GoldenLine
Zaloguj się
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

piotr K.:

nie wchodzac w szczegoly; akurat w tym mnomencie byl to adekwatny sposob reakcji rodzica(IMO). Odizolowanie na krotki czas stosowalismy od malego i dalej stosujemy jak jest taka ppotrzeba.

Bo widzisz Piotrze, najśmieszniej jest kiedy na temat wychowania dzieci wypowiadają się osoby bezdzietne :o))) Albo takie które są już na etapie "babciowania". Zapomniały już jak wychowywały własne dzieci i teraz się mądrzą. Babcie przecież mają tendencje do rozpieszczania dzieci. Wielu działaczy tego ruchu promującego wychowanie bezstresowe przyznaje, że własnym dzieciom dawały klapsy :o)
A innym każą dokonywać cudów. Powodzenia! ;]

Teoria a praktyka to dwie różne sprawy.
Jeśli ktoś próbuje tłumaczyć 1-2 latkowi, dlaczego źle postąpił to nie jestem pewna czy taka przemowa odniesie skutek. Tym bardziej jeśli się trafi dziecko "temperamentne" :o)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Małgorzata G.:
Teoria a praktyka to dwie różne sprawy.
Jeśli ktoś próbuje tłumaczyć 1-2 latkowi, dlaczego źle postąpił to nie jestem pewna czy taka przemowa odniesie skutek.

do tego służy właśnie wyobraźnia rodzica, ewentualnie parę książek w temacie
a nie sprawianie bólu fizycznego, zwłaszcza takiemu maluchowi...
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Ewelina S.:
Małgorzata G.:
Teoria a praktyka to dwie różne sprawy.
Jeśli ktoś próbuje tłumaczyć 1-2 latkowi, dlaczego źle postąpił to nie jestem pewna czy taka przemowa odniesie skutek.

do tego służy właśnie wyobraźnia rodzica, ewentualnie parę książek w temacie
a nie sprawianie bólu fizycznego, zwłaszcza takiemu maluchowi...

Ewelino, jeśli wychowasz dwóch nastolatków z temperamentem ani razu nie klepiąc ich w tyłek, sama osobiście wręczę Ci medal :o)
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Z reką na sercu: kto przeczytał artykuł do którego linka podałam na poprzedniej stronie? Ja nie popieram lania pasem, łańcuchem czy czym tam jeszcze. Jednak to co piszą o Szwecji - to jest przegięcie.

Dziecka w ogóle nie wolno skarcić, odesłać do pokoju, zabronić czegokolwiek, bo dziecko ma prawo donieść na rodzica na policję.

Rodzic nie ma żadnych praw, za to dzieci mają wszystkie :o)
Efekt jest taki, że czasem strach wyjść na miasto w Szwecji :o) To akurat wiem od zaprzyjaźnionych Szwedów.
Link do wypowiedziLink
Paweł Leon Niklas

Paweł Leon Niklas "Death Before
Dishonor"

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Małgorzata G.:
Ewelino, jeśli wychowasz dwóch nastolatków z temperamentem ani razu nie klepiąc ich w tyłek, sama osobiście wręczę Ci medal :o)

Uważam że klaps to ostateczność która powinna być wyegzekwowana dla podkreślenia wagi sytuacji w jakiej została zastosowana i może być stosowana tylko i wyłącznie w określonym wieku.
Nie bardzo wyobrażam sobie mamusię dającą klapsy nastolatkowi który może być na przykład jej wzrostu...W dodatku świadczy to o brakach we wpajaniu pewnych wartości etyczno-moralnych we wcześniejszych etapach wychowania skoro pozostaje tylko rozwiązanie siłowe wobec własnego dziecka.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Paweł Leon Niklas:
Małgorzata G.:
Ewelino, jeśli wychowasz dwóch nastolatków z temperamentem ani razu nie klepiąc ich w tyłek, sama osobiście wręczę Ci medal :o)

Uważam że klaps to ostateczność która powinna być wyegzekwowana dla podkreślenia wagi sytuacji w jakiej została zastosowana i może być stosowana tylko i wyłącznie w określonym wieku.

O to mniej więcej chodzi.

O nastolatkach wspomniałam, ponieważ zazwyczaj wtedy się objawiają wszystkie skutki naszego wychowania, zarówno te dobre jak i złe.
Wiadomo że klaps jest ostatecznością. Jednak czasem w jakiejś sytuacji może być najlepszym i najskuteczniejszym wyjściem.Małgorzata G. edytował(a) ten post dnia 25.05.10 o godzinie 11:02
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Małgorzata G.:

Ewelino, jeśli wychowasz dwóch nastolatków z temperamentem ani razu nie klepiąc ich w tyłek, sama osobiście wręczę Ci medal :o)

Na tym polega siła pedagogiki. Ale nie wszystkie mamy o tym wiedzą.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Marcin Orliński:
Małgorzata G.:

Ewelino, jeśli wychowasz dwóch nastolatków z temperamentem ani razu nie klepiąc ich w tyłek, sama osobiście wręczę Ci medal :o)

Na tym polega siła pedagogiki. Ale nie wszystkie mamy o tym wiedzą.


Ale najlepsze jest to, że owi pedagodzy i aktywiści walczący o zabranianie karania dzieci, sami przyznają się , ze stosowali tę metodę :o)))
Nawet tu na GL są takie osoby :o)

To jest klasyczny przykład gdzie teoria kłóci się z praktyką. Wszyscy wiedza jaki powinien być ideał, ale nikt nie potrafi dosięgnąć poprzeczki :o)

Marcinie, a jak Ty wychowujesz swoje dzieci? Nigdy żadnego klepnięcia? Szacun!
Link do wypowiedziLink
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Małgorzata G.:
piotr K.:

nie wchodzac w szczegoly; akurat w tym mnomencie byl to adekwatny sposob reakcji rodzica(IMO). Odizolowanie na krotki czas stosowalismy od malego i dalej stosujemy jak jest taka ppotrzeba.

Bo widzisz Piotrze, najśmieszniej jest kiedy na temat wychowania dzieci wypowiadają się osoby bezdzietne :o))) Albo takie które są już na etapie "babciowania". Zapomniały już jak wychowywały własne dzieci i teraz się mądrzą. Babcie przecież mają tendencje do rozpieszczania dzieci. Wielu działaczy tego ruchu promującego wychowanie bezstresowe przyznaje, że własnym dzieciom dawały klapsy :o)
A innym każą dokonywać cudów. Powodzenia! ;]

Teoria a praktyka to dwie różne sprawy.
Jeśli ktoś próbuje tłumaczyć 1-2 latkowi, dlaczego źle postąpił to nie jestem pewna czy taka przemowa odniesie skutek. Tym bardziej jeśli się trafi dziecko "temperamentne" :o)

oczywiscie... najlepiej je walnac wywolujac szok... a wiesz ze nawet lekkie uderzenie malego dziecka moze powodowac mikrouszkodzenia OUN, ktore prowadza do trwalych zaburzen osobowosci i zwiekszenia znaczenia sfery popedowej nad intelektualna?

jak dziecko robi cos niebezpiecznego to nalezy je odizolowac od zrodla niebezpieczenstwa, a jak wrzeszczy, placze, etc to po prostu dac mu sie wywrzeszczec i wyplaczec. tyle.

bicie jest zawsze wyrazem po pierwsze bezradnosci a po drugie pojsciem na skroty
Link do wypowiedziLink
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Marcin Orliński:
Małgorzata G.:

Ewelino, jeśli wychowasz dwóch nastolatków z temperamentem ani razu nie klepiąc ich w tyłek, sama osobiście wręczę Ci medal :o)

Na tym polega siła pedagogiki.

Na tym polega zroznicowanie dzieci ood kazdym wzgledem.

Ale nie wszystkie mamy o tym wiedzą.

Fakt-nie wszystkie mamy wiedza co potrafia i do czego moga posunac sie dzieci;P
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Adam Bulandra:

oczywiscie... najlepiej je walnac wywolujac szok... a wiesz ze nawet lekkie uderzenie malego dziecka moze powodowac mikrouszkodzenia OUN, ktore prowadza do trwalych zaburzen osobowosci i zwiekszenia znaczenia sfery popedowej nad intelektualna?

Dżizas! Nikt nie mówi o biciu. Klepnięcie w pieluchę nie jest biciem. Zresztą mnie chodzi wciąż o ten artykuł który przytoczyłam - tam "stoi napisane" że dziecka nie wolno nawet odesłać do innego pokoju za karę czy zabronić uzywania komputera.

Ja wskazuję na Księżyc, a Ty skupiasz się na palcu :o)))

jak dziecko robi cos niebezpiecznego to nalezy je odizolowac od zrodla niebezpieczenstwa, a jak wrzeszczy, placze, etc to po prostu dac mu sie wywrzeszczec i wyplaczec. tyle.


Błąd. Powinieneś przytulic :o)
Brak reakcji to emocjonalna krzywda dla dziecka, to jest odepchnięcie. Mówię Ci przeczytaj ten artykuł :o)


bicie jest zawsze wyrazem po pierwsze bezradnosci a po drugie pojsciem na skroty


To prawda, nikt tu nie twierdzi że jest to absolutnie najlepsza i zalecana metoda. Natomiast czasem rodzic musi reagować bardzo szybko i skutecznie, na przykład w przypadku niebezpieczeństwa.
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

"Zapewne wiele osób czytających tego bloga powie, że ZNOWU zaczynam o klapsach i biciu. Ano tak. Będę o tym mówić tak długo, aż każdy rodzic, każdy dorosły zrozumie,że nie wolno stosować przemocy wobec dzieci. Oraz że klaps równa się bicie."

mgr Dorota Zawadzka, psycholog ze specjalnością psychologia wychowania

Źródło: superniania.blog.onet.pl
Więcej: superniania.onet.pl
Link do wypowiedziLink
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Marcin Orliński:
"Zapewne wiele osób czytających tego bloga powie, że ZNOWU zaczynam o klapsach i biciu. Ano tak. Będę o tym mówić tak długo, aż każdy rodzic, każdy dorosły zrozumie,że nie wolno stosować przemocy wobec dzieci. Oraz że klaps równa się bicie."

mgr Dorota Zawadzka, psycholog ze specjalnością psychologia wychowania

Tak twierdzi tylko p. D. Zawadzka i mozna sie z ta opinia zgodzic lub nie. W tej dziedzinie nie ma zadnych autorytetow(o ile wogole sa;-)) - tu kazdy rodzic decyduje o tym jak wychowac swoje dziecko na bazie jego(dziecka) obserwacji adekwatnie do sytuacji jak i charakteru dziecka.
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

piotr K.:

Tak twierdzi tylko p. D. Zawadzka i mozna sie z ta opinia zgodzic lub nie. W tej dziedzinie nie ma zadnych autorytetow(o ile wogole sa;-)) - tu kazdy rodzic decyduje o tym jak wychowac swoje dziecko na bazie jego(dziecka) obserwacji adekwatnie do sytuacji jak i charakteru dziecka.

Śmiem twierdzić, że opinia psychologa lub pedagoga więcej jednak znaczy niż zdanie rodzica, któremu jedynie wydaje się, co jest dla dziecka dobre, a co złe.

Klaps jest oznaką słabości wychowawcy, który nie znajduje innego argumentu niż argument siłowy. Poza tym jeśli nie sposób ustalić wyraźnej granicy między jeszcze lekkim klapsem a już silnym uderzeniem, to z tej metody powinno się w ogóle zrezygnować, ponieważ można zrobić dziecku krzywdę - jeśli nie fizyczną, to na pewno psychiczną.
Link do wypowiedziLink
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Zresztą... wystarczy obejrzeć kilka odcinków "Superniani", żeby się przekonać, jak skuteczne są metody mgr Zawadzkiej, nawet wobec najbardziej krnąbrnych dzieci.
Link do wypowiedziLink
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Marcin Orliński:
piotr K.:

Tak twierdzi tylko p. D. Zawadzka i mozna sie z ta opinia zgodzic lub nie. W tej dziedzinie nie ma zadnych autorytetow(o ile wogole sa;-)) - tu kazdy rodzic decyduje o tym jak wychowac swoje dziecko na bazie jego(dziecka) obserwacji adekwatnie do sytuacji jak i charakteru dziecka.

Śmiem twierdzić, że opinia psychologa lub pedagoga więcej jednak znaczy niż zdanie rodzica, któremu jedynie wydaje się, co jest dla dziecka dobre, a co złe.

Nie bede sie licytowal ktora opinia wiecej znaczy. Podejrzewam ze zalezy to od odbiorcy;-)))


Klaps jest oznaką słabości wychowawcy, który nie znajduje innego argumentu niż argument siłowy.

tak jak kazda inna forma "kary". Nieststy male dziecko nie przyjmuje do wiadomosci tego co sie do niego mowi bo jeszcze za duzo z tego swiata nie rozumie i rola rodzicows jest je tego zycia nauczyc a nie zrobi sie tego calkiem "bezbolesnie". Jestesmy czescia natury i jako jej element musimy poddac sie jej prawom.

Poza tym jeśli nie sposób ustalić wyraźnej granicy między jeszcze lekkim klapsem a już silnym uderzeniem, to z tej metody powinno się w ogóle zrezygnować, ponieważ można zrobić dziecku krzywdę - jeśli nie fizyczną, to na pewno psychiczną.


jakos w moim pokoleniu klapsy byly powszechne (bylo tel lanie pasem czy kablem)i wyroslismy na porzadnych i normalnych(tak mysle) ludzi bez zadnych skrzywien psychicznych.
Link do wypowiedziLink
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Marcin Orliński:
Zresztą... wystarczy obejrzeć kilka odcinków "Superniani", żeby się przekonać, jak skuteczne są metody mgr Zawadzkiej, nawet wobec najbardziej krnąbrnych dzieci.


No prosze Cie;-) Niania to program TV wyrezyserowany a nie realne zycie. Mozna sobie go z nudow poogladac i jakies pomysly nasladowac ale nie traktowac jak jakiejs woroczni.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Następny ciekawy link:
http://interia360.pl/artykul/najlatwiej-kochac-przy-po...
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

Marcin Orliński:
Zresztą... wystarczy obejrzeć kilka odcinków "Superniani", żeby się przekonać, jak skuteczne są metody mgr Zawadzkiej, nawet wobec najbardziej krnąbrnych dzieci.


W dodatku superniania sama sobie nie potrafiła ułożyć życia, jest po rozwodzie. Naraziła dzieci na cierpienia związane z rozpadem rodziny. Jeden z synów w wieku 17 lat wolał przebywać z ojcem niż nią. Może sama nie była taka idealna?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?

piotr K.:
No prosze Cie;-) Niania to program TV wyrezyserowany a nie realne zycie. Mozna sobie go z nudow poogladac i jakies pomysly nasladowac ale nie traktowac jak jakiejs woroczni.

Można też się wiele nauczyć, np jak "bezboleśnie" wychowywać dzieci :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj