пропозиції роботи
konto usunięte
Anna
G.
lektorka języka
francuskiego,
instruktorka
fitness, socjolog
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Janusz S.:
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article539152/Sad_Wu...
Co na to moderatorzy , chciałoby się zapytać..:P:))Gdzie indziej muszą teraz szukać legitymizacji zaprowadzania porządku i ogólnych zapędów wychowawczo-moralizatorskich.Kontrola społeczna od siedmiu boleści:DDDD
konto usunięte
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Uśmiałem się zdrowo!Naprawdę się k...a uśmiałem :)))))
Adam
Bulandra
doktor nauk
prawnych, radca
prawny
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
w polsce po pierwsze nie ma precedensow, po drugie nie wiadomo dokladnie o co chodzilo (jakiego rodzaju wulgaryzmy), po trzecie wreszcie przestepswo (zniewazenie) to co innego niz naruszenie dobr osobistych w rozumieniu cywilistycznym. jedno nie wyklucza drugiego. innymi slowo z artykulu nie mozna wyciagnac absolutnie zadnych wnioskow
konto usunięte
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Ja już wyciągnąłem i wiem, że mogę powiedzieć, kurwa jego mać, chuj Ci w dupę i nic mi za to zrobić nie można. :)A że zajebiście kocham rzygać wulgaryzmami w szpagatowym towarzystwie yntelygentów co by ich spłoszyć i przypomnieć o czymś tam, to właśnie tak będę czynił.
Z orzeczenie sądu wyraźnie wynika, że TO CO OBRAŹLIWE DLA KOGOŚ W SFERZE PUBLICZNEJ POZA INTERNETOWEJ, NIE MOŻE BYĆ UZNANE ZA OBRAŹLIWE w INTERNECIE, bowiem osoby w sferze publicznej czyli grupy socjalnej w netcie mogą być uznane z osoby publiczne.
Jako były student prawa z prawie skończonym 4 rokiem tego wydziału, nauczyłem się co nieco czytać interpretację i orzeczenia sądow.
Tak więc Adamie, z tego orzeczenie opublikowanego w Dzienniku wynika WSZYSTKO i WSZYSTKO JEST JASNE.
I mnie to bardzo cieszy, :)
Aha, jeszcze co do precedensów w Polsce. Jako takie nie istnieją w sensie prawotwórczym, ale ORZECZENIE sądowe STAJE SIĘ PODSTAWĄ DO WYDAWANIA WYROKÓW W PODOBNYCH SPRAWACH I JEST prawotwórcze właśnie w takim sensie.Janusz S. edytował(a) ten post dnia 01.02.10 o godzinie 15:21
Adam
Bulandra
doktor nauk
prawnych, radca
prawny
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Janusz S.:
Ja już wyciągnąłem i wiem, że mogę powiedzieć, kurwa jego mać, chuj Ci w dupę i nic mi za to zrobić nie można. :)
A że zajebiście kocham rzygać wulgaryzmami w szpagatowym towarzystwie yntelygentów co by ich spłoszyć i przypomnieć o czymś tam, to właśnie tak będę czynił.
Z orzeczenie sądu wyraźnie wynika, że TO CO OBRAŹLIWE DLA KOGOŚ W SFERZE PUBLICZNEJ POZA INTERNETOWEJ, NIE MOŻE BYĆ UZNANE ZA OBRAŹLIWE w INTERNECIE, bowiem osoby w sferze publicznej czyli grupy socjalnej w netcie mogą być uznane z osoby publiczne.
Jako były student prawa z prawie skończonym 4 rokiem tego wydziału, nauczyłem się co nieco czytać interpretację i orzeczenia sądow.
Tak więc Adamie, z tego orzeczenie opublikowanego w Dzienniku wynika WSZYSTKO i WSZYSTKO JEST JASNE.
I mnie to bardzo cieszy, :)
Aha, jeszcze co do precedensów w Polsce. Jako takie nie istnieją w sensie prawotwórczym, ale ORZECZENIE sądowe STAJE SIĘ PODSTAWĄ DO WYDAWANIA WYROKÓW W PODOBNYCH SPRAWACH I JEST prawotwórcze właśnie w takim sensie.
sad apelacyjny nie jest jeszcze guru, po drugie to sa tezy wyrwane z kontekstu i poczekalbym z osadem az zobacze cala tresc orzeczenia wraz z uzasadnieniem, po trzecie widzialem kiedys orzeczenie sadu apelacyjnego, w ktorym madrzy sedziowie napisali ze rozwod jest niedopuszczalny, gdyz wobec faktu iz kobieta byla przez meza gwalcona, ale nie zapadl prawomocny wrok w procesie karnym w tej kwestii to nie nastapil zupelny i trwaly rozklad pozycia... czy to oznacza ze gwalcona kobieta nie moze juz dostac rozwodu??
mam dla ciebie test... jest tu na GL pewniem czlowiek co sie mariusz czerwinski nazywa (nie lubi gejow nota bene)... on nie lubi jak sie go nawet delikatnie skrytykuje. wez idz i zbluzgaj go od najgorszych, a pozniej jak juz wygrasz wszystkie procesy, ktore ci wytoczy ja ci postawie wodke a nawet dwie i razem bedziemy sie smiac...
P.S. ja rowniez uwazam ze internet to wolne medium i ograniczen byc nie powinno, ale z drugiej strony kazdy ma prawo do obrony. takie samo... jesli ktos nagle zaczalby mnie szkalowac gdzie sie da nazywajac mnie np. pedofilem to staralbym sie stawic temu tame... mysle ze ty rowniez...Adam Bulandra edytował(a) ten post dnia 01.02.10 o godzinie 15:52
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Czy sądzicie, że jak "prawomocny sąd", nie widzi nic złego w bluźnierstwach i obrażaniu ludzi na forach internetowych to nadal nie obowiązuje własne sumienie, które widzi w tym fakt odrażający? Kulturalni ludzie nadal pozostaną kulturalni. Mnie nikt wyrokiem sądu nie zmusi do chamstwa i przekleństw, bo po prostu tym się brzydzę i bluźniercom współczuję. Kultura wypowiedzi to piękno języka i elegancja w kontaktach z ludźmi. Jeżeli ktoś dba o siebie to i rozumie potrzebę zadbania o język. Może podajmy przykłady wielkich Polaków, którzy mają kulturę języka i nie da się ukryć, że są powszechnie szanowani, a na necie nie bluzgają.
konto usunięte
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Halina W.:Oczywiście, że nikt Pani nie zmusi, mało tego nie sądzę by ktokolwiek próbował. O ile ja dobrze to zrozumiałem tu nie chodzi o kwestię zmuszania kogokolwiek do czegokolwiek, a jedynie o dopuszczalność pewnych wydawałoby się nadużyć. Artykuł, który Janusz podlinkował nie mówi o zmuszaniu do walenia mięchem, a jedynie rzuca inne światło na dopuszczalność tego faktu. Szczerze mówiąc uważam, że jeśli nie używa się wulgaryzmów ad persona to nie powinniśmy robić z tego sprawy narodowej. Każdy ma swój własny styl wypowiedzi i czasem wręcz konieczne wydaje się użycie tego cudownego słówka na literkę "K" by uniknąć pół-stronicowych wywodów z których wniosek jest dokładnie taki sam. Osobiście jestem zwolennikiem sentencji, że nic co ludzkie nie jest mi obce. Podobnie jak wielu internautów lubię sobie rzucić od czasu do czasu ścierwem i w cale nie czuje się z tego tytułu chamem. Choć jeśli chodzi o GL to i tak staram się hamować. Jeżeli natomiast to kogoś obraża do tego stopnia, iż nie potrafi tego wytrzymać to może raczej powinno się utworzyć na GL grupę "retorzy". A żeby nie pozostać gołosłownym oto głos autorytetu w tej sprawie:
Mnie nikt wyrokiem sądu nie zmusi do chamstwa i przekleństw, bo po prostu tym się brzydzę i bluźniercom współczuję. Kultura wypowiedzi to piękno języka i elegancja w kontaktach z ludźmi.
http://patrz.pl/mp3/jan-miodek-kurwa
Marcin
Orliński
Wicenaczelny,
„Przekrój”
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Powiem tylko, nie po raz pierwszy zresztą, choć po raz pierwszy w tej materii, że to, co legalne, wcale nie musi być moralne. Jeżeli coś, jest dozwolone, nie musi być dobre.A na tym forum tym bardziej powinniśmy dyskutować, czy decyzja sądu jest słuszna.
Danuta
Janakiewicz
administratywista,
politolog,
muzealnik, historyk
sztuki
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Dziwi mnie postanowienie sądu, tym bardziej że przecież tyle się mówi o zjawisku cyberprzemocy. Sama kiedyś pisałam na ten temat. Pytanie retoryczne: Jak taki stan rzeczy ma się do wielu postulatów zmiany przepisów kodeksu karnego?Myślę, że wszystko zależy od interpretacji przepisów. Za dużo jest w nich niedomówień i sprzeczności. W innym mieście, inny skład sędziowski, pewnie postanowiłby inaczej.
Na jednym orzeczeniu nie można się wzorować.
Piotr
K.
"Żyj i daj żyć
innym"
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Danuta Janakiewicz:
Dziwi mnie postanowienie sądu, tym bardziej że przecież tyle się mówi o zjawisku cyberprzemocy.
hm..nie bardzo sobie wyobrazam jakby to zjawisko mialo mnie dotknac w sposob fizyczny ktory spowodowalby u mnie negatywne namacalne skutki
Sama kiedyś pisałam na ten temat. Pytanie retoryczne: Jak taki stan rzeczy ma się do wielu postulatów zmiany przepisów kodeksu karnego?
Myślę, że wszystko zależy od interpretacji przepisów. Za dużo jest w nich niedomówień i sprzeczności. W innym mieście, inny skład sędziowski, pewnie postanowiłby inaczej.
dokladnie-to tylko pokazuje jak niedoskonale jest prawo i ten caly wymiar (nie)sprawiedliwosci.
Na jednym orzeczeniu nie można się wzorować.
bo sprawiedliowsc musi byc po naszej stronie;-)))
konto usunięte
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Marcin Orliński:I zazwyczaj nie jest. To co legalne wynika z wspólnoty interesow danych grup. Nigdy motywacją nie bedzie moralnosc. Tak działa władza. W tym i ta sądownicza. W skali mikro i w skali makro. Układ Europy po wojnie to takze wynik wspólnoty interesów. Dla osiagniecia spelnienia wspólnych interesów każda władza posuwa sie do czynów ktore zwykły człowiek uzna za niemoralne i zwyczajnie szkodliwe. Wtedy moze nawet posunac sie do tego rodzaju hipokryzji zeby pozniej okreslić to sprawiedliwoscią.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 03.02.10 o godzinie 09:06
Powiem tylko, nie po raz pierwszy zresztą, choć po raz pierwszy w tej materii, że to, co legalne, wcale nie musi być moralne. Jeżeli coś, jest dozwolone, nie musi być dobre.
Danuta
Janakiewicz
administratywista,
politolog,
muzealnik, historyk
sztuki
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
piotr K.:Cyberprzemoc dotyka głównie dzieci i młodzieży, a także kobiet. Osoby, które mogłyby być narażone na tego typu zjawisko, to również takie, które nie do końca nabyły umiejętności poprawnego komunikowania się, przyswajania oraz przetwarzania informacji. Długo można byłoby o tym pisać. Temat ten jest bardzo złożony. To nie tylko informatyka i nowoczesne technologie. To także socjologia, psychologia, historia, prawo i filozofia.
Danuta Janakiewicz:
Dziwi mnie postanowienie sądu, tym bardziej że przecież tyle się mówi o zjawisku cyberprzemocy.
hm..nie bardzo sobie wyobrazam jakby to zjawisko mialo mnie dotknac w sposob fizyczny ktory spowodowalby u mnie negatywne namacalne skutki
Zjawisko to wcale nie musi dotknąć się w sposób fizyczny i dosłowny :)
Miłego dnia:)
konto usunięte
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Marcin Orliński:
Powiem tylko, nie po raz pierwszy zresztą, choć po raz pierwszy w tej materii, że to, co legalne, wcale nie musi być moralne. Jeżeli coś, jest dozwolone, nie musi być dobre.
A na tym forum tym bardziej powinniśmy dyskutować, czy decyzja sądu jest słuszna.
Jak najbardziej słuszna. Jeśli rzucę kurwą w towarzystwie internetowym na jakimś forum, to dobrze, że mogę, bo jestem za całkowitym wyłączeniem cenzury z życia społecznego.
Dożyłem już takiego momentu w życiu kiedy zdaję sobie sprawę z faktu, że życie to KURWA i nic tego nie zmieni.
Zycie to KURWA i ma swoich wiernych uczniów, którzy dla tzw. dobra innych, stają się skurwielami działającymi w imię "moralności".
A ja pierdolę moralność i formułki, które narzucają mi sposób bycia jednocześnie usiłując likwidację mojej osobowości w imię jakiegoś zasranego ideału.
Sram na ideały, sram na autorytety i sram na wszelkiego rodzaju dogmaty, a tych, którzy je głoszą gotów jestem opluć wulgaryzmami jakich świat nie widział i nie słyszał.
Piotr
K.
"Żyj i daj żyć
innym"
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Danuta Janakiewicz:wszystko sie zgadza tylko oprocz cyberprzemocy mamy jeszcze szereg innych "przemocy" wynikajacych z faktu ze zyjemy w roznorodnym spoleczenstwie. Mlody czlowiek czy kobieta sa narazeni na roznego rodzaju przemoc a skupiajac sie na "przemocy" przez internet dajemy tym samym argument Wielkiemu Bratu do cenzury i kontroli co moze byc wykorzystane niekoniecznie dla naszego dobra.
piotr K.:Cyberprzemoc dotyka głównie dzieci i młodzieży, a także kobiet. Osoby, które mogłyby być narażone na tego typu zjawisko, to również takie, które nie do końca nabyły umiejętności poprawnego komunikowania się, przyswajania oraz przetwarzania informacji. Długo można byłoby o tym pisać. Temat ten jest bardzo złożony. To nie tylko informatyka i nowoczesne technologie. To także socjologia, psychologia, historia, prawo i filozofia.
Danuta Janakiewicz:
Dziwi mnie postanowienie sądu, tym bardziej że przecież tyle się mówi o zjawisku cyberprzemocy.
hm..nie bardzo sobie wyobrazam jakby to zjawisko mialo mnie dotknac w sposob fizyczny ktory spowodowalby u mnie negatywne namacalne skutki
Zjawisko to wcale nie musi dotknąć się w sposób fizyczny i dosłowny :)
Miłego dnia:)
pozdrawiam P.K.
Danuta
Janakiewicz
administratywista,
politolog,
muzealnik, historyk
sztuki
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
piotr K.:Oczywiście, że tak i zgadzam się z tym co napisałeś. "Policja Myśli" Jest jeszcze bardziej niebezpieczna, ponieważ rodzi się z kompleksów i niedowartościowania, a także z „żądzy posiadania” – cokolwiek to oznacza.
Danuta Janakiewicz:wszystko sie zgadza tylko oprocz cyberprzemocy mamy jeszcze szereg innych "przemocy" wynikajacych z faktu ze zyjemy w roznorodnym spoleczenstwie. Mlody czlowiek czy kobieta sa narazeni na roznego rodzaju przemoc a skupiajac sie na "przemocy" przez internet dajemy tym samym argument Wielkiemu Bratu do cenzury i kontroli co moze byc wykorzystane niekoniecznie dla naszego dobra.
piotr K.:Cyberprzemoc dotyka głównie dzieci i młodzieży, a także kobiet. Osoby, które mogłyby być narażone na tego typu zjawisko, to również takie, które nie do końca nabyły umiejętności poprawnego komunikowania się, przyswajania oraz przetwarzania informacji. Długo można byłoby o tym pisać. Temat ten jest bardzo złożony. To nie tylko informatyka i nowoczesne technologie. To także socjologia, psychologia, historia, prawo i filozofia.
Danuta Janakiewicz:
Dziwi mnie postanowienie sądu, tym bardziej że przecież tyle się mówi o zjawisku cyberprzemocy.
hm..nie bardzo sobie wyobrazam jakby to zjawisko mialo mnie dotknac w sposob fizyczny ktory spowodowalby u mnie negatywne namacalne skutki
Zjawisko to wcale nie musi dotknąć się w sposób fizyczny i dosłowny :)
Miłego dnia:)
pozdrawiam P.K.
Marcin
Orliński
Wicenaczelny,
„Przekrój”
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Janusz S.:
Sram na ideały, (...) a tych, którzy je głoszą gotów jestem opluć wulgaryzmami jakich świat nie widział i nie słyszał.
I to właśnie nie wydaje się moralne. Życie społeczne wymaga kultury. A szeroko rozumiany dialog społeczny - wymaga kultury osobistej. I nie chodzi o estetykę - raczej o fakt, że wulgaryzmy odnoszą do niskich sfer naszego życia, spłycają i zniekształcają emocje odwracając uwagę od meritum.
Dodatkowym problem jest kwestia urazy. Bo jeśli jedna osoba próbuje coś drugiej wytłumaczyć, a ta nie zgadza się z pierwszą i w odpowiedzi ją wyzywa, to pierwsza osoba nie mogę potraktować tego inaczej niż zniewagę, chęć upokorzenia i ośmieszenia. A tu znów zaczynają działać niskie instynkty stadne.
Przeklinać trzeba umieć. ;) Zgadzam się więc z Panem, Panie Januszu, w sprawie rzucania "kurwami", ale nie zgadzam się z ideą lżenia i upokarzania za pomocą przekleństw.
konto usunięte
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Janusz S.:
Jak najbardziej słuszna. Jeśli rzucę kurwą w towarzystwie internetowym na jakimś forum, to dobrze, że mogę, bo jestem za całkowitym wyłączeniem cenzury z życia społecznego.
Dożyłem już takiego momentu w życiu kiedy zdaję sobie sprawę z faktu, że życie to KURWA i nic tego nie zmieni.
Zycie to KURWA i ma swoich wiernych uczniów, którzy dla tzw. dobra innych, stają się skurwielami działającymi w imię "moralności".
A ja pierdolę moralność i formułki, które narzucają mi sposób bycia jednocześnie usiłując likwidację mojej osobowości w imię jakiegoś zasranego ideału.
Sram na ideały, sram na autorytety i sram na wszelkiego rodzaju dogmaty, a tych, którzy je głoszą gotów jestem opluć wulgaryzmami jakich świat nie widział i nie słyszał.
Przyzwolenie na chamstwo może cieszć tylko chamów ... :(
Do nich między innymi (czyli także do ciebie Januszku) skierowany jest list:
http://www.episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=2010112_1
konto usunięte
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
Janusz S.:
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article539152/Sad_Wu...
"Szczególnie niepokojącym zjawiskiem jest wulgaryzacja języka (...) Jesteśmy świadkami wprowadzania do przestrzeni publicznej zwrotów prymitywnych i obraźliwych (...)"
Fragm. z listu pasterskiego Episkopatu Polski "Bezcenne dobro języka ojczystego"
Maciek
G.
Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...
Temat: I jak Wam to się podoba? Mnie...ZAJEBIŚCIE!!!
"Jak ktoś ma inne zdanie, to może sobie poszczekać ""To feministyczny beton, na który kwas solny nie pomoże. "
"Drogi panie, ja nie jestem psychiatrą"
"Nie wiem, kogo w 2008 r. wyślemy na olimpiadę – cherlaków albo czarnych Polaków, bo rodowitych Polaków pewno zabraknie. "
Mowa miłośći i zrozumienia... :-)
Kacper S.:
Janusz S.:
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article539152/Sad_Wu...
"Szczególnie niepokojącym zjawiskiem jest wulgaryzacja języka (...) Jesteśmy świadkami wprowadzania do przestrzeni publicznej zwrotów prymitywnych i obraźliwych (...)"
Fragm. z listu pasterskiego Episkopatu Polski "Bezcenne dobro języka ojczystego"
Podobne tematy
-
Etyka w praktyce » Rządy Miłości i Zgody, czyli jak hrabia rozpoczyna się... -
-
Etyka w praktyce » Jak winno się zachowywać w sytuacji nieuczciwej... -
-
Etyka w praktyce » Zadanie dla dzieci: "Jak powinni ustawić się... -
-
Etyka w praktyce » Gdzie się kończy sztuka, a zaczyna pedofilia -
-
Etyka w praktyce » "Ale kłania się tu słowo etyka" -
-
Etyka w praktyce » Etyka czy się opłaca? -
-
Etyka w praktyce » Jak pomóc innym? -
-
Etyka w praktyce » Francja: urodziło się tzw. dziecko-lek -
-
Etyka w praktyce » Populizm i propaganda rzadu szkodzą wszystkim podatnikom.... -
-
Etyka w praktyce » kara za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym... -
Następna dyskusja:
