Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

to jest coś , może i w Polsce zainicjować akcję

ZERO PRZEMOCY W RODZINACH HOMOSEKSUALNYCH

jesli widzisz przemocy w związku homoseksualnym to nie pozostawaj obojętny
zadzwoń i powiadom

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Szmul Birenzwajn:
to jest coś , może i w Polsce zainicjować akcję

ZERO PRZEMOCY W RODZINACH HOMOSEKSUALNYCH

jesli widzisz przemocy w związku homoseksualnym to nie pozostawaj obojętny
zadzwoń i powiadom

Po co pisać coś co nie ma treści, ani nawet śmieszne nie jest ?

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

skąd wniosek ze to ma być śmieszne
zakładałeś ze przemoc cię bawi ?

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

zakładałem, że się lansujesz w warszawskim stylu

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Maciej Filipiak:
zakładałem, że się lansujesz w warszawskim stylu

jesli przemoc w związku homoseksualnym jest dla Ciebie powodem do drwiny i lansowania to jestes osobnikiem godnym pożałowania

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

przepraszam, jeżeli nie doceniłem powagi Twojej wypowiedzi,
nieopatrznie wziąłem ją za głupią i prymitywną
Wyglądała jak żałosna drwina właśnie z przemocy w związkach i z homoseksualizmu
ale widocznie w pewnych środowiskach ten poziom to standard.
Jeszcze raz proszę o wyrozumiałość !

edit: nie musisz boldować każdej swojej wypowiedzi, zaznaczyłeś już teren, wszyscy widzą, że jesteś.Maciej Filipiak edytował(a) ten post dnia 23.01.12 o godzinie 10:49

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Maciej Filipiak:
przepraszam, jeżeli nie doceniłem powagi Twojej wypowiedzi,
nieopatrznie wziąłem ją za głupią i prymitywną
Wyglądała jak żałosna drwina właśnie z przemocy w związkach i z homoseksualizmu
ale widocznie w pewnych środowiskach ten poziom to standard.
Jeszcze raz proszę o wyrozumiałość !

edit: nie musisz boldować każdej swojej wypowiedzi, zaznaczyłeś już teren, wszyscy widzą, że jesteś.

czy regulamin zabrania bolbowania ?
nie muszę ale mogę
Ty tez nie musisz rozumieć co ja piszę i niech kazdy zostanie przy tym co lubi


bierzesz wypowiedzi ludzi o których nie masz zielonego pojecia, za prymitrywne , bo pewnie tak wygląda twoje postrzeganie swiata
i ja szanuję to i nie krytykuje
powściągnij wiec swoje hormony i histerię
i pisz na temat a nie o mnie

chociaz fakt ze odnosisz się do mnie to powiem ze mnie mile połechtał w zadek
-:) Szmul Birenzwajn edytował(a) ten post dnia 23.01.12 o godzinie 10:54

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

nikt Ci niczego nie zabrania - lansuj się do woli
ja tylko pytałem po co ?

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

no proszę, gdzie są Ci krytycy rodzin jednopłciowych teraz... coś milczą i milczą... nie ma żadnych kontrargumentów??? Co się stało??

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
zero przemocy oraz wykorzystywania w rodzinach lesbijskich - to wynik 24-letnich longituidalnych badań nad rodzinami jednopłciowymi...

http://www.huffingtonpost.com/2010/11/10/lesbians-chil...

An error (500 Internal Server Error) has occured in response to this request.

Dośc sugestywne ;)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
no proszę, gdzie są Ci krytycy rodzin jednopłciowych teraz... coś milczą i milczą... nie ma żadnych kontrargumentów??? Co się stało??

nie ma czasu na pierdoły ;-)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Michał K.:

Adam Bulandra:
zero przemocy oraz wykorzystywania w rodzinach lesbijskich - to wynik 24-letnich longituidalnych badań nad rodzinami jednopłciowymi...

http://www.huffingtonpost.com/2010/11/10/lesbians-chil...

An error (500 Internal Server Error) has occured in response to this request.

Dośc sugestywne ;)

Czyżby Anonymous?
;]

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Michał K.:

Adam Bulandra:
zero przemocy oraz wykorzystywania w rodzinach lesbijskich - to wynik 24-letnich longituidalnych badań nad rodzinami jednopłciowymi...

http://www.huffingtonpost.com/2010/11/10/lesbians-chil...

An error (500 Internal Server Error) has occured in response to this request.

Dośc sugestywne ;)

Czyżby Anonymous?
;]

Anonymous heteros ;-)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Mikołaj Gołembiowski:

Katarzyna J.:

Dla mnie mniej inwazyjni wydają się żydzi albo protestanci.

Pytanie tylko, którzy protestanci i w jakim kraju...
Bo w naszym protestanci niewiele mają do gadania. Natomiast najgłupsze pomysły, włącznie z negowaniem teorii naukowych jako sprzecznych z wiarą, to najczęściej pomysły rożnych protestantów z USA. Również słowo "purytański" ma pejoratywne znaczenie, a purytanie to protestanci, że przypomnę.

Miałam na myśli niemieckich protestantów. Znam kilku na podłożu prywatnym i zawodowym. Nie twierdzę, że to najlepszy przykład, bo zapewne wielu z nich czuje jeszcze swojego rodzaju respekt ze względu na poczynania swoich przodków.

Głupie pomysły łącznie z negowaniem teorii naukowych zdarzają się w wielu obozach, nie na leży daleko szukać. Pamiętne teorie o ewolucji człowieka głoszone przez członka LPRu Macieja Giertycha-katolika.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Michał K.:

Adam Bulandra:
zero przemocy oraz wykorzystywania w rodzinach lesbijskich - to wynik 24-letnich longituidalnych badań nad rodzinami jednopłciowymi...

http://www.huffingtonpost.com/2010/11/10/lesbians-chil...

An error (500 Internal Server Error) has occured in response to this request.

Dośc sugestywne ;)

prosze tutaj przedruk...
http://unicornbooty.com/blog/2012/01/10/new-study-find...

plus źródło

http://www.nllfs.org/images/uploads/pdf/nllfs-quality-...

tam jest też więcej badań, między innymi wykazujących brak efektów stygmatyzacji na rozwój dzieci, badania poziomu zadowoloenia życiowego, brak wpływu wychowania w rodzinacj jednopłciowych na orientację...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Włodzimierz Buliński:

Adam Bulandra:
no proszę, gdzie są Ci krytycy rodzin jednopłciowych teraz... coś milczą i milczą... nie ma żadnych kontrargumentów??? Co się stało??

nie ma czasu na pierdoły ;-)

tak, nauka akademicka według metod sprawdzalnych to pierdoły, a wykresy linii życiowych i przepowiadanie przyszłości w oparciu o datę urodzenia to kamień milowy rozwoju ludzkości...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:

Włodzimierz Buliński:

Adam Bulandra:
no proszę, gdzie są Ci krytycy rodzin jednopłciowych teraz... coś milczą i milczą... nie ma żadnych kontrargumentów??? Co się stało??

nie ma czasu na pierdoły ;-)

tak, nauka akademicka według metod sprawdzalnych to pierdoły, a wykresy linii życiowych i przepowiadanie przyszłości w oparciu o datę urodzenia to kamień milowy rozwoju ludzkości...

Bo ten artykuł nic sensownego nie wnosi. Mówi tylko, że w badanych rodzinach lesbijskich (nie jest ich wiele w tym badaniu - moim zdaniem mała próbka) nie ma przemocy i molestowania dzieci. Zazwyczaj nikły procent kobiet w ogóle molestuje kogokolwiek albo używa przemocy. Więc to nie jest odkrycie Ameryki i nie wiem skąd te zachwyty.

Podobne badania można by przeprowadzić na wybranych rodzinach hetero (na przykład wybrać kilkadziesiąt rodzin hetero i obserwować je przez 20 lat), gdzie nikt nikogo nie molestuje ani nie ma przemocy.

Dzieci są molestowane i jest przemoc w rodzinach patologicznych. Ponieważ 90 procent społeczeństwa jest hetero, to siłą rzeczy będzie większy % rodzin patologicznych hetero niż homo. Nie można z tego wyciągać wniosków że ogólnie w rodzinach hetero jest częstsza przemoc.

Podobnie jak jakiś czas temu twierdzono że mniej wykroczeń na drogach popełnianych jest przez kobiety niż przez mężczyzn. Niby z tego miało wynikać że kobiety jeżdżą bezpieczniej. No siłą rzeczy wniosek jest niezupełnie prawdziwy, bo po prostu kiedyś pań za kółkiem (zawodowych kierowców) było mniej. Teraz pewnie się to wyrównuje.

Tym samym artykuł - jak dla mnie - nic nowego i sensownego nie wnosi.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Bo ten artykuł nic sensownego nie wnosi. Mówi tylko, że w badanych rodzinach lesbijskich (nie jest ich wiele w tym badaniu - moim zdaniem mała próbka) nie ma przemocy i molestowania dzieci. Zazwyczaj nikły procent kobiet w ogóle molestuje kogokolwiek albo używa przemocy. Więc to nie jest odkrycie Ameryki i nie wiem skąd te zachwyty.

widac jak mało wiesz o nauce akademickiej, a szczególnie o naturze badań longituidalnych, gdzie podmiot obserwacji badany jest przez wiele lat (w tym wypadku 24). W takich badaniach próba 78 jest próbą olbrzymią, gdyż błąd statystyczny jest eliminowany wskutek dokładności stosowanych metod.

Twierdzenie, iż zazwyczaj nikły procent kobiet molestuje kogokolwiek jest wyssane z palca... W USA, z oficjalnych danych, wynika, iż matki są sprawczyniami blisko jednej trzeciej wszelkich przejawów seksualnych nadurzyć... o pięć procent cześciej niż ojcowie... Sprawdź sobie na stronach NJI

Podobne badania można by przeprowadzić na wybranych rodzinach hetero (na przykład wybrać kilkadziesiąt rodzin hetero i obserwować je przez 20 lat), gdzie nikt nikogo nie molestuje ani nie ma przemocy.

problem w tym, że dobór rodzin nastąpił w sposób metodologicznie poprawny, a zatem rodziny są reprezentatywne dla ogółu takich rodzin.... z każdym zdaniem widac, że nic a nic nie pojmujesz jaką metodologię się stosuje w badaniach...

Dzieci są molestowane i jest przemoc w rodzinach patologicznych. Ponieważ 90 procent społeczeństwa jest hetero, to siłą rzeczy będzie większy % rodzin patologicznych hetero niż homo. Nie można z tego wyciągać wniosków że ogólnie w rodzinach hetero jest częstsza przemoc.

ależ można, bo czemuż to osoby homoseksualane miałyby odbiegac swoim profilem społecznym od osób heteroseksualnych... takie założenie byłoby trudne do udowodnienia. A jednak tworza lepsze rodziny w świetle badań, co oznacza, iż sa jakies czynniki, które ograniczają patologię. Co wiecej przy tego rodzaju badanaich z prostatckiej proporcji nie można wyciągac sądów o proporcji patologii. To jest własnie podtaowy błąd jaki popełnia dyletant lub początkujący badacz....

Podobnie jak jakiś czas temu twierdzono że mniej wykroczeń na drogach popełnianych jest przez kobiety niż przez mężczyzn. Niby z tego miało wynikać że kobiety jeżdżą bezpieczniej. No siłą rzeczy wniosek jest niezupełnie prawdziwy, bo po prostu kiedyś pań za kółkiem (zawodowych kierowców) było mniej. Teraz pewnie się to wyrównuje.

to własnie były takie typowe dziennikarskie interpretacje, które trudno uznać za rzetelne...

Tym samym artykuł - jak dla mnie - nic nowego i sensownego nie wnosi.

no i widać od razu w czym problem...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:

widac jak mało wiesz o nauce akademickiej, a szczególnie o naturze badań longituidalnych, gdzie podmiot obserwacji badany jest przez wiele lat (w tym wypadku 24). W takich badaniach próba 78 jest próbą olbrzymią, gdyż błąd statystyczny jest eliminowany wskutek dokładności stosowanych metod.

Tak, wiem, czytałam. Badanie dotyczyło par które same się zgłosiły. I wiedziały że biorą udział w badaniu. Gdyby obserwować jakieś pary bez ich wiedzy, wynik byłby bardziej przekonujący.

I ciekawe dlaczego po jakimś czasie 6 rodzin odpadło z badania....Na początku były 84 rodziny.

Poza tym łatwo znaleźć tysiące rodzin hetero w których nie ma przemocy ani molestowania. Co z tego?

Badanie to dowiodło tylko tyle że w tych wybranych parach akurat molestowania ani przemocy nie było. Nie wiadomo jak się sprawa potoczyła w tych 6 parach które zrezygnowały czy odpadły.

Podobne badania można by przeprowadzić na wybranych rodzinach hetero (na przykład wybrać kilkadziesiąt rodzin hetero i obserwować je przez 20 lat), gdzie nikt nikogo nie molestuje ani nie ma przemocy.

problem w tym, że dobór rodzin nastąpił w sposób metodologicznie poprawny, a zatem rodziny są reprezentatywne dla ogółu takich rodzin.... z każdym zdaniem widac, że nic a nic nie pojmujesz jaką metodologię się stosuje w badaniach...

Rodziny hetero też zapraszano podczas eventów i same się zgłaszały do badania? Bo taka metoda była przyjęta dla rodzin homo.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Adam Bulandra:

Rodziny hetero też zapraszano podczas eventów i same się zgłaszały do badania? Bo taka metoda była przyjęta dla rodzin homo.

w tysiącach badań korzysta się z ochotników... to naturalne... istotna jest spójność metodologiczna... klasyczny eksperyment zimbardo został przeprowadzony na ochotnikach i jakoś jego wyniki można ekstrap[olowac na populację...

co do wiedzy udziału w badaniu to znów nie wiesz o czym mówisz... jeśli przez 24 lata pary byłby zdolne tak się kontrolowac, aby nie stosować przemocy fizycznej, psychicznej lub seksualnej tylko dlatego, ze braly udzialu w badaniu to falsz ten wyszedl by w badaniach dotyczacych poziomow emocjonalnosci, ktore bylby nienaturalne, np. w wymiarze kontroli, czy poziomie empatii i emocjonalnosci...

co sie tyczy rodzin hetero to oszywiscie, ze sa takie w ktorych przemocy i molestowania nie ma... moja byla tego przykladem, ale co z tego? ogolny wynik tak tu promowanego rodzicielstwa heteroseksualnego jest mierny... Prawda jest taka, ze mniejszosc rodzin jest planowana, a wiekszosc to efekt nieostroznego pieprzenia sie...