Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Ewelina S.:
Marcin Południkiewicz:
Zatem wertuj książki telefoniczne zamiast szybko znaleźć adres po wpisaniu nazwy firmy.
;)

no jeśli książki wg ciebie to tylko telefoniczne to... nie pogadamy sobie :D

książki wystarczają mi w formie elektronicznej
i nie forma się dla mnie liczy a treść
;)Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 09.10.10 o godzinie 12:39
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Paweł "Furio" C.:
Marcin Południkiewicz:
Zatem wertuj książki telefoniczne zamiast szybko znaleźć adres po wpisaniu nazwy firmy.
;)
Po co kupujesz jedzenie w sklepie? Pogmeraj w śmietniku! - taki sam argument...
Nie porównuj.
Bez książki przeżyję, bez jedzenia nie.
W śmietniku jedzenie jest gorszej jakości a dobra treść się wybroni wszędzie.
Nawet wygrzebana ze śmietnika (treść) nie straci na swej jakości.
Wyobraź sobie, że istnieje jeszcze pewien "zboczony" gatunek ludzi jak Ewelina, czy ja którym zwyczajnie sprawia przyjemność obcowanie z lekturą w tradycyjnej papierowej formie.
Przerost formy nad treścią?
Mało tego wyobraź sobie, że jesteśmy do tego stopnia szurnięci, że sięgamy po książki nie tylko kiedy potrzebujemy informacji ale również w momencie gdy mamy ochotę się odprężyć.
Ale to oczywiste, tylko czy musi być w formie papierowej byście mogli się odprężyć?
Jak byliście dziećmi nigdy nie czytano Wam bajek?
Tak a pro po audiobooków.
Czytanie to również relaks, lektura nie koniecznie musi być użyteczna,
W przypadku treści się zgadzam.
Ale nadal to nie ma związku z formą.
czasami wystarczy że zmusi do myślenia, polepszy humor lub pobudzi wyobraźnię.
Samą formą?
Przypominam w dużym uproszczeniu to sześcian.
Zupełnie jak mnóstwo budynków i bloków.
Jak widzisz nawet czytać nie musisz by do wyobraźni forma przemawiała.
Cóż niektórym do szczęścia wystarczy adres firmy inni potrzebują czegoś więcej.
Dlatego wymyślono audiobooki i czytniki e-booków, niektóre są tak zrobione by mniej męczyć oczy ponoć od samej książki w tradycyjnej formie.
A spróbuj znaleźć aktualne pozycje na temat wiedzy komputerowej.
W tradycyjnej formie to chyba tylko o PhP wychodzi całkiem aktualne.
Ja w każdym razie zdecydowanie bardziej ufam "papirusom" na których wychowały się całe pokolenia
Czyli ufasz treści tylko dlatego, że jest na papierze.
Czytasz zatem brukowce? Wiele ich papierowych wersji zawiera plotki całkiem podobne do Pudelka i jeszcze człowiek miałby za to płacić jak ma za darmo?
A nawet wydrukowanie sobie jednego artykułu z Pudelka pewnie będzie tańsze.
niż śmietnikowi w którym obok dzieł Galileusza w formacie PDF walają się fotki z NK.
A to już Twoja sprawa jak organizujesz sobie dane.
Ja mam porządek.
Muzyka jest w folderze osobnym, zdjęcia w osobnym a filmy osobno.
Nie każdy jest bałaganiarzem.
I bynajmniej mój dysk nie wygląda jak śmietnik.
Tak samo jak pokój.
Bo idąc tym tropem papierowe wersje walą się u Ciebie na podłodze obok resztek jedzenia.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 09.10.10 o godzinie 12:32
Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Michał B.:
Irytyujace to moga byc co najwyzej dodatkowe podatki. Jak pan chce to pan sobie placi dobrowolnie nawet 90 procent wiecej. Poki co niczego takie pan sam nie zaproponowal wiec nie wierze panu w zadne dobre intencje.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 09.10.10 o godzinie 13:14
Michał B.

Michał B. Ja ? Ja po prostu
uwielbiam być
niepoważny -
poważnie ;)

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Marcin Południkiewicz:
Ewelina S.:
Marcin Południkiewicz:
Zatem wertuj książki telefoniczne zamiast szybko znaleźć adres po wpisaniu nazwy firmy.
;)

no jeśli książki wg ciebie to tylko telefoniczne to... nie pogadamy sobie :D

książki wystarczają mi w formie elektronicznej
i nie forma się dla mnie liczy a treść
;)Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 09.10.10 o godzinie 12:39


Zastanawia mnie czy ktoś z "krytyków" literatury elektronicznej - jeżeli można ją tak nazwać - miał przyjemność skorzystać z jej zasobów ? Czy jest to jedynie bunt dla buntu ?
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

kształt komputera i czytnika nie rozwija ich wyobraźni
:)

Obrazek


ps. czasem druk z gazet brudzi..Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 09.10.10 o godzinie 16:51
Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Był tak żart w kregach kierowców. Moze ktos wie jaka jest przewaga gazety nad radiem?
Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Michał B.:
Zastanawia mnie czy ktoś z "krytyków" literatury elektronicznej - jeżeli można ją tak nazwać - miał przyjemność skorzystać z jej zasobów ? Czy jest to jedynie bunt dla buntu ?
Czytanie takich tekstów powiedzmy godzine lub trzy wymaga uzycia syntezy mowy. A to juz jest spora wada jesli chodzi o odbiór.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 09.10.10 o godzinie 16:55

konto usunięte

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Marcin Południkiewicz:
książki wystarczają mi w formie elektronicznej
i nie forma się dla mnie liczy a treść
;)

książka w komputerze traci "duszę"...ta papierowa wraz z jej treścią oddziałuje na więcej zmysłów niż tylko wzrok
i co to do cholery za frajda leżeć pod drzewkiem w ciepły dzień z "bookiem w laptopie"? :D

konto usunięte

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Michał B.:
Zastanawia mnie czy ktoś z "krytyków" literatury elektronicznej - jeżeli można ją tak nazwać - miał przyjemność skorzystać z jej zasobów ? Czy jest to jedynie bunt dla buntu ?

no jaha, że sie próbowało ale szum komputera wszystko zepsuł ;)
bunt dla samego buntu...ehh, to już nie te latka :]
Michał B.

Michał B. Ja ? Ja po prostu
uwielbiam być
niepoważny -
poważnie ;)

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Romuald K.:
Czytanie takich tekstów powiedzmy godzine lub trzy wymaga uzycia syntezy mowy. A to juz jest spora wada jesli chodzi o odbiór.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 09.10.10 o godzinie 16:55


Potrzebuje Pan syntezatora mowy do czytania ? Podziwiam.
Ja czytam oczami - nie uszami.
Michał B.

Michał B. Ja ? Ja po prostu
uwielbiam być
niepoważny -
poważnie ;)

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Ewelina S.:
Michał B.:
Zastanawia mnie czy ktoś z "krytyków" literatury elektronicznej - jeżeli można ją tak nazwać - miał przyjemność skorzystać z jej zasobów ? Czy jest to jedynie bunt dla buntu ?

no jaha, że sie próbowało ale szum komputera wszystko zepsuł ;)
bunt dla samego buntu...ehh, to już nie te latka :]


Szum przy piecu to rzeczywiście przeszkoda.
Ja nie ukrywam, że do czytania zakładam słuchawki i puszczam nastrojową spokojną muzykę ;)

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Zdecydowanie nie potrafię "dobrze przyswajać" treści z dokumentów elektronicznych :/ Z racji zainteresowań i zawodu czytam dzień w dzień po prostu tony dokumentacji, tutoriali, podręczników. Na początku niby nie ma różnicy, ale jeśli mam do przeczytania więcej, niż, powiedzmy, 20 stron, jest tam dużo schematów bądź rachunków, to zaczynam odczuwać rosnącą irytację. Ciągłe używanie pgup/pgdn, powiększania, przewijania doprowadza mnie do pasji, po chwili nici z nauki (nie potrafię się uczyć, gdy jestem zdenerwowany na coś). PDF kończy w drukarce i dopiero wtedy zaczyna się nauka. Nawet, gdy drukuję po kilka stron na kartkę, druk jest mały i gorzej czytelny, nadal jest mi łatwiej. Z drugiej strony i tak potem wydrukowany dokument trafia do niszczarki, bo nie lubię mieć góry papierów i pod tym względem wolę dokumenty elektroniczne. Te drugie także świetnie się przeszukuje, gdy trzeba natychmiast znaleźć jakiś wzór. Mam bazę wiedzy, gdzie dokumenty trzymane są w bazie danych, opisane są keywordsami i polinkowane ze sobą, tworząc sieć semantyczną. Kiedy jednak dochodzi do dłuższej nauki - bez drukowania "to se ne da". Jestem informatykiem, wychowałem się w dobie rozwoju techniki, tonę w setkach PDFów, ale mój mózg ich nie lubi. I nie chodzi tu o "opór dla oporu", po prostu po latach zauważyłem, że nie wyrabiam z e-dokumentami. Zwłaszcza, gdy są to podręczniki do matematyki. Dobry przykład - ściągnąłem kiedyś z p2p drogi podręcznik do statystyki. Powinienem skakać pod niebo z radości, bo mogłem siąść i czytać, a kilka stów zostało w kieszeni. Niestety, nie dałem rady i skończyło się na... zakupie. A wtedy książka się "łyknęła".

Poza tym często uczę poza domem (źle mi się uczy w niektórych pomieszczeniach) - w aucie, w lesie, nad wodą, na balkonie - i nie wyobrażam sobie taszczyć ze sobą baterii w walizce, albo rozwijać przedłużacz, martwić temperaturą (słońce), poziomem wilgotności (zawsze da się wysuszyć).

Inna sprawa, że praktycznie nie czytam literatury innej, niż branżowa... ale jeśli już mi wpada w ręce coś nietechnicznego, to nie wyobrażam sobie, by to było w komputerze. Gdy czytam opowiadania Gogola w PDFie, to jakoś przestają mnie bawić, a ich czytanie mnie wręcz męczy. Podobnie - ostatnio naszła mnie chęć na przeczytanie "Czekając na Godota", którą to lekturę olałem w szkole. Wziąłem się za ebooka - odpadłem. Po wydrukowaniu (malutką czcionką, żeby oszczędzić papier) - poszło z górki. Dlaczego? Nie wiem. Na pewno nie jest to "ideologia". Niestety, takie drukowanie nie jest tanie i zabiera mnóstwo czasu i papieru, więc tak czy inaczej jestem skazany na PDFy. Tym bardziej jednak cenię książki drukowane - są odpoczynkiem dla mojej głowy nawet, jeśli prezentują tę samą treść.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Ewelina S.:
Marcin Południkiewicz:
książki wystarczają mi w formie elektronicznej
i nie forma się dla mnie liczy a treść
;)

książka w komputerze traci "duszę"...
Tekst traci duszę czy jak?
Bo jeśli chodzi o formę to potrzebuję dużo miejsca a biblioteczka papierowymi jest już aż nadto wypełniona.
poza tym już są strony www, gdzie można przewracać strony jak prawdziwą ksiażkę
ta papierowa wraz z jej treścią oddziałuje na więcej zmysłów niż tylko wzrok
to treść oddziaływuje na coś więcej
forma głównie na wzrok
:)
i co to do cholery za frajda leżeć pod drzewkiem w ciepły dzień z "bookiem w laptopie"? :D
aj tam, aj tan
można popisać ze znajomym, obejrzeć coś śmiesznego
:D
chociaż osobiście wolałbym dziewczynę
;)
żadna książka tego nie zastąpi
xD

konto usunięte

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Marcin Południkiewicz:
Tekst traci duszę czy jak?

KSIĄŻKA traci duszę, może już nie próbuj tego zrozumieć...
Bo jeśli chodzi o formę to potrzebuję dużo miejsca a biblioteczka papierowymi jest już aż nadto wypełniona.

książek nigdy za dużo, najwyżej trzeba porządki raz na czas robić by było miejsce na nówki :) a tak swoją drogą to uwielbiam przychodzić w gości i patrzeć po grzbietach na tytuły, a nie wsadzać łeb w komputer ;]
aj tam, aj tan
można popisać ze znajomym, obejrzeć coś śmiesznego
:D

yyy...jak czytam to raczej nie w głowie mi powyższe atrakcje typu czat / jutub
chociaż osobiście wolałbym dziewczynę
;)
żadna książka tego nie zastąpi
xD

czytanie w towarzystwie też jest całkiem fajne :)

kończąc już, dodam jeszcze, że kocham czytać w kąpieli ("komp" wysiada więc) i dopóki będę mieć grosz w sakwie to będę kupować KSIĄŻKI a nie ich substytuty na ekranie. A to, że żyję w tak a nie inaczej "rządzonym" kraju, w którym będą one drożeć to mnie już tylko wkurwia a może i aż ;/

konto usunięte

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Mocno po kieszeni dostaną czytelnicy. Od 1 stycznia zamiast obecnej stawki 0 proc. na książki wprowadzona ma być stawka 5proc. Minister kultury ocenia, że książki zdrożeją o 2-3 proc. Ale zdaniem księgarzy podwyżka sięgnie nawet 8-10 proc. - Księgarze będą zmuszeni uwzględnić nie tylko nowe stawki, lecz także rosnące mocno w ostatnim roku ceny papieru, a także paliw i energii - uważa Piotr Marciszuk, prezes Polskiej Izby Książki.

Podwyżka dotyczyć będzie też podręczników. Rodzina z dwojgiem dzieci w wieku szkolnym zamiast ok. 300 zł za komplet, wyda nawet 60 zł więcej.

Ewa Świerżewska, redaktor portalu Qlturka.pl poświęconego m.in. książkom dla dzieci, obawia się, że podwyżka może niekorzystnie odbić się na poziomie sprzedaży wydawnictw, zwłaszcza dla najmłodszych. - Problem będzie szczególnie dotyczyć książek najbardziej wartościowych, ambitnych, ładnie wydanych, które już obecnie są drogie. Nawet kilkuprocentowa podwyżka sprawi, staną się one jeszcze mniej dostępne - ubolewa Ewa Świerżewska.

Wydawcy wciąż czekają na decyzje resortu finansów w sprawie okresu przejściowego: proponują, by egzemplarze, które zostały wydrukowane przed 31 grudnia, można było przez cztery miesiące wyprzedawać z zerową stawką. Decyzję resort podjąć ma dziś wieczorem.

Pocieszeniem jest to, że potanieją audiobooki oraz e-booki (ale tylko te na nośnikach fizycznych, np. na płytach CD lub DVD). Stawka podatku VAT z obecnych 22 proc. spadnie do 5 proc. - Na tańsze e-booki w wersji online poczekamy, aż zmienią się przepisy unijne - dodaje.


http://podatki.onet.pl/podwyzki-uderza-w-kierowcow-rod...

konto usunięte

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Ewelina S.:
książka w komputerze traci "duszę"...ta papierowa wraz z jej treścią oddziałuje na więcej zmysłów niż tylko wzrok
i co to do cholery za frajda leżeć pod drzewkiem w ciepły dzień z "bookiem w laptopie"? :D


Eeeetam, po prostu przyzwyczajenie drugą naturą człowieka:) Czytniki z e papierem są coraz doskonalsze i niosą treści nie osiągalne dla tradycyjnych książek:)
Przypuszczam, że kiedy kodeks zastępował zwój to wiele osób twierdziło, że "książka" jako książka traci duszą a takową posiada tylko zwój papirusowy:)

konto usunięte

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Daniel D.:
[i]Mocno po kieszeni dostaną czytelnicy. Od 1 stycznia zamiast obecnej stawki 0 proc. na książki wprowadzona ma być stawka 5proc. Minister kultury ocenia, że książki zdrożeją o 2-3 proc. Ale zdaniem księgarzy podwyżka sięgnie nawet 8-10 proc. - Księgarze będą zmuszeni uwzględnić nie tylko nowe stawki, lecz także rosnące mocno w ostatnim roku ceny papieru, a także paliw i energii - uważa Piotr Marciszuk, prezes Polskiej Izby Książki.
>

Księgarze od dawna stosują samobójczą praktykę. Chcąc maksymalnie zyskać na sprzedaży jednego egzemplarza zmniejszają liczbę kupujących. Niech działają tak dalej, to pójdą z torbami

konto usunięte

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Robert Suski:
Eeeetam, po prostu przyzwyczajenie drugą naturą człowieka:) Czytniki z e papierem są coraz doskonalsze i niosą treści nie osiągalne dla tradycyjnych książek:)
Przypuszczam, że kiedy kodeks zastępował zwój to wiele osób twierdziło, że "książka" jako książka traci duszą a takową posiada tylko zwój papirusowy:)

taak, wszystko z biegiem czasu staje się taakie doskonalsze, niesamowite, jak można chcieć z tym walczyć?? :)
jako, że odświeżyłam sobie ostatnio Terminatora to ...nie chce mi się dalej dyskutować :)

konto usunięte

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Choć w tym roku przeczytaliśmy o wiele więcej książek niż w zeszłych latach, a ich sprzedaż znacznie wzrosła, ten trend może się odwrócić. Wiemy już, że zalegające w magazynach książki zerowy podatek zachowają do kwietnia 2011 r. Potem do ceny każdej z nich doliczyć musimy co najmniej 5 procentową podwyżkę. Wydawcy jednak podchodzą do problemu ostrożnie.
http://podatki.onet.pl/w-nowym-roku-ceny-pojda-w-gore,...

Do kwietnia można uzupełnić biblioteczkę, w razie czego;)

konto usunięte

Temat: Koniec ksiazek bez podatku. W eu cierpliowsc sie skonczyła.

Daniel D.:
Choć w tym roku przeczytaliśmy o wiele więcej książek niż w zeszłych latach, a ich sprzedaż znacznie wzrosła, ten trend może się odwrócić. Wiemy już, że zalegające w magazynach książki zerowy podatek zachowają do kwietnia 2011 r. Potem do ceny każdej z nich doliczyć musimy co najmniej 5 procentową podwyżkę. Wydawcy jednak podchodzą do problemu ostrożnie.
http://podatki.onet.pl/w-nowym-roku-ceny-pojda-w-gore,...

Do kwietnia można uzupełnić biblioteczkę, w razie czego;)

Książki to siedlisko kurzu w domowej biblioteczce. Lepiej korzystać z biblioteki miejskiej lub jakiejkolwiek innej. No i zdecydowanie taniej! :)Joanna C. edytował(a) ten post dnia 28.12.10 o godzinie 22:19

Następna dyskusja:

Charytatywne SMS-y bez poda...




Wyślij zaproszenie do