojna wynikła z tego że jedna grupa propagowała hasła separatystyczne żeby też mieć kraj do rządzenia, za nimi poszli inni, każda świnia chce być królem własnego koryta, oczywiście Stalin i Tito dość sztucznie stworzyli całą Jugosławię, odgórnie

funfact: usa od wojny o niepodległość nigdy nie walczyła zbrojnie na własnym terenie, a od 2 wojny światowej non stop prowadzą wojny, w czasie tej wojny, sprzedali aliantom stary sprzęt i masę nowego, więc zauważyli że to było dobre, plan Marshala był kopalnią złota, teraz to zmieniło schemat, kasę na zbrojenie ciągnął z budżetu czyli de facto od swoich obywateli, zarabiają na produkcji i prowizjach, czyste dolary do kieszeni, nie raz potrafili dozbrajać obie strony konfliktów, to są lobby które obalają rządy i mordują całe narody, nie dla żartu mówi się że wojna to najlepszy biznesPaweł Perkowski edytował(a) ten post dnia 28.02.12 o godzinie 01:20

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Stefan Nowacki:

dorozły facet z nowoczesna bronią autoamtyczna skierowaną w DZIECKO ?

To zdjęcie to dobry przykład.

Nie trzyma palca na spuście, tylko na obudowie, gdzie zwykle znajduje się bezpiecznik, ma skierowaną broń tam gdzie patrzy co świadczy o dobrym przeszkoleniu. Od tego zależy jego życie. Jeśli popatrzy zaraz na róg okna piętro wyżej to razem z lufą karabinu. Nie oznacza to, że ma nieprzyjazne zamiary wobec dziecka.

A reporter, a my, co widzimy. To co chcemy. Żołnierza który być może zaraz strzeli do dziecka. Każdy widzi to co chce widzieć. Szkoda mi tego żołnierza, jego zdjęcie służy zilustrowaniu być może kolejnego stereotypu, typu... wszyscy x-owie w mundurach to mordercy dzieci.

=================

Czy wszyscy Izraelczycy są za ostadnictwem żydowskim, przeciwko autonomii palestyńskiej i przeciwko ułożeniu sobie z nią życia? A co jeśli 70 procent jest przeciw? Nie wiemy?Jacek K. edytował(a) ten post dnia 28.02.12 o godzinie 09:28

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Paweł Perkowski:

================

nikt nic nie robi, oprócz pacyfistów, ale co oni mogą, skoro przemysł wojskowy to miliardowe zyski,

1. Czy nie jest to wtórne zjawisko? Broń dostarczana jest tam, gdzie jest rynek.
Chodzi mi o rynek.

2. Czy ruch pacyfistyczny nie skompromitował się działaniem w czasie 2WW na rzecz systemów totalitarnych a w czasie Zimnej Wojny, na rzecz sowietów? Czy i dziś rakiety post-radzieckie z ładunkiem atomowym są pokojowe a inercyjne anty-rakiety Patriot są imperialistyczne?

2.a. Czy holocaust, masowe mordy nie były możliwe m.in. temu, że ludność im poddawana nie była bitna, była bezbronna, ulegała autorytetowi władzy, najeźdzcy, oddawała broń i siebie pod opiekę... w imię spokoju społecznego. Po co ci broń (jeszcze sobie lub komuś krzywdę zrobisz) skoro są resorty siłowe zapewniające systemowo bezpieczeństwo.

Jugosławia była szczególnym przypadkiem, nie lubili się z uwagi na różne wyznania, nie mówią tymi samymi językami, choć zbliżonymi, wojna wynikła z tego że jedna grupa propagowała hasła separatystyczne żeby też mieć kraj do rządzenia, za nimi poszli inni, każda świnia chce być królem własnego koryta, oczywiście Stalin i Tito dość sztucznie stworzyli całą Jugosławię, odgórnie

Mnie się to jawi nieomal jak zjawisko pogodowe. Burza. Różne języki? Religie? W Jugosławii? Ja myślę, że to miało drugorzędne znaczenie. To się pojawiło nagle i nabrało znaczenia jak w kłótni małżeńskiej gdy się kopie po najczulszych miejscach... Bo ty...

Jak w Wojnie Futbolowej Kapuścińskiego.

funfact: usa od wojny o niepodległość nigdy nie walczyła zbrojnie na własnym terenie, a od 2 wojny światowej non stop prowadzą wojny, w czasie tej wojny, sprzedali aliantom stary sprzęt i masę nowego, więc zauważyli że to było dobre, plan Marshala był kopalnią złota, teraz to zmieniło schemat, kasę na zbrojenie ciągnął z budżetu czyli de facto od swoich obywateli, zarabiają na produkcji i prowizjach, czyste dolary do kieszeni, nie raz potrafili dozbrajać obie strony konfliktów, to są lobby które obalają rządy i mordują całe narody, nie dla żartu mówi się że wojna to najlepszy biznes

Tak. Niestety. Masz dużo racji w tym ostatnim zdaniu. Ale nie tylko Stany Zjednoczone (kolejny stereotyp). Wiele innych krajów. Vide: http://en.wikipedia.org/wiki/Arms_industry

Jest tam lista krajów eksporterów.

Trzeba by to było rozbić na środki łączności, środki o znaczeniu wybitnie obronnym, środki rażenia ale nie zabijania, importerów którzy poddają się kontroli, nie rozprzestrzeniają, są stabilne i nieskonfliktowane... Jakaś część tej broni trafia wciąż w niepowołane ręce.

Czy produkcja broni i stronienie od broni (pacyfizm) naprawdę mają związek z budowaniem stereotypów między ludźmi.

Ja myślę, że kluczem do problemu ksenofobii jest słowo stereotyp.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 28.02.12 o godzinie 11:02

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Jacek K.:

Paweł Perkowski:

================

nikt nic nie robi, oprócz pacyfistów, ale co oni mogą, skoro przemysł wojskowy to miliardowe zyski,

1. Czy nie jest to wtórne zjawisko? Broń dostarczana jest tam, gdzie jest rynek.
Chodzi mi o rynek.

kiedyś tak było, chodziło o wpływy terytorialne, polityczne, religijne itp, jednak 20 wiek to zupełnie inna historia, konflikty często były wywoływane przez agencje wywiadowcze, "dołączanie" do wojny było argumentowane incydentami nieraz prowokowanymi, wystarczyło podsunąć trochę cywilów na rzeź, odpowiednio nagłośnić i cały naród popiera wojnę, mogę powymieniać któe wojny tak się wszczynało, bo film Zeitgeist nie wymienia chyba wszystkich, nawet Hitler stosował ten zabieg

niestety tutaj ma zastosowanie czysta ekonomia, wszystkie kraje wydają kasę na broń, po pewnym czasie broń i technologia się starzeją, mało kto złomuje, większość upycha w kraje mniej rozwinięte, ale też trzeba mieć kasę na nową broń i technologie, to wymaga akceptacji parlamentu i społeczeństwa, incydent jest najlepszym remedium na nagły wzrost poparcia niż dobry atak terrorystyczny, zbombardowanie portu, podejrzenie produkcji broni nuklearnej.....

2. Czy ruch pacyfistyczny nie skompromitował się działaniem w czasie 2WW na rzecz systemów totalitarnych a w czasie Zimnej Wojny, na rzecz sowietów? Czy i dziś rakiety post-radzieckie z ładunkiem atomowym są pokojowe a inercyjne anty-rakiety Patriot są imperialistyczne?

nie widzę związku i powodu do kompromitacji, możesz uściślić?

2.a. Czy holocaust, masowe mordy nie były możliwe m.in. temu, że ludność im poddawana nie była bitna, była bezbronna, ulegała autorytetowi władzy, najeźdzcy, oddawała broń i siebie pod opiekę... w imię spokoju społecznego. Po co ci broń (jeszcze sobie lub komuś krzywdę zrobisz) skoro są resorty siłowe zapewniające systemowo bezpieczeństwo.

pacyfizm nie oznacza bezbronności tylko nieofensywność

Mnie się to jawi nieomal jak zjawisko pogodowe. Burza. Różne języki? Religie? W Jugosławii? Ja myślę, że to miało drugorzędne znaczenie. To się pojawiło nagle i nabrało znaczenia jak w kłótni małżeńskiej gdy się kopie po najczulszych miejscach... Bo ty...

polecam poczytać o konflikcie całym, skrótowo to wygląda jak "futbolowa wojna", ale to akurat bardzo złożona historia

Tak. Niestety. Masz dużo racji w tym ostatnim zdaniu. Ale nie tylko Stany Zjednoczone (kolejny stereotyp). Wiele innych krajów. Vide: http://en.wikipedia.org/wiki/Arms_industry

Jest tam lista krajów eksporterów.

usa podałem jako fun-fact czyli przykład, imperium Chin nie wyrosło na podrabianiu zegarków i jeansów, jak widać z tabeli eksporterów, a Chiny również brały udział jako strona popierająca w wielu konfliktach, tylko że nie posyłali swoich ludzi

Czy produkcja broni i stronienie od broni (pacyfizm) naprawdę mają związek z budowaniem stereotypów między ludźmi.

Ja myślę, że kluczem do problemu ksenofobii jest słowo stereotyp.

wybacz, ale odniosłem się tylko do fragmentu Twojej wypowiedzi, odpowiadając na pytanie co robimy by unikać konfliktów, ksenofobia jest jednym z istotnych czynników w wywoływaniu lub zaostrzaniu konfliktów, żeby dojśc do sedna problemu należy zdiagnozować skąd się bierze, gdzie ma korzenie i komu zależało żeby zawsze istniała

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Stereotype threat - identyfikujesz się z grupą, otrzymała ona łatę (stereotyp negatywny), więc będziesz (wraz z całą grupą) czuć się zagrożony i ... potwierdzisz stereotyp. Nawet badania (nie uwzględniające zjawisko "stereotype threat") będą zdawały się potwierdzać, że stereotyp to prawda.

Ot jeden z mechanizmów wiodących do ksenofobii. Czyniący z logicznie myślących, rozsądnych ludzi ksenofobów. Jesteśmy na to odporni (jeśli mechanizm nie jest obnażony, jeśli się o nim nie dowiemy)?

http://www.youtube.com/watch?v=nGEUVM6QuMgJacek K. edytował(a) ten post dnia 29.02.12 o godzinie 09:45

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Artur Królica:
Jakim zagrożeniem dla przyszłości może być polski antysemityzm, jeśli nie mamy i mieć nie będziemy wspólnej granicy z Izraelem a Żydów w Polsce są śladowe ilości i nic nie wskazuje, żeby miało być ich więcej?

Nie chodzi o granicę - będziemy mieli więcej idiotów w kraju.

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Jacek K.:
E...ee...nie.

Właśnie o ten mechanizm mi chodzi.

Żyd (Polak, Serb) jako człowiek posiadający wiele a priori cech z racji garbatego nosa, śniadej cery, miejsca, do którego chodzi na modły. Stereotyp na dziś: syjonista, prawicowiec jastrząb.

Jak w powyższym filmie amerykańskim zwalczającym stereotypy, nikt jednostki nie pyta kim jest, jakie ma rzeczywiście poglądy. Nikt nie wie. Zyd (Niemiec, Chorwat) jawi się jako jednorodna, tak samo myśląca, grupa. I to jest samonapędzający się mechanizm, Jako kontrę (kto tak naprawdę zaczął każdy będzie twierdził że to ci drudzy) będziemy mieć kontr-stereotypy. Polacy, a może po prostu Europejczycy, Socjaliści to antysemici, myślący tylko o tym, jak dopuścić by nas zepchnięto do morza.

Manipulujesz wywodami, bo nie o to chodzi, aby ludzi szufladkować, ale aby mówić o ich prawdziwej działalności. Tak jak jest zakaz gloryfikowania faszyzmu niemieckiego ,powinien być taki sam prawny zakaz gloryfikacji faszyzmu żydowskiego. Faszyzm żydowski jest faktem o wiele bardziej wymownym, niż faszyzm ojca dyrektora. Jak na razie katolicy nie tworzą armii do zabijania swoich przeciwników, a żydzi to robią.

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Konrad B.:

Manipulujesz wywodami, bo nie o to chodzi, aby ludzi szufladkować, ale aby mówić o ich prawdziwej działalności.

Osądziłeś mnie dość mocno, chciałbym żebyś precyzyjnie określił, na czym polega manipulacja z mojej strony.

Tak jak jest zakaz gloryfikowania faszyzmu niemieckiego ,powinien być taki sam prawny zakaz gloryfikacji faszyzmu żydowskiego. Faszyzm żydowski jest faktem o wiele bardziej wymownym, niż faszyzm ojca dyrektora. Jak na razie katolicy nie tworzą armii do zabijania swoich przeciwników, a żydzi to robią.

Chodzi mi o to, że przez ten pryzmat patrzysz na drugiego człowieka nie wnikając w to, co myśli i czuje. W odpowiedzi drugi człowiek często w obawia przed tobą spełnia Twoje oczekiwania. To ilustrowały powyższe filmy. Czy uważasz, że dokonano w nich manipulacji? Zafałszowania rzeczywistości?

Którzy żydzi? Partia Likud? Lewica? (bo ja się nie znam). Konkretni działacze tej partii? Ortodoksyjni czy liberalni? Którzy tworzą armię? (A którzy są przeciwni? A może w swoim sprzeciwie są osamotnieni i skazani na przegraną, bo stereotyp wpycha ich na półeczkę Syjoniści etc.) Którzy finansują osadnictwo a którzy się sprzeciwiają? (I jakie mają szanse wobec siły stereotypu i łatki?)Jacek K. edytował(a) ten post dnia 01.03.12 o godzinie 09:55

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Jacek K.:

Konrad B.:

Manipulujesz wywodami, bo nie o to chodzi, aby ludzi szufladkować, ale aby mówić o ich prawdziwej działalności.

Osądziłeś mnie dość mocno, chciałbym żebyś precyzyjnie określił, na czym polega manipulacja z mojej strony.

Odnoszę wrażenie, że napisałem jasno:
"Manipulujesz wywodami, bo nie o to chodzi, aby ludzi szufladkować, ale aby mówić o ich prawdziwej działalności."
To samo robisz poniżej.

Tak jak jest zakaz gloryfikowania faszyzmu niemieckiego ,powinien być taki sam prawny zakaz gloryfikacji faszyzmu żydowskiego. Faszyzm żydowski jest faktem o wiele bardziej wymownym, niż faszyzm ojca dyrektora. Jak na razie katolicy nie tworzą armii do zabijania swoich przeciwników, a żydzi to robią.

Chodzi mi o to, że przez ten pryzmat patrzysz na drugiego człowieka nie wnikając w to, co myśli i czuje. W odpowiedzi drugi człowiek często w obawia przed tobą spełnia Twoje oczekiwania. To ilustrowały powyższe filmy. Czy uważasz, że dokonano w nich manipulacji? Zafałszowania rzeczywistości?

Ja na nikogo nie patrzę. Kolejna manipulacja- skąd możesz wiedzieć, co ja robię, co czuję. Przyklejasz łatki, aby tylko dowieść swego.

Którzy żydzi? Partia Likud? Lewica? (bo ja się nie znam). Konkretni działacze tej partii? Ortodoksyjni czy liberalni? Którzy tworzą armię? (A którzy są przeciwni? A może w swoim sprzeciwie są osamotnieni i skazani na przegraną, bo stereotyp wpycha ich na półeczkę Syjoniści etc.) Którzy finansują osadnictwo a którzy się sprzeciwiają? (I jakie mają szanse wobec siły stereotypu i łatki?)

Udajesz, że nie ma winnych- a winni są. To ci, którzy wybierają taki rząd, który każe bombardować obce państwa. To rząd, który każe strzelać do bezbronnych ludzi. To rząd, który każe buldożerami niszczyć domy ludności cywilnej. To w końcu ci wszyscy, którzy są w takiej faszystowskiej armii. Mało ich?
Jaką trzeba mieć podłość i nikczemność, aby domagać się uhonorowania holocaustu, a jednocześnie stwarzać holocaust narodom semickim Palestyny?

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Konrad B.:

Jacek K.:

Konrad B.:

Manipulujesz wywodami, bo nie o to chodzi, aby ludzi szufladkować, ale aby mówić o ich prawdziwej działalności.

Osądziłeś mnie dość mocno, chciałbym żebyś precyzyjnie określił, na czym polega manipulacja z mojej strony.

Odnoszę wrażenie, że napisałem jasno:
"Manipulujesz wywodami, bo nie o to chodzi, aby ludzi szufladkować, ale aby mówić o ich prawdziwej działalności."
To samo robisz poniżej.

Odnosisz wrażenie? Ja takiego wrażenia nie odnoszę. Manipulacja to ciężkie oskarżenie
i oczekuję, że potrafisz czytelnikom objaśnić, gdy używasz takich słów.

Jakiej prawdziwej działalności. Oczekiwałem wyjaśnienia, na czym polegała moja jakoby manipulacja. Idziesz w zaparte i powtarzasz
drugi raz manipulacja manipulacja, nic więcej.

Ja na nikogo nie patrzę. Kolejna manipulacja- skąd możesz wiedzieć, co ja robię, co czuję. Przyklejasz łatki, aby tylko dowieść swego.

Po wypowiedzi a la "Zydzi to a zydzi tamto." Więc ja się pytam, wszyscy? Czy 10 procent. Czy jedna osoba. Którzy. Możesz ich scharakteryzować?
Czy wszyscy. Czy tylko jest to (właśnie) stereotyp.

Udajesz, że nie ma winnych- a winni są.

Wkładasz mi słowa w usta, których nie powiedziałem. Kto jest winny?

To ci, którzy wybierają taki rząd, który każe bombardować obce państwa.

Czy wszyscy żydzi mają prawo wyborcze Izraela? Czy czujesz, że w Polsce masz wystarczający demokratyczny udział w zachowaniu swojego rządu, wpływ na jego zachowanie?A co jeśli jesteś w matematycznej mniejszości i opozycji wyborczej?

>To rząd, który każe strzelać do bezbronnych

ludzi. To rząd, który każe buldożerami niszczyć domy ludności cywilnej. To w końcu ci wszyscy, którzy są w takiej faszystowskiej armii. Mało ich?
Jaką trzeba mieć podłość i nikczemność, aby domagać się uhonorowania holocaustu, a jednocześnie stwarzać holocaust narodom semickim Palestyny?

Każda ofiara, każdy słabszy zasługuje na pamięć i na sprawiedliwy osąd swoich prześladowców. Kto jest nikczemny, że domaga się upamiętnienia holocaustu i a przede wszystkim zapobiegania mu w przyszłości?
Ja jestem nikczemny?Jacek K. edytował(a) ten post dnia 01.03.12 o godzinie 11:18

Temat: Ksenofobia (np. antysemityzm) - nie zabliźnione rany...

Jacek K.:

Udajesz, że nie ma winnych- a winni są.

Wkładasz mi słowa w usta, których nie powiedziałem. Kto jest winny?

>
Każda ofiara, każdy słabszy zasługuje na pamięć i na sprawiedliwy osąd swoich prześladowców. Tym słabszym są bezbronni cywile Palestyny. Prześladowcą jest uzbrojony po zęby Izrael, państwo wyznaniowe żydów.