Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Ostatnio czytalem artykul o zolnierzy ktory po powrocie z Iraku walczy o honor innych ktorzy zgineli na misjach w Iraku i Afganistanie.
Jakie jest wasze zdanie w tej kwestii? Ja nie jestem przekonany co do honoru plynacego z pobytu tamze. No i czy powinnismy bronic honoru kogos kto zachowuje sie niehonorowo? I czy na pewno w kwestii tak kontrowersyjnej powinna bronic go prokuratura?

http://wyborcza.pl/1,87648,11963926,Internetowa_krucja...

Czy zwrociliscie uwage ze ci co podkladaja bomby pod patrole to wylacznie talibowie... a nie np partyzanci...ale czy niemieckie gazety inaczej uogulnialy informacje o AK czy AL?

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

A co to jest honor ?

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Marcin Rakowski:
Jakie jest wasze zdanie w tej kwestii? Ja nie jestem przekonany co do honoru plynacego z pobytu tamze. No i czy powinnismy bronic honoru kogos kto zachowuje sie niehonorowo?

Moje zdanie jest krótkie i zwięzłe.
Gdyby w mojej obecności ktoś wydalił z siebie taką opinię..to hmmm.... kiedy już by się obudził, to w Google wrzuciłby zapytanie : "chirurg szczękowy i wstawianie zębów".

A teraz pytanie do autora wątku :

Czy byłeś TAM ...to znaczy czy brałeś udział w jakichkolwiek działaniach sił zbrojnych poza granicami Polski.
Jeżeli tak...to ewentualnie możesz mieć wątpliwości.

Ale jeżeli nie byłeś TAM....i nie miałeś w swoim życiu zawodowym nic wspólnego z takimi działaniami, to z jakiej to przyczyny " nie jesteś przekonany" skoro na ten temat nie jesteś w stanie ABSOLTNIE NIC powiedzieć.

No i z łaski swojej określ dokładnie co masz na myśli dot. cyt:" niehonorowego zachowania".

Wychodzę z założenia,że jeśli nie miałem kontaktu z problemem/sytuacją/zdarzeniem ...to nie otwieram gęby.Bo wtedy wychodzę na przemądrzałego palanta.

Zabieram głos w tym wątku, bo akurat miałem kontakt z tym o czym mowa.
I to długi kontakt ..i bardzo bliski.

PS. Informacja o chirurgu szczękowym dotyczy autorów wypowiedzi w sieci, a nie autora wątku rzecz jasna :)Jacek Aleksander G. edytował(a) ten post dnia 20.06.12 o godzinie 19:49

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Jacek Aleksander G.:

Marcin Rakowski:
Jakie jest wasze zdanie w tej kwestii? Ja nie jestem przekonany co do honoru plynacego z pobytu tamze. No i czy powinnismy bronic honoru kogos kto zachowuje sie niehonorowo?

Moje zdanie jest krótkie i zwięzłe.
Gdyby w mojej obecności ktoś wydalił z siebie taką opinię..to hmmm.... kiedy już by się obudził, to w Google wrzuciłby zapytanie : "chirurg szczękowy i wstawianie zębów".

A teraz pytanie do autora wątku :

Czy byłeś TAM ...to znaczy czy brałeś udział w jakichkolwiek działaniach sił zbrojnych poza granicami Polski.
Jeżeli tak...to ewentualnie możesz mieć wątpliwości.

Ale jeżeli nie byłeś TAM....i nie miałeś w swoim życiu zawodowym nic wspólnego z takimi działaniami, to z jakiej to przyczyny " nie jesteś przekonany" skoro na ten temat nie jesteś w stanie ABSOLTNIE NIC powiedzieć.

No i z łaski swojej określ dokładnie co masz na myśli dot. cyt:" niehonorowego zachowania".

Wychodzę z założenia,że jeśli nie miałem kontaktu z problemem/sytuacją/zdarzeniem ...to nie otwieram gęby.Bo wtedy wychodzę na przemądrzałego palanta.

Zabieram głos w tym wątku, bo akurat miałem kontakt z tym o czym mowa.
I to długi kontakt ..i bardzo bliski.

ci zolnierze odbierani sa tam jak okupanci. Przewazajaca wiekszosc z nich pojechala tam dla pieniedzy. Wyslali ich tam ci ktorych tak (podobnie jak ja) nie lubisz czyli politycy- bo mieli w tym jakis interes (na pewno nie byla to chec pomocy). Tak wiec na pewno nie zasluguja na szacunek.

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

A powiesz to głośno w towarzystwie tych co TAM byli ??

Oczywiście teraz stwierdzisz,że tak. Bo każdy zza klawiatury jest pewny,że ma rację.

Ale jak chcesz to zaproszę CIę na spotkanie z tymi co TAM byli. Posłuchasz.... i ciekawe co potem powiesz. Ale gwarantuję Ci,że zdanie zmienisz.

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Jacku, a czy mógłbyś opowiedzieć, jeśli można Cię o to prosić, bo może to zbyt osobiste, co kierowało np. Tobą, że TAM pojechałeś? Czy to był przydział/rozkaz, czy pojechałeś z własnej woli? Dla idei? Jak odbierałeś swoją obecność tam? Jak to potem wpłynęło na Twoje życie? Ratowałeś powodzian, zostałeś odznaczony, więc to nie pieniądze Tobą rządzą.

A no i jeszcze jedno - jak, jako żołnierz, odebrałbyś rozkaz np. wzięcia udziału w misji "upolitycznionej", np. gdy wiesz, że "oficjalnie podawane uzasadnienia" są kłamstwem, że nie jedziesz nikogo "ratować" ani nic "stabilizować", tylko np. zdobyć przyczółek ze względów czysto politycznych (ropa). Rozkaz wykonać musisz, ale czy jest czas na zastanawianie się nad tym?Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 20.06.12 o godzinie 20:37

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Jacek Aleksander G.:
A powiesz to głośno w towarzystwie tych co TAM byli ??

Oczywiście teraz stwierdzisz,że tak. Bo każdy zza klawiatury jest pewny,że ma rację.

Ale jak chcesz to zaproszę CIę na spotkanie z tymi co TAM byli. Posłuchasz.... i ciekawe co potem powiesz. Ale gwarantuję Ci,że zdanie zmienisz.

Jacek, każdy tutaj zrozumie Twoje racje. Nie zmienisz jednak tego, że mieszkańcy tych krajów uważają żołnierzy obcych państw za okupantów. I, że mogą z nimi walczyć wszelkimi środkami. I takie opinie z ich strony nie mogłyby dziwić... Po prostu inna optyka.
Co więcej, Polacy też mogą mieć INNE zdanie na temat tej misji stabilizacyjnej. Niemniej jednak - jest różnica pomiędzy "nie popieram naszego udziału w tej misji", a "mordercy"...

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Nie byłem w Iraku i Afganistanie...za stary jestem na to.
Ale bywałem gdzie indziej ...nieważne gdzie.

Jeżeli jesteś zawodowym wojskowym, to wykonujesz rozkazy... z woli polityków. Co innego wie żołnierz... a co innego politycy.
I każdy ma inne cele...i nie dla kasy tam się jedzie.

Gdybym jechał gdziekolwiek dla kasy, to teraz miałbym w garażu ze 3 nowe Mercedesy.

Poza tym...poznajcie najpierw specyfikę Afgana i Iraku. Poznajcie mentalność tubylców..cele talibów i może w koncu ktoś załapie jaki jest cel misji w Afganie.
Bo Bin Laden już nie żyje.
No to co ??

Rzucę hasłowo może tylko..." łany czerwonych maków".
Mam dalej wyjaśniać ??

Stare powiedzenie mówi ... " decyzję podejmują politycy..ale umierają żołnierze."

No to może zacznie się w końcu bluzganie na tych którzy decydują...czyli kilka ostatnich rządów.

Na osobiste pytania z przyczyn zrozumiałych nie odpowiem...a zasadzie wszystkie pytania będa w tym momencie osobiste.

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Jacek Aleksander G.:
A powiesz to głośno w towarzystwie tych co TAM byli ??

ja osobiscie nie nazwalbym ich w ten sposob bo nie jestem strona. Natomiast uzmyslowilbym im fakt ze przez miejscowych odbierani sa jak agresorzyPiotr K. edytował(a) ten post dnia 21.06.12 o godzinie 07:56

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Jacek Aleksander G.:
Nie byłem w Iraku i Afganistanie...za stary jestem na to.
Ale bywałem gdzie indziej ...nieważne gdzie.

Jeżeli jesteś zawodowym wojskowym, to wykonujesz rozkazy... z woli polityków. Co innego wie żołnierz... a co innego politycy.
I każdy ma inne cele...i nie dla kasy tam się jedzie.

jesli nie dla kasy to z jakiego powodu? Przymusu nie bylo. Jechali ochotnicy. Nie powiesz mi ze z pobudek ideologicznych.

Gdybym jechał gdziekolwiek dla kasy, to teraz miałbym w garażu ze 3 nowe Mercedesy.

musialbys byc najemnuikiem a nie jechac jako patriota z wojskiem polskim;-)

Poza tym...poznajcie najpierw specyfikę Afgana i Iraku. Poznajcie mentalność tubylców..cele talibów i może w koncu ktoś załapie jaki jest cel misji w Afganie.
Bo Bin Laden już nie żyje.
No to co ??

Rzucę hasłowo może tylko..." łany czerwonych maków".
Mam dalej wyjaśniać ??

opium, heroina? Prosze Cie przestan takie banialuki pisac. A co z plantacjami koki w Ameryce Pld? Wojna z narkotykami to tylko pretekst do ciagniecia kasy-nic wiecej.

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Atak na Irak był wynikiem zbrodniczych zapędów Busha, jego urażonej dumy w połączeniu z pazernością na ropę. Poświęcił milion istnień dla zaspokojenia potrzeb swojego chorego umysłu.

Bush wziął odwet z atak na WTC na niewłaściwym agresorze. Saudyjczykom włos z głowy nie spadł, za to dostało się Irakijczykom.
Bush skazał na śmierć więcej osób niż Bin Laden.

Na wojnę pojechali żołnierze, którym wyprano mózgi - część z nich zorientowała się już na miejscu jaka jest rzeczywistość, wielu żałowało decyzji, nikt nie rozumiał po co tam jest.

Obie wojny to polityczna decyzja i agresja w obce kultury. Cierpią ludzie niewinni.

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Uczestnictwo w żadnej wojnie nie jest powodem do dumy.

Honor - to słowo ściema dla ludzi bezrozumnych, podatnych na manipulacje.

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Piotrek...mimo tego,że nie byłeś TAM,to i tak wiesz lepiej. No to po co mam tłumaczyć w kółko to samo ?
Co do koki w Ameryce Poludniowej....Ty nie czytasz ??
Tam jest wojna wiele razy bardziej brutalna niż możesz sobie wyobrazić.
Mordowanie całych wiosek indiańskich to norma,rozstrzeliwania wieśniaków, itp.
Prochy to megabiznes...a skoro tak się dzieje, to jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.

Dalej - talibowie nie są tylko Afgańczykami, tam jest walka o wiarę.

Aspektów jest wiele, ale i tak każdy kto nie liznął zagadnenia i tak będzie nawijał tylko , że jedzie się dla kasy.
Żołnierz to zawód jak każdy inny. Pracuje się dla zarobku, tylko,że twierdzenie,iż jadą tam bo dostają kokosy...no jeśli weźmie się pd uwagę minimum krajowe,to takie wrażenie można odnieść, ale w porównaniu z zarobkami pierwszego z brzegu managera...to są śmieszne kwoty.

Pierwszy z brzegu kontraktor ...znaczy się najemnik z XE-Services zarabia o niebo lepsze pieniądze.

I dlatego tylu naszych byłych żołnierzy olewa pracę w Polsce i jadą...tym razem tylko za kasę. Ale to już jest kasa jaką Ty Piotrze widziałeś tylko na filmach.
Mam na myśli oczywiście dobrze wyszkolonych specjalistów, a nie pierwszego z brzegu menela któy wie z której strony jest kolba, a z której lufa.
Miałem okazję spotkać takich durniów,bo potrzebni byli ludzie do walki..a werbujący brał kogo leci.
Tyle,że w Polsce takich sytuacji nie ma. U nas jest wielu speców wysokiej klasy od walki...ale MON ich olewa.

Potem tacy niedouczeni debile jadący tylko dla kasy , byli w pierwszych transportach powrotnych. Ale w trumnach... o ile coś z takich kolesi zostawało.

Natomiast kontyngent z polskiej armii to po prostu żołnierze jadący TAM, bo skoro wybrali pracę w wojsku, to jadą tam gdzie wysyła ich pracodawca.

Co do tzw. wyjazdu TYLKO ochotnikow...hmmmm.... w tym miejscu się nie wypowiem.

Natomiast sugerowałbym najpierw sprawdzenie u źródła. Czyli pogadaj Piotrze z tymi którzy pojechali. Możesz się zdziwić.
Zauważyłem pewną prawidłowość. Najwięcej na temat gigantycznych zarobków krzyczą ci, co w Polsce ledwo wyciągają średnią krajową.

Ciekawe dlaczego ??
Czyżby bezinteresowna polska zawiść ??
SKoro ktoś nie ma umiejętności,kodycji fizycznej , czy po prostu wytrzymałości psychicznej i nie nadaje się do armii, to potem kole w oczy,że inni potrafią się odważyć i zarabiać na życie w inny sposób. Tyle,że żołnierz jest ograniczony mnóstwem regulaminów... a taki kontraktor/najemnik może mieć to głęboko w dooopie.

Itp.itd.

Poza tym...doczytajcie sobie o się działo w Afganistanie czy Iraku PRZED interwencją państw NATO.

Zresztą.... gdybym chciał naświetlić temat dokładnie, to musiałbym napisać tutaj książkę.

PS. Piotrek ..chcesz zarobić duuuużą kasę...jak chcesz dam Ci namiary na agencję która werbuje.
Jako mięso armatnie wezmą Cię od razu.

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Jacek Aleksander G.:
Piotrek...mimo tego,że nie byłeś TAM,to i tak wiesz lepiej. No to po co mam tłumaczyć w kółko to samo ?

nie trzeba tam byc zeby wiedziec po co sa te "misje stabilizacyjne":P

Co do koki w Ameryce Poludniowej....Ty nie czytasz ??
Tam jest wojna wiele razy bardziej brutalna niż możesz sobie wyobrazić.

ale nie ma tam kontyngentow natowskich i okupacji terenow. To tamtejsze jednostki probuja zrobic porzadek z kartelami narkotykowymi.

Mordowanie całych wiosek indiańskich to norma,rozstrzeliwania wieśniaków, itp.

troche przesadzasz;-)\

Prochy to megabiznes...a skoro tak się dzieje, to jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę.

Dalej - talibowie nie są tylko Afgańczykami, tam jest walka o wiarę.

Aspektów jest wiele, ale i tak każdy kto nie liznął zagadnenia i tak będzie nawijał tylko , że jedzie się dla kasy.

bo taka prawda-nie zmienisz jej.

Żołnierz to zawód jak każdy inny. Pracuje się dla zarobku, tylko,że twierdzenie,iż jadą tam bo dostają kokosy...

nie twierdze ze to kokosy ale przyzwoite pieniadze w porownaniu do minimow krajowych.

no jeśli weźmie się pd uwagę minimum krajowe,to takie wrażenie można odnieść, ale w porównaniu z zarobkami pierwszego z brzegu managera...to są śmieszne kwoty.

jw.

Pierwszy z brzegu kontraktor ...znaczy się najemnik z XE-Services zarabia o niebo lepsze pieniądze.

dlatego przecholowales z tymi mercedesami no chyba ze miales na mysli siebie jako najemnika;-)

I dlatego tylu naszych byłych żołnierzy olewa pracę w Polsce i jadą...tym razem tylko za kasę. Ale to już jest kasa jaką Ty Piotrze widziałeś tylko na filmach.
Mam na myśli oczywiście dobrze wyszkolonych specjalistów, a nie pierwszego z brzegu menela któy wie z której strony jest kolba, a z której lufa.
Miałem okazję spotkać takich durniów,bo potrzebni byli ludzie do walki..a werbujący brał kogo leci.
Tyle,że w Polsce takich sytuacji nie ma. U nas jest wielu speców wysokiej klasy od walki...ale MON ich olewa.

Potem tacy niedouczeni debile jadący tylko dla kasy , byli w pierwszych transportach powrotnych. Ale w trumnach... o ile coś z takich kolesi zostawało.

Natomiast kontyngent z polskiej armii to po prostu żołnierze jadący TAM, bo skoro wybrali pracę w wojsku, to jadą tam gdzie wysyła ich pracodawca.

byl przymus czy nie?

Co do tzw. wyjazdu TYLKO ochotnikow...hmmmm.... w tym miejscu się nie wypowiem.

Natomiast sugerowałbym najpierw sprawdzenie u źródła. Czyli pogadaj Piotrze z tymi którzy pojechali. Możesz się zdziwić.
Zauważyłem pewną prawidłowość. Najwięcej na temat gigantycznych zarobków krzyczą ci, co w Polsce ledwo wyciągają średnią krajową.

ale to Ty piszesz o jakichs kokosach. Tutaj nikt tego nie twierdzi.

Ciekawe dlaczego ??
Czyżby bezinteresowna polska zawiść ??
SKoro ktoś nie ma umiejętności,kodycji fizycznej , czy po prostu wytrzymałości psychicznej i nie nadaje się do armii, to potem kole w oczy,że inni potrafią się odważyć i zarabiać na życie w inny sposób.

np. pacyfikujac miejscowych? Dzieki ale wole srednia krajowa;P

Tyle,że żołnierz jest ograniczony mnóstwem regulaminów... a taki kontraktor/najemnik może mieć to głęboko w dooopie.

Itp.itd.

Poza tym...doczytajcie sobie o się działo w Afganistanie czy Iraku PRZED interwencją państw NATO.

Zresztą.... gdybym chciał naświetlić temat dokładnie, to musiałbym napisać tutaj książkę.

PS. Piotrek ..chcesz zarobić duuuużą kasę...jak chcesz dam Ci namiary na agencję która werbuje.
Jako mięso armatnie wezmą Cię od razu.

wyznaje zasade ze strzelam tylko w obronie wlasnej wiec udzial w takiej imprezie nie jest w kregu moich zainteresowan;P

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Piotrze.
Stosuję system zero-jedynkowy w tym co robię.

Albo znam się na czymś...ale tak bardzo dobrze - wówczas mogę się wypowiadać. Ale jeśli tylko i wyłącznie liznąłem temat, to albo się nie wypowiadam, albo zgłębiam zagadnienie do imentu.

O czym jest ten wątek ??
Ano o tym, że banda debili zasłaniających się monitorem obraża tych co zginęli.

Z Twoich wypowiedzi Piotrze wynika,że postrzegasz działania naszych żołnierzy jak film o Rambo.
Jadą tam ...gwałcą,palą , rabują...i jeszcze im za to płacą. Od czasu do czasu rozwalą kilku wieśniaków przebranych za talibów...ot taka wycieczka turystyczno-krajoznawcza dla nierobów w mundurach.
Tymczasem to biedny islamki kraj. Poziom wiedzy o świecie przeciętnego Afgańczyka z gór ogranicza się do tego,aby mieli co zjeść, gdzie mieszkać i móc żyć.
Szkoły ?? Oświata ? ...to są kosmiczne rzeczy. Poza szkółkami koranicznymi w wielu rejonach nie ma nic.
Opieka drowotna ? A co to jest ??
Cywilizacja ?? chyba,że jest to najnowszy rodzaj ładunku zdalnego z detonatorem .

To jest pustynia,góry,piach....tam diabeł mówi dobranoc.

Nasze wojska przede wszystkim ochraniają pomoc dla Afgańczyków... POMOC !!!!

Nasi żołnierze zginęli,bo jechali w sprawie budowy szkoły ...czy szpitala - nie pamiętam dokładnie, a nie w czasie rajdu po wioskach w celu gwałcenia i wyrzynania.

Chłpie...doczytaj może tu i tam i się zorientujesz jaki jest skład naszego kontyngentu.

To nie są same doborwe oddziały szturmowe, tylko saperzy...logistyka...budowlańcy,chemicy.

Tam po wojnie z Rosjanami wszedzie są miny...jak myślisz kto je utylizuje ??
Kto nadzoruje odbudowę wodociągów...budowę studni...i tak dalej.

To nie jest tylko strzelanie i zabawa w kowboi.
Tyle,że Ty postrzegasz z uporem maniaka,że skoro ktoś ma mundur i broń, to na pewno ma instynkt zabójcy i na ochotnika za kasę pojechał TAM strzelać do wszystkiego co się rusza.

Gdybyś chociaż raz osłaniał konwój z pomocą humanitarną, to wiedziałbyś ,co to jest stres.

Napisałeś : " pacyfikując miejscowych".

A znasz definicję pacyfikacji ??
Chyba nie wiesz co to słowo w ogóle oznacza.

Reasumując :
Ty wiesz swoje...bo tak.

Ja wiem swoje...bo ...hmmm..napisałem to w pierwszych zdaniach tej wypowiedzi. Dopóki nie zgłębię tematu do imentu, to nie zabieram głosu. A skoro zabieram jednak, to oznacza, że mam pojęce o czym piszę.

I na koniec... nie mieszaj polityki z działaniami miltarnymi, bo to dwa odległe krańce świata.

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Jacek Aleksander G.:

Jeżeli jesteś zawodowym wojskowym, to wykonujesz rozkazy... z woli polityków. Co innego wie żołnierz... a co innego politycy.
......

Stare powiedzenie mówi ... " decyzję podejmują politycy..ale umierają żołnierze."
.....

"Wnet wszystkie ze łba spadną mi kłopoty.
Nie trzeba mi zapłaty, ni roboty.
Gdy każą idę, gdy nie każą leżę.
Jak dobrze być żołnierzem, żołnierzem.

A gdyby się historia jakaś działa,
Ty jedno wiedz, Ojczyzna ci kazała
I możesz w swą niewinność wierzyć szczerze.
Jak dobrze być żołnierzem, żołnierzem."

Bułat Okudżawa

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

TUWIM:

Do prostego człowieka

Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysiączną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z panami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

No a dla mnie sprawa nie jest taka oczywista ze az zero jedynkowa.

Jest tu bowiem kilka kwestii, po pierwsze poruszana tu sprawa tego ze jadacy tam sa ochotnikami. bardziej lub mniej ale jada tam z wlasnej woli, wiec biora odpowiedzialnosc za wlasne czyny i maja obowiazek rozwazyc czy chca brac udzial w takiej misji czy nie.
A sama misja nie jest tak jednoznaczna moralnie jakby chcial Jacek.

Po pierwsze dlatego ze nie bronimy swojego kraju, a tlumaczenie ze zaatakowany zostal nasz sojusznik... jak zostal zaatakowany i przez kogo? A jak juz ustalimy kto i jak to kolejne pytanie jest a z kim tam walczy nasz kontyngent? i kogo broni i przed kim.
Dla mnie, jakos nie da sie logicznie laczyc tych rzeczy. Wiemy ze terrorysci nie byli irakijczykami ani afganami, nie reprezentowali tez zadnego z tych krajow, dlaczego wiec najechalismy akurat te?
A teraz z kim walczy nasz kontyngent, kto podklada te miny... sami terrorysci bin Ladena? Kazda jedna? A ci ktorzy do tej pory zgineli to tez sami bojownicy al kaidy?

PO drugie.
Co chcemy tam osiagnac? Zmianiamy te kraje w demokracje a czy ktos sie zastanowil "czy wszyscy chca byc amerykanami"? Czy moze podzielimy swiat na Ameryke i "wanabe" ameryke?

Idiotyczne gadanie o zalewie chrzescijanskiego swiata przez islam...Breivik tez "nas" przed tym bronil i tez pewnie mial swoj honor. Jakos zapomina sie o tym ze IRA oglosila zawieszenie broni w 1997 a wczesniej przez kilkadziesiat lat regularnie podkladala bomby w calej anglii, czy ktos wtedy glosil poglad o zagrozeniu plynacym z katolicyzmu?

No i ostatnie, czy osoby ktore walcza z obca armia stacjonujaca w ich kraju i okupujaca, pacyfikujaca ( jakkolwiek chcesz to nazwac) to terrorysci? Czy honorowa jest walka z partyzantami, broniacymi swojej kulutury i tradycji, cokolwiek bysmy o niej mysleli?

Gosc w artykule pisze ze chcial sie zemscic za to ze zabili mu przyjaciela. No dobrze, ale zabili gdzie? w Polsce, rozjechali czolgiem czy zbombardowali przez przypadek? Jesli on uwaza potrzebe zemsty za naturalne to czemu dziwi sie ze w krajach o tak silnych zwiazkach rodzinnych odlegli krewni mszcza sie za krzywdy wyrzadzane przez armie okupacyjne.

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Jacek Aleksander G.:
Piotrze.
Stosuję system zero-jedynkowy w tym co robię.

Albo znam się na czymś...ale tak bardzo dobrze - wówczas mogę się wypowiadać.

znasz sie zapewne na wojsku tego Ci nie odmawiam ale o polityce jak widac nie masz pojecia.

Ale jeśli tylko i wyłącznie liznąłem temat, to albo się nie wypowiadam, albo zgłębiam zagadnienie do imentu.

no wiec dyskusja sprowadza sie do tego po co tam pojechali i jak widac ulegles propagandzie

Temat: "Każdy okupant powinien wrócić w trumnie"

Propagandzie? Czyjej ? I kto jej uległ ?

Politycy są od ściemy, żołnierze ...o tym już pisałem.

Zatem nie należy oceniać żołnierzy za to, o czym decydowali politycy.

Czemu nikt nie bluzga na tych co nasz kontyngent tam wysłali. I tych co nadal trwają przy tym , aby nasi tam chronili interesów obcych mocarstw.

Całość tematu składa się z dwóch odrębnych zagadnień : polityki i spraw militarnych.
Na polityce znam się jak każdy Polak.
W sprawach militarnych ... powiedzmy wiem nieco więcej niż przeciętny Polak. Widzę problem od strony jakiej zdecydowana większość społeczenstwa nigdy nie będzie mogła zobaczyć.

Piotrze...uważasz siebie za znawcę zagadnień politycznych ??
Nawet jeśli jeseś w tej dziedzinie mistrzem...to i tak nie wiesz co jest po tej drugiej stronie.
To nie jest zarzut, tylko stwierdzenie. Nie potrafisz stwierdzić.: " OK nie znam tematu...ale chciałbym go poznać, żeby mieć szersze spectrum i móc wydalić z siebie opinię."
Twierdzisz sam,że jesteś zdeklarowanym cywilem.

No to mnie chłopie oświeć.

Z jakiej to przyczyny oceniasz postępowanie ludzi o których profesji nie masz wiedzy ??Jacek Aleksander G. edytował(a) ten post dnia 21.06.12 o godzinie 13:29