konto usunięte
Temat: Konfrontacja mitu i rzeczywistosci w biografii Lecha Walesy.
http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news/wal...Czy wiec cwaniak moze imitowac herosa w polskich warunkach? To pytanie o to na ile przydaja sie prawdziwe cnoty do zrobienia kariery i zdobycia slawy w zyciu publicznym.
Paradoksem historii jest to, że tylko taki cwaniaczek i krętacz, napędzany niewiarygodną megalomanią i pychą (zachowało się nagranie z podsłuchu, na którym przewodniczący "Solidarności" tłumaczy bratu, że ich ród wywodzi się od rzymskich cesarzy) mógł odegrać taką rolę, jaką odegrał. Gdyby Wałęsa był taki, jakiego chce się go dziś widzieć, gdyby choć trochę przypominał Alfę z zapomnianej, hagiograficznej sztuki Sławomira Mrożka - to by go SB zamordowała tak jak Tadeusza Szczepańskiego.
Sadze ze jakby sie nie zapatrywac na sympatie lub antypatie personalne to widac po latach że "heros" kroczyl jednak scieżką "cwaniaka". A upewnia mnie w tym fakt, że nie wykorzystał szansy na prawdziwy rozwój czyli naukę i rozwoj osobowosciowy, jaka sie przed nim otworzyła. Bo czy cwaniak bedzie chciał sie uczyć zeby osiagnać wiecej. Wydaje sie ze nie. Pozostanie przy powierzchownosci karmiac tym pyche.
Wydaje sie ze rzadko zdarza sie dzielny czlowiek, o którym slyszymy
czesciej niz przy okazji wiadomosci o pogrzebie. Dzis zmarł Piotr
BednarzRomuald K. edytował(a) ten post dnia 27.03.09 o godzinie 13:56