Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?
Adam Bulandra:
Michał Dominiak:
jesli ktos manipuluje to wylacznie pan.
Typowe odbiecie "piłeczki", gdy brak argumentów.
nie podaje nieprawdy...
Owszem, a co gorsza próbuje Pan podpierac się w swoich watpliwej jakosci wypowiedziach autorytetatmi i specjalisami z róznych dziedzin co juz zakrawa na kpinę. Pana doskonale określa głoszony przez Pana pogląd "jeśli komus nie podoba sie estetyka dwóch "liżaych" się Panów, trzeba się leczyć". Nic dodac nic ując.
problem...
widze ten sam problem... wynikly z uprzedzen. nie moja wina ze wiekszosc mezczyzn je ma, bo chce chronic swoj wzorzec meskosci. u Pana Bruna np. nie widze problemu
Widzi Pan problemy, bo osoby które się z Panem nie zgadzają i mocno wyrazają swoje poglady juz sa dla Pana problemem. Bruno to człowiek wielkiej dyplomacji i wyczucia, nie ma Pan z nim problemu bo zwyczajnie Bruno unika sporów a ponadto szkoda mu czasu na wdawanie się z Panem w dyskuję...oczywiscie to jest móh poglad, podaje to na wypadek, gdyby chciał Pan ponownie zmanipulować moje słowa.
pan nie zauwaza ze pisze agresywne komunikaty... ten i poprzedni.
Jedynym agresorem jest tu Pan...ewentualnie dodałbym jeszze niejakiego fanatka macieja filipiaka, który przebija jednak Pana poziomem agresji i wulgarnością.
i te wielkie
kwantyfikatory od razu skreslajace logicznie panska wypowiedz...
Z logiką Panie Bulanda to nie był Pan zaprzyjazniony za bardzo więc proszę nie przenosić na mnie jej braku.
ciesze sie to, bo to mnie zbliza do prawdy wyrazonej przez M. Gandhiego umieszczonej przeze mnie nieco wyzej.
Proszę sobie nie schlebiać...do prawdy dziela Pan tysiące kilometrów. Do fanatyzmu zaledwie metry.
Sprostuje tylko ze jestem wyczulony na problemy kazdej dyskryminowanej mniejszosci o czym swiadczy cala moja biografia..
Jakos tego nie zauwazyłem, Pan pozowli że skocze po okulary.
co do stanu umyslu to jest on zamkniety na ciemnote, ktora pan uwaza za normalnosc...
Ciekawe wnioski...ale to Pan osąd i szanuję go.
to powod dla mnie do dumy nie wstydu...
Niewiele trzeba aby poczuł się Pan dumny...ale to cecha ludzi próżnych.
no a poniewaz nasze poglady nie zbliza sie pozwole sobie zakonczyc na tym dyskusje z panem... pozdrawiam
I tu się Pan odsłonił Panie Bulandra po całości...Jasno widać że Pan lubi rozmawiac tylko z ludzmi których może Pan przekonać/nawrócić na swoje poglądy. Pan wybaczy mnie Pan nie przekonał i to nie dlatego że jestem osoba twardogłową, która silnie trzyma się raz obranego kursu ale dlatego ze przez Pana przemawia radykalizm...a ja obawiam się własnie takich ludzi, co nie oznacza, że dyskryminuje ich w jakikolwiek sposób. Nadal z Panem rozmawiam choć dzieli nas ocean.
Michał Dominiak edytował(a) ten post dnia 12.05.10 o godzinie 12:40