konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Michał K:
bardzo dziwnie sformułowane pytanie...
w skrócie: nie jest to normalność i nie jest to choroba
a co?

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Marcin Orliński:
Ale... Ziemia nie jest kulą, tylko elipsoidą. ;P

Czekałem kto mi zwróci uwagę:P Chciałem na początku napisać, że jest okrągła, ale w końcu napisałem, że jest kulą. Oczywiście masz rację. Powiedzmy, że to był mój skrót myślowy, chodziło o istotę sprawy.Daniel D. edytował(a) ten post dnia 12.05.09 o godzinie 22:37

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Romuald K.:
I to tez nie zawsze idziemy z pozytkiem dla nas i dla otoczenia. O czym warto pamiętać.

Zgadzam się w pełni.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Michał K:
bardzo dziwnie sformułowane pytanie...
w skrócie: nie jest to normalność i nie jest to choroba

Zależy do jakiego pojęcia "normy" się odnosimy. W sensie statystycznym orientacja homoseksualna normalna nie jest, analogicznie nienormalna jest też wysoka inteligencja.

W psychologii/seksuologii homoseksualność uznaje się za odmienność seksualną nie wykraczającą poza granice normy. Gdzie za normę uznaje się możliwość zbudowania satysfakcjonującego dla obu stron związku.Daniel D. edytował(a) ten post dnia 12.05.09 o godzinie 22:47
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel D.:
Marcin Orliński:
Ale... Ziemia nie jest kulą, tylko elipsoidą. ;P

Czekałem kto mi zwróci uwagę:P Chciałem na początku napisać, że jest okrągła, ale w końcu napisałem, że jest kulą. Oczywiście masz rację. Powiedzmy, że to był mój skrót myślowy, chodziło o istotę sprawy.Daniel D. edytował(a) ten post dnia 12.05.09 o godzinie 22:37

Domyśliłem się, domyśliłem... :)

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?


Obrazek

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Dobre;P

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Stowarzyszenie Piotra Skargi nigdy nie śpi, niosąc chrześcijańską nowinę: miłość bliźniego niechaj będzie wśród nas wszystkich :|


Obrazek
Daniel D. edytował(a) ten post dnia 14.05.09 o godzinie 13:52

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Jeśli moskiewska milicja będzie pałować gejów, na konkursie Eurowizji w tym mieście nie wystąpi holenderski zespół De Toppers. To oficjalne ostrzeżenie tria.
http://www.tvn24.pl/24467,1600029,0,1,holenderscy-geje...

Łotwa nie zgadza się na przejście ulicami Rygi manifestacji homoseksualistów. Komisja wydająca zezwolenia na wiece, pikiety i pochody, zabroniła w czwartek przeprowadzenia gejowskiej parady, która miała odbyć się w sobotę 16 maja.
http://www.tvn24.pl/12691,1600273,0,1,lotwa-nie-chce-p...

http://www.youtube.com/watch?v=IdUsCD9W-KA

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Największy wróg homoseksualistów w USA. Mengele z Nebraski. Kim naprawdę jest człowiek, który właśnie zakończył antygejowską krucjatę w naszym kraju.
http://wyborcza.pl/1,88975,6612469,Cameron_wsrod_gejow...

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel D.:
Romuald K.:
może uczymy ale mozemy podwazac :)

Możemy, ale jakie są naukowe przesłanki do tego by podważać, że zmienia jest kulą?

Można podważyć metodologię naukową; wbrew temu co napisałeś, naukowe jest stawianie tez a priori, a są nimi składowe paradygmatu naukowego. Wracając do tematu, podważając założenia metodologiczne nauki podważasz całą naukową wiedzę, w tym o sferyczności Ziemi.
W nauce nie chodzi o podważanie dla samego podważania. Gdybyśmy
ciągle podważali wszystko co nauka głosi to nie poszlibyśmy na
przód.

Skoro można wszystko podważyć, to całe iście na przód sprowadza się do stania w miejscu w zakresie wiedzy i rozwijania kolejnych przekonań, które nie są dowiedzione.
Mamy w nauce takie twierdzenia, które są mocno udokumentowane/potwierdzone wieloma badami empirycznymi

A czy sama empiria jest dowiedziona? ;)
Pozdr.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Jakub Polewski:
Można podważyć metodologię naukową;

Zatem można podważyć naukę jako taką i naukowe poznanie...

Dla mnie naukowe nie jest wymyślanie sobie dowolnych tez i udowadnianie ich na siłę za pomocą metod "naukowych", co robi np. Cameron - z góry zakłada wyniki i dąży do tego by jego badania je udowodniły, więc trudno tutaj o rzetelność naukową. Celem naukowca jest odkrywanie tego, jaka jest rzeczywistość, a nie potwierdzanie tego, jaką chciałby, żeby była.

Skoro można wszystko podważyć, to całe iście na przód sprowadza się do stania w miejscu w zakresie wiedzy i rozwijania kolejnych przekonań, które nie są dowiedzione.

Nigdzie nie pisałem o staniu w miejscu, wiedza ciągle się poszerza, przecież nowe fakty doprowadzają do reinterpretacji poprzedniej wiedzy. Ale wydaje mi się, że jest określony zasób wiedzy pewnej, której redefiniowanie raczej już nie dotyczy i o to mi tylko chodziło. I mam tu na myśli bardziej nauki przyrodnicze niż humanistyczne z racji różnicy przedmiotu, chociaż są i takie dane, które pokazują, że w naukach przyrodniczych obiektywność bywa również pozorna.
A czy sama empiria jest dowiedziona? ;)
Podejście empiryczne jakoś się sprawdza:) Osobiście wolę eksperymenty niż wiarę w dogmaty.


Obrazek

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Dla niektórych chorym nie jest wierzenie w to, że jest jakiś niewidzialny facet...z długą siwą brodą (skąd oni wiedzą jak on wygląda skoro jest niewidzialny?), który wie wszystko i może wszystko. Sam stworzył siebie samego aby potem się sam znowu urodzić po raz drugi, sam się zabić i sam się ożywić i sam się wystrzelić do "nieba".
Mało tego dla niektórych chorym nie jest wiara w faceta z siwą brodą, który jest dzieciobójcą, entuzjastą kazirodztwa, pedofilii, okrutnych tortur i kar, ale....jednocześnie, w tym samym czasie...kochający nas wszystkich.
Ale mający jeden problem, nie lubi homoseksualistów.

Ta koncepcja nie jest chora, dla wielu. A przecie to czysty przykład schizofrenii i paranoi. Czysty przypadek dla psychiatrów.
Jednak do dzisiaj nie jest uznany za chorobę, za urojenie.
Mało tego, w Polsce za wyśmianie tego imbecylnego konceptu, w który wierzą całe masy durniów, można iść do więzienia.

I kto tutaj jest chory?

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel D.:
Jakub Polewski:
Można podważyć metodologię naukową;

Zatem można podważyć naukę jako taką i naukowe poznanie...

Dokładnie do tego zmierzałem :D
Dla mnie naukowe nie jest wymyślanie sobie dowolnych tez i udowadnianie ich na siłę za pomocą metod "naukowych", co robi
np. Cameron - z góry zakłada wyniki i dąży do tego by jego badania je udowodniły, więc trudno tutaj o rzetelność naukową. Celem naukowca jest odkrywanie tego, jaka jest rzeczywistość, a nie potwierdzanie tego, jaką chciałby, żeby była.

O podważaniu metody naukowej napisałem zupełnie abstrahując od Camerona ;)
Skoro można wszystko podważyć, to całe iście na przód sprowadza się do stania w miejscu w zakresie wiedzy i rozwijania kolejnych przekonań, które nie są dowiedzione.

Nigdzie nie pisałem o staniu w miejscu,

Napisałeś o "niepójściu nas na przód", a to chyba jednoznaczne, prawda? :D
wiedza ciągle się poszerza, przecież nowe fakty doprowadzają do > reinterpretacji poprzedniej wiedzy.

I gdzie tutaj poznanie, o jakim napisałeś? Wiedza (zbiór informacji) to jeszcze nie poznanie (doznanie stanu faktycznego).
Ale wydaje mi się, że jest określony zasób wiedzy pewnej

Jeśli wiedza to zbiór informacji, to wiedza nie może z definicji być pewna, będąc jedynie prawdopodobieństwem zaistnienia zjawisk(a).
której redefiniowanie raczej już nie dotyczy i o to mi tylko chodziło.

Skoro zgadzamy się, że można podwarzyć metodologię (a więc i wiedzę) naukową, wówczas twierdzenie, że istnieje wiedza pewna, której nie trzeba redefiniować jest nieprawdziwe.
I mam tu na myśli bardziej nauki przyrodnicze niż humanistyczne

O ile uznać klasyfikację, w której humanizm to jeszcze nauka (patrz klasyczne znaczenie słowa "nauka" odnoszące się jedynie do przyrodniczych dziedzin wiedzy).
z racji różnicy przedmiotu,

A raczej metody interpretacji danych.
chociaż są i takie dane, które pokazują, że w naukach przyrodniczych obiektywność bywa również pozorna.

Obiektywność z definicji nie dotyczy podmiotu subiektywnego (jakim jest obserwator). Czymś innym jest obiektywizm, jako podejście do informacji (informacje opisujące warunki zastane a informacje stanowiące waloryzację stanu obserwowanego).
A czy sama empiria jest dowiedziona? ;)
Podejście empiryczne jakoś się sprawdza:)

Co nie dowodzi prawdziwości przedmiotu sprawdzonego (np. sny, omamy i bezpodstawne rozdzielenie tzw. jawy od powyższych).
Osobiście wolę eksperymenty niż wiarę w dogmaty.

Dogmatem jest TAKŻE twierdzenie, że eksperyment dowodzi czegokolwiek (jest kryterium rozstrzygającym).

Pozdr.Jakub Polewski edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 18:50

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Janusz S.:
Dla niektórych chorym nie jest wierzenie w to, że jest jakiś niewidzialny facet...z długą siwą brodą (skąd oni wiedzą jak on wygląda skoro jest niewidzialny?),

Z tego co ja wiem na temat doktryny r-katolickiej, to Kościół niczego podobnego nie twierdzi.
który wie wszystko i może wszystko. Sam stworzył siebie samego

Tego r-katolicyzm również nie twierdzi - mało tego, nie znam religii monoteistycznej, która zakłada podobnie.
aby potem się sam znowu urodzić po raz drugi, sam się zabić i
sam się ożywić i sam się wystrzelić do "nieba".

Uproszczone na tyle, aby uznać za manipulację przy interpretacji, ale zgadzam się z porównaniem.
Mało tego dla niektórych chorym nie jest wiara w faceta z siwą
brodą, który jest dzieciobójcą, entuzjastą kazirodztwa, pedofilii, okrutnych tortur i kar, ale....jednocześnie, w tym
samym czasie...kochający nas wszystkich.

Miłość nie jedno ma imię ;)
Ale mający jeden problem, nie lubi homoseksualistów.

Wieprzowiny też nie lubi ;P
Ta koncepcja nie jest chora, dla wielu. A przecie to czysty przykład schizofrenii i paranoi.

Między schizofrenią a paranoją jest zasadnicza różnica i to nie jedna, dlatego zalecam się zdecydować ;)
Czysty przypadek dla psychiatrów.
Jednak do dzisiaj nie jest uznany za chorobę, za urojenie.

No cóż, czynnik ilościowy tutaj najwyraźniej decyduje ;)

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Ich dziewczyny nie interesują

Kwestia orientacji seksualnej wciąż wydaje się być w Polsce "niewygodnym" tematem

Jeśli się o tym nie mówi, to i tak jest to lepsze rozwiązanie dla homoseksualistów, gdyż o wiele łatwiej pogodzić się z milczeniem niż z jawną dyskryminacją.

http://wiadomosci.onet.pl/1558389,2678,1,ich_dziewczyn...

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga oddalił złożony w trybie wyborczym pozew kandydata CentroLewicy w wyborach do PE Krystiana Legierskiego przeciwko kandydatce Prawicy Rzeczypospolitej Marii Mięsikowskiej-Szreder w związku z jej wypowiedzią na temat homoseksualizmu.

Legierski, który nie ukrywa, że jest gejem, złożył pozew w związku z cytowaną przez portal kartuzy.info wypowiedzią Mięsikowskiej-Szreder, że homoseksualizm jest chorobą przekazywaną genetycznie i należy ją leczyć. Zadaniem rodziców jest tak prowadzić swoje dziecko od najmłodszych lat, aby ta choroba się w nim nie rozwinęła".

- Zasugerowałam, że może mieć to (homoseksualizm) związek z tym, że matka rodzi dziecko innej płci niż oczekiwała i to może prowadzić do braku samoakceptacji u dziecka. Jest mu potem trudno utożsamić się z własną płcią - powiedziała.

Sąd zwrócił też uwagę, że "w dalszym ciągu w środowisku medycznym toczy się spór, czy homoseksualizm można leczyć, a w związku z tym, czy jest on chorobą".

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,6684437...

Pani by mogła nie sugerować, tylko poczytać najpierw literaturę. Gdyby to uczynniła może by wiedziała, że płeć a orientacja seksualna to są dwie różne rzeczy, między którymi nie ma takiej zależności, jaką ona zaprezentowała w swoim naiwnych poglądach.

Nie wiem o jaki spór chodzi. Nie wiem skąd sąd ma takie przekonanie. Świat medyczny sporu o homoseksualizm nie toczy, homoseksualność nie jest zaburzeniem i się go nie leczy.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Lubię Legierskiego, ale to co zrobił jest nierozsądne.
Takich kretynek w Polsce są dziesiątki tysięcy.
Nie warto sobie szarpać nerwów ani tracić czasu na takie idiotki.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Także sądzę, że nie ma sensu się procesować o takie ogólnikowe wypowiedzi. Baba i tak nie rozróznia podstawowych pojęć medycznych, np. mówi coś o "genetycznym uwarunkowaniu" żeby zaraz dalej mówić o wpływie tendencyjności matki (chyba telepatycznie - rozumiem, że r-katolicyzm często miesza się z New Age ;) na tożsamość płciową dziecka ;D

Wystarczy, że religia to kompulsja psychonerwicowa, szkoda, że tego się nie leczy pod przymusem ;)

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

A może: baba przez sąd skazana, gejom lżej? ;P



Wyślij zaproszenie do