Marek Kadzielski

Marek Kadzielski właściciel, AUREA
DICTA

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Krzywda dzieje się w drugą stronę: pozbawiając małe dziecko religii pozbawiamy je podstawy wszelkiej moralności. Wszelka etyka bowiem jest irracjonalna o ile nie jest zakotwiczona w religii. Ładnie pokazał to Wittgenstein krytykując "Etykę" Schlicka w rozmowie z Waismannem, a także Miłosz w pięknej polemice z Elzenbergiem. Nie generalizujmy faktu, że istnieją nieracjonalni księża. Istnieją, w ogóle żyjemy w epoce w której króluje raczej magia. Taki wieje duch dziejów, ale nie trzeba mu się pochylać.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Marek Kadzielski:
To znaczy, że dzieje mu się krzywda? Można powiedzieć: będzie dorosły to zrezygnuje. Ale gdzieś jest jeszcze przekazywanie tradycji, ciągłość. Pytanie, czy rodzice mają do tego prawo, czy nie? A co np. z ciągłością świadomości narodowej? Mają prawo ją wpajać od niemowlęctwa, czy też jak będzie dorosły to sobie wybierze?

Mylisz katolicyzm z polskością. Tatarzy też bronili Polski i mają takowe obywatelstwo. Odmawiasz im polskości? Tradycji? Mam gdzieś tradycje a poza tym jak tak mówimy o ciągłości to co z wiarą w Ziemowita? Ciągłość już dawno temu została przerwana a ludzie obcą wiarę przyjęli ostatecznie jako swoją. Zrezygnuje czy nie i tak kościół sobie statystyki będzie zawyżał. Zresztą o tym piałem już w innym temacie. W Biblii jest, ze musi uwierzyć by być zbawiony i żaden chrzest niemowląt tego nie zmieni. Jezus też nie był ochrzczony jako niemowlę. Świadomość moja narodowa wcale nie cierpi na ateizmie. Wiem, ze należę do narodu, który dał się wydoić Watykanowi i zniszczył marzenia powstańców, bo nie o taką Polskę walczyli. Należę do narodu, który daje się doić złodziejom w rządzie. No i o dość niejasnej historii. Narodzie, za który po części się wstydzę i którego przodkowie przewracają się w grobach na myśl o katolickich potomkach i zaniku własnej religii.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 08.09.12 o godzinie 15:40
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Marek Kadzielski:
Krzywda dzieje się w drugą stronę: pozbawiając małe dziecko religii pozbawiamy je podstawy wszelkiej moralności.
Bzdura. Mahatma Gandhi nie wierzył w waszego boga a chyba był jednym z najbardziej moralnych ludzi. Moralniejszy od chrześcijańskich Anglików i krzyżowców mordujących dzieci i gwałcących niewiasty. Gdyby religia była podstawą moralności nie byłoby pedofilii w kościołach. Chyba, ze uznajesz to za moralne.

btw.
http://www.youtube.com/watch?v=VABSoHYQr6k
Wszelka etyka bowiem jest irracjonalna o ile nie jest zakotwiczona w religii.
WTC...bardzo etyczne działanie, zabicie wiele osób. Nie muszę wierzyć by być dobrym człowiekiem i działać etycznie i nie jest to irracjonalne. A czemu uważasz, że jest irracjonalna jak nie oparta na religii? i gdzie etykę widzisz w piekle?
Ładnie pokazał to Wittgenstein krytykując "Etykę" Schlicka w rozmowie z Waismannem, a także Miłosz w pięknej polemice z Elzenbergiem.
Nie czytałem, ale chętnie Wittgensteinowi przytrę nosa swoimi argumentami. A tak swoją drogą Niemcy chyba odchodzą od religii?
Nie generalizujmy faktu, że istnieją nieracjonalni księża.
Ale już z generalizowaniem o nieetycznych ateistach nie ma problemów?
Istnieją, w ogóle żyjemy w epoce w której króluje raczej magia.
Za to Natanek już by do piekła Cię posłał. :D
Taki wieje duch dziejów, ale nie trzeba mu się pochylać.
Nikomu się nie pochylam.

ps. Przypomniał mi się film dokumentalny, gdy gepardzica zaadoptowała małpią sierotę. Nie miała podstaw religijnych, ale zachowanie istnie etyczne to było.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 08.09.12 o godzinie 16:17
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Katecheza w przedszkolu?

I coś na temat:

Jeżeli uczeń nie korzysta w szkole z nauki religii lub etyki, szkoła ma obowiązek zapewnić temu uczniowi w czasie trwania lekcji religii lub etyki opiekę lub zajęcia wychowawcze (§ 3 ust. 3 przywołanego rozporządzenia).

Ocena z etyki jest umieszczana na świadectwie szkolnym bezpośrednio po ocenie z zachowania. Nie należy wprowadzać jakichkolwiek dodatkowych informacji ujawniających, czy ocena dotyczy etyki czy religii. Z tego względu w przypadku świadectw dla I etapu nauczania nie stosuje się oceny opisowej z „religii/etyki". Niezgodne z przepisami jest również w zamieszczonym na świadectwie określeniu „religia/etyka" skreślenie jednego z przedmiotów.

Jeśli uczeń nie uczęszczał ani na zajęcia z religii, ani z etyki, na świadectwie należy zaznaczyć „religia/etyka -------------------" (bez jakichkolwiek dodatkowych adnotacji).

Zgodnie z przywołanymi przepisami szkoła ma obowiązek zorganizowania lekcji etyki dla grupy nie mniejszej niż 7 uczniów danej klasy lub oddziału. Dla mniejszej liczby uczniów w klasie lub oddziale lekcje etyki powinny być zorganizowane w grupie międzyoddziałowej lub międzyklasowej.

Jeżeli w szkole zgłosi się mniej niż 7 uczniów, organ prowadzący szkołę organizuje naukę etyki w grupie międzyszkolnej. Liczba uczniów w tej grupie nie powinna być mniejsza niż 3. Do grupy międzyszkolnej mogą uczęszczać uczniowie szkół prowadzonych przez różne organy prowadzące, które ustalają, w drodze porozumienia, zasady jej prowadzenia. Oznacza to, że mogą być tworzone np. grupy międzyszkolne dla uczniów szkół z sąsiadujących gmin, co pozwala na organizowanie zajęć w sytuacji, gdy w szkołach prowadzonych przez ten sam organ zgłosi się mniej niż 3 uczniów, ale w grupie międzyszkolnej obejmującej uczniów ze szkół prowadzonych przez różne organy prowadzące liczba uczniów będzie wynosiła 3 lub więcej.

Cele, treści nauczania, zalecane warunki i sposób realizacji zajęć z etyki na wszystkich etapach edukacyjnych zostały określone w podstawie programowej.

W roku szkolnym 2011/2012 w klasach I-III szkoły podstawowej i w klasach I-III gimnazjum obowiązuje podstawa programowa wprowadzona przepisami rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 23 grudnia 2008 r. w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół (Dz. U. z 2009 r. Nr 4, poz. 17). Należy jednak zwrócić uwagę, że zgodnie z przepisami § 4 ust. 3, § 6 ust. 3 oraz § 7 ust. 3 przywołanego rozporządzenia w sprawie podstawy programowej, dyrektorzy - po uzyskaniu pozytywnej opinii rady pedagogicznej - mogli postanowić o stosowaniu dla przedmiotu etyka nowej podstawy programowej już od 2009/2010 we wszystkich klasach danego etapu edukacyjnego.

Ponadto, w omawianym rozporządzeniu - w celu ułatwienia organizacji nauczania etyki - zostały przedstawione zalecenia, aby w przypadku niewielkiej liczby uczniów wybierających etykę stosować rozwiązania organizacyjne umożliwiające prowadzenie zajęć w grupach różnowiekowych, łączących uczniów z całego etapu edukacyjnego. W takim przypadku treści nauczania etyki powinny być podzielone na moduły nadające się do realizowania w dowolnej kolejności. Pozwoli to skonstruować ofertę nauczania etyki w każdej szkole, nawet wtedy, gdy liczba uczniów wybierających etykę jest niewielka. W przypadku większej liczby uczniów wybierających etykę zaleca się, aby szkoła realizowała zajęcia z etyki w grupach łączących uczniów z jednego rocznika.

Przepisy rozporządzenia w sprawie podstawy programowej stanowią bazę do opracowania przez nauczycieli programów nauczania etyki. Wymagania formalne, jakie powinien spełniać program nauczania, wynikają z przepisów rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 8 czerwca 2009 r. w sprawie dopuszczania do użytku w szkole programów wychowania przedszkolnego i programów nauczania oraz dopuszczania do użytku szkolnego podręczników (Dz. U. Nr 89, poz. 730).

Zgodnie z art. 22a ust.2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty nauczyciel przedstawia dyrektorowi szkoły program nauczania etyki. Dyrektor, po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej dopuszcza do użytku w szkole zaproponowany przez nauczyciela program i wpisuje do szkolnego zestawu programów nauczania


http://www.men.gov.pl/index.php?option=com_content&vie...

Hmmmm...

http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/ani-religia...

" Sednem i symbolem tego systemu jest alternatywa religia albo etyka narzucona wszystkim jego mieszkańcom - uczniom, rodzicom, nauczycielom, a tym samym nam wszystkim. Odrzucam tę alternatywę, w szkole przyszłości nie widzę ani religii, ani etyki. Bojowników o powszechne w publicznym szkolnictwie nauczanie etyki uważam, tak jak tych, którzy dawno wygrali bój o religię, za obrońców anachronicznego i wadliwego systemu.
Projekt publicznej szkoły przyszłości zależy od decyzji co do jej absolwentów. Jakich absolwentów chcę spotykać w życiu publicznym? Racjonalnych, samodzielnych i zdolnych do współpracy. Jak to rozumieć?
Człowiek racjonalny uznaje tylko to,

co potrafi uzasadnić,

i tylko w stopniu dorównującym stopniowi uzasadnienia. Uzasadnianie wymaga zdolności do współpracy z szeroką społecznością uzasadniających. Społeczność najszerszą wyznacza doświadczenie i logika - wszyscy mamy doznające świata zmysły i stosujemy przynajmniej elementarną logikę. Człowiek racjonalny ma szanse na samodzielność, którą osiąga tylko wtedy, gdy dochodzi do przekonań na własną rękę, ale społecznie uznanymi sposobami: jestem przekonany o tym, o czym sam się przekonałem, powodowany moim doświadczeniem i pomyślunkiem, czyli tym, co dzielę z wszystkimi. Jeśli nie potrafię przekonać innych do mojego zdania, czyli uzasadnić im go tak, jak oni to robią, mam tylko prywatne przekonanie, jeśli biorę od nich bez namysłu ich zdanie, mam przekonanie niewolnicze.
Jak ma się to wszystko do szkoły przyszłości? Wiąże się z nią ściśle. Jeśli szkoła ma przygotowywać do życia ludzi racjonalnych, samodzielnych i zdolnych do współpracy z innymi, ma ich uczyć przede wszystkim samodzielnego nabywania, kontrolowania i stosowania przekonań według metodologii obiecującej ich prawdziwość. Metodologia ta składa się z pewnych zasobów i procedur, a rządzi nią zasada: nie przyjmuj niczego bez pokrycia i nigdy mocniej niż moc tego pokrycia. Pokrycie zaś daje naszym przekonaniom to, co je daje każdemu, bez różnicy rasy, klasy, nacji, religii, bogactwa i talentu. Ludzkość ma wspólne zasoby poznawcze. Aby poznawać świat, musisz dotrzeć do powszechnych zasobów doświadczenia oraz przyswoić logiczne procedury korzystania z nich. Udostępnianiu tych zasobów i procedur służy szkoła."

Ok, ale po takiej szkole będą zarzucać brak moralności/etyki uczniom i co wtedy? Osobiście wydaje mi się, ze wszystko jest ok jak nie ma przemocy i nienawiści.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 08.09.12 o godzinie 16:27
Marek Kadzielski

Marek Kadzielski właściciel, AUREA
DICTA

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Ad vocem, tak po kolei:
- nie mylę katolicyzmu z polskością, tam było "np." i znak zapytania - odróżniłem i postawiłem pytanie;
- nikomu niczego nie odmawiam, w szczególności polskim Tatarom;
- pisałem o religijności a nie o Kościele, to jednak jest różnica;
- z faktu, że Gandhi nie był chrześcijaninem nie wynika, że nie był religijny; nawiasem mówiąc sam gandyzm może budzić moralne wątpliwości: był skuteczny w zetknięciu z angielską kulturą polityczną; ówczesny ambasador Niemiec w Londynie radził swoim angielskim kolegom: musicie tylko zabić Gandhiego i jak największą liczbę jego zwolenników, a skończą się wasze kłopoty w Indiach; Anglicy jakoś na to nie poszli, chyba byli inaczej uformowani; z III Rzeszą Gandhi raczej by już sobie nie poradził;
- co do stosunku Gandhiego do chrześcijaństwa dwa cytaty: To dzięki kazaniu na górze pokochałem Jezusa. I drugi: mówię Hindusom, że ich życie nie będzie doskonałe, dopóki z szacunkiem nie będą studiować życia Jezusa.
- z faktu, że etyka niereligijna jest nieracjonalna nie wynika, że każdy kto chodzi do kościoła jest porządnym człowiekiem;
- WTC: właśnie - nie każda religia jest sobie równa; tak jak nie każda cywilizacja jest sobie równa;
- Wittgenstein to Austriak (-:)) a Niemcy rzeczywiście odchodzą od religii;
- NIC NIE PISAŁEM O NIEETYCZNYCH ATEISTACH; ale cywilizacja ateistyczna będzie nieetyczna; już jedną taką, propagującą naukowy ateizm, mieliśmy w dziejach, tuż za miedzą (zbyt blisko, niestety)
- zwierzęta mogą się ładnie zachowywać, choć nie mają uczuć moralnych w ludzkim sensie; ale to ładnie ze strony gepardzicy

konto usunięte

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Marek Kadzielski:
Krzywda dzieje się w drugą stronę: pozbawiając małe dziecko religii pozbawiamy je podstawy wszelkiej moralności. Wszelka etyka bowiem jest irracjonalna o ile nie jest zakotwiczona w religii. Ładnie pokazał to Wittgenstein krytykując "Etykę" Schlicka w rozmowie z Waismannem, a także Miłosz w pięknej polemice z Elzenbergiem. Nie generalizujmy faktu, że istnieją nieracjonalni księża. Istnieją, w ogóle żyjemy w epoce w której króluje raczej magia. Taki wieje duch dziejów, ale nie trzeba mu się pochylać.

Wszystko fajnie, tylko dlaczego religią domyślną ma być katolicyzm? Jest trochę tych systemów... Żeby zdecydować się na wybór konkretnego z nich, trzeba by przestudiować podstawy każdego i dopiero wtedy dokonać wyboru. Czemu zajęcia z religii rzymskokatolickiej? Religia powinna uczyć o podstawach wielu systemów: chrześcijaństwa, buddyzmu, islamu, etc.

Wolność wyboru jest podstawowym osiągnięciem współczesnych państw demokratycznych. Pozwólmy naszym dzieciom z niej skorzystać.Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 08.09.12 o godzinie 19:14
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Marek Kadzielski:
Ad vocem, tak po kolei:
- nie mylę katolicyzmu z polskością, tam było "np." i znak zapytania - odróżniłem i postawiłem pytanie;
- nikomu niczego nie odmawiam, w szczególności polskim Tatarom;
- pisałem o religijności a nie o Kościele, to jednak jest różnica;
Ok
- z faktu, że Gandhi nie był chrześcijaninem nie wynika, że nie był religijny; nawiasem mówiąc sam gandyzm może budzić moralne wątpliwości: był skuteczny w zetknięciu z angielską kulturą polityczną; ówczesny ambasador Niemiec w Londynie radził swoim angielskim kolegom: musicie tylko zabić Gandhiego i jak największą liczbę jego zwolenników, a skończą się wasze kłopoty w Indiach; Anglicy jakoś na to nie poszli, chyba byli inaczej uformowani; z III Rzeszą Gandhi raczej by już sobie nie poradził;
Pewnie tak, ale moim zdaniem więcej zdziałał niż Jezus w swojej epoce.
- co do stosunku Gandhiego do chrześcijaństwa dwa cytaty: To dzięki kazaniu na górze pokochałem Jezusa. I drugi: mówię Hindusom, że ich życie nie będzie doskonałe, dopóki z szacunkiem nie będą studiować życia Jezusa.
Tak, jest jeszcze jeden cytat Gandhiego, wg którego uważa, że ludzie wierzący oddalili się od nauk Jezusa i dlatego nie cierpi chrześcijan.
- z faktu, że etyka niereligijna jest nieracjonalna nie wynika, że każdy kto chodzi do kościoła jest porządnym człowiekiem;
A już myślałem...w końcu tam sama etyka.
- WTC: właśnie - nie każda religia jest sobie równa; tak jak nie każda cywilizacja jest sobie równa;
- Wittgenstein to Austriak (-:)) a Niemcy rzeczywiście odchodzą od religii;
Hitler też był Austriakiem i chyba olał argumenty rodaka.
- NIC NIE PISAŁEM O NIEETYCZNYCH ATEISTACH; ale cywilizacja ateistyczna będzie nieetyczna; już jedną taką, propagującą naukowy ateizm, mieliśmy w dziejach, tuż za miedzą (zbyt blisko, niestety)
Bzdura. Komunizm po prostu chciał mieć władzę. Nie utożsamiałbym to z ateizmem. To była laicyzacja odgórna a nie zmiana przekonań obywateli, społeczeńswta bo jednak ludzie nie przestawali wierzyć z własnej woli. Teraz nie ma odgórnego nakzu laicyzacji i braku wiary, ludzie sami podejmują ten wybór i maja do tego prawo. Choćby z powodu wolnej woli danej od Boga. Brak etyki o jakim piszesz był z powodu kominizmu a nie ateizmu.
- zwierzęta mogą się ładnie zachowywać, choć nie mają uczuć moralnych w ludzkim sensie; ale to ładnie ze strony gepardzicy
Wg biologii też jesteśmy zwierzętami - ssakami.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 08.09.12 o godzinie 23:24
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Marek Kadzielski:
Krzywda dzieje się w drugą stronę: pozbawiając małe dziecko religii pozbawiamy je podstawy wszelkiej moralności. Wszelka etyka bowiem jest irracjonalna o ile nie jest zakotwiczona w religii. Ładnie pokazał to Wittgenstein krytykując "Etykę" Schlicka w rozmowie z Waismannem, a także Miłosz w pięknej polemice z Elzenbergiem. Nie generalizujmy faktu, że istnieją nieracjonalni księża. Istnieją, w ogóle żyjemy w epoce w której króluje raczej magia. Taki wieje duch dziejów, ale nie trzeba mu się pochylać.

O tej irracjonalności etyki, która nie jest zakotwiczona w religii, to napisano jakieś tony prac. Kilkaset tysięcy hektarów lasu wycięto, żeby to drukować.
Z drugiej strony z tym mitem też rozprawiało się wielu, począwszy od Mesliera, Feurbacha, skończywszy na wielu współczesnych.
Jakoś nie zauważyłem, żeby religijność szła w parze z etycznym zachowaniem. Niezależnie od wyznawanej religii. Poza tym, to nie wiemy, która z religii na być tym źródłem etyki wszelakiej ;-0
Poza tym małego dziecka nie trzeba pozbawiać religii. Dzieci są z zasady a-religijne. My je uczymy religijności. Dziecko należy nauczyć etycznego zachowania, a nie uważać, że zrobi to za nas katechetka, w ramach nauki religii ;-)
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Włodzimierz Buliński:
To kwestia dyskusyjna, ale moim zdaniem chrzczenie niemowlaków jest nieetyczne, ponieważ niemowlę nie ma świadomości i możliwości wyboru... Człowiek powinien sam decydować o przynależności bądź nie do danej wiary.

Jaką konkretnie szkodę wyrządza się takiemu niemowlakowi?

Moralną. Będzie do końca życia żył z piętnem przynależności do społeczności, do której się nie poczuwa.

Tak jak większość z nas (ateistów) musi się z tym męczyć.
Marek Kadzielski

Marek Kadzielski właściciel, AUREA
DICTA

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Tak z urodzenia wie, że się nie poczuwa???
Zresztą niech się męczy - w końcu tylko cierpienie oczyszcza duszę.
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Maciej Filipiak:
Włodzimierz Buliński:
To kwestia dyskusyjna, ale moim zdaniem chrzczenie niemowlaków jest nieetyczne, ponieważ niemowlę nie ma świadomości i możliwości wyboru... Człowiek powinien sam decydować o przynależności bądź nie do danej wiary.

Jaką konkretnie szkodę wyrządza się takiemu niemowlakowi?

Moralną. Będzie do końca życia żył z piętnem przynależności do społeczności, do której się nie poczuwa.

Tak jak większość z nas (ateistów) musi się z tym męczyć.

Nie wiedziałem, że przechodzisz takie męki z tego powodu.
Podaj winnych do sądu i zażądaj odszkodowania.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Włodzimierz Buliński:
Nie wiedziałem, że przechodzisz takie męki z tego powodu.
Podaj winnych do sądu i zażądaj odszkodowania.

Próbuje uzupełnić tylko luki w Twojej niewiedzy, skutki ignorancji.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Marek Kadzielski:
końcu tylko cierpienie oczyszcza


Najgłupszym wynalazkiem chrześcijan jest cierpienie, które uszlachetnia.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Maciej Filipiak:
Marek Kadzielski:
końcu tylko cierpienie oczyszcza


Najgłupszym wynalazkiem chrześcijan jest cierpienie, które uszlachetnia.

Ależ to prawda!
Ktoś kto sam dostał w tyłek od życia, lepiej zrozumie innych którym się nie powiodło.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Maciej Filipiak:
Włodzimierz Buliński:
Nie wiedziałem, że przechodzisz takie męki z tego powodu.
Podaj winnych do sądu i zażądaj odszkodowania.

Próbuje uzupełnić tylko luki w Twojej niewiedzy, skutki ignorancji.

Jakie luki?
To Ty wypłakujesz się wszędzie naokoło jaki to jesteś nieszczęśliwy i jakie straszne brzemię Twoi rodzice na Ciebie nałożyli niosąc Cię do chrztu :o)

Unieszczęśliwili Cię na całe życie jak widać :o)
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Małgorzata G.:
Jakie luki?
To Ty wypłakujesz się wszędzie naokoło jaki to jesteś nieszczęśliwy i jakie straszne brzemię Twoi rodzice na Ciebie nałożyli niosąc Cię do chrztu :o)
Unieszczęśliwili Cię na całe życie jak widać :o)

Mimo Twojej ironii - jeżeli Włodzimierz nie wiedział o tym, że ta sytuacja nie jest dla nas obojętna - to są to luki w wiedzy.
Moim zdaniem bardziej jest to opór przed tą wiedzą.

Gdyby tak nie było - nie istniało by pojęcie apostazji.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Małgorzata G.:
Ależ to prawda!
Ktoś kto sam dostał w tyłek od życia, lepiej zrozumie innych którym się nie powiodło.

I nie zrozumie tych, którym się powiodło ... logika katolika.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Maciej Filipiak:
Małgorzata G.:
Ależ to prawda!
Ktoś kto sam dostał w tyłek od życia, lepiej zrozumie innych którym się nie powiodło.

I nie zrozumie tych, którym się powiodło ... logika katolika.

Według katolicyzmu zazdrość jest złem.

Nie wiem w jakiej postaci znasz katolicyzm ale widzę że w jakiejś strasznie wykrzywionej :o)))
Bardzo współczuję tak totalnej niewiedzy o prawdziwych katolikach i tak silnego oporu przed przyjęciem tej wiedzy :o)

Bądź facetem i dokonaj apostazji i zamknij problem. Zapomnij. Po prostu. Zamiast wszystkim naokoło piszczeć o brzemieniu i strasznych katuszach.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Adam Michalski:

Wszystko fajnie, tylko dlaczego religią domyślną ma być
może być to co zdeklarują lub nie zdeklarują rodzice. Może to jest tak jak z poczuciem samorządności. Dyskutuje wielu, a jak przyjdzie co do czego, ta rozmów oficjalnych nie ma.

Wolność wyboru jest podstawowym osiągnięciem współczesnych
możesz wymienić których krajów i co rozumiesz przez wolność wyborów?
Nawet nie wyobrażasz sobie w jakim wolnym kraju żyjesz. Weź sobie plecak powędruj sobie po tych demokratycznych krajach a potem pogadamy.
państw demokratycznych. Pozwólmy naszym dzieciom z niej skorzystać.
Z czego z "wolności" czy "z wolności tzw. krajów demokratycznych", aby uściślić.
Pytania zadałem jedynie z ciekawości. Zainteresowała mnie kwestia "wolności" nie tylko tej w sensie wyznania.

Ostatnio w pewnym demokratycznym kraju zwrócono mi uwagę, że nie powinienem brać prysznica po 22 00. W drugim demokratycznym kraju, ze szpaleru ciągnących się samochodów, wyhaczono nasz bo miał PL. No i to stanowiło że straż graniczna uznała, iż bardzo możliwe że jedziemy z zakupów ze strefy wolnocłowej.

Jeszcze jakieś przykłady wolności w państwach demokratycznych?

Jak chcesz możesz mnie zapytać o światopogląd, przekonania, gdzie się urodziłem, itd. Mamy jawne profile, piszemy z Polski, więc jest to możliwe. Gdybyś zapytał o to w niektórych krajach demokratycznych mógłbyś dostać grzywnę a w najgorszym razie wpis w dokumenty.
Aha jak będziesz się wybierał do niektórych demokratycznych krajów, to pamiętaj aby się upewnić czy dalej u nich figurujemy jako "white".

Pozdrawiam z bardzo przyjemnego kraju Polan.
Piotr.
Marek Kadzielski

Marek Kadzielski właściciel, AUREA
DICTA

Temat: Katecheza w przedszkolu?

Cierpienie jest źródłem wszelkiej kultury, nie tylko w cywilizacji Zachodu.
Usunąć ze świata cierpienie to wyciąć z niego źródła wszelkiej kultury.
Walka z cierpieniem była i jest planem działania dwóch wielkich para-religii, jakie narodziły się w XX wieku: freudyzmu i marksizmu. Freud chciał usunąć cierpienie w wymiarze jednostkowym a Marks grupowym, czyli społecznym.
Program intelektualny tych para-religii jest zniewalający i ma naprawdę wielką siłę uwodzenia.

Następna dyskusja:

Katecheza dla zarodków?




Wyślij zaproszenie do