Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?
Mariusz Czerwiński:
Homoseksualistów jest bardzo mało w Polsce, a że niektórzy nie ujawniają swoich preferencji ...., też nie jest ich tak wielu.
Załóżmy, że oddają się swoim "uciechom" w arcykonspiracyjnych warunkach. Nikt ich nie zna, natomiast statystyki wykazałyby AIDS, jako przyczynę zgonów w dziesiątkach tysięcy, a nie w liczbach 100, czy 200 rocznie.
Jest gdzieś błąd w moim rozumowaniu? Proszę go wykazać, zamiast używać argumentacji typu "To brednie, to bzdury".
Błędów jest kilka:
1. Procentowo homoseksualistów jest wszędzie tyle samo. I to jest fakt biologiczny, na który nie ma wpływu ani kultura ani miejsce urodzenia.
2. Przyczyna zakażeń HIV w ciągu ostatnich kilku lat diametralnie się zmieniła. Kiedyś główna przyczyną zakażeń były narkotyki, dziś stanowią 2%. Dlatego porównywanie ilości na przestrzeni lat wymagało by uwzględnienia też tych statystyk.
3. Od paru lat umieralność na AIDS mocno spadła, ze względu na postępy w medycynie.
4. Umieralność osób heteroseksualnych z czasem zrównuje się z umieralnoscią homoseksualistów - wynika to z coraz większej świadomości ludzi.
Wyższa umieralność homoseksualistów na AIDS wynika z trybu życia seksualnego.
Ale ten tryb życia nie wynika z orientacji tylko z płci.
W świecie hetero stałość związków normuje instynkt kobiety, który dąży do budowania monogamicznego ogniska domowego. Mężczyźni temu instynktowi z większym lub mniejszym trudem ulegają (co nie znaczy, że kobiety są zawsze wierne)
Natomiast w świecie homoseksualistów płci męskiej - częsta zmiana partnerów jest czymś naturalnym, stąd większe ryzyko zakażenia HIV.
A tak na marginesie, to liczbę gejów da się oszacować w oparciu o następujące proporcje i w oparciu o matematykę z zakresu szkoły podstawowej:
- 13 500 0000 gejów w USA, z których w rocznie umiera z powodu AIDS 274184
- mamy obliczyć, ilu gejów jest w Polsce, ale znamy tylko liczbę zgonów przyjąłem tu maksymalną wartość spośród danych statystycznych, czyli 200 zgonów z powodu AIDS.
Zapiszmy to w postaci matematycznej:
274 184 - 13 500 000
200 - X
gdzie:
X - jest populacją gejów w Polsce
X = (200 x 13 500 000)/274 184 = 9 847 gejów w Polsce
Znajdzie Pan gdzieś błąd metodyczny lub matematyczny?
Tak. Błąd jest w założeniu, że śmiertelność powodowana AIDS jest proporcjonalna do ilości homoseksualistów.
Twoja proporcja była by słuszna, gdyby na AIDS umierali tylko geje, oraz gdyby warunki zakażeń w obu krajach były identyczne.
Na różnicę ma też wpływ klimat, wielokulturowość, poziom higieny i opieki medycznej, dostęp do narkotyków etc ...
(wbrew pozorom, w Polsce opieka nad zakażonymi HIV jest na bardzo wysokim poziomie)
Otwartość życia seksualnego też ma swój wpływ - w kraju, gdzie większość się ukrywa ze swoją orientacją, też rzadziej praktykuje wielopartnerstwo.
W Polsce homoseksualiści często wybierają posługę kapłańską (30% księży jest homoseksualna)
Dlatego ta proporcja nie ma sensu.