konto usunięte

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Zofia B.:
Właśnie w tym sęk, że ja nikogo nie przekonuję do wegetarianizmu. Dlatego staram się zrozumieć, dlaczego często spotykam się z atakiem pod moim kierunkiem i zaciekłymi próbami przekonania mnie, że wegetarianizm jest niezdrowy.
Zaciekłe to są Twoje próby przekonania innych o swojej racji.
>Dziwi mnie to tym bardziej, że te "troszczące się o moje zdrowie" osoby
nikogo nie przekonują o szkodliwości fastfoodów i innego śmieciowego żarcia.
Bo temat nie jest o fastfoodach.

konto usunięte

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

MaCiek G.:
Krzysztof Choromański:
To może odwrotnie; masz ochotę na wegetariańską dietę - to sobie jedz. Co ma do tego sumienie? Lwa na sawannie przekonaj, że ma jeść trawę, bo udziec antylopy mu zaszkodzi.
Koronny argument. I jak bardzo nie trafiony. Ludzie bardzo lubią porównywać się do wilków, lwów, czy też tygrysów.
Prawda jest inna - nasza budowa układu pokarmowego - typ uzębienia, pH soków trawiennych, długość i proporcje jelit... Hmmm, nie chcę być niegrzeczny, ale powinniśmy się raczej do świń porównywać.
Wolę być lwem; choć świnia to ponoć inteligentny stwór.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Krzysztof Choromański:
Wolę być lwem; choć świnia to ponoć inteligentny stwór.
Proszę bardzo. Niech Pan nawet będzie rekinem ;-)
Ale fizjologicznie bliżej nam do świń...
Zofia B.

Zofia B. strategia i
marketing, marketing
i strategia

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Krzysztof Choromański:
Zofia B.:
Właśnie w tym sęk, że ja nikogo nie przekonuję do wegetarianizmu. Dlatego staram się zrozumieć, dlaczego często spotykam się z atakiem pod moim kierunkiem i zaciekłymi próbami przekonania mnie, że wegetarianizm jest niezdrowy.
Zaciekłe to są Twoje próby przekonania innych o swojej racji.
>Dziwi mnie to tym bardziej, że te "troszczące się o moje zdrowie" osoby
nikogo nie przekonują o szkodliwości fastfoodów i innego śmieciowego żarcia.
Bo temat nie jest o fastfoodach.

Nie rozumiem. Nie podejmuję zaciekłych prób przekonywania nikogo. Wyraziłam tylko swoje zdanie.

Edit: Nie odnosiłam się do tematu, tylko do swoich doświadczeń jako wegetarianki w kontaktach z innymi. Wegetarianie wiedzą o co chodzi. Żeby zrozumieć zrób eksperyment i będąc z kimś w restauracji poproś o danie wegetariańskie...Zofia B. edytował(a) ten post dnia 15.09.11 o godzinie 12:42
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

MaCiek G.:
Krzysztof Choromański:
To może odwrotnie; masz ochotę na wegetariańską dietę - to sobie jedz. Co ma do tego sumienie? Lwa na sawannie przekonaj, że ma jeść trawę, bo udziec antylopy mu zaszkodzi.
Koronny argument. I jak bardzo nie trafiony. Ludzie bardzo lubią porównywać się do wilków, lwów, czy też tygrysów.
Prawda jest inna - nasza budowa układu pokarmowego - typ uzębienia, pH soków trawiennych, długość i proporcje jelit... Hmmm, nie chcę być niegrzeczny, ale powinniśmy się raczej do świń porównywać.
Które też są "wszystkożerne" (podobnie jak wszystkie ssaki naczelne) w przeciwieństwie do takich na przykład krów :)Katharina Z. edytował(a) ten post dnia 15.09.11 o godzinie 18:23
Piotr Kasztelowicz

Piotr Kasztelowicz Koordynator
(ordynator) oddz.
wewnętrznego,
Szpital Powia...

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Proponuję przeczytać książkę znanego amerykańskiego chirurga (współtwórcę laparoskopii) zmarłego na guz mózgu (http://leonardshlain.com/blog/) Leonarda Shlain'a "Sex, Time and Power" -> http://www.sextimepower.com/ a dowiemy się z niej także, że na pewnym etapie rozwoju ludzkości nie mieliśmy wyboru - musieliśmy zjadać mięso. Teraz dzięki ewolucji diet - a w szczególności wynalazkowi suplementacji dobrze przyswajalnego żelaza oraz innych mechanizmom możemy pozwolić sobie na dietę wegetariańską bez konsekwencji zdrowotnych. Możliwe, że jesteśmy jako ludzkość na jakimś etapie przejściowym i za jakiś czas wybierzemy dietę całkowicie roślinną + odpowiednia suplementacja tego, czego w roślinach brakuje (albo GMO w taki sposób aby było to także w roślinach hodowlanych).

P.Piotr Kasztelowicz edytował(a) ten post dnia 15.09.11 o godzinie 19:41

konto usunięte

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Jedzenie mięsa jest co prawda legalne ale moim zdaniem nie jest moralne,gdyż jakże tak można jeść zabite zwierzę,którego samo zabijanie powoduje fakt tego,że człowiek morduje tę niewinną istotę aby ją potem zjeść.Zwierzęta też czują i odczuwają strach a zabijanie ich boli a jedzenie przez mięsożerców powoduje niesmak.Pozatym wegetarianizm jest ekologiczny o warzywa nie są istotami żyjącymi i są zdrowe.

konto usunięte

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Projekt UE będzie promować jedzenie owadów

Unia Europejska planuje wydać 3 mln euro na dosyć nietypowy projekt. Unijni eksperci mają zająć się promowaniem jedzenia owadów – informuje Daily Telegraph.

Pieczone świerszcze brzmią egzotycznie, jednak w najbliższych czasie mogą pojawić się w europejskim menu. Zdaniem ekspertów UE, dania z owadów mogą stać się rozwiązaniem wobec problemu z brakiem żywności i przyczynią się do ratowania środowiska naturalnego.

Według zwolenników takiego jedzenia, owady zawierają mało cholesterolu i są dobrym źródłem białka. Dodatkowo owady emitują mniej gazów cieplarnianych niż bydło domowe, czym przyczyniają się do ochrony środowiska.

Naukowcy pracujący nad projektem są nastawieni do niego bardzo pozytywnie. – Obserwowaliśmy wprowadzanie do menu bakłażanów czy sushi, których nikt wcześniej nie jadł. Myślę, że tak samo będzie z insektami w sosach lub w hamburgerach. Trzeba je tylko atrakcyjnie przygotować. – powiedział prof. Marcel Dicke, który prowadzi zespół naukowców na Wageningen University w Holandii.

Unijny projekt nie ominęły głosy krytyki. Zdaniem Todda Daltona z firmy Edible, która dostarcza owady do jedzenia, jest mało prawdopodobne, by ludzie zmienili swoje nawyki żywieniowe na skutek unijnego projektu.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Katharina Z.:
Które też są "wszystkożerne" (podobnie jak wszystkie ssaki naczelne) w przeciwieństwie do takich na przykład krów :)
Ano są. Jak najbardziej. Nie twierdzę inaczej. Po prostu bawi mnie to porównywanie się do "lwów", które umrą bez mięsa ;-)
Nie oznacza to, że umrą bez mięsa w diecie. W przeciwieństwie do kota, czy psa. Wśród wegan pojawią się właściciele kotów i psów, którzy uważają, że nie będą mięsa nawet dla swojego zwierzaka kupować. I takim idiotom należy czym prędzej zwierzęta odbierać ;-)MaCiek G. edytował(a) ten post dnia 15.09.11 o godzinie 20:13

konto usunięte

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Ludzie z czasem NA PEWNO zmienią swoje nawyki żywieniowe.
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Florian Elyon Preis:
Jedzenie mięsa jest co prawda legalne ale moim zdaniem nie jest moralne,gdyż jakże tak można jeść zabite zwierzę,którego samo zabijanie powoduje fakt tego,że człowiek morduje tę niewinną istotę aby ją potem zjeść.Zwierzęta też czują i odczuwają strach a zabijanie ich boli a jedzenie przez mięsożerców powoduje niesmak.Pozatym wegetarianizm jest ekologiczny o warzywa nie są istotami żyjącymi i są zdrowe.

"Pflanzen können sehen, hören, riechen, schmecken und fühlen", sagt Dieter Volkmann, emeritierter Professor vom Institut für Zelluläre und Molekulare Biologie der Universität Bonn und macht dann eine kurze Pause, weil er weiß, dass diese These nicht so leicht zu verdauen ist: "Das habe ich schon vor 20 Jahren gesagt, ......." (Rośliny mogą widzieć, słyszeć, mieć zmysł powonienia i smaku, czuć -twierdzi emerytowany profesor instytutu biologii molekularnej Uniwersytetu w Bonn ....) :)Katharina Z. edytował(a) ten post dnia 15.09.11 o godzinie 20:39
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Uhmmm, a delfiny uprawiają stosunki seksualne - w różnych kombinacjach - dla zabawy, nie tylko prokreacji ;-)
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

MaCiek G.:
Uhmmm, a delfiny uprawiają stosunki seksualne - w różnych kombinacjach - dla zabawy, nie tylko prokreacji ;-)

Ale to nie ten temat :o)))))

To obok!Małgorzata G. edytował(a) ten post dnia 16.09.11 o godzinie 12:26
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Małgorzata G.:
MaCiek G.:
Uhmmm, a delfiny uprawiają stosunki seksualne - w różnych kombinacjach - dla zabawy, nie tylko prokreacji ;-)

Ale to nie ten temat :o)))))

To obok!

Tak i nie ;-)
Delfiny giną podczas połowu tuńczyków. I jak można dla zwykłej puszki podłej jakości ryby narażać tak inteligentne zwierzątka?
A?
Martin Sherard

Martin Sherard Arbiter elegantiae

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

MaCiek G.:
Tak i nie ;-)
Delfiny giną podczas połowu tuńczyków. I jak można dla zwykłej puszki podłej jakości ryby narażać tak inteligentne zwierzątka?
A?
Nie ma Pan racji. Można zrezygnować z jedzenia mięsa, ale tuńczyk, albo kawior to podstawa zbilansowanej diety ;)

Odnośnie jedzenia mięsa to nie mam nic przeciwko. Osobiście uważam, że niemoralnością jest nie tyle samo jego jedzenie co hodowla zwierząt w celu ich zabicia. Zwierzęta z klatek zapewne nie są zbyt smaczne. To to takie ściśnięte, może z klaustrofobią ;) ale nie widze nic złego w jedzeniu na przykład ryb, ale tylko morskich (stawy hodowlane to także takie ściskanie zwierząt). Podsumowując taki tuńczyk z pewnościa cierpi mniej, gdyż tylko przez chwilę, zwierzę hodowlane natomiast przez całe życie...
Danuta Janakiewicz

Danuta Janakiewicz administratywista,
politolog,
muzealnik, historyk
sztuki

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Wybaczcie za tę ironię, ale ta dyskusja naprawdę nie ma sensu.
Najlepiej będzie jak nie będziemy jeść mięsa, warzyw, owoców. Energię do życia zaczerpniemy od słońca, ale co wtedy powiedzą ekolodzy? Powstaną teorie o nadmiernym eksploatowaniu promieni słonecznych. No cóż … Trzeba zagłodzić się na śmierć dla dobra idei. Dobrowolne zagłodzenie będzie wtedy etyczne?
Na temat jedzenia się już wypowiedziałam. Człowiek to ssak i powinno mu zależeć by jego gatunek przetrwał. Nie powinniśmy popadać w skrajności.

Jedzmy wszystko, ale z umiarem.Danuta Janakiewicz edytował(a) ten post dnia 17.09.11 o godzinie 11:58
Zbigniew K.

Zbigniew K. Automatyzacja
procesów, transmisja
danych, energetyka

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

"Energię do życia zaczerpniemy od słońca..."

Jestem za :-) Poza tym możemy karmić się "ciepłym słowem" i marzeniami, kolorowymi wizjami itd :-) :-) Byłoby sympatycznie :-) :-)

I etycznie i ekologicznie :-) Pojawiłby się nowy termin, nowe zjawisko: "społeczeństwo sympatyczne " :-) :-)
Martin Sherard

Martin Sherard Arbiter elegantiae

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Pozostaje tylko pytanie, czy nasz system trawienny dostosowałby się do promieni słonecznych ;)
Zbigniew K.

Zbigniew K. Automatyzacja
procesów, transmisja
danych, energetyka

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Czy rozważał Pan chlorofil w skórze? :-) :-)

Większy problem widziałbym w układzie trawiennym "dobrego słowa" :-) Wartość energetyczna może duża, ale materii brak... :-)
Piotr Kasztelowicz

Piotr Kasztelowicz Koordynator
(ordynator) oddz.
wewnętrznego,
Szpital Powia...

Temat: jedzenie mięsa - legalne, ale czy moralne?

Zbigniew K.:
Czy rozważał Pan chlorofil w skórze? :-) :-)

Większy problem widziałbym w układzie trawiennym "dobrego słowa" :-) Wartość energetyczna może duża, ale materii brak... :-)

można wszczepić człowiekowi geny i będziemy mieli własny chlorofil... więc
pewnie "ewolucyjnie jest to możliwe". Wracam do cytowanej przeze mnie książki, z której wynika, że na pewnym etapie rozwoju człowiek potrzebował więcej żelaza i więcej cholesterolu - pierwszego do rozwoju mięśni, drugiego do rozwoju mózgu, co więcej miesiączkujące kobiety, które na dodatek w pewnym momencie zaczęły rodzić co raz więcej a człowiek rozpoczął ekspansję świata wymagały dużej ilości żelaza, które traciły i podczas miesiączki i w trakcie ciąży. Dziś zbilansujemy to żelazem w tabletce - wtedy nie było takiej możliwości. Innymi słowy patrząc historycznie dziś możemy rezygnować z jedzenia mięsa - ale wcześniej mięso w diecie było czy się to komuś podoba czy nie niezbędne. Prawdą natomiast jest, że obecnie jemy za dużo mięsa ale to już inny temat

P.

Następna dyskusja:

dopalacze.com - legalne, al...




Wyślij zaproszenie do