Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Małgorzata G.:
>>
Ja nie krytykuję dzieci. Ja tylko dostrzegam jak bardzo ludzie dorośli mogą skrzywdzić dzieci dla swojego egoizmu.

>
egoizm dorosłych raczej przejawia się w promowaniu wyidealizowanych norm rodem z przypowieści biblijnych do współczesnych warunków społecznych i odrzucanie w ten sposób wartości tkwiących w alternatywnych modelach.

Tak się składa, że "normy biblijne" a w szczególności Dziesięć Przykazań, zawierają ponadczasowe prawdy dotyczące życia ludzi. Jedna z nich ma wiele wspólnego z Twoim wykształceniem ;-)

Dziecko powołane na swiat z miłości dwóch mężczyzn (nie wiem skąd założenia, że to egoizm) będzie sie miało znacznie lepiej niż spłodzone przypadkiem i podrzucone na śmietnik lub do tzw "okienka życia"

No to zamknij tych dwóch kochających się mężczyzn w pomieszczeniu bez dostępu osób trzecich i powiedz, kiedy "powołają" do życia ten swój owoc miłości ;-)

coś niedoskonały ten twój model nowej rodziny .... ;-0
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
egoizm dorosłych raczej przejawia się w promowaniu wyidealizowanych norm rodem z przypowieści biblijnych do współczesnych warunków społecznych


Czy współczesne warunki społeczne wykluczają rodziny żyjące w harmonii, składające się z ojca i matko oraz dzieci?

Przypowieści biblijne?

Gdzie Ty żyjesz....

W mojej rodzinie i pośród znajomych czy sąsiadów wiele jest rodzin takich jak moja - pełnych i harmonijnych.
Nic z tego. Nie wmówisz mi że to model biblijny tylko dlatego że niektórym ludziom nie udaje się takich rodzin stworzyć bo pogubili się w wartościach.

Rodzina pełna i harmonijna (ojciec, matka i dzieci) jest ideałem do którego należy dążyć. Jeśli z jakichś przyczyn rodzina nie jest pełna - trudno, sprawa się komplikuje, rodzice mieszkają osobno, pojawiają się wujkowie i ciocie. Ale nie jest to już ideał kochającej się i pełnej rodziny.
Zazwyczaj też rozwód rodziców jest traumą dla dzieci i podkopuje ich poczucie bezpieczeństwa, podobnie jak każda skaza dotykająca rodzinę (pijaństwo, rozbije, przemoc).

Rozwiązaniem nie jest tu ośmieszanie i deprecjonowanie tych pełnych rodzin którym się udało.

i odrzucanie w ten sposób wartości tkwiących w alternatywnych modelach.


Zauważ że te alternatywne modele to "łatanki". Konieczność a nie pragnienie. Ty myślisz że większość ludzi świadomie chce wychowywać dzieci sama?
Nie. Pragnęli założyć taką idealną rodzinę tylko im się nie udało.

Więc to nie jest alternatywa którą można postawić na równi. To jest wybór do którego zmusiły kogoś warunki lub wydarzenia.

Wmawianie ludziom że rodzina z samą matką czy samym ojcem jest tak samo dobra jak rodzina pełna jest zwyczajną bzdurą.
Ci ludzie pragnęliby mieć kochającego partnera czy partnerkę przy sobie.

Dziecko powołane na swiat z miłości dwóch mężczyzn (nie wiem skąd założenia, że to egoizm) będzie sie miało znacznie lepiej niż spłodzone przypadkiem i podrzucone na śmietnik lub do tzw "okienka życia"

Oczywiście - zaraz krańcowy przypadek.

Pisałam już o tym, ze dziecko może nie czuć się komfortowo że z jego mamy wzięto tylko jajeczko i potraktowano jak żywy inkubator, a reszta mamy była niepotrzebna. Podobnie w sytuacji lesbijek.
To jest powzięcie decyzji za dziecko, nie bacząc na jego uczucia i potrzeby rozwojowe.

W sąsiednim wątku ktoś się martwił że dzieci chrzci się bez ich wiedzy, ze powinny mieć wybór. A tu fundujemy dziecku bez jego wiedzy taki sposób wychowania, że "wycinamy" z jego życia jakąś osobę (dawczynię jajeczka czy dawcę nasienia).

Moje zdanie jest takie, że jeśli homoseksualiści chcą wychowywać dzieci - niech adoptują nastolatka który może zadecydować czy chce dorastać w takim środowisku. Byłoby to fair.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Dziecko powołane na swiat z miłości dwóch mężczyzn (nie wiem skąd założenia, że to egoizm) będzie sie miało znacznie lepiej niż spłodzone przypadkiem i podrzucone na śmietnik lub do tzw "okienka życia"

A Ty myślisz że skąd się biorą te niechciane śmietnikowe dzieci? Z pełnych i kochających się rodzin? Nie. Te dzieci pochodzą z rodzin zagubionych, gdzie brak zaufania i miłości miedzy młodą nastoletnią matką a jej rodziną. Albo z rodzin z marginesu gdzie każdy z każdym...

W idealnej i kochającej się rodzinie nie ma niechcianych czy porzuconych dzieci. I nie pisz mi tu że to biblijne przykłady. Bo ja mam dookoła pełno takich przykładów.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
egoizm dorosłych raczej przejawia się w promowaniu wyidealizowanych norm


Dżizas, od kiedy promowanie wzajemnego szacunku i miłości w rodzinie jest egoizmem????

Adam, nie wierzę że Ty takie głupoty wypisujesz???
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Włodzimierz Buliński:

No to zamknij tych dwóch kochających się mężczyzn w pomieszczeniu bez dostępu osób trzecich i powiedz, kiedy "powołają" do życia ten swój owoc miłości ;-)

coś niedoskonały ten twój model nowej rodziny .... ;-0

hahaha, to co powiesz o swietej rodzinie... jak oni prokreowali Jezusa?? po bożemu, czy może jakoś magicznie... dziś medycyna zastępuje archanioła gabriela i zstąpienie ducha świętego niepokalanie poczynającego...

dla mnie nie ma różnicy...Adam Bulandra edytował(a) ten post dnia 10.01.12 o godzinie 16:16
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:
Adam Bulandra:
egoizm dorosłych raczej przejawia się w promowaniu wyidealizowanych norm


Dżizas, od kiedy promowanie wzajemnego szacunku i miłości w rodzinie jest egoizmem????

Adam, nie wierzę że Ty takie głupoty wypisujesz???

ale to ty wykluczasz inne modele i uwazasz je za gorsze i egoistyczne... To jest egoizm, bo każde zawężanie dobrych alternatyw jest egoizmem, tutaj myślowym akurat.... Ja uważam, że cudnie byłoby gdyby heteroseksualiści wychowywali dzieci w miłości i harmonii... Niestety to mniejszość... Dobrze by było aby ci idealni rodzice obserwując równie kochające alternatywne modele rodziny darzyli je swoją akceptacją... Tego akurat mogę akurat od nich wymagać, w przeciwieństwie do pijaków i brutali produkujących dzieci w nieprzytomnym zwidzie....
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:

Dżizas, od kiedy promowanie wzajemnego szacunku i miłości w rodzinie jest egoizmem????

Adam, nie wierzę że Ty takie głupoty wypisujesz???

ale to ty wykluczasz inne modele i uwazasz je za gorsze


Tak, tak uważam - rodzina niepełna jest gorsza od idealnej pełnej i harmonijnej. Dlatego jest gorsza bo jest niepełna. Ktoś samotny jest samotny i chciałby mieć kochającego partnera ale nie ma. Nie czuje się z tym komfortowo, szczególnie jak pojawiają się rafy życiowe które łatwiej pokonywać wspólnie a nie pojedynczo.

Ja nie deprecjonuję osób żyjących samotnie i wychowujących samotnie dziecko. Ja je podziwiam za odwagę i siłę, ale współczuję że z problemami muszą borykać się same.

To dotyczy nie tylko rodzin po rozwodzie - tak samo jest w rodzinach gdzie ktoś zmarł.

Te osoby z pewnością wolałyby mieć kochającego partnera przy sobie, czyli ten jak Ty go nazywasz - biblijny ideał.

i egoistyczne...


Tak. Moje zdanie jest takie, że decydując się na dziecko musimy mu zapewnić właściwe warunki rozwoju - tzn. pełną rodzinę, ojca i mamę.
Jeśli po drodze coś się nie uda (ktoś umrze tragicznie przed narodzeniem dziecka i dziecko rodzi się w rodzinie już niepełnej) - to inna sytuacja. Chcieliśmy dobrze i zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy. Czasem się nie udaje z przyczyn losowych (choroba, śmierć).

Ale decyzja że samotna kobieta pocznie "sobie" dziecko i w założeniu będzie je sama wychowywać - to jest spełnienie naszych a nie dziecka potrzeb.

I to nazywam egoizmem.

Podobnie podczas gdy rodzina złożona z ojca i matki jest stanem idealnym - para dwóch homoseksualistów czy lesbijek już taką idealną rodziną nie jest. Rugujemy tu jakąś postać z życia dziecka - bez jego zgody.

Bo trzeba by dziecka spytać czy woli parę czy jedną płeć. To nie są takie same warunki.

Już samo życie jest skomplikowane a my dzieciom komplikujemy je jeszcze bardziej....

Takie jest moje zdanie.
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Włodzimierz Buliński:

No to zamknij tych dwóch kochających się mężczyzn w pomieszczeniu bez dostępu osób trzecich i powiedz, kiedy "powołają" do życia ten swój owoc miłości ;-)

coś niedoskonały ten twój model nowej rodziny .... ;-0

hahaha, to co powiesz o swietej rodzinie... jak oni prokreowali Jezusa?? po bożemu, czy może jakoś magicznie... dziś medycyna zastępuje archanioła gabriela i zstąpienie ducha świętego niepokalanie poczynającego...

dla mnie nie ma różnicy...

Może zostawmy temat sposobu poczęcia Jezusa, poniewaz to sprawa wiary a my rozmawiamy
o nowym namacalnym modelu rodziny, który promujesz.
No to oświeć nas, jak medycyna może się przysłużyć tym dwóm panom, zamkniętym w pomieszczeniu i oczekującym na owoc swojej miłości. Tylko nie mieszaj do tego kobiet! ;-)

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Włodzimierz Buliński:

No to zamknij tych dwóch kochających się mężczyzn w pomieszczeniu bez dostępu osób trzecich i powiedz, kiedy "powołają" do życia ten swój owoc miłości ;-)

coś niedoskonały ten twój model nowej rodziny .... ;-0

hahaha, to co powiesz o swietej rodzinie... jak oni prokreowali Jezusa?? po bożemu, czy może jakoś magicznie... dziś medycyna zastępuje archanioła gabriela i zstąpienie ducha świętego niepokalanie poczynającego...

dla mnie nie ma różnicy...
Tobie zwyczajnie brak argumentów...

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Czy współczesne warunki społeczne wykluczają rodziny żyjące w harmonii, składające się z ojca i matko oraz dzieci?

nie. ale też najwyższy czas zauważyc zmiany na świecie. to, że ludzie sa wolni i maja w d....Wasze katolickie wartości.

Tym ludziom należy sie prawo do życia tak, jak jest im wygodnie. Nic Wam do tego.


Rodzina pełna i harmonijna (ojciec, matka i dzieci) jest ideałem do którego należy dążyć.


Przepraszam bardzo, kto tobie dał prawo do wyznaczania stadnardów i tego, do czego" trzeba dażyc", hę?

Skąd u Ciebie katoliczki, tyle pychy, ze wydaje Ci sie, ze wiesz co dobre dla ludzi?

Jeśli z jakichś przyczyn rodzina
nie jest pełna - trudno, sprawa się komplikuje, rodzice mieszkają osobno, pojawiają się wujkowie i ciocie. Ale nie jest to już ideał kochającej się i pełnej rodziny.
Zazwyczaj też rozwód rodziców jest traumą dla dzieci i podkopuje ich poczucie bezpieczeństwa, podobnie jak każda skaza dotykająca rodzinę (pijaństwo, rozbije, przemoc).


Tia, lepsza hipokryzja. Tatuś bije, ale mamusia nadstawia drugi policzek. Tatus zdradza, ale mamusia przymyka oko . Mniejsze zło.

Rozwiązaniem nie jest tu ośmieszanie i deprecjonowanie tych
pełnych rodzin którym się udało.

Gdzie Ty widzisz deprecjacje, czy osmieszanie? Po prostu Twoja wizja "rodziny idelanej" jest tylko Twoja subiektywna wizją.

Masz do niej prawo.

Nie masz prawa ani tytułu mówić innym, co dobre.

Moje zdanie jest takie, że jeśli homoseksualiści chcą wychowywać dzieci - niech adoptują nastolatka który może zadecydować czy chce dorastać w takim środowisku. Byłoby to fair.


Twoje dzieci miały prawo wyboru, czy chcą byc katolikami? Mam nadzieję, że byłas fair i dałas im szanse wyboru. Wierzę, ze nie są ochrzczone.

Super.Agata P. edytował(a) ten post dnia 10.01.12 o godzinie 18:08

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Włodzimierz Buliński:

Tak się składa, że "normy biblijne" a w szczególności Dziesięć Przykazań, zawierają ponadczasowe prawdy dotyczące życia ludzi. Jedna z nich ma wiele wspólnego z Twoim wykształceniem ;-)

a jak sie ma Twoja praca do " nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"?
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Agata P.:
Małgorzata G.:

Czy współczesne warunki społeczne wykluczają rodziny żyjące w harmonii, składające się z ojca i matko oraz dzieci?

nie. ale też najwyższy czas zauważyc zmiany na świecie. to, że ludzie sa wolni i maja w d....Wasze katolickie wartości.


Czy rodzina pełna jest tylko dla katolików?

Zabawne stwierdzenie :o)

No tak, jak nie ma argumentów, sięga się do czyjejś wiary :o) Bez tego już nie potrafisz.

W porządku, miej w d... wartości takie jak wzajemna miłość i szacunek. Nikt Ci tego nie broni. Bądź nowoczesna.
;]


Tym ludziom należy sie prawo do życia tak, jak jest im wygodnie. Nic Wam do tego.


Ależ ja nie bronię wolnej miłości, rozwodów, doggerstwa i różnych takich. Róbcie jak chcecie :o)
Tylko nie marudźcie potem i nie wypłakujcie się na forach dla singli i w portalach dla samotnych.

Ja tylko wyraziłam pogląd że dla rozwoju dziecka najlepsza jest pełna i harmonijna rodzina.

Twierdzisz że kobieta samotna z dzieckiem jest szczęśliwsza od kobiety z dzieckiem i kochającym mężem ?
Poważnie?



Rodzina pełna i harmonijna (ojciec, matka i dzieci) jest ideałem do którego należy dążyć.


Przepraszam bardzo, kto tobie dał prawo do wyznaczania stadnardów i tego, do czego" trzeba dażyc", hę?


Ja tego nie wyznaczyłam. Dziwnym trafem kobiety i mężczyźni próbują jednak zakładać rodziny i chcą mieć kochających partnerów. Ich spytaj.

Skoro Ty nie dążysz do związku z wartościowym człowiekiem, to Twoja sprawa. Większość (jeśli nawet nie wszyscy) normalnych ludzi chce i próbuje założyć harmonijny związek.

Nie wszystkim się jednak udaje - i to jest problem.


Skąd u Ciebie katoliczki, tyle pychy, ze wydaje Ci sie, ze wiesz co dobre dla ludzi?


Mieszanie tu mojej wiary dowodzi Twojej bezsilności :o)

Szczęście i harmonia są dobre dla ludzi. Szczęśliwy związek jest dobry dla ludzi.

Jeśli twierdzisz inaczej to jesteś chyba jedyną osobą na tym forum o takich poglądach....
Lansujesz się?



Jeśli z jakichś przyczyn rodzina
nie jest pełna - trudno, sprawa się komplikuje, rodzice mieszkają osobno, pojawiają się wujkowie i ciocie. Ale nie jest to już ideał kochającej się i pełnej rodziny.
Zazwyczaj też rozwód rodziców jest traumą dla dzieci i podkopuje ich poczucie bezpieczeństwa, podobnie jak każda skaza dotykająca rodzinę (pijaństwo, rozbije, przemoc).


Tia, lepsza hipokryzja. Tatuś bije, ale mamusia nadstawia drugi policzek. Tatus zdradza, ale mamusia przymyka oko . Mniejsze zło.


Zauważ że to już nie podlega pod harmonijny związek. Tu brak szacunku i uczucia.
Idealny związek to związek pełen miłości i szacunku. Zaprzeczysz?



Rozwiązaniem nie jest tu ośmieszanie i deprecjonowanie tych
pełnych rodzin którym się udało.

Gdzie Ty widzisz deprecjacje, czy osmieszanie? Po prostu Twoja wizja "rodziny idelanej" jest tylko Twoja subiektywna wizją.


Nie emocjonuj się. Rozejrzyj się po portalach dla samotnych. Wszyscy ci ludzie PRAGNĄ znaleźć partnera którego będa mogli pokochać i zaufać. Potem część z nich pragnie mieć z tym partnerem dziecko.
I wszyscy by chcieli aby związek trwał w harmonii.

To jest moja subiektywna wizja?

Ja znam wiele takich rodzin :o) Taki świat istnieje. na przekór tym wszystkim epitetom którymi go obrzucacie :o)


Masz do niej prawo.

Nie masz prawa ani tytułu mówić innym, co dobre.


Ja nie mówię innym tylko wyrażam moje zdanie. Że szacunek i miłość w rodzinie jest dobry. Że zgoda i harmonia w rodzinie jest dobra.

No chyba nie uważasz że harmonia, miłość i szacunek to zło?

A może uważasz....
Współczuję w takim razie.


Moje zdanie jest takie, że jeśli homoseksualiści chcą wychowywać dzieci - niech adoptują nastolatka który może zadecydować czy chce dorastać w takim środowisku. Byłoby to fair.


Twoje dzieic miałay prawo wyboru, czy chca byc katolikami? Mma nadzieje, ze byłas fair i dałas im szanse wyboru. Wierzę, ze nie są ochrzczone.

Super.


Są ochrzczone i wychowane w wierze katolickiej. Wiarę można zmienić.
Wspomnień z okresu dorastania i momentu dowiedzenia się prawdy - już nie.

Takie jest moje zdanie. Dziecko potrzebuje mamy i taty. Taki jest ideał. I do tego większość ludzi dąży. Czyli podzielają moje zdanie. Nie wszystkim się jednak udaje osiągnąć ideał.

Walcz z tym ideałem. Przekonuj kobiety aby nie marzyły o dobrym partnerze i harmonijnej rodzinie. Przekonuj facetów że harmonia, szacunek i miłość w rodzinie to wymysł katoli :o)
Że nowoczesna rodzina wyznaje inne wartości....hmmm jakie?

Właśnie w tym wątku świetnie widać jak się traktuje ludzi którzy ośmielają się mieć zdanie mniej poprawne politycznie :o)
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Agata P.:
Włodzimierz Buliński:

Tak się składa, że "normy biblijne" a w szczególności Dziesięć Przykazań, zawierają ponadczasowe prawdy dotyczące życia ludzi. Jedna z nich ma wiele wspólnego z Twoim wykształceniem ;-)

a jak sie ma Twoja praca do " nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"?


Jak nie ma argumentów to się sięga do wiary :o)))))

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:
Agata P.:
Włodzimierz Buliński:

Tak się składa, że "normy biblijne" a w szczególności Dziesięć Przykazań, zawierają ponadczasowe prawdy dotyczące życia ludzi. Jedna z nich ma wiele wspólnego z Twoim wykształceniem ;-)

a jak sie ma Twoja praca do " nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"?


Jak nie ma argumentów to się sięga do wiary :o)))))


wiary?

chodzi o to kwęk chuji, które promujesz i o hipokryzję.

łamiecie przykazanie z kolega, ot co.

Pani Błąd

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Walcz z tym ideałem. Przekonuj kobiety aby nie marzyły o dobrym partnerze i harmonijnej rodzinie. Przekonuj facetów że harmonia, szacunek i miłość w rodzinie to wymysł katoli :o)
Że nowoczesna rodzina wyznaje inne wartości....hmmm jakie?

Właśnie w tym wątku świetnie widać jak się traktuje ludzi którzy ośmielają się mieć zdanie mniej poprawne politycznie :o)


nie podniecaj sie tak. walcze z twoją głupotą, niczym więcej.

temat dotyczy homoseksualizmu, nie twojej "harmonijnej i pełnej " rodziny.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Agata P.:


Jak nie ma argumentów to się sięga do wiary :o)))))


wiary?

chodzi o to kwęk chuji, które promujesz i o hipokryzję.

łamiecie przykazanie z kolega, ot co.

Pani Błąd


Sięgasz dna Pani Przybył :o)
hehe, już nawet nazwisko musisz ruszyć - jak w piaskownicy :o))))

Totalna bezsilność. Już lepiej idź sobie kawę wypić.

Albo pisz w temacie nie trollując.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Agata P.:
>
nie podniecaj sie tak

Nie przypisuj mi swoich emocji :o)

walcze z twoją głupotą, niczym więcej.


Mierzysz swoją miarą?
No cóż, nie dam się ściągnąć do Twojego poziomu.


temat dotyczy homoseksualizmu, nie twojej "harmonijnej i pełnej " rodziny.


Zazdrościsz?

Poza tym temat zszedł na wychowanie dzieci.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

temat dotyczy homoseksualizmu, nie twojej "harmonijnej i pełnej " rodziny.


Zazdrościsz?

Tak, zazdroszczę. Tego, co wklepiesz na necie, na glucie.

Strasznie. Oczywiście, wierzę we wszystko, co tu wklepujesz i zazdroszczę.

Najbardziej zazdroszczę Ci tego, że zamiast cieszyć się szczęściem rodzinnym, spędzasz na glucie całe dnie.

Zazdroszczę i nie mogę wyjść z podziwu, kiedy wychowujesz dzieci lub konwersujesz z mężem, skoro Twój żywot ogranicza się do netu...Agata P. edytował(a) ten post dnia 10.01.12 o godzinie 19:00

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:
Agata P.:


Jak nie ma argumentów to się sięga do wiary :o)))))


wiary?

chodzi o to kwęk chuji, które promujesz i o hipokryzję.

łamiecie przykazanie z kolega, ot co.

Pani Błąd


Sięgasz dna Pani Przybył :o)
hehe, już nawet nazwisko musisz ruszyć - jak w piaskownicy :o))))

Totalna bezsilność. Już lepiej idź sobie kawę wypić.

Albo pisz w temacie nie trollując.


a ty nie odwracaj kota ogonem.

zadawałam ci wielokrotnie to pytanie, a jeszcze nie odpowiedziałaś.

jak taka katoliczka jak ty może łamac przykazanie?

jaki dajesz przykład?

gdzie mamona nie ma już wiary?

na jednej scianie krzyz, na drugiej kaczki w locie.....Agata P. edytował(a) ten post dnia 10.01.12 o godzinie 19:10
Włodzimierz Buliński

Włodzimierz Buliński Konsultant Feng Shui
- Senior
Practitioner FSRC
Canada

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Agata P.:
Włodzimierz Buliński:

Tak się składa, że "normy biblijne" a w szczególności Dziesięć Przykazań, zawierają ponadczasowe prawdy dotyczące życia ludzi. Jedna z nich ma wiele wspólnego z Twoim wykształceniem ;-)

a jak sie ma Twoja praca do " nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"?

aż żal patrzyć, jak tak dobrze wykształcona osoba robi z siebie polewkę, przystępując do dyskusji kompletnie nieprzygotowana :-(
Gdzie czytałaś o Feng Shui ? pewnie w Claudii albo Pani Domu ?
Tak się właśnie składa, że w zeszłym tygodniu chodził u mnie ksiądz po kolędzie i pytał czym zajmuję się zawodowo. Nie zostałem wyklęty z parafii ;-) On na szczęście nie opiera się w poglądach na tych ambitnych pismach i nie ogląda ks. Natanka jak Ty ;-)



Wyślij zaproszenie do