konto usunięte

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/zabierac-...
Michał B.

Michał B. Ja ? Ja po prostu
uwielbiam być
niepoważny -
poważnie ;)

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Jak najbardziej etyczne. Jestem za.
Osoby upośledzone prowadzić nie powinny. Jeżeli ktoś decyduje się na jazdę pod wpływem - jest właśnie taką osobą w moich oczach.
Dodałbym punkt - do pijanych za kierownicą strzelać bez ostrzeżenia !!!
najlepiej w kolana - niech żyje ale do końca życia kuśtyka o kulach bez samochodu.
Agnieszka K.

Agnieszka K. Key Account Manager:
marki własne; B2B

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

rozpatrujemy etyczność kary za nieetyczne zachowanie?

zdecydowanie jestem za odbieraniem samochodu pijanym kierowcom oraz dożywotnim odebraniu prawa jazdy. za taką głupotę trzeba płacić.

jeśli taki delikwent jest żądny wrażeń to niech się upije i rozbija samochodem na terenie własnej posesji (jeśli takową ma). zaliczy drzewo, słupek ogrodzeniowy, ścianę domu i będzie usatysfakcjonowany.
na drogi publiczne nie ma wstępu i to powinno być dotkliwie karane.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

jak jest żądny wrażeń to niech idzie na rollercoaster
może też po pijaku byleby go tam zamocowali albo on sam by nie wypaść
tylko gorzej jak zacznie rzygać
dożywotnie odebranie prawa jazdy
jeśli kogoś zabił to dożywocie, w końcu świadomie wypił alkohol
nikt mu pić nie kazał jeśli zamierzał wrócić samochodem
swoją droga kumple współwinny, że go nie odprowadzili do taksówki czy nie zawieźli
jeszcze tylko uregulować kwestie związane z odebranymi samochodami
jeśli w dobrym stanie to pójdą za jakąś kasę
ale jeśli rozbite..
niedawno słyszałem, że na parkingu nie mają już władze miejsca z odebranych gratów
kupować też specjalnie nikt nie chce
no, ale to nieco inna sprawa bo totalne gruchoty i starocie(np. 1955 rok)
i żeby nie trafiły do tych co im odebrano
dodajmy, że jest jeszcze rynek wtórny, który nie jest tak kontrolowany
tak więc oprócz samochodu i braku prawa kara pieniężna by nie mógł tak od razu sobie kupić na rynku wtórnym
np. potrącanie z dochodów tyle by mu starczyło jedynie na jedzenie i rachunki
no ok, może jakąś pralnię
za każde przyłapanie w samochodzie po odebraniu praw potężna kara finansowa nie rozłożona na raty np. 200 tysięcy złotych
dlaczego tak duża?
bo niektórzy z takich ludzi są bogaci np. politycy
jak tyle nie ma to 20 tysięcy
grunt by odczuł jakaś tą karę

hmm, chyba dożywocie nie za bardzo bo więzienia już mamy przepełnione
w takich przypadkach jednak jest pewne kto zabił, więc kara śmierci?
jakby jeszcze pojął to co zrobił i żałował, ale zwykle tak nie jest
przejedzie, potrąci i zostawi
raz mnie taki potrącił
zobaczył, że żyję i odjechał
no i jakiś rań zabił chłopaka mojej znajomej..
hmm...zakazać wszystkim pijącym alkohol posiadania samochodu od razu?
a jeśli nie wsiadają pijani bo mają taką zasadę to tacy też mieliby nie mieć?
może w samochodach wstawić jakiś system z alkomatem?
wyczuwa alkohol to blokuje, po 12 godzinach odblokowuje
skoro istnieją już systemy wykrywające czy ktoś zamyka oczy..
i zrobić tego standard w każdym samochodzie

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Wielkim problemem jest też wsiadanie za kółko "dzień po". Niestety, większość kierowców, którzy w długie weekendy tracą prawo jazdy to kierowcy po prostu "na kacu". Dobre samopoczucie, często złudnie poprawione przez świetny, niedzielny, rodzinny rosół sprawia, że wielu bez oporów wsiada za kółko. Oczywiście, tutaj wszystko zależy od indywidualnych cech, stylu życia i "trenowania" organizmu -mamy 2 delikwentów z tej samej imprezy- jeden z nich na drugi dzień będzie całkowicie trzeźwy a inny będzie czuł się trzeźwo ale dmuchanie rozwieje wątpliwości. Percepcja i refleks będzie ograniczona u obu, karę poniesie tylko jeden. Dla policji nie ma tłumaczenia, że od ostatniego kieliszka minęło 9 godzin, taki gość jest traktowany tak samo jak ten, który właśnie wyszedł zza stołu. Wydaje się, że właśnie na tym polu można coś poprawić. Dobrze, że na każdym komisariacie można bezproblemowo sprawdzić swój stan -przynajmniej pod względem zawartości alkoholu w organiźmie.

osoby wsiadające bezpośrednio po alkoholu oczywiście powinny być karane z najwyższą surowością.Marcin C. edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 11:34

konto usunięte

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Wszyscy mówicie o utracie samochodu i surowych karach. Rozumiem i jestem za. Ale trzeba uświadomić sobie jak trudne jest to do wyegzekwowania. Wystarczy wyobrazić sobie sytuacje, że własnością samochodu jest małżeństwo. Powiedzmy, że pijana kobieta prowadząca samochód ma odebrane prawo jazdy i odebrany samochód. Pytam zatem za co ukarany został jej mąż? On tez nie ma samochodu, bo został odebrany na skutek wyczynów żony. Czy to etyczne postępowanie? Albo następny przykład. Ktoś komuś pożyczył samochód na tydzień czy dwa i został spowodowany wypadek. Traci nie ta osoba co zawiniła. czy to etyczne?
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Za to, że pozwolił jej prowadzić po pijaku.
A jak nie ma prawa jazdy to nie został ukarany bo i tak nie mógłby go prowadzić skoro jej zabroniono a on bez prawka.

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Joanna C.:
Ktoś komuś pożyczył samochód na tydzień czy dwa i został spowodowany wypadek. Traci nie ta osoba co zawiniła. czy to etyczne?

Równie nieetyczna wydaje się prośba o czyiś samochód -nie mam auta jeżdzę komunikacją miejską lub proszę aby właściciel mnie zawiózł, podobnie zresztą jak pożyczenie auta. Nie bez kozery popularne jest wciąż staropolskie, banalne lecz życiowo prawdziwe "nie pożycza się kobiety i samochodu".Marcin C. edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 14:32
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

a u mnie zawsze w domu było
"dobry zwyczaj nie pożyczaj"

konto usunięte

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Marcin Południkiewicz:
a u mnie zawsze w domu było
"dobry zwyczaj nie pożyczaj"

To podobno niemieckie przysłowie:P
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Marcin C.:
Joanna C.:
Ktoś komuś pożyczył samochód na tydzień czy dwa i został spowodowany wypadek. Traci nie ta osoba co zawiniła. czy to etyczne?

Równie nieetyczna wydaje się prośba o czyiś samochód -nie mam auta jeżdzę komunikacją miejską lub proszę aby właściciel mnie zawiózł, podobnie zresztą jak pożyczenie auta. Nie bez kozery popularne jest wciąż staropolskie, banalne lecz życiowo prawdziwe "nie pożycza się kobiety i samochodu".Marcin C. edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 14:32

Nie dzielę się z nikim/nie pożyczam nikomu: szczoteczką do zębów, butami, majtkami i samochodem :)

konto usunięte

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

A ja pożyczam. :)

konto usunięte

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Marcin Południkiewicz:
Za to, że pozwolił jej prowadzić po pijaku.
A jak nie ma prawa jazdy to nie został ukarany bo i tak nie mógłby go prowadzić skoro jej zabroniono a on bez prawka.

Jak to od razu widać, że nie masz żony, Marcinie. Przecież wiadomo, że nie w każdej sekundzie życia kontroluje się poczynania swego małżonka... :)
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Joanna C.:
Marcin Południkiewicz:
Za to, że pozwolił jej prowadzić po pijaku.
A jak nie ma prawa jazdy to nie został ukarany bo i tak nie mógłby go prowadzić skoro jej zabroniono a on bez prawka.

Jak to od razu widać, że nie masz żony, Marcinie. Przecież wiadomo, że nie w każdej sekundzie życia kontroluje się poczynania swego małżonka... :)

Dlatego lubię Bondage.
:D

Obrazek


Poza tym mogę zabrać kluczyki i jest też mocowanie na kierownicę co by nie ukradli.
:)Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 20:04

konto usunięte

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Marcin Południkiewicz:
Joanna C.:
Marcin Południkiewicz:
Za to, że pozwolił jej prowadzić po pijaku.
A jak nie ma prawa jazdy to nie został ukarany bo i tak nie mógłby go prowadzić skoro jej zabroniono a on bez prawka.

Jak to od razu widać, że nie masz żony, Marcinie. Przecież wiadomo, że nie w każdej sekundzie życia kontroluje się poczynania swego małżonka... :)

Dlatego lubię Bondage.
:D

Obrazek


Poza tym mogę zabrać kluczyki i jest też mocowanie na kierownicę co by nie ukradli.
:)Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 20:04


No tak. Można jeszcze kaftanik bezpieczeństwa dla bezpieczeństwa założyć niesfornej żonce. :)
PS. Zdjęcie po prostu cudne. Skąd ono?
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

stąd
http://www.fotolog.com/guakalakas/31973997
Michał B.

Michał B. Ja ? Ja po prostu
uwielbiam być
niepoważny -
poważnie ;)

Temat: Jedziesz po pijaku - tracisz samochód! Etyczne czy naganne?

Joanna C.:
Wszyscy mówicie o utracie samochodu i surowych karach. Rozumiem i jestem za. Ale trzeba uświadomić sobie jak trudne jest to do wyegzekwowania. Wystarczy wyobrazić sobie sytuacje, że własnością samochodu jest małżeństwo. Powiedzmy, że pijana kobieta prowadząca samochód ma odebrane prawo jazdy i odebrany samochód. Pytam zatem za co ukarany został jej mąż? On tez nie ma samochodu, bo został odebrany na skutek wyczynów żony. Czy to etyczne postępowanie? Albo następny przykład. Ktoś komuś pożyczył samochód na tydzień czy dwa i został spowodowany wypadek. Traci nie ta osoba co zawiniła. czy to etyczne?

Za głupotę się płaci.
Następnym razem współmałżonek:
pkt. a - lepiej dobiera sobie drugą połowę;
pkt. b - pilnuje gdzie ona się szlaja;
pkt. c - skoro nie pilnuje; nie wie, że jest owa osoba zdolna to takiego braku odpowiedzialności - odebrany mu zostaje samochód za beztroskę ;)
Jest etyczne. Jest uczciwe. Gdybym wiedział, że moja partnerka jest zdolna wsiąść za kierownicę po pijaku od razu puściłbym ją kantem.... chyba, że ma ukryte walory - wtedy pilnowałbym tylko kluczyków jak oka w głowie i dalej korzystał z życia ;)



Wyślij zaproszenie do