Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?
"Niedawne badanie Uniwersytetu Otago w Nowej Zelandii wykazało, że u homoseksualistów i biseksualistów istnieje większe prawdopodobieństwo, iż doznali w dzieciństwie traumy, w tym czynów lubieżnych, gwałtu, przemocy lub też byli świadkami przemocy domowej.
- Osoby identyfikujące się jako homoseksualiści lub biseksualiści, lub takie, które miały doświadczenie lub relację jednopłciową, częściej pochodzą z bardziej obciążonych środowisk – powiedziała badaczka prof. Elisabeth Wells.
Badanie analizowało wyniki badań zdrowia psychicznego w Nowej Zelandii, gdzie przeprowadzono ankiety z 13 tys. osób w latach 2003-2004. 98 proc. uczestników badania określiło się jako osoby heteroseksualne, 0,8 proc. jako homoseksualne, 0,6 proc. jako biseksualne, a 0,3 proc. jako „ktoś inny”.
Spośród osób, które wskazywały pewne traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa, 15 proc. stanowili nieheteroseksualiści; wśród osób bez takich doświadczeń jedynie 5 proc. stanowili nieheteroseksualiści, co pokazuje, że takie doświadczenia potrajały prawdopodobieństwo późniejszej obecności inklinacji homo- lub biseksualnych.
Niektórzy liderzy homoseksualni nie zgodzili się z wynikami badania. Tony Simpson, przewodniczący krajowej grupy Rainbow Wellington, stwierdził, że nie należy uznawać, iż badanie oznacza, jakoby homoseksualiści z takimi skłonnościami się nie rodzili. - Nie wątpię, że religijna prawica wyciągnie pochopny wniosek, iż pozwala to ostatecznie stwierdzić, jakoby homoseksualizm był nabyty, a nie wrodzony – powiedział.
Wells próbowała uspokoić obawy wywołane wnioskami z badania. - Podejrzewam, że niektórzy geje i lesbijki są oburzeni, ale nie było moją intencją wywołać ich gniew – powiedziała. - Można powiedzieć, że jeżeli ktoś jako dziecko był molestowany seksualnie, wybrał życie jako homoseksualista i dobrze mu się żyje, to wtedy nie dzieje się nic złego. Ale jeżeli wybiera życie homoseksualne i żałuje tego, to już inna sprawa.
Choć wykorzystywanie seksualne lub fizyczne w dzieciństwie łączyły się z homoseksualizmem, inne traumatyczne doświadczenia, takie jak nagła śmierć ukochanej osoby lub poważna choroba dziecięca czy wypadek, jedynie nieznacznie łączyły się z tożsamością lub zachowaniem nieheteroseksualnym.
Z kobiet, które identyfikowały się jako homoseksualistki, ponad 40 proc. było w związku małżeńskim i miało dzieci, podczas gdy w podobnej sytuacji znajdowało się 13 proc. męskich homoseksualistów. Ponad 80% osób identyfikujących się jako biseksualne stanowiły kobiety.
Związek między molestowaniem dziecięcym i późniejszym homoseksualizmem nie jest nowością.
Badanie z 1992 roku wykazało, że 37 proc. homoseksualnych i biseksualnych mężczyzn korzystających z opieki w klinikach chorób wenerycznych było zachęcanych lub zmuszanych do podjęcia kontaktów seksualnych przed ukończeniem 19 lat ze starszym i silniejszym partnerem. Średni wiek pierwszego kontaktu to 10. rok życia."
MJ/Lifesitenews.com