konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Janusz C.:
Dość, jak pluralizm kocham, mam tego wątku. :D

Dzięki Ci Panie za posta Twego! :D

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Ze świadczeń socjalnych, np. z pomocy społecznej czy rodzinnych, mogą korzystać osoby, które nie osiągają określonego dochodu. Jest on liczony jako dochód rodziny przypadający na jedną osobę.
Takie rozwiązanie powinno więc też obowiązywać związki partnerskie. Po to aby nie dochodziło do tego, że jedna z tych osób bardzo dobrze zarabia, a druga, która formalnie nie pracuje, może korzystać ze świadczeń adresowanych do ubogich osób.

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/404536,debata_o_...

I tego przykład już był, że państwo uznaje związki tam, gdzie mu wygodnie. Mianowicie MOPS odmówił wypłacenia zapomogi i świadczeń pomocowych, bo osoba o niego ubiegająca żyła razem z partnerem i wliczano jego dochody również. Tak za każdym razem odmawia się jakichkolwiek praw np. do mieszkania, bo w świetle prawa te osoby nie są razem, ale tutaj jak trzeba coś dać i wygodnie jest uznać taki związek, to się jakoś go uznaje.

----
Powinno się też zapytać przedstawicieli tych środowisk czy Lewicy, która pracuje nad projektem ustawy, czy zdają sobie sprawę z tych obowiązków. Może się bowiem okazać, że wtedy presja na „legalizowanie” tych związków spadnie do zera.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/404536,debata_o_...
Bardzo dziwne stwierdzenie, zwłaszcza że właśnie walczy się o te rzeczy, które w tym artykule są, jak emerytury/OFE, obecnie partnerzy z takich świadczeń korzystać nie mogą. I to jest w interesie państwa, by np. niepracujący partner mógł korzystać z ubezpieczenia i emerytury wypracowanej przez swojego partnera, a nie żeby płaciła za to państwo.
Poza tym pomijam, że założenie wspólnego konta dla pary homoseksualnej jest już problematyczne w Polsce. Oczywiście jeśli jest firmowe to się nikt nie pyta - wspólnicy, ale jak się chce osobiste, to już są inne reakcje, bo bank chce znać "powiązanie pomiędzy osobami" i np. wpisują na siłę, że to kuzyni... bo coś wpisać trzeba.Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 19.07.10 o godzinie 20:34
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?


Obrazek

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Najbardziej nieszczęśliwy był chyba Czajkowski.

Owszem. Był homoseksualistą, a to w carskiej Rosji oznaczało zesłanie na Syberię. Próbując ukryć swoją orientację seksualną (w owych czasach uważano ją za chorobę), ożenił się, ale małżeństwo okazało się bardzo nieudane i kompozytor stał się zgorzkniały. Utrzymywał jednak szczególny związek z bardzo w nim zakochaną Nadieżdą von Meck zamożną rosyjską wdową, matką jedenaściorga dzieci.

Jakiego rodzaju był to związek?

Ta kobieta utrzymywała go i postawiła tylko jeden warunek: mieli się nigdy nie spotkać osobiście. Korespondowali ze sobą przez czternaście lat.


http://portalwiedzy.onet.pl/4869,11116,1619432,2,czaso...

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel Dzida:
Najbardziej nieszczęśliwy był chyba Czajkowski.

Owszem. Był homoseksualistą, a to w carskiej Rosji oznaczało zesłanie na Syberię. Próbując ukryć swoją orientację seksualną (w owych czasach uważano ją za chorobę), ożenił się, ale małżeństwo okazało się bardzo nieudane i kompozytor stał się zgorzkniały. Utrzymywał jednak szczególny związek z bardzo w nim zakochaną Nadieżdą von Meck zamożną rosyjską wdową, matką jedenaściorga dzieci.

Jakiego rodzaju był to związek?

Ta kobieta utrzymywała go i postawiła tylko jeden warunek: mieli się nigdy nie spotkać osobiście. Korespondowali ze sobą przez czternaście lat.


http://portalwiedzy.onet.pl/4869,11116,1619432,2,czaso...


Ale zakochał się w 18 letnim hrabim, synem kumpla cara i został zmuszony do samobójstwa. A ile mógł jeszcze napisać wspaniałych kompozycji?
Nika R.

Nika R. Teraz już tylko
inwestycje. były
uczestnik wyścigu
szczurów.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel Dzida:
[i]Najbardziej nieszczęśliwy był chyba Czajkowski.

Owszem. Był homoseksualistą, a to w carskiej Rosji oznaczało zesłanie na Syberię. Próbując ukryć swoją orientację seksualną (w owych czasach uważano ją za chorobę), ożenił się, ale małżeństwo okazało się bardzo nieudane i kompozytor stał się zgorzkniały.

Gdyby nie presja społeczeństw w dawnych czasach a w dzisiejszych jeszcze w Polsce, to nie byłoby wiele nieszczęśliwych rodzin, które cierpiały, bo związki były zawierane jako przykrywka, czy nieudana alternatywa.
wiem co mówię mój dziadek był takim nieszczęśliwym homoseksualistą.

I od razu uprzedzę potencjalne argumenty, że gdyby nie dziadek, to nie było by mnie...owszem.ale nie o tym mowa.

Gdyby mógł się ujawnić i żyć po swojemu, Babcia mogłaby mieć szczęśliwsze życie. Strasznie źle jemu w tej rodzinie i rodzinie z nim było.
Gabriela W.

Gabriela W. w obecnej chwili nie
pracuje

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Nika Rossner:
>
Gdyby mógł się ujawnić i żyć po swojemu, Babcia mogłaby mieć szczęśliwsze życie. Strasznie źle jemu w tej rodzinie i rodzinie z nim było.
Zgadzam się z tą wypowiedzią,jestem żoną takiego człowieka...nie usprawiedliwiam tego co zrobił ale patrząc na reakcję jego najbliższych i otoczenia gdy jego orientacja została ujawniona rozumiem go,i inaczej patrzę na ten problem

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

No proszę, w Polsce wreszcie jakaś firma się odważyła wyjść w stronę LGTB:

Ubezpieczając swoje życie, zapewnisz tym, których kochasz najbardziej wsparcie finansowe, gdyby Ciebie zabrakło. W ramach jednej polisy, możesz ubezpieczyć nie tylko swoje życie, ale także partnera.


Obrazek
Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 20.07.10 o godzinie 13:10

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Błogosławieństwo wolnego rynku :) Biznes nie zna uprzedzeń ;)

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Gabriela W.:
Zgadzam się z tą wypowiedzią,jestem żoną takiego człowieka...nie usprawiedliwiam tego co zrobił ale patrząc na reakcję jego najbliższych i otoczenia gdy jego orientacja została ujawniona rozumiem go,i inaczej patrzę na ten problem

Szkoda tylko, że do swojego dramatu wciągnął jeszcze kogoś... Stąd walka z taką presją społeczną i walka o możliwość wyboru, by do takich dramatycznych sytuacji nie dochodziło.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

No i dobrze, przecież to są ludzie, którzy też mają swoje obawy, też chcą się zabezpieczyć.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:
No i dobrze, przecież to są ludzie, którzy też mają swoje obawy, też chcą się zabezpieczyć.


Tak sobie właśnie myślę czy nie można by w tej sytuacji rozdzielić miłości od seksu. Ja wiem, że małżeństwo niektórym się głównie z prokreacją kojarzy (Gosia, nie do Ciebie piję, broń Boże), ale dopuszczam taką myśl, że można kochać równocześnie swoją żonę będącą innej płci jak również faceta fascynując się doznaniami erotycznymi. Kto powiedział i zbadał, że tak się nie da? Więc może tu chodzi nie tylko o "przykrywkę"?
Mam znajomego, który późno odkrył w sobie własny homoseksualizm. Wcześniej przez 4 lata mieszkał z kobietą, z którą przyjaźni się do dziś. Traumatyczny był moment kiedy uświadomił sobie tę przemianę, ale dał radę, stanął na wysokości zadania i teraz mają bardzo poprawne przyjacielskie relacje. Nie wiem tylko jak to wpłynęło na życie tej kobiety bo pozostaje sama i twierdzi, ze nie chce się z nikim na stałe wiązać.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Joanna C.:
Małgorzata G.:
No i dobrze, przecież to są ludzie, którzy też mają swoje obawy, też chcą się zabezpieczyć.


Tak sobie właśnie myślę czy nie można by w tej sytuacji rozdzielić miłości od seksu. Ja wiem, że małżeństwo niektórym się głównie z prokreacją kojarzy (Gosia, nie do Ciebie piję, broń Boże), ale dopuszczam taką myśl, że można kochać równocześnie swoją żonę będącą innej płci jak również faceta fascynując się doznaniami erotycznymi. Kto powiedział i zbadał, że tak się nie da? Więc może tu chodzi nie tylko o "przykrywkę"?
Mam znajomego, który późno odkrył w sobie własny homoseksualizm. Wcześniej przez 4 lata mieszkał z kobietą, z którą przyjaźni się do dziś. Traumatyczny był moment kiedy uświadomił sobie tę przemianę, ale dał radę, stanął na wysokości zadania i teraz mają bardzo poprawne przyjacielskie relacje. Nie wiem tylko jak to wpłynęło na życie tej kobiety bo pozostaje sama i twierdzi, ze nie chce się z nikim na stałe wiązać.

Bo zapewniajać własne potrzeby niestety trzeba równiez myślec o drugiej stronie i jaką krzywdę może się jej tym wyrządzić.....

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Joanna C.:

Tak sobie właśnie myślę czy nie można by w tej sytuacji rozdzielić miłości od seksu. Ja wiem, że małżeństwo niektórym się głównie z prokreacją kojarzy (Gosia, nie do Ciebie piję, broń Boże), ale dopuszczam taką myśl, że można kochać równocześnie swoją żonę będącą innej płci jak również faceta fascynując się doznaniami erotycznymi. Kto powiedział i zbadał, że tak się nie da? Więc może tu chodzi nie tylko o "przykrywkę"?
Mam znajomego, który późno odkrył w sobie własny homoseksualizm. Wcześniej przez 4 lata mieszkał z kobietą, z którą przyjaźni się do dziś. Traumatyczny był moment kiedy uświadomił sobie tę przemianę, ale dał radę, stanął na wysokości zadania i teraz mają bardzo poprawne przyjacielskie relacje. Nie wiem tylko jak to wpłynęło na życie tej kobiety bo pozostaje sama i twierdzi, ze nie chce się z nikim na stałe wiązać.

Myślę, że jak najbardziej jest to możliwe. Tyle, że w takim małżeństwie tego komponentu seksualno-erotycznego brakuje. To może być bardzo dobra przyjaźń, miłość, ale bez zbytniej namiętności. Przecież wiele małżeństw heteroseksualnych zwłaszcza w jesieni życia na tym się opiera, bo często namiętność już wtedy wygasa.
Stąd mam wrażenie zapędy niektórych skrajnych katolików, by koniecznie gej założył rodzinę. Ważne, żeby miał żonę i spłodził dziecko/dzieci, a potem przecież nie muszą mieć życia seksualnego (skoro seks tylko dla prokreacji).Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 20.07.10 o godzinie 15:34

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel Dzida:
Joanna C.:

Tak sobie właśnie myślę czy nie można by w tej sytuacji rozdzielić miłości od seksu. Ja wiem, że małżeństwo niektórym się głównie z prokreacją kojarzy (Gosia, nie do Ciebie piję, broń Boże), ale dopuszczam taką myśl, że można kochać równocześnie swoją żonę będącą innej płci jak również faceta fascynując się doznaniami erotycznymi. Kto powiedział i zbadał, że tak się nie da? Więc może tu chodzi nie tylko o "przykrywkę"?
Mam znajomego, który późno odkrył w sobie własny homoseksualizm. Wcześniej przez 4 lata mieszkał z kobietą, z którą przyjaźni się do dziś. Traumatyczny był moment kiedy uświadomił sobie tę przemianę, ale dał radę, stanął na wysokości zadania i teraz mają bardzo poprawne przyjacielskie relacje. Nie wiem tylko jak to wpłynęło na życie tej kobiety bo pozostaje sama i twierdzi, ze nie chce się z nikim na stałe wiązać.

Myślę, że jak najbardziej jest to możliwe. Tyle, że w takim małżeństwie tego komponentu seksualno-erotycznego brakuje. To może być bardzo dobra przyjaźń, miłość, ale bez zbytniej namiętności. Przecież wiele małżeństw heteroseksualnych zwłaszcza w jesieni na tym się opiera, bo często namiętność już wtedy wygasa.
Stąd mam wrażenie zapędy niektórych skrajnych katolików, by koniecznie gej założył rodzinę. Ważne, żeby miał żonę i spłodził dziecko/dzieci, a potem przecież nie muszą mieć życia seksualnego (skoro seks tylko dla prokreacji).

I to niestety rodzi frustrację......

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Ratownik z nadmorskiego kurortu w Toskanii został dyscyplinarnie przesunięty na inną plażę za to, że zabronił całować się dwóm gejom. Incydent w kurorcie Lecciona wywołał oburzenie środowisk gejowskich we Włoszech.
"Co wy robicie, przecież tutaj są rodziny" - miał według mediów krzyczeć ratownik na dwóch trzydziestolatków z Mediolanu, całujących się na wydmie.


http://wiadomosci.onet.pl/2199974,12,kara_za_zwrocenie...

A ja bym chciał, żeby kiedyś było normalnie... a nie że po obu stronach robi się burzę w szklance wody. Ale do normalności jeszcze trochę brakuję, stąd takie reakcje.Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 20.07.10 o godzinie 17:04

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel Dzida:
Ratownik z nadmorskiego kurortu w Toskanii został dyscyplinarnie przesunięty na inną plażę za to, że zabronił całować się dwóm gejom. Incydent w kurorcie Lecciona wywołał oburzenie środowisk gejowskich we Włoszech.
"Co wy robicie, przecież tutaj są rodziny" - miał według mediów krzyczeć ratownik na dwóch trzydziestolatków z Mediolanu, całujących się na wydmie.


http://wiadomosci.onet.pl/2199974,12,kara_za_zwrocenie...

A ja bym chciał, żeby kiedyś było normalnie... a nie że po obu stronach robi się burzę w szklance wody. Ale do normalności jeszcze trochę brakuję, stąd takie reakcje.Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 20.07.10 o godzinie 17:04

Nie rozumiem tego kompletnie, skoro całuje się para heteroseksulana to dlaczego nie może homoseksualna....echh
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Też tego nie pojmuję.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Okręg szkolny w Missisipi zgodził się zapłacić 35 tysięcy dolarów odszkodowania swojej niedawnej absolwentce oraz przyjąć politykę zakazującą dyskryminacji opartej na orientacji seksualnej – takie informacje przekazała właśnie Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich (American Civil Liberties Union - ACLU).

Umowa jest skutkiem pozwu skierowanego przez ACLU wobec okręgu szkolnego w Fulton w stanie Missisipi, w imieniu Constance McMillen – nastoletniej lesbijki, która usłyszała od przedstawicieli szkoły średniej Itawamba Agricultural High School, że nie może przyjść ze swoją dziewczyną na sponsorowany przez szkołę bal maturalny. Umowa, która została zawarta we wtorek, kończy spór.


http://wiadomosci.onet.pl/2200237,441,odszkodowanie_dl...

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Wracając do wspomnianych powyżej dziadka i męża. Rozumiem to przez co przeszli.

Wiem po sobie jak to jest, bo chowałem swój homoseksualizm przez otoczeniem, gdy byłem bardzo młody i kiedy byłem już na studiach, a potem w teatrze.
Usiłowałem nawet z nim walczyć podrywając dziewczyny z czym nie miałem żadnej trudności, bo byłem bardzo przystojny w młodości.
Zwalczyć się tego nie udało i całe szczęście, że wyjechałem z Polski i nie wróciłem, bo za granicą miałem szansę ujawnić się w 100%, zakochać się z wzajemnością i spędzić z moim partnerem 20 lat w związku.

Obawiam się, że gdybym wrócił do Polski po moich występach za granicą, to ożeniłbym się i miał dzieci. Nie wiem jak potoczyłoby się moje życie, bo byłem na prostej drodze do wielkiej kariery estradowej. Ale jestem bardziej niż pewny, że mając okazje być poza domem, jak to artysta estrady, zdradzał bym ją z chłopakami.
Wiem, że dzieci swoje kochałbym nieprzytomną miłością szczęśliwego ojca i dałbym im wszystko co można dać swoim dzieciom, ale wiem, czuję to, że byłbym nieszczęśliwy musząc non stop udawać i uważać co mówię i co robię.



Wyślij zaproszenie do