Adam
Bulandra
doktor nauk
prawnych, radca
prawny
Temat: Kosciół pozostanie konserwatywny w sprawie kobiet
artykuł na onecie:http://wiadomosci.onet.pl/2026352,11,item.html
Kościół pozostanie konserwatywny w nauczaniu i przypominaniu o godności kobiety, która bierze się z macierzyństwa i rodzicielstwa, a służy rodzinie i wychowaniu - zadeklarował podczas pielgrzymki kobiet i dziewcząt do Piekar Śląskich metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz.
W dodatku Sz. A. poprzekrecal podstawowe postulaty feminizmu twierdzac, ze:
Konstruktorzy nowego ładu społecznego odpowiadają - jak to, kim ma być nowoczesna kobieta? Ma być taka sama jak mężczyzna, ma się do niego upodobnić, na nim wzorować i z nim rywalizować. Ma zrezygnować ze swojej delikatności, subtelności, a ponad macierzyństwo i wychowanie postawić pracę zawodową i samorealizację - wskazał abp Nycz.
Dodal nastepnie, ze przez feministyczne dazenia jedna trzecia kobiet zapadla na depresje i jest wewnetrzenie pusta
Generalnie zastosowal miekki przekaz perswazyjny. Kobieta powinna byc rownouprawniona wzgledem mezczyzny pod warunkiem jednakze, iz wejdzie w przypisana jej odwieczna tradycja role.
Hm... zastanawiam sie czy jest to dobry przyczynek do dyskusji jak daleko i jak dlugo Kosciol Katolicki bedzie hamowal emancypacje kobiet, czy przemoc symboliczna zawarta w religii kiedys skruszeje i czy takie przejawy ewolucji jak feminizm chrzescijanski hamuja, czy moze wspieraja emancypacje kobiet??