Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?
Ja bym podsumowała temat tak: homoseksualizm to ciężka choroba i do tego zaraźliwa :o)
Wzbudza powszechną głupawkę u zarażonych i tacy zarażeni zatracają umiejętność merytorycznej dyskusji czepiając się wyznania, zawodu a nawet nazwiska zdrowych dyskutantów ;]
Ludzie którzy podobno walczą z uprzedzeniami, sami są uprzedzeni i zamknięci na różnorodność wyznań, podejść i poglądów. Mają klapki na oczach - istnieje tylko jedna prawda - najichsza. Każdy kto ma inne zdanie, ma wątpliwości (znaczy się myśli samodzielnie) albo inne doświadczenia - jest ignorantem albo ciemniakiem.
Bo przecież nowoczesny człowiek ma myśleć tym co mu naukowcy napiszą i swoje osobiste poglądy i przeżycia musi nagiąć do obecnie panującej polityki poprawności.
Tacy wolnomyśliciele z Koziej Wólki...
Zaścianek totalny.
Tu nie ma dyskusji - jest tylko indoktrynacja: masz myśleć tak a tak. Nie wolno inaczej. A jak masz wątpliwości - tu następuje klasyfikacja do odpowiedniego wora...
Ciekawe obserwacje tu można zrobić - świetny materiał na pracę badawczą :o)
Budowa i funkcje stada ludzkiego :o)
Powyższe nie odnosi się do tych kilku osób które potrafią odłożyć na bok emocje i nie mają uprzedzeń - lubię z nimi dyskutować (między innymi Marcin O., Adrian O., Piotr S., Maciek G. (no ...czasami :o) i Włodek)
;]
Miłego dnia!
:o)