Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?
Łukasz Filipek:
czy mam prawo odnosić się do argumentów lewicowego intelektualisty?
Tak, opinia kogoś, kto nawet nie wie na czym polega proces dziedziczenia - nie umie analizować danych statystycznych - będzie na pewno bardzo ciekawa.
a co do liczby:
http://wpolityce.pl/wydarzenia/1973-ilu-jest-homoseksu...
1,5% w największych badaniach w historii Wielkiej Brytanii!
"Przepytano aż 450 tys. osób."
Śmiech na sali :)))) "przepytano" ....
Tyle się mówi o tym, że geje się nie ujawniają - a ten mi tu badania jakiegoś dziennikarza
http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualizm
"Dyskusyjne jest zatem wyznaczenie granicy, która definiowałaby osobę homoseksualną lub heteroseksualną. Badania, które za homoseksualistę uznają kogoś, kto odbywał stosunki seksualne tylko z osobami tej samej płci, zwykle wyznaczają odsetek populacji homoseksualne w granicach 1%[11][12][13]. Badania Instytutu Gallupa z 2002 roku wskazują z kolei, że, zdaniem Amerykanów, nawet 21% mężczyzn to homoseksualiści, a 22% kobiet to lesbijki[14]. Warto jednak zauważyć, że jedna szósta pytanych nie była w stanie oszacować tej liczby. Na podstawie badań ankietowych określono, że prawdopodobnie 40% populacji miało co najmniej jedno doświadczenie homoseksualne prowadzące do orgazmu[15]. W związku z tym uczeni, przeprowadzając badania, definiują homoseksualistę jako osobę, która sama się za taką uważa. Problem w takiej definicji pojawia się, gdy bierzemy pod uwagę kultury niezachodnie, które nie konstruują sztywnego podziału na homo-, bi- i heteroseksualistów[16]. W niektórych kulturach uznaje się, że każdy człowiek posiada potencjalne predyspozycje do uprawiania seksu zarówno homoseksualnego jak i heteroseksualnego[17]. W związku z tym, nawet osoba, która często uprawia seks z osobami tej samej płci, może nie uważać siebie za "homoseksualistę" w znaczeniu kultury Zachodu. Inny problem polega na konstruowaniu przez różne społeczeństwa odmiennych konfiguracji płci kulturowej. Przykładem może być indyjska hidźra, która jest uważana za trzecią płeć i – choć posiada męskie ciało – to seks mężczyzny z nią nie jest uważany za seks homoseksualny[18]. Istnieją także problemy z definicją orientacji seksualnej w przypadku osób transseksualnych. Uwzględniając te problemy, uczeni szacują, że stałe zachowania homoseksualne wykazuje 2–7% ludzi[19][20][21][22][23][24][25][26][11][12][27], a orientację homoseksualną deklaruje 1,4% kobiet i 2,8% mężczyzn"
Możemy w nieskończoność wklejać sobie linki - ale jak na razie
nie podałeś ŻADNYCH racjonalnych powodów do tego, żeby wysuwać chore teorie, że pedofile to głównie geje.