Temat: Klaps jako metoda wychowawcza?
Paweł P.:
Krzysztof Kroczyński:
Paweł P.:
Krzysztof Kroczyński:
Jerzy Śliwa:
Krzysztof Kroczyński:
Przypuszczalnie się mylę, ale zdaje się, że zarówno tatuś, jak rosdzice od dzieci w beczkach chyba siedzą? Czy się mylę?
ALE SIEDZĄ TYLKO DLATEGO, ŻE PAŃSTWA MA NAD TYM PIECZĘ.
CZYŻ NIE?
Tak jest. Siedzą, bo skrzywdzili innego CZŁOWIEKA. Nie dlatego, że państwo uznało, że nadmiernie ostro potraktowali dzieci.
Czyli obecny stan prawny jest optymalny: chroni przed znęcaniem się, nie wtrąca się, kiedy znecania się nie ma. Nie ma potrzeby pisać ustaw pozwalających na cokolwiek, lepiej uznać, że co niezabronione jest dozwolone.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 17.07.08 o godzinie 13:21
Skoro uogólniamy i wchodzimy w kwestie prawne, chociaż myślałem, ze rozmawiamy jednak o etyce to powiem tylko, że stosowanie przemocy fizycznej jest zabronione. Klaps jest użyciem siły wobec innej jednostki.
Witam.
A może Pan rozwinąc, dlaczego użycie przemocy miałoby byc nieetyczne?
Na to pytanie nie można odpowiedzieć w sposób logiczny i konkretny. Tak samo jak nie można odpowiedzieć na pytanie, dlaczego użycie przemocy miałoby być etyczne?
Mogę tylko powiedzieć, że w ramach moich norm etycznych przemoc fizyczna należy do kategorii zła.
Znaczy zaraz - widzi Pan np bitą kobiete na ulicy, ale nie da Pan w ucho napastnikowi, bo przemoc jest nieetyczna, da Pan w ucho, mimo, ze będzie Pan uważał, że to nieetyczne, czy raczej da Pan w ucho i uzna, że to całkiem etyczne?
Wprowadzam takie rozróżnienia, bo zdaje mi się, że przemoc jest etycznie obojętna. W niektórych stuacjach zastoswanie jej jest etyczne, w innych nie.