Diana Pogodna wolny zawód
Temat: Kontrakt dla porywaczy półrocznej Madzi ...
"W porozumieniu ze zrozpaczonymi rodzicami porwanej z wózka Madzi Krzysztof Rutkowski postanowił przebić niedawny apel do sprawców, by zostawili dziecko w jednym z okien życia i w ten sposób uwolnili się od kłopotów. Nowa oferta, jaką w sobotę przygotowali prawnicy detektywa, idzie dalej: - Obiecujemy porywaczowi całkowitą bezkarność, jeśli dobrowolnie odda rodzicom dziewczynkę całą i zdrową."Kontrakt" polega na tym, by przy porwaniu Madzi wykorzystać jeden z przepisów kodeksu karnego o uprowadzeniu dla okupu: prawo przewiduje, że jeśli sprawca odstąpi od wymuszenia i z własnej woli uwolni zakładnika, nie podlega odpowiedzialności karnej. Wprawdzie za Madzię nikt na razie nie żąda okupu a kidnaping można też ścigać na podstawie innych przepisów karnych, to jednak Rutkowski daje do zrozumienia, że w praktyce los porywacza przed wymiarem sprawiedliwości zależeć będzie od tego, jakie zeznania zdecydują się podtrzymywać pokrzywdzeni rodzice. - Może to szokująca propozycja i na pewno niełatwa, ale uznaliśmy, że warto ją złożyć, żeby za wszelką cenę uratować dziecko.
O tym, że układ z porywaczami dziecka jest realny, przypomnieli przed dwoma dniami szczecińscy policjanci, którzy w 1999 roku poszukiwali 12-letniej dziewczynki uprowadzonej z mieszkania babci. Wtedy po raz pierwszy złożono przestępcom ofertę bezkarności i po trzech dniach dziecko szczęśliwie wróciło do domu.(...)"
Więcej tu:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,110507...
Z całego serca chciałabym, żeby porywacz "skusił się" na ofertę i oddał dziewczynkę.
Przeraziła mnie równocześnie myśl, że cała sytuacja z ofertą bezkarności + 30 tys nagrody (nagrody, bo nie mogą rodzice dziecka nazwać tego okupem) może "zachęcić" podobnych bezdusznych sprawców do powielania schematu :
porwanie -gwarancja bezkarności- nagroda- oddanie dziecka.
Koszmarna sprawa.