Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Włodzimierz Buliński:

Powiem, że jedno z małżonków ma ze sobą duży problem

Myślę, ze to może być prawda, że jest problemem żyć ileś tam lat i nie być świadomym własnej tożsamości. Ale mówiliśmy o wychowywaniu dzieci. No więc co Twoim zdaniem stanie się z takimi dziećmi, które najpierw były wychowywane przez parę heteroseksualną, a potem się okazało, ze sytuacja się zmieniła.

nazwałaś to "przekraczaniem granic" więc teraz nie kręć ;-)

Nie zmieniam zdania: nachalność jest agresją, a więc przekroczeniem granic.
Raz można wyrwać się przed szereg i spytać o coś, co dla drugiej osoby jest sprawą, której ujawniać nie chce. Po odpowiedzi, lub jej braku można wnioskować, czy pytać dalej, czy sobie odpuścić.

Naprawdę muszę tłumaczyć takie banalne sprawy?

z takimi emocjami, powinien pracować z Wojewódzkim i Figurskim - marnuje się tutaj ;-)

Widzisz: dokładnie ten sam schemat.
Te Twoje słowa można interpretować jak złośliwość, albo żartobliwość, albo brak taktu, albo przyjacielskie docinki...
A co Ty miałeś na myśli, to tylko Ty wiesz.

albo palisz przysłowiowego głupa albo coś z Tobą nie tak ...
(ostatnie zdanie jest w stylu Macieja, więc jestem przekonany, że Ci się spodoba)

Zwyczajnie nie wyczuwasz rozmówcy, prawda?
I czego nie wiesz, to musisz sobie dosztukować po swojemu.
Myślę, że prowadzicie tu między sobą typową samczą wojenkę, typową grę o to kto ma wyższy status.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Maciej Filipiak:

Jakie ma Pan gwarancje, że to dziecko będzie w stanie założyć normalną rodzinę nie mając wzorców kobiecości, czy męskości, ale dwóch tatusiów, albo dwie mamusie.

Dowodem na to, że nie ma czegoś takiego jak wzorzec męskości albo kobiecości
jest to, że:

- osoby wychowane bez rodziców niczym nie różnią się od osób wychowanych we "wzorcowej rodzinie". Zakładają tak samo wartościowe swoje rodziny jak inni.

- analogicznie - osoby wychowane przez jednego rodzica - nie odstają niczym.

- osoby wychowane według rzekomych wzorców nie zakładają rodzin, lub zakładają rodziny patologiczne.

- są tysiące rodzin homoseksualnych wychowujących dzieci na NORMALNYCH dorosłych



Nie istnieją statystyki, które pokazały by trend, który sugerował by wpływ płci rodziców na późniejsze życie wychowanków.

z pewnością są takie badania, tylko trzeba je odnalezć.

Dlatego - przestańcie powielać durne stereotypy krzywdzące ludzi !

Macieju,niestety to nie jest tak jak piszesz. Ludzie i ich związki nie są ani czarno-białe, ani zero-jedynkowe. Ciebie można w tym przypadku posądzić o szerzenie hipotez bez podstaw.
Ja na przykład zauważyłam, że moje koleżanki wychowywane prze jednego rodzica - matkę mają w życiu dorosłym problem ze stworzeniem pozytywnego związku z mężczyzną. Wybierają jakiś takich pokręconych osobników, jak nie gangster to obibok, fantasta lub jakieś ciota w sensie życiowym. Często tworzą związki z mężczyznami żonatymi i dużo starszymi od siebie. Czyli krótko mówiąc tworzą związki z góry skazane na niepowodzenie. A dlaczego, bo brak im wzorca mężczyzny. One go szukają w swoim dorosłym życiu, tylko nie wiedzą same do końca jakich cech należy szukać u mężczyzny. Takie błędne koło.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Agnieszka K.:

Ludzie i ich związki nie są ani czarno-białe, ani zero-jedynkowe.

No właśnie. Nie ma par idealnych. Dlaczego więc niektórzy tutaj (proszę nie brać tego personalnie - cytuję, bo akurat czekałem na takie słowa) idealizują pary hetero?
Nigdy nie napisałem, że ktoś jest lepszy albo gorszy. Ale teraz piszę, że pary heteroseksualne także popełniają wiele błędów wychowawczych. I co powinniśmy zabierać im dzieci?

Dlaczego wielu z was uważa, że opieka społeczna która odbiera dzieci rodzicom za małe błędy jest przewrażliwiona? Czy wielu z Państwa nie jest tak samo przewrażliwiona na punkcie par jednopłciowych? Piszecie o przeczuciach i zabobonach, które nie mają żadnego potwierdzenia.

zauważyłam, że moje koleżanki wychowywane prze jednego rodzica - matkę mają w życiu dorosłym problem ze stworzeniem pozytywnego związku z mężczyzną.

A ja zauważyłem, że jedna na dziesięć osób posiadających rodziców heteroseksualnych jest homoseksualna.
Poza tym osoby pochodzące z nierozbitych rodzin czasami nie umieją ułożyć sobie życia.

Wiele osób z rodzin rozbitych stara się nie powielać schematów z domu rodzinnego w którym się wychowali, dzięki czemu tworzą stabilne związki.
Wszystko co napisałem to moje subiektywne spostrzeżenia. Tak samo jak Twoje. Ani jedno ani drugie niczego nie dowodzi.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Martin Phillip Harborough-Sherard:

Adam Bulandra:
masz na mysli Biblię... Tam jest bodaj napisane, że należy kamieniować kobiety oraz nie należy jeść świń i morskich zwierząt, które nie są rybami... Gratuluje takiego przewodnika życiowego... W tej chwili dyskusja rzeczywiście nie ma sensu.

To jest w Starym Testamencie, gdybym był żydem mógłby Pan to

o ile wiem, to Jezus nie wspomniał nic o homoseksualizmie

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Agnieszka K.:

Ja na przykład zauważyłam, że moje koleżanki wychowywane prze jednego rodzica - matkę mają w życiu dorosłym problem ze stworzeniem pozytywnego związku z mężczyzną.

To dotyczy znacznej większości osób w naszym wieku - bez względu na ilość rodziców.
Mam bardzo dużo koleżanek i żadna nie miała szczęścia w związku.

Oczywiscie, że ludzie są różni i rodziny różne, ale gdy pojawia się jakiś czynnik, który ma wpływ - daje się zaobserwować trend.

Takich trendów nie ma ! Badania są - które właśnie to potwierdzają.

Niestety jest dużo środowisk, które za wszelką cenę będą udowadniały, że jest odwrotnie - z prostej przyczyny, prawd biblijnych nie można naukowo podważyć.

niepowodzenie. A dlaczego, bo brak im wzorca mężczyzny.

Jeszcze w latach 60 poprzedniego wieku było to oficjalne stanowisko psychologii.
Dzisiaj ta kwestia jest zanegowana w podręcznikach.
Podobnie jak to, że homoseksualistą się jest po przeżyciach traumatycznych z ojcem, lub nadopiekuńczą matką.
Wszystko to jest już udowodnione, że jest to nieprawda.

tylko nie wiedzą same do końca jakich cech należy szukać u mężczyzny.

To wie każdy człowiek - mamy te wiadomości zakodowane przez ewolucję w genach.

Znajdziesz o tym w każdej nie-katolickiej publikacji na ten temat.
Kobiety szukają genów dla swojego potomstwa - mężczyzn wypakowanych testosteronem.
Potem ciepłego misia, który to potomstwo wychowa.

I może sobie pisać na portalach randkowych "musi być miły, wrażliwy, zamykać deskę od sedesu ... " ale i tak wybierze tego najbardziej wyrzeźbionego przez testosteron.

10% dzieci w Polsce ma innego ojca niż tego, który się za niego podaje.

A podobno to faceci są bardziej skorzy do zdrady ..

O czym to świadczy ? - o tym, że natury nie da się oszukać.

I też o tym, że żadne wzorce nie są do niczego potrzebne - nie działają.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Maciej Filipiak:

O czym to świadczy ? - o tym, że natury nie da się oszukać.

O tym, że ewolucja poszła w kierunku dobrobytu, zgorszenia, nudy, poszukiwania nowych wrażeń i poprzewracało ludziom w głowach.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Włodzimierz Buliński:

O tym, że ewolucja poszła w kierunku dobrobytu, zgorszenia, nudy, poszukiwania nowych wrażeń i poprzewracało ludziom w głowach.

No i się ciesz, że nie trzeba walczyć o kobietę z samcem alfa w stadzie.

Nie piszę o rewolucji kulturowej tylko ewolucji darwinowskiej.

Co złego w dobrobycie ? Wolał byś cofnąć się do czasów stosów i nabijania na pal przeciwników ideowych ?

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Maciej Filipiak:

Włodzimierz Buliński:
O tym, że ewolucja poszła w kierunku dobrobytu, zgorszenia, nudy, poszukiwania nowych wrażeń i poprzewracało ludziom w głowach.

No i się ciesz, że nie trzeba walczyć o kobietę z samcem alfa w stadzie.

Nie piszę o rewolucji kulturowej tylko ewolucji darwinowskiej.

Co złego w dobrobycie ? Wolał byś cofnąć się do czasów stosów i nabijania na pal przeciwników ideowych ?

Oczywiście, że nie wolałbym tamtych czasów, gdzie wbijano na pal albo palono na stosach, jednak to wszystko poszło za daleko a raczej to ludzie źle zaczęli wykorzystywać dogodności ufundowane przez rozwój cywilizacji.
Dobrobyt rozleniwia oraz gorszy. Zobacz co się dzieje z gwiazdami show biznesu. Taki Elton John, niedawno przyznał, że pół życia stracił na ćpaniu.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Włodzimierz Buliński:
Zobacz co się dzieje z gwiazdami show biznesu. Taki Elton John, niedawno przyznał, że pół życia stracił na ćpaniu.

Ludzie od zarania wieków ćpali i upijali się do upadłego. Postęp cywilizacyjny niczego tu nie zmienił.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Frederick R.:

Włodzimierz Buliński:
Zobacz co się dzieje z gwiazdami show biznesu. Taki Elton John, niedawno przyznał, że pół życia stracił na ćpaniu.

Ludzie od zarania wieków ćpali i upijali się do upadłego. Postęp cywilizacyjny niczego tu nie zmienił.

Nie na taką skale i nie tyloma rodzajami używek.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Nie na taką skale i nie tyloma rodzajami używek.

Na taką samą skalę albo i na większą. Pijaństwo towarzyszy ludzkości odkąd wynaleziono alkohol.
A czy używek było tyle? Co to za różnica?
Nie ma znaczenia; ważne, że ludzie byli uzależnieni, na dodatek umierali młodo często z przepicia lub przeżarcia. Takie są fakty.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Katharina Katarzyna Z.:

Dodatkowo nie można zapominać, że J. Korczak " Nie uważał tradycyjnej rodziny za najważniejsze i podstawowe ogniwo więzi społecznej. Nie akceptował roli, jaką odgrywała ona w chrześcijańsko-konserwatywnych i tradycyjnych żydowskich kręgach społeczeństwa." http://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Korczak :)

No i dobrze - to była jego koncepcja wychowania dzieci. W Izraelu realizują to w postaci kibucu, rzadko kiedy się sprawdza (znajomi opowiadali).

Cóż, ja mam konserwatywną opinię w tej kwestii i ją realizuję :o)

Czy możesz mi wytłumaczyć co do koncepcji wychowawczych J. Korczaka - "Starał się zapewnić dzieciom beztroskie (co nie znaczy pozbawione obowiązków) i toczące się prostą i niewyszukaną ścieżką – dzieciństwo. Nie narzucał im żadnych limitów.Traktował je poważnie, mimo dziesiątków lat różnicy wieku i prowadził z nimi otwarte dyskusje, a nie aplikował im ciągu poleceń do wykonania. Uważał, że dziecko powinno samo zrozumieć i emocjonalnie przeżyć daną sytuację; doświadczyć jej; samo wyciągnąć wnioski i ewentualnie zapobiec przypuszczalnym skutkom – niż być sucho poinformowane o fakcie (dokonanym lub nie) i o jego następstwach – przez wychowawcę." ma Izrael i kibuce????

Z własnego doświadczenia (jako dziecko i jako matka) wiem, że poważne traktowanie dziecka i otwarte dyskusje z nim jak najbardziej się sprawdzają. :)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Katharina Katarzyna Z.:

Czy możesz mi wytłumaczyć co do koncepcji wychowawczych J. Korczaka - "Starał się zapewnić dzieciom beztroskie (co nie znaczy pozbawione obowiązków) i toczące się prostą i niewyszukaną ścieżką – dzieciństwo. Nie narzucał im żadnych limitów.Traktował je poważnie, mimo dziesiątków lat różnicy wieku i prowadził z nimi otwarte dyskusje, a nie aplikował im ciągu poleceń do wykonania. Uważał, że dziecko powinno samo zrozumieć i emocjonalnie przeżyć daną sytuację; doświadczyć jej; samo wyciągnąć wnioski i ewentualnie zapobiec przypuszczalnym skutkom – niż być sucho poinformowane o fakcie (dokonanym lub nie) i o jego następstwach – przez wychowawcę." ma Izrael i kibuce????

To:
"Nie uważał tradycyjnej rodziny za najważniejsze i podstawowe ogniwo więzi społecznej. Nie akceptował roli, jaką odgrywała ona w chrześcijańsko-konserwatywnych i tradycyjnych żydowskich kręgach społeczeństwa."

I to:

"Twierdził, że miejsce dziecka było w towarzystwie jego rówieśników, a nie w zaciszu domowym."

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:

Martin Phillip Harborough-Sherard:

Adam Bulandra:
masz na mysli Biblię... Tam jest bodaj napisane, że należy kamieniować kobiety oraz nie należy jeść świń i morskich zwierząt, które nie są rybami... Gratuluje takiego przewodnika życiowego... W tej chwili dyskusja rzeczywiście nie ma sensu.

To jest w Starym Testamencie, gdybym był żydem mógłby Pan to

o ile wiem, to Jezus nie wspomniał nic o homoseksualizmie

Pod tym względem obowiązuje Stary Testament, więc homoseksualizm to grzech sodomii. Jezus można by to tak określić zniósł prawo mojżeszowe, natomiast potępieniem przez Boga homoseksualizmu jest już zniszczenie Sodomy, zresztą w Islamie, który jest młodszym bratem naszej religii jest określone, Siedmiu ludzi jest tak odrażających, że Allah nie spojrzy na nich w Dzień Sądu (niech Pan zgadnie kto jest między nimi)... osoba uprawiająca sodomię i osoba, na której praktykowano sodomię.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Martin...Ty nadal nie załapałeś ?
Masz prawo mieć własne zdanie , o ile pasuje ono lobby gejowskiemu.

I nieważne,czy ktoś ma dzieci...ten co nie ma i mieć nigdy dzieci nie będzie - WIE LEPIEJ . A jak ktoś ma dzieci...no to pewnie wpadł rżnąc pannę po pijanemu w kącie.

Reasumujac ... jakbym słuchał Kaczyńskiego - jest jedna słuszna racja - czyli biednych,rozkapryszonych i krzyczących dookoła o swojej krzywdzie gejów.

I każdy argument od razu jest odwracany ,zaczynają się wycieczki osobiste itp.

I mam już etykietkę homofoba.

Ale olewam to, bo największymi homofobami sa tacy kolesie jak Adam , Maciek itp.

Zresztą Maciek nie umie argumentować...on tylko trolluje, ale oczywiście w realu nawet nie odważyłby się swoich bracji bronić. w taki sposób, bo natychmiast dostałby w mordę.

I tak dalej....

Przynajmniej wiadomo kto zamiast oficjalnie powiedzieć kim jest, to się maskuje i wstydzi własnego ja.

No i teraz będzie dopiero zadyma...ale jakiś lekce sobie to ważę .

I to by było na tyle.

PS. Różowe chłopaki...macie pole do popisu...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Martin Phillip Harborough-Sherard:
Siedmiu ludzi jest tak odrażających, że Allah nie spojrzy na nich w Dzień Sądu (niech Pan zgadnie kto jest między nimi)... osoba uprawiająca sodomię i osoba, na której praktykowano sodomię.

Nie wiedziałam tego, ale okropny jest taki Bóg, który na równi traktuje sprawcę i ofiarę.:(

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Beata B.:

Martin Phillip Harborough-Sherard:
Siedmiu ludzi jest tak odrażających, że Allah nie spojrzy na nich w Dzień Sądu (niech Pan zgadnie kto jest między nimi)... osoba uprawiająca sodomię i osoba, na której praktykowano sodomię.

Nie wiedziałam tego, ale okropny jest taki Bóg, który na równi traktuje sprawcę i ofiarę.:(

To w układzie homoseksualnym jest sprawca i ofiara?

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Beata B.:
Nie nie zbulwersowało mnie nachalne dopytywanie się o czyjąś prywatność. Bardzo spokojnie zauważyłam, że nic nam do tego co kto chce ujawniać.

Oczywiście nie ma najmniejszego sensu dalej pytać Adama o tą kwestię, skoro nie chce nam odpowiedzieć, co postrzegam w tej sytuacji jako bardzo dziwne, ponieważ:

1. Jeśli jest się hetero w Polsce to co za problem o tym powiedzieć.
2. Jeśli jest się homo w Polsce to można się ewentualnie wstydzić ale jeśli ktoś jest homo i zajadle broni tej grupy ludzi to największym symbolem solidarności jest zamanifestowanie swojej orientacji.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:
To w układzie homoseksualnym jest sprawca i ofiara?

A jak mam inaczej rozumieć zdanie "na której praktykowano" ?

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Jacek Aleksander G.:

I mam już etykietkę homofoba.

Eee tam. Mnie już przypięto łatkę faszystki i katolki zindoktrynowanej patriarchalną ideą czy coś w tym rodzaju :o)))