Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?
Mariusz Czerwiński:
Znowu wyjeżdżasz z tą nienawiścią. Ja się nie zgadzam na pranie mózgów dzieciakom. Zgadzam się poglądami tych naukowców, którzy oceniają homoseksualizm jako nałóg. Od początku tego tematu opisane zostało kilkadziesiąt publikacji naukowców kwalifikujacych homoseksualizm, jako nałóg chorobę etc. > Luknij sobie, przejrzyj wszystkie posty, to się przekonasz.
Wybierasz sobie naukowców takich, którzy racjonalizują twoje fobie i właśnie nienawiść.
Ci "naukowcy" o których mówisz są wyklęci przez świat nauki - działają na potrzeby ideologii m.in. kościelnej.
Już ci parę razy odpisywałem, że możesz robić co chcesz, ale nie zgadzam się na promowanie homoseksualizmu wśród dzieci.
Homoseksualizmu nie da się promować - tak jak nie da się promować zielonych oczu.
Homoseksualizm jest i jest go zawsze tyle samo - bez względu na promocje.
Promować można tolerancje - szanowanie ludzi bez względu na różnice.
Tobie tolerancja nie pasuje - zrobisz wszystko, żeby takie osoby wyalienować ze społeczeństwa.
Z czego to wynika jeżeli nie z nienawiści ? fobii ? uprzedzeń ? stereotypów ?
związku hetero. Ja się na to nie zgadzam, tak jak zdecydowana większość dorosłych w Polsce.
Nie powołuj się na większość bo możesz się rozczarować. Większośś jest uświadomiona i nie pierdzieli podobnych głupot.
Jeżeli ty odmawiasz mnie i innym wyznawania poglądów o homoseksualizmie, jako nałogu, to tobie jest całkiem blisko do Stalina i Hitlera.
Hitlerowi i Stalinowi bliższe są poglądy krzywdzące ludzi - takie jak segregacja rasowa i homofobia.
Nie mi bliżej tylko tobie właśnie. Hitler też był homofobem.
Chcę mieć wolność wypowiedzi i poglądów. Pisałem ci wielokrotnie, że w Polsce nie ma kamienowania homo, komunizm lub
Właśnie że jest. Lecą kamienie w homoseksualistów - widziałem na własne oczy.
Powodem zła jest ideologia - przemoc jest tylko jej konsekwencją.
Ale niestety twoje faszystowskie poglądy nie przejdą - musisz poszukać szczęścia w np. Iranie - tam też homoseksualizm jest zakazany.
To już jest pomówienie i zniesławienie.
I dobrze - ten pogląd nie daje ci prawa do sławy.