Mαrek S. lektor-dyrektor ;)
Maciek
G.
Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Jacek Kotowski:///CIACH???
Maciek G.:Ciekawe, bo buddyzmu ruszyć nie wolno :o)Ależ wolno. Buddyzm to religia, jakich wiele. Zauważ, że wypowiedzi w wątku na temat buddyzmu dotyczyły głównie tego, czy Cejrowski jest, czy nie jest debilem.
Ciekawe to.
Rozwścieczeni? Przywiązujesz się to tego, co napisała "Wyborcza"? Gratuluję. A poważnie - czyś Ty zgłupł ze szczętem i do reszty?
Ksiądz Isakowicz Zalewski od lat domaga się lustracji i zmiany jakościowej w kościele. Jest w nim, w kościele
wiele zła i hipokryzji, a jakże.
Tak jak wśród naszych nowych polskich rozwścieczonych buddystów.
Ci buddyści, których znam, stwierdzili krótko - tak, wbrew temu, co się wydaje niektórym, to MOGŁO być potraktowane, jako obraza uczuć. Zwłaszcza jego wstawki o Dalajlamie. Ale machnęli ręką, bo podzielają moje zdanie o Cejrowskim...
Tak samo, jak wielu rozsądnych katolików machnęło ręką na głupoty, które wygadywała Doda. Inni okazali jej swoje "umiłowanie nieprzyjaciół" i "nastawianie drugiego policzka" w sądzie.
Wypomniałeś jakiś zabłąkanych buddystów. Wszędzie są tacy. Można zawsze wypomnieć irlandzkie Siostry Magdalenki i ich "pomoc" dla podopiecznych, może więzienia dla kobiet, prowadzone przez hiszpańskie zakonnice w XIX wieku? Może obozy koncentracyjne (II wojna światowa) prowadzone przez zakonników w Jugosławii?
Pojechałeś w tę stronę dyskusji, którą zawsze krytykowałeś. Brawo.
Obraza uczuć religijnych ma to do siebie, że urażeni mogą się poczuć wyznawcy konkretnej religii. Więc nie Tobie osądzać, czy buddyści mieli prawo się poczuć urażeni. Te same prawa dla wszystkich. Pamiętasz o tej zasadzie??
Tolerancja? Tak. Trzeba ją okazać. Panu Breiwikowi najwięcej trzeba dziś okazać tolerancji.
A na krzywy ch*j mu tolerancja? Najlepszym rozwiązaniem będzie, jak zginie w pierdlu...
Maciek
G.
Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Włodzimierz Buliński:
OK, zmieńmy na: nie kradnij
To idź wytłumacz to tym, którzy okradali Państwo w ramach komisji majątkowych ;-)
Naprawdę wierzysz, że na tą manipulację ktoś się naciągnie ?
Trudne pytania nazywasz manipulacją czyli znów brak argumentów.
... chyba jednak, 2 osoby polubiły .. ;)
ludzie lubią różne dziwactwa - ot taka lajtowa forma zaburzenia umysłowego ;-)
Maciej Filipiak właściciel, VizMedia
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Włodzimierz Buliński:
Całkiem możliwe ale dlaczego wersja kościoła brzmi: "nie zabijaj". Według Twojej teorii powinni
zostać przy źródle czyli: "nie morduj".
Według mojej teorii nie zabijaj i nie morduj to to samo.
Dawid W. Fight Club
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Jacek Kotowski:No dobra... fajnie... ale powiedz mi, jaki jest sens sadzania własnego dziecka na czyichkolwiek kolanach?... Może dla buraków jest to coś w stylu "jak założę chromrurę na tłumik w astrze, to będę zajebisty" ?
Bartłomiej W.:h
Stalin chętnie sadzał dzieci na kolanach... Jan Paweł II również. Obaj byli dobrzy?
Nie miałbym obiekcji przeciwko posadzeniu dziecka na kolanach ani Jana Pawla II ani Gandhiego.
Miałbym duże jeśli chodzi o Che czy Chruszczowa.
Bywa i tak, że granica pomiędzy jednymi a drugimi jest tak cieniutka, że siadająca mucha przecina się na pół.
Zatarcie rozróżnienia między przewodnikami duchowymi a masowymi zbrodniarzami, robienie z jednych potworów a z drugich ikon i bohaterów to cecha charakterystyczna owego postępu, post-modernizmu, czy jak go tam zwał, rzeczywistej choroby.
Mαrek S. lektor-dyrektor ;)
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Maciej Filipiak:
Włodzimierz Buliński:
Całkiem możliwe ale dlaczego wersja kościoła brzmi: "nie zabijaj". Według Twojej teorii powinni
zostać przy źródle czyli: "nie morduj".
Według mojej teorii nie zabijaj i nie morduj to to samo.
a można kogoś niechcący zamordować w obronie koniecznej?Mαrek S. edytował(a) ten post dnia 10.05.12 o godzinie 09:20
Dawid W. Fight Club
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Mαrek S.:
a można kogoś niechcący zamordować w obronie koniecznej?prewencyjnie...
w stosunku do uciekającego złodzieja, w kwestii zatrzymania, krzyknięto kilkukrotnie "stój, bo strzelam", po czym oddano trzy strzały ostrzegawcze w powietrze (w lewym płucu) ;)
Maciej Filipiak właściciel, VizMedia
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Mαrek S.:
Maciej Filipiak:
Włodzimierz Buliński:
Całkiem możliwe ale dlaczego wersja kościoła brzmi: "nie zabijaj". Według Twojej teorii powinni
zostać przy źródle czyli: "nie morduj".
Według mojej teorii nie zabijaj i nie morduj to to samo.
a można kogoś niechcący zamordować w obronie koniecznej?
Te pojęcia różnią się jedynie oceną moralną tego kto ich używa.
zabija = człowiek strzela człowiekowi w głowę
morduje = człowiek strzela człowiekowi w głowę
To to samo.
W obu przypadkach zapewne jest jakiś motyw, jakaś potrzeba - czyli nie ma różnicy.
Różnice wskazuje się w kwestii moralnej oceny tych motywacji.
Ale moralność NIE JEST uniwersalna - jest relatywnie względna. Zależy też od punktu widzenia osoby oceniającej.
Kościół zabijał czy mordował ? a AlKaida ? Che Guevara ?
- zależy kogo pytasz.
Jeżeli chcesz być obiektywny: zabijał = mordował.
Dawid W. Fight Club
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Maciej Filipiak:
zabija = człowiek strzela człowiekowi w głowęzabija= daje mu do zjedzenia coś, na co jest strasznie uczulony, popycha go w sporze o jakąś bzdurę, przez co ktoś się potyka i rozwala sobie łepetynę etc... :)
morduje = człowiek strzela człowiekowi w głowę
Maciej Filipiak właściciel, VizMedia
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Dawid W.:
zabija= daje mu do zjedzenia coś, na co jest strasznie uczulony, popycha go w sporze o jakąś bzdurę, przez co ktoś się potyka i rozwala sobie łepetynę etc... :)
Tak - i w katastrofie też nie mamy ludzi zamordowanych tylko zabitych (chyba, że dochodzenie prowadzi Macierewicz)
Ale tutaj mówimy w kontekście poczynań kościoła, inkwizycji.
Mαrek S. lektor-dyrektor ;)
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Maciej Filipiak:
Dawid W.:
zabija= daje mu do zjedzenia coś, na co jest strasznie uczulony, popycha go w sporze o jakąś bzdurę, przez co ktoś się potyka i rozwala sobie łepetynę etc... :)
Tak - i w katastrofie też nie mamy ludzi zamordowanych tylko zabitych (chyba, że dochodzenie prowadzi Macierewicz)
Ale tutaj mówimy w kontekście poczynań kościoła, inkwizycji.
Jesli zabija = morduje, to zabici = zamordowani. :P
konto usunięte
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Maciej Filipiak:
Ale tutaj mówimy w kontekście poczynań kościoła, inkwizycji.
W imię daleko lepszego postępu. Który wprawdzie się wypaczył, ale zawsze jeszcze można dać mu szansę.
Ile razy mówiłeś mi że pieprzę... To ja Ci powiem. Przykro mi patrzeć na ten twój kampf z kościołem.
Chcesz porównać postępowe, naukowe, socjalistyczne. progresywistyczne, przemysłowe zabijanie całych narodów w imię postępu z czym, z inkwizycją?
Jeszcze w latach 90 ginęli w Polsce księża za swoje przekonania. Kiedy była inkwizycja? A kiedy rządy postępu? Postęp obył się za mojego życia.
Natomiast mój dziadek widział ludzi rozjeżdżanych w Czortkowie pojazdem gąsienicowym żywcem, zdzieranych hakami z betonu, moja babcia widziała zabitą koleżankę za "kradzież" obierek ziemniaczanych, zgniłych kartofli. W pasiaku uciekała przed wyzwolicielami przed wywózką na Syberię. W imię postępu.
Twoja walka z katolicyzmem przypomina mi trochę walkę przemysłu tytoniowego z dr Wigandem.
Pan dr Wigand: przemysł tytoniowy targetuje dzieci, nie tylko w reklamach, zmienia skład chemiczny papierosów, by uzależniać szybciej, by być dla dzieci bardziej atrakcyjnym.
Przemysł tytoniowy: nie uzależnia, wolny wybór... kłamstwa... a Pan Wigand ukradł kiedyś w sklepie spożywczym, bił swoją żonę...
Podobnie z tym zwalczaniem kościoła katolickiego przez Ciebie. Postęp (modernizm) zabił parędziesiąt milionów ludzi w 20 w. I jak się tłumaczy... dyskredytując krytykujących.
Ja tam wolę sto razy bardziej mój zacofany płytki katolicyzm z jego wszystkimi wadami niż wiarę w postęp i naukę, wypracowaną długo tradycję, niż "hodowlę nowego, lepszego społeczeństwa.
Dlaczego? Mniej trupa się ściele. Hitler jest be... w centrum Europy stoją pomniki wielkich myślicieli Marksa, Engelsa. A my Polacy jesteśmy Voelkerabfaelle (czym to się różni od Untermenschen?) zdaniem Engelsa jesteśmy narodem niezdolnym do postępu, skazanym na eksterminację.
Podziwiam dobre samopoczucie oczytanych zwolenników postępu. (no chyba że nie czytają swoich biblii, są jedynie wyznawcami ślepo wierzącymi w postęp, bez wnikania w szczegóły)Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 10.05.12 o godzinie 10:52
konto usunięte
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Maciek G.:
Rozwścieczeni? Przywiązujesz się to tego, co napisała "Wyborcza"? Gratuluję. A poważnie - czyś Ty zgłupł ze szczętem i do reszty?
Ci buddyści, których znam,
Buddyści wpisywali się pod artykułem :-)))))
Dość licznie.
Nie daje się cytować bez złamania paragrafów. Ale tym się moderatorzy nie przejmowali. Przecież nie są odpowiedzialni za komentarze. Tylko za zyski, jakie przynoszą odsłony i klikanie na nie.
A może są odpowiedzialni?
Dobry temat wreszcie dot. etyki a nie antyklerykalizmu.
Mαrek S. lektor-dyrektor ;)
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Jacek Kotowski:
Ja tam wolę sto razy bardziej mój zacofany płytki katolicyzm z jego wszystkimi wadami niż wiarę w postęp i naukę, wypracowaną długo tradycję, niż "hodowlę nowego, lepszego społeczeństwa.
Dlaczego? Mniej trupa się ściele. Hitler jest be... w centrum Europy stoją pomniki wielkich myślicieli Marksa, Engelsa. A my Polacy jesteśmy Voelkerabfaelle (czym to się różni od Untermenschen?) zdaniem Engelsa jesteśmy narodem niezdolnym do postępu, skazanym na eksterminację.
Aha, czyli gdy jednak uwierzysz w naukę i postęp i zaczniesz podważać katolickie dogmaty (takie np. jak ten, że od lat 50. XX w. przeprzenajświętsza panienka fruwa sobie żywcem w przestrzeni kosmicznej), to nagle zaczną umierać ludzie? Chyba ze śmiechu to ja zaraz umrę :D
konto usunięte
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Mαrek S.:
Aha, czyli gdy jednak uwierzysz w naukę i postęp i zaczniesz podważać katolickie dogmaty (takie np. jak ten, że od lat 50. XX w. przeprzenajświętsza panienka fruwa sobie żywcem w przestrzeni kosmicznej), to nagle zaczną umierać ludzie? Chyba ze śmiechu to ja zaraz umrę :D
Ale masz problem... "Postępowi" bardziej niż katolicyzmu powinni bać się
1) Islamu
2) co powiedzieć dzieciom głodnym duchowości, pisałem o tym, samodyscypliny, rytmu dobowego i rocznego, jasnych zasad rozróżnienia dobra od zła (patrz punkt 1)
Żartuję sobie?
W którymś radiu... chyba Radio Wnet dzisiaj rano, w prasówce słyszałem, jakiś muzułmański uniwersytet latający, profesorowie muzułmanie, duże fundusze, wielka akcja nawracania na Islam, ruszyła właśnie w dużych ośrodkach miejskich w Niemczech. Dziennikarze zaskoczeni skalą. Masowe protesty tzw skrajnej prawicy (nie istnieje dziś w mediach prawica, jest tylko "skrajna prawica", nie skrajne są tylko partie neo-liberalne i lewicowe - mam trudność z rozróżnieniem) przeciw Islamizacji... rozbijane przez muzułmanów. Pobici policjanci.
Kursy koraniczne, rozdawanie Koranu na ulicach, w centrach handlowych.
Protestować? Bać się mam? Cóż, jak tu protestować przeciwko burzy? Zjawiskom atmosferycznym. Taki jest skutek postępu. Zanik kultury zachodniej. Postępowej? Chyba dekadenckiej. Jak w Rzymie przed upadkiem.
Przejęcie przez
silniejszą, bardziej zdeterminowaną kulturę.
Jest temat Katolicyzm - normalność czy choroba? A za chwilę będzie, Islam - czy to przyszłość Europy? :-))))Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 10.05.12 o godzinie 12:01
Mαrek S. lektor-dyrektor ;)
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Jacek Kotowski:
Mαrek S.:
Aha, czyli gdy jednak uwierzysz w naukę i postęp i zaczniesz podważać katolickie dogmaty (takie np. jak ten, że od lat 50. XX w. przeprzenajświętsza panienka fruwa sobie żywcem w przestrzeni kosmicznej), to nagle zaczną umierać ludzie? Chyba ze śmiechu to ja zaraz umrę :D
Ale masz problem...
to Ty masz problem, z logiką głównie :D
"Postępowi" bardziej niż katolicyzmu powinni bać się
1) Islamu
bo albowiem że co? to wszystko jeden ch.....leb.
2) co powiedzieć dzieciom głodnym duchowości, pisałem o tym, samodyscypliny, rytmu dobowego i rocznego, jasnych zasad rozróżnienia dobra od zła (patrz punkt 1)\
buhahaha, już daaaaaawno temu odkryto, że nie ma kompletnie żądnego związku między moralnością a religijnością, ponadto bać się trzeba raczej tych, którzy nie kradną, nie gwałcą i nie zabijają ze strachu przed kociołkami ze smołą, do których strąci ich broaty tatuś, który ich kocha, a nie tych, którzy uważają to za zło po prostu, bez konieczności odwoływania się do naiwnych, grafomańskich bajeczek.
Żartuję sobie?
W którymś radiu... chyba Radio Wnet dzisiaj rano, w prasówce słyszałem, jakiś muzułmański uniwersytet latający, profesorowie muzułmanie, duże fundusze, wielka akcja nawracania na Islam, ruszyła właśnie w dużych ośrodkach miejskich w Niemczech. Dziennikarze zaskoczeni skalą. Masowe protesty tzw skrajnej prawicy (nie istnieje dziś w mediach prawica, jest tylko "skrajna prawica", nie skrajne są tylko partie neo-liberalne i lewicowe - mam trudność z rozróżnieniem) przeciw Islamizacji... rozbijane przez muzułmanów. Pobici policjanci.
Kursy koraniczne, rozdawanie Koranu na ulicach, w centrach handlowych.
no i co? normalna religijna ekspansja, jeden ch....leb jakimi banialukami z jakiej księgo ktoś zaśmieca ulice i umysły, każda agresywna ewangelizacja na cokolwiek powinna być ścigana z urzędu.
Protestować? Bać się mam? Cóż, jak tu protestować przeciwko burzy? Zjawiskom atmosferycznym. Taki jest skutek postępu. Zanik kultury zachodniej. Postępowej? Chyba dekadenckiej. Jak w Rzymie przed upadkiem.
Przejęcie przez
silniejszą, bardziej zdeterminowaną kulturę.
Jest temat Katolicyzm - normalność czy choroba? A za chwilę będzie, Islam - czy to przyszłość Europy? :-))))
łe tam islam, islam nie jest zagrożeniem. co czwarty na świecie to Chińczyk, prędzej nas Chińczycy zaleją niż islam się przyjmie tak, jak straszysz.Mαrek S. edytował(a) ten post dnia 10.05.12 o godzinie 12:11
Maciej Filipiak właściciel, VizMedia
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Jacek Kotowski:
Ile razy mówiłeś mi że pieprzę... To ja Ci powiem. Przykro mi patrzeć na ten twój kampf z kościołem.
No bo do niego należysz, nic dziwnego, ze ci przykro - tak jak mówiłem, to m.in. ciebie krytykuję i z tobą walczę.
Chcesz porównać postępowe, naukowe, socjalistyczne. progresywistyczne, przemysłowe zabijanie całych narodów w imię postępu z czym, z inkwizycją?
Jeszcze w latach 90 ginęli w Polsce księża za swoje przekonania. Kiedy była inkwizycja? A kiedy rządy postępu? Postęp obył się za mojego życia.
Nie wiem co to jest "postępowe, naukowe, socjalistyczne zabijanie całych narodów".
Kolejny wymysł twojej dzikiej wyobraźni.
Co ma do tematu fakt, że księża ginęli ? Ja nie postuluję zabijania księży, więc skieruj swoje żale gdzie indziej.
wyzwolicielami przed wywózką na Syberię. W imię postępu.
Coraz bardziej rozumiem, dlaczego "postęp" to słowo, które budzi w tobie dreszcze.
Ktoś ci to wszystko źle wyjaśnił.
Tak się kończy czytanie łysiakowej i ziemkiewiczowej propagandy.
Naukowcy z LHC tworzą postęp - czy oni zabijają księży ?
Naukowcy pracujący nad komórkami macierzystymi tworzą postęp - czy zabijają księży ?
Ale księża walczą z naukowcami - widać mają swoje ważne powody.
Twoja walka z katolicyzmem przypomina mi trochę walkę przemysłu tytoniowego z dr Wigandem.
dzika fantazja .. pozostawię bez komentarza, nie zaczytuje się w tym co ty.
Podobnie z tym zwalczaniem kościoła katolickiego przez Ciebie. Postęp (modernizm) zabił parędziesiąt milionów ludzi w 20 w.
PIERDOLISZ GŁUPOTY - jak potłuczony.
Postęp nie zabija ignorancie. Stalinizm to nie był postęp - przestań wreszcie utożsamiać dwa światy, niemające ze sobą nic wspólnego. Ośmieszasz się.
Maciej Filipiak właściciel, VizMedia
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
bójcie się postępu - postęp wymordował 20 mln ludzikutwa, niektórzy katole są naprawdę mocno potłuczeni ..
konto usunięte
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
Maciej Filipiak:
bójcie się postępu - postęp wymordował 20 mln ludzi
kutwa, niektórzy katole są naprawdę mocno potłuczeni ..
Katol faszysta, skrajny prawicowiec Orwell, którego niezmiernie lubię powiedziałby tak:
regres nazwali postępem
masowe mordy błędem i wypaczeniem
posługują się wyparciem i amnezją
wmawiają do oporu opinii publicznej, że ich przeciwnicy to faszyści, skrajni, katole...
Kutwa... kutwa... nie. Kurna... marksizm faszyzm jeden czort totalitaryzm skończył się już był w 1989 roku... a jeszcze tutaj od faszystów wyzywają różni pogrobowcy, relatywiści, dla których Cze to Kościuszko taki...
Logicy psia ich... (widziałem taką książkę pełną wzorków logicznych, sum, zbiorów, który kończył się stwierdzeniem że w ten sposób autor udowodnił wyższość postępu. musiała być to jakaś praca doktorska jakiegoś dzisiejszego autorytetu)
Też tak umiem rozmawiać.
Ale tego typu dyskusja przestala już do czegokolwiek prowadzić.
Grzecznie proponuję moderatorowi, żeby usunął ten wątek jako że jest on
a) nie na temat Etyka w Praktyce
b) zwykłym trollowaniem, prowokacją
c) okazją, żeby dokopać inaczej myślącym i budować swoje modernistyczne ego a nie okazją do dyskusji.Jacek Kotowski edytował(a) ten post dnia 10.05.12 o godzinie 13:54
Maciej Filipiak właściciel, VizMedia
Temat: Katolicyzm - normalność czy choroba?
... ale wypuścili cię, czy ze szpitala piszesz ?Podobne tematy
-
Etyka w praktyce » Kazirodztwo i pedofilia - normalność czy choroba. -
-
Etyka w praktyce » Ateizm - normalność czy choroba? -
-
Etyka w praktyce » Dziecioróbstwo, normalność czy choroba? :) -
-
Etyka w praktyce » Masturbacja - normalność czy choroba? -
-
Etyka w praktyce » Zawiść. Normalność czy choroba? -
-
Etyka w praktyce » Adopcja po polsku - normalność czy choroba? -
-
Etyka w praktyce » Homoseksualizm - normalność czy choroba? -
-
Etyka w praktyce » Feminizm: normalność czy choroba? -
-
Etyka w praktyce » Dyskryminacja homoseksualistów w Polsce - normalność czy... -
-
Etyka w praktyce » Utrzymywanie zwyrodniałych więźniów za pieniądze... -
Następna dyskusja: