Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Piotr F.:

No dobrze, więc niesłownikowo a według naszego postrzegania? No to kilka przykładów:


Przyjrzymy się dokładniej.

1. Pewnego pięknego wieczoru, czy może wczesnego ranka kiedy wychodziłem z moją przyjaciółką z knajpy i akurat mijałem grupę tanecznym krokiem odbijających się od krawężnika do krawężnika kibiców, ci podnieśli butelki, pośpiewali w naszą stronę jakieś proste rymowanki o swojej drużynie i widząc nasz brak zainteresowania poszli dalej. Dokładnie w tym momencie dostałem wiadomość od mojego przyjaciela, że wychodząc z gejowskiego lokalu z kumplem oberwał w plecy pokalem rzuconym przez podobną grupę miłośników sportu, którzy wykrzykiwali do nich niezbyt przyjemne sformułowanie. Dyskryminacja.


Niestety każda inność może wzbudzić agresję "kibiców". Gdyby wychodziły z klubu dwie bardzo otyłe osoby też by się im dostało. Szczególnie gdyby miały szaliki w "niewłaściwych" kolorach.
Kibolstwo jest nieprzewidywalne i atakują tego kto im czymś podpadnie albo i bez powodu. Wy mieliście szczęście. Mojego znajomego pobili bez przyczyny butelką, a szedł sam w biały dzień i niczym szczególnym się nie wyróżniał....


2. Kiedy moja siostra trafia do szpitala jej partner z miejsca jest informowany o jej stanie zdrowia, bo ona ma w dowodzie jego nazwisko, a gdyby taka sytuacja przydarzyła się pacjentowi homoseksualnemu jego partner nie miałby takich "przywilejów". Dyskryminacja.


Nie wiadomo czy by nie miał. Jeśli byłby wpis w dowodzie "w razie wypadku zawiadomić" - to lekarz czy pielęgniarz nie zastanawiałby się kim jest ta osoba.

Jestem za tym aby homoseksualiści mogli zawierać związki. Mają prawo do tego. Gdyby był legalny związek - lekarza można by zaskarżyć o dyskryminację. Ale jeśli dwóch facetów mieszka razem i nie tworzy oficjalnego związku, to lekarz ma prawo odmówić udzielenia informacji.

Tak samo może odmówić parze hetero, jeśli nie ma jakichś sądowych upoważnień. Tak więc tu nie ma dyskryminacji.


3. Idąc dalej gdyby jednemu z tych partnerów przytrafił się zgon, drugi nie dziedziczyłby po nim mieszkania, w które wspólnie inwestowali, chyba że wcześniej każdą sprawę załatwiali by kosztem czasu i pieniędzy w towarzystwie zaprzyjaźnionego notariusza. Dyskryminacja.


A jeśli mieszka kobieta z facetem i nie mają żadnego oficjalnego związku? Mają dokładnie takie same problemy.

Wszystko rozbija się o związek.


4. Przykład jeszcze z moich licealnych czasów, gdy jeden z maturzystów po zajęciach wita się ze swoim facetem pocałunkiem a przechodzący nauczyciel reaguje od razu, że szkoła nie jest domem publicznym i nie jest miejscem na zachowania seksualne, podczas gdy na ławce obok jakaś dziewczyna siedzi na swoim chłopaku okrakiem (jak każdego innego dnia z resztą) i pozostaje to bez echa. Dyskryminacja.


Tu się zgadzam.


5. Większość par heteroseksualnych może przejść się swobodnie trzymając za rękę po deptaku małego miasta (abstrahuję tu od par: dziewczyna lat 17, mężczyzna lat 69, choć do takiej dyskryminacji też nie zachęcam), podczas gdy warunki społeczne, jakie tworzymy sprawiają, że osoby homoseksualne zwyczajnie się tego boją, a gdy to zrobią narażone są na wyzwiska, dziwne spojrzenia, nie wspominając o agresji fizycznej. Dyskryminacja.


Tu też się zgadzam.


6. Przeciętny polski nastolatek może pójść do rodziców i powiedzieć im, że ma dziewczynę, a gdyby poszedł z informacją, że ma chłopaka z dużym prawdopodobieństwem można się spodziewać płaczu matki, agresji ojca, w lżejszych przypadkach rozmowy z psychologiem, w gorszych wyklęcie przez rodzinę i nazwanie go grzesznikiem (a niestety ale wpajanie ludziom, że ich seksualność jest grzechem nie wpływa zbyt dobrze na rozwój dzieciaka), albo, co też nie zbyt dobrze działa na dzieci ignorancją i postawą - młody jest to wydziwia, przejdzie mu. Takie są polskie realia. Dyskryminacja.


Że niby sami rodzice dyskryminują swoje własne dzieci?
Wielu rodziców potrafi wyrzucić cieżarną córkę z domu albo syna który się nie uczy. Tak więc to może nie do końca jest dyskryminacja gejów.
To jest dyskryminacja każdego zachowania które jest niezgodne z oczekiwaniami rodziców.


7. Znaczny procent polskiej populacji ogląda codziennie przeróżne telenowele, przesiąknięte "miłosnymi" wątkami tak, że aż się wylewają, a gdy w całej gmatwaninie pojawi się osoba homoseksualna odzywają się głosy - homoseksualna propaganda, teraz już nie można nakręcić filmu bez jakiegoś geja. Dyskryminacja.


No ja nie oglądam telenowel więc obce są mi głosy dotyczące opisanych tam sytuacji. Być może jest tak jak piszesz.


8. Wybierasz się na ślub znajomych, którzy są młodzi, otwarci i lubią twojego partnera / partnerkę i wszystko wydaje się świetnie, kiedy wręczają zaproszenie dla pary, gdy nagle pytają czy zabierasz ze sobą jakąś koleżankę, bo jednak babcia... wujkowie i ślub to nie najlepsza okazja na skandal w rodzinie. Dyskryminacja.


Zgadzam się.


Mam wymieniać dalej? Podam jeszcze jeden. Ja i moja dziewczyna wypowiadają się na forum, powiedzmy na goldenline - młodzi są, kochają się, fajnie. Ja i mój chłopak przeglądamy te same forum - wasza miłość to dewiacja.

Odwołam się jednak i do słownika języka polskiego (PWN): dyskryminacja «prześladowanie poszczególnych osób lub grup społecznych albo ograniczanie ich praw ze względu na rasę, narodowość, wyznanie, płeć itp.»

Mniejsze prawa, prześladowanie? Jak dla mnie brzmi dość przystająco.


Na to wychodzi. Ja bym jeszcze dodała "strach otoczenia przed innością". Tak samo ludzie reagują na wszelkie inności. Znam przypadek, że ludzie na jakimś osiedlu nie wyrazili zgody na wybudowanie domu opieki dla ludzi z zespołem Downa, bo bali się na wszelki wypadek. Nie bardzo wiedzieli co to jest.

Więc co dalej? Chyba tylko edukacja i pokazywanie że nie taki diabeł straszny.

Dla mnie jako matki bardzo przekonujące jest wyobrażenie że homoseksualistą mogłoby być któreś z moich dzieci. Kochałabym je przecież tak samo...Ja akurat tak.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Myślę, że parady gejowskie cokolwiek by na ten temat mówić dokonały wielu zmian w mentalności społeczeństw. Osobiście lubię wyrafinowane i dyskretne świntuszenie :P dlatego roznegliżowani chłopcy i dziewczynki podający wszystko na tacy od razu i bez żadnych przenośni nie bardzo mi smakują wizualnie, jednak dzięki takim wielkim manifestacjom po pierwsze oswoiły społeczeństwo z różnorodnością i wymogły prawo do równouprawnienia.
Ktoś może powiedzieć, że parady takie obrzydzają do końca gejów w ich oczach; myślę że jak ktoś jest przepełniony niechęcią to i tak będzie czuł to co czuję. Ja mam tak z anyżkiem. Wmuszanie mi go powoduje, że nienawidzę go jeszcze bardziej :P

Tak jak powiedziałem, to kwestia czasu.

Ja nie mieszkam w Polsce i nie wiem jak tam jest. Wiem jak było i przy ostatniej mojej wizycie z okazji wystawy stwierdziłem, że dużo się zmieniło. To dobrze.

Przede wszystkim trzeba walczyć z bezpośrednimi atakami i dyskryminacją. Nie wolno dopuścić, żeby niewinne jednostki były krzywdzone i dyskryminowane. Z tego samego powodu chronimy nasze dzieci, bo są niewinne.
Trzeba spotęgować dialog. Promować naukę. Uświadamiać ludzi czym jest i czym nie jest homoseksualizm, transseksualizm itd. Trzeba wprowadzić do szkół nowoczesne wychowanie seksualne i dużo o tym mówić.
Strach przed innością mamy w genach. Boimy się innych. Zwierzęta również odrzucają inaczej wyglądające osobniki. Trzeba pokazać ludziom, że nie mają się czego bać.


A wulgarność? Ja myślę, że w uciskanych osobach rośnie gniew. Dlatego zachowują się tak jak się zachowują. Nie zawsze na szczęście. W ogóle w polskiej naturze mamy porywczość. Tacy jesteśmy.
Sam staram się nie obrażać; nie przynosi mi to radości. Poza tym jak w kogoś rzucam błotem sam się w nim muszę najpierw upaćkać. Bez sensu :)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Przypomina mi się z miejsca scena z filmu, gdy młody gej pada ofiarą homofobii w szkole i pewna kobieta wymawia zdanie-brylant jak dla mnie: "Ludzi można zastrzelić, albo edukować".

Myślę, że przede wszystkim osoby homoseksualne powinny przełamać strach i w środowisku bezpiecznym od agresji fizycznej, to jest wśród swoich znajomych mówić o tym otwarcie. Nawet jak "kumpel od zawsze" przestanie go obściskiwać gdy oglądając mecz zobaczą gola swojej drużyny być może coś sobie przemyśli i w innym towarzystwie słysząc gdy ktoś się naśmiewa z geja zareaguje. Trudniej jest szykanować coś nam bliskiego niż obcego i o ile znamy homoseksualizm z telewizji to nie rusza nas to osobiście, o tyle homoseksualista, z którym wiążę coś więcej działa najmocniej. Znam prawdziwe historie, gdy chłopak z typowo homofobicznym nastawieniem dowiedziawszy się, że jego kumpel jest gejem napisał sobie na kartce jego imię i wypisywał wszystko co mu się z tym kojarzy. na 28 pozycji było: "gej" i stwierdził, że to chyba nie ma aż takiego znaczenia. Po kilku latach ognisku ktoś opowiadał jakąś historię i powiedział: "i jeden pedał" a całe grono warknęło równocześnie: "chyba jeden gej!", a nie było to wcześniej towarzystwo zbyt liberalne. Myślę, że gdyby był w ich otoczeniu jakiś ukryty homoseksualista poczułby się trochę lepiej. (;

Osoby heteroseksualne powinny reagować na homofobiczne wypowiedzi w swoim otoczeniu. Ludzie nie są z natury źli, tylko idą z prądem swoich doświadczeń. Jeśli raz i drugi usłyszą sprzeciw, coś do nich dotrze. Nie mówię od razu o zmianie ich światopoglądu, ale sam fakt akceptacji sposobu wypowiedzi.

Warto by wychowując dzieci wspomnieć czasem, że są takie osoby. Nie nawołuję tu do seksedukacji z planszami pokazującymi seks analny, ale zwyczajne - zwyczajne napomknięcie przy temacie kwiatków i pszczółek wspomnienie, że ludzie są różni i ważne jest samo uczucie.

Sądzę, że jeśli zna się osobę homoseksualną to nie ma co się czaić, mówiąc kolokwialnie, a powiedzieć wprost: moja znajoma i jej dziewczyna zaprosiły mnie na grilla. Ludzie się osłuchają i zaoszczędzisz im w przyszłości wytrzeszczu oczu, gdy usłyszą słowo: "lesbijka".

Rozmawiać, przede wszystkim rozmawiać i nie mam tu na myśli jakiś dyskusji na ponadosobistym poziomie: o homoseksualizmie, a o homoseksualistach jako osobach. Pokazać, że oni są. Bez paranoi, bez naznaczania osób nalepką ich seksualności, jakby to była pierwsza rzecz, z którą identyfikują się rano, jak wstają z łóżka.

Pokazywać, że nie ma to szczególnego znaczenia, jest jak jest. A Jeden pije piwo, drugi wino.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Piotr F.:


Naprawdę super wypowiedź! Gdyby można było dać więcej plusów :o)

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Mariusz Czerwiński:
Ja natomiast twierdzę, że o ile organ płciowy kobiet w sposób naturalny wyrobił sobie w kontaktach hetero odporność na AIDS, natomiast odbyt z przyczyn czysto fizjologicznych takiej odporności sobie nie wykształcił.

Ja pierniczę:)))) Nie wierzę, że to czytam:))))
Wie Pan, pokazałam to zdanie moim znajomym, edukatorom i edukatorkom, którzy w różnych fundacjach prowadzą zajęcia o AIDS i HIV. Oprócz tego, że się uśmiali, byli przerażeni, bo to, co Pan raczy wygadywać, jest szkodliwe społecznie. Otóż i medycyna, proszę Pana, i zwykła logika podpowiada, że właśnie kobietom jest łatwiej się zarazić. Bo, może Pan nie wie, ale jest, tak zwyczajnie, większa "powierzchnia wnikania":))) To prosta wiedza, którą nabywa dziecko w chyba piątej klasie szkoły podstawowej, kiedy uczy się podstaw anatomii.

Małgorzata Bazan

PS I co? Nazywanie homoseksualistów "pogłowiem", rozumiem, nie jest przejawem homofobii????:)))
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Piotr F.:
Przypomina mi się z miejsca scena z filmu, gdy młody gej pada ofiarą homofobii w szkole i pewna kobieta wymawia zdanie-brylant jak dla mnie: "Ludzi można zastrzelić, albo edukować".
Myślę, że do "brylantu" jeszcze mu daleko. Brakuje tutaj słowa: ignorować.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata Bazan:
Mariusz Czerwiński:
Ja natomiast twierdzę, że o ile organ płciowy kobiet w sposób naturalny wyrobił sobie w kontaktach hetero odporność na AIDS, natomiast odbyt z przyczyn czysto fizjologicznych takiej odporności sobie nie wykształcił.

Ja pierniczę:)))) Nie wierzę, że to czytam:))))

To samo pomyślałem, jak to zobaczyłem, ale moja zdolność argumentacji padła tu w gruzach.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daje się zauważyć, że homofobia intensywniej występuje u mężczyzn, niż kobiet.
Dlaczego?
Ano dlatego, że:
1. Mężczyźnie nieswojo na myśl o tym, iż jakiś penis mógłby czyhać na jego odbycik ;)
2. Lesbijki robią mu konkurencję

Natomiast w przypadku kobiety sytuacja wygląda odwrotnie:
1. Wśród mężczyzn homoseksualnych ryzyko gwałtu/molestowania jest mniejsze
2. Dzięki lesbijkom ma większą możliwość wyboru wrażliwego partnera na życie ;)

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

I jeszcze jedno, bo mi się przypomniało:)

Sokrates, Platon, Aleksander Wielki, Juliusz Cezar, Leonardo da Vinci, Michał Anioł, Christopher Marlowe, Szekspir, Fryderyk Wielki, Goethe, Bethoveen, Czajkowski, Oscar Wilde, Andre Gide, Jarosław Iwaszkiewicz, Maria Konopnicka, Alan Turing, Karol Szymanowski, Lechoń, Elton John, Tomasz Mann. Tych wymieniam jednym tchem, innych musiałabym sobie przypomnieć:)

Bez nich nie ma polityki, filozofii, literatury, itd. I co z tego, że byli homoseksualni? Kogo to obchodzi???:)

M. Bazan
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata Bazan:
I jeszcze jedno, bo mi się przypomniało:)

Sokrates, Platon, Aleksander Wielki, Juliusz Cezar, Leonardo da Vinci, Michał Anioł, Christopher Marlowe, Szekspir, Fryderyk Wielki, Goethe, Bethoveen, Czajkowski, Oscar Wilde, Andre Gide, Jarosław Iwaszkiewicz, Maria Konopnicka, Alan Turing, Karol Szymanowski, Lechoń, Elton John, Tomasz Mann. Tych wymieniam jednym tchem, innych musiałabym sobie przypomnieć:)

Bez nich nie ma polityki, filozofii, literatury, itd. I co z tego, że byli homoseksualni? Kogo to obchodzi???:)

M. Bazan

Małe sprostowanie:

Aleksander Wielki był biseksualistą i nie zapominajmy, że Maria Konopnicka miała kilkoro dzieci ;-)
Odnośnie "bi", to ja sobie nie wyobrażam muzyki bez Freddiego Mercury!

A tak po temacie, to zobaczcie jak zadziwił ostatnio pierwszy tancerz Rzeczpospolitej

http://ochyachy.pl/5748589111767348399/michal-pirog-zm...

"Goście jednego z warszawskich klubów musieli mocno się zdziwić, gdy na parkiecie ujrzeli jurora programu "You can dance" namiętnie całującego się z seksowną szatynką..."
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Frederick R.:
Małgorzata G.:
Młode kobiety niezależnie od orientacji i tak się rzadko badają. Mammografie - tu juz nie było różnicy.

Co więcej mammografii nie robi się kobietom przed 45 rokiem życia przynajmniej w UK. Jednym z powodów (tylko ten rozumiem, nie wiem na ile jest "prawdziwy") jest taki, że piersi kobiece są zbyt jędrne i badania nie są wiarygodne. Prawda to?

"Nie zaleca się wykonywania mammografii u kobiet przed 35 rokiem życia z uwagi na zwykle gęstą radiostrukturę sutka."
http://diagnostyka.multimedis.pl/mammografia-krakow/

"Gęsta gruczołowa budowa sutka kobiety młodej lub pacjentek stosujących hormonalną terapię zastępczą może zmniejszyć czułość badania (przeoczenie zmiany, tzw. nowotworu interwałowego, przez oceniającego radiogram)."

http://www.zdrowieintymne.pl/z,2,62,0,Mammografia

Dodatkowo, w przypadku niewielkich i jędrnych piersi badanie mamograficzne jest bardzo bolesne. :(

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Włodzimierz Buliński:
Małgorzata Bazan:
I jeszcze jedno, bo mi się przypomniało:)

Sokrates, Platon, Aleksander Wielki, Juliusz Cezar, Leonardo da Vinci, Michał Anioł, Christopher Marlowe, Szekspir, Fryderyk Wielki, Goethe, Bethoveen, Czajkowski, Oscar Wilde, Andre Gide, Jarosław Iwaszkiewicz, Maria Konopnicka, Alan Turing, Karol Szymanowski, Lechoń, Elton John, Tomasz Mann. Tych wymieniam jednym tchem, innych musiałabym sobie przypomnieć:)

Bez nich nie ma polityki, filozofii, literatury, itd. I co z tego, że byli homoseksualni? Kogo to obchodzi???:)

M. Bazan

Witam,
Małe sprostowanie:
Jednak zupełnie niepotrzebne:)))

Aleksander Wielki był biseksualistą
Jasne, Sokrates też miał żonę:))) I co niby?
i nie zapominajmy, że Maria Konopnicka miała kilkoro dzieci ;-)
Jasne, ale zostawiła męża, którego nie kochała i za którego wyszła, bo ... "takie były czasy". Resztę życia spędziła z kobietą. Nawet wychowywały wspólnie te dzieci:)

Małgorzata Bazan

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata Bazan:
Niestety to Polska, Chyba nie.
Z tego co widzę w Polsce można pisać bzdury i obrażać innych nie bacząc na konsekwencje. Ale i to się zmieni. Ostatnio ucieszyłem się pierwszym listkiem zwiastującym nierychłą wiosnę jaką jest projekt "internet bez chamstwa".

Poza tym wypowiedzi Mariusza niczego złego, poza ośmieszaniem autora nie robią. Nie zauważyłem, żeby ktoś brał sobie te rewelacje do serca :)
Dawid W.

Dawid W. Fight Club

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Mariusz Czerwiński:
[b]Teraz ci wyjaśnię o co chodzi mnie i osobom o zbliżonych poglądach:
1. Nie chcemy propagowania homoseksualizmu wśród dzieci i młodzieży - dzieci i młodzież są bardzo podatne na każdą nową ideologię i przyjmują ją bezkrytycznie. Tu trzeba bardzo ostrożnie edukować dzieci.
Zważywszy, że miłość do kobiety z małymi cyckami jest pierwszym krokiem do homoseksualizmu, proponuję zaszlachtować te z małymi a zostawić cycate... ot tak... gwoli bezpieczeństwa naszych pociech.... mam cichą nadzieję, że nie zdążyłeś jeszcze rozsiać własnych genów....
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Dawid W.:
Zważywszy, że miłość do kobiety z małymi cyckami jest pierwszym krokiem do homoseksualizmu, proponuję zaszlachtować te z małymi a zostawić cycate...

Nie wszyscy się z Tobą zgadzają:
http://www.youtube.com/watch?v=Wm7KI1oNVxw
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Eee tam, dowody naukowe....
Były kiedyś badania, że w organizmie ludzi skłonnych do alkoholizmu też są jakieś charakterystyczne cechy - coś tam z neuroprzekaźnikami - Maciek G by pewnie wiedział.

O tu jest trochę:
http://www.medigo.pl/twoje-zdrowie-pozostale-dolegliwo...

A alkoholizm to nałóg...
W genach, w budowie mózgu niby jego początek....

Niemniej jednak, sama możesz znać ludzi, co piją od lat, a alkoholikami nie są. I takich, co byle co i zaraz w nałóg popadną. Niestety.
To jest kwestia neuroprzekaźników. Jak nie narazisz się, to Twoje wrodzone skłonności mają znikome szanse się ujawnić.
Edukacyjny filmik/gra:
http://learn.genetics.utah.edu/content/addiction/drugs...
Natomiast różnice w neuroanatomii u homoseksualistów są zbyt znaczące, żeby to tak wyjaśnić.
Jakieś milion postów temu, to było wałkowane.
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Zgadzam się z Małgorzatą, Maciej G. nałogu też nie może wykluczyć, ale można użyć bardziej dyplomatycznego określenia homoseksualizmu, jako "predyspozycji wynikających z ...... zaburzeń hormonalnych, nierównowagi minerałów i witamin w organizmie itp."

A więc powracamy do koncepcji choroby. Idźmy dalej, współczesne rolnictwo schodzi na psy, a przetwórstwo i technologie produkcji to coraz powszechniejsze GMO, herbicydy, dioksyny, sterydy, fosforany i setki innych nienaturalnych konserwantów. Mamy z jednej strony lobbing koncernów na rzecz dopuszczenia do sprzedaży szkodliwych produktów, a z drugiej strony establishment polityczny, który nie pogardzi wziątkiem, pod warunkiem, że wziątek nie jest "upokarzająco niski" wobec oczekiwań establishmentu.

Drugą kluczową kwestią jest lobbing koncernów farmaceutycznych, które wcale nie są zainteresowane tanim i skutecznym leczeniem, lecz dążą do leczenia drogiego i długotrwałego. W chwili obecnej na świecie liczą się może 3-4 koncerny farmaceutyczne, które w dużej mierze bazują na wynikach "badań" Niemiec hitlerowskich i Japonii na jeńcach i ludności podbitych krajów.

I wcale tym koncernom nie przeszkadzało, że ci japońscy i niemieccy "naukowcy" byli zbrodniarzami wojennymi. Prawie wszyscy uniknęli kary i ku chwale USA oraz koncernów farmaceutycznych pracowali dalej oraz ujawniali swoje wyniki badań.

Poza wadami wrodzonymi większość chorób można leczyć dietą, przy czym prewencja jest tu najistotniejszym czynnikiem. Organizm ludzki jest w stanie sam zwalczyć większość chorób, pod warunkiem, że panuje w nim równowaga immunologiczna i jakkolwiek nie wszystko jeszcze wiadomo o stanie równowagi immunologicznej, to wiadomo, że stężenia minerałów oraz witamin musi być w organizmie na określonym poziomie.

Od kilkunastu lat nie używam antybiotyków, w zasadzie ostatnio brałem antybiotyk w 2003 roku i wynikało to z faktu, że nie miałem czasu chorować. Czosnek jest najlepszym antybiotykiem, radzi sobie z każda grypą i wieloma stanami zapalnymi. Koncerny produkują Aliofil, ale to jest imitacja leku, a nie lek.

Trzecia sprawa, to terapie hormonalne i antykoncepcja hormonalna. Są one szkodliwe dla zdrowia, chyba całkowicie nie da się na razie wyeliminować hormonów, ale są one nadużywane. Nie wierzę koncernom farmaceutycznym, że antykoncepcja hormonalna jest nieszkodliwa dla zdrowia kobiety i jej dziecka.

Badania dotyczące homoseksualizmu powinny podążać m.in. w tych wyżej wskazanych kierunkach przy czym powinny mieć charakter kompleksowy. Ale jak znamy koncerny farmaceutyczne, establishment polityczny i media to nieprędko to nastąpi.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:
Eee tam, dowody naukowe....
Były kiedyś badania, że w organizmie ludzi skłonnych do alkoholizmu też są jakieś charakterystyczne cechy - coś tam z neuroprzekaźnikami - Maciek G by pewnie wiedział.

Mózg męski różni się od kobiecego - gej ma mózg kobiecy.
Kiedyś zdiagnozowano jądro dymrofizmu płciowego - dziś jest to cała struktura mózgu.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Mariusz Czerwiński:
homoseksualizmu, jako "predyspozycji wynikających z ...... zaburzeń hormonalnych, nierównowagi minerałów i witamin w organizmie itp."

A więc powracamy do koncepcji choroby.

Osoby o jasnej karnacji mają predyspozycję do opalania się na czerwono - czy to znaczy, że jasna karnacja jest chorobą ?

pierdolisz głupoty
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Mariusz Czerwiński:

To ty jesteś ignorantem, skoro nie chcesz zauważyć, że opinie naukowe są podzielone.

Opinie są podzielone nawet w kwestii kreacjonizmu, przybyszów z kosmosu i Yeti.

Jeżeli odrzucimy opinie środowisk marginalnych ideologów klerykalnych i homofobicznych, oraz tych, którzy pracują na rzecz koncernów leczących homoseksualizm (to są tylko prywatne lub przykościelne kliniki)

Prawdziwi naukowcy na całym świecie oraz lekarze są zgodni co do natury homoseksualizmu.

Ty wolisz wierzyć garstce fanatyków niż prawdziwym naukowcom - fanatycznie odrzucasz racjonalne argumenty - jesteś ignorantem.

Weź przestań się powtarzać o rzekomej homofobii adwersarzy. Demokracja polega na tym, ze można wyrażać swoje poglądy. W środowisku naukowym zdania są podzielone, jakim prawem odmawiasz nam posiadania innego zdania, niż twoje?

Prawo do posiadania poglądu, a zwłaszcza podpartego badaniami naukowców, z których wynika że homoseksualizm jest chorobą nie może być określany jako homofobia. To jest niepoważne z twojej strony. Mieliśmy już w historii jeden jedynie słuszny pogląd. Ty odrzucasz demokratyczne zasady dyskusji.

Co ty pitolisz ? Czy ktoś ci zabrania tutaj się wypowiadać ?
bijemy cię za to co mówisz ?

Ty masz swoją opinię o homoseksualistach - a ja mam swoją opinię o tobie.

Uważam, że jesteś homofobem, fanatykiem, ignorantem i głupcem.

Mam prawo mieć taką opinię i wygłaszać ją publicznie..



Wyślij zaproszenie do