Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Mimo wszystko odwala dobrą robotę zmieniając świadomość homofobów. Ważne, że jest skuteczny - bo jest !

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

I jedno ciekawe zdanie:
"Biedroń uważa jednak, że to między innymi dzięki jego działaniom wiele się w Polsce zmieniło. – Proszę sobie wyobrazić, że dziesięć lat temu jakiś poseł wylatuje z partii za wypowiedziany publicznie homofobiczny żart. To było wręcz niemożliwe – mówi."

Czyli żartowanie z gejów jest zakazane.

Ciekawe kiedy zakażą żartów z ludzi niskich, z łysych, z blondynek...

Robi sie coraz smutniej, a niektórzy dostają już amoku na punkcie własnego ego...

...ciekawe - czyli według Ciebie jakiś (P)oseł może publicznie w wywiadzie opowiedzieć 'żart' obraźliwy w stosunku do np. łysych czy blondynek i to jest normalne? Nie powinno skutkować podobną reakcją, jak w przypadku omawianym? Abym nie musiał żyć w takiej 'normalności' za jaką zdajesz się wnioskować... Jest miejsce na grubaśne żarty i kawały. No i są osoby na stanowiskach i miejscach gdzie nie wypada. Co w tym jest takiego trudnego do zrozumienia? Że niby Kaczycyzm jest normalne? Nie jest. Nie w cywilizowanym świecie wśród cywilizowanych ludzi z szczyptą kultury i intelektu. Serio, serio.
pees - tu nie chodzi o zakaz. To już nie jest świat Kaczyńskich. Chodzi o standardy życia politycznego i tego, na co osoba publiczna może w ramach danej partii/organizacji pozwolić. Postępowanie właściwe jak najbardziej niezależnie kogo by nie obraził. Szkoda, że największa partia opozycyjna (aby na wieki w tej roli jako opcja max) nie działa tak samo, a nawet popiera zachowanie poniżej krytyki. Jeszcze większa szkoda, że sa takie ludzi (w tym wątku również) którzy bardziej zdają się preferować taki 'styl' (brak) dziaółania jaki prezentuje sekta PiS.Tommi P. edytował(a) ten post dnia 24.08.11 o godzinie 11:30

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Martin Phillip Harborough-Sherard:

Poza tym jest to człowiek głęboko niekulturalny. Na przykład opowiada publicznie z kim by to... robił:
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/9744...
Podobnie: ,,Kaczyński nie kończy. Podobno jest już seksualnym impotentem.'' nawet jeśli jest to raczej powinno to pozostawać poza zakresem zainteresowań tego Pana, zwłaszcza, że przewodniczący PiS-u nie jest dla niego atrakcyjny... :)

Powinni go - znaczy się Biedronia - ukarać za takie chamskie żarty obrażające ludzi :o)
On żąda kary za żarty z gejów - i vice versa - te jego wypowiedzi powinny skutkować ukaraniem go.
Albo karzemy wszystkich jednakowo za żarty albo dyskryminujemy niektórych i karzemy tylko za żarty z gejów?

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Tommi P.:

Małgorzata G.:

I jedno ciekawe zdanie:
"Biedroń uważa jednak, że to między innymi dzięki jego działaniom wiele się w Polsce zmieniło. – Proszę sobie wyobrazić, że dziesięć lat temu jakiś poseł wylatuje z partii za wypowiedziany publicznie homofobiczny żart. To było wręcz niemożliwe – mówi."

Czyli żartowanie z gejów jest zakazane.

Ciekawe kiedy zakażą żartów z ludzi niskich, z łysych, z blondynek...

Robi sie coraz smutniej, a niektórzy dostają już amoku na punkcie własnego ego...

...ciekawe - czyli według Ciebie jakiś (P)oseł może publicznie w wywiadzie opowiedzieć 'żart' obraźliwy w stosunku do np. łysych czy blondynek i to jest normalne? Nie powinno skutkować podobną reakcją, jak w przypadku omawianym? Abym nie musiał żyć w takiej 'normalności' za jaką zdajesz się wnioskować... Jest miejsce na grubaśne żarty i kawały. No i są osoby na stanowiskach i miejscach gdzie nie wypada. Co w tym jest takiego trudnego do zrozumienia? Że niby Kaczycyzm jest normalne? Nie jest. Nie w cywilizowanym świecie wśród cywilizowanych ludzi z szczyptą kultury i intelektu. Serio, serio.
pees - tu nie chodzi o zakaz. To już nie jest świat Kaczyńskich. Chodzi o standardy życia politycznego i tego, na co osoba publiczna może w ramach danej partii/organizacji pozwolić. Postępowanie właściwe jak najbardziej niezależnie kogo by nie obraził. Szkoda, że największa partia opozycyjna (aby na wieki w tej roli jako opcja max) nie działa tak samo, a nawet popiera zachowanie poniżej krytyki. Jeszcze większa szkoda, że sa takie ludzi (w tym wątku również) którzy bardziej zdają się preferować taki 'styl' (brak) dziaółania jaki prezentuje sekta PiS.

To wszystko o Tym "Panu";
http://www.youtube.com/watch?v=sLAoBI4GaQgKrystian Pluciak edytował(a) ten post dnia 24.08.11 o godzinie 16:26

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Krystian Pluciak:

Tommi P.:

Małgorzata G.:

I jedno ciekawe zdanie:
"Biedroń uważa jednak, że to między innymi dzięki jego działaniom wiele się w Polsce zmieniło. – Proszę sobie wyobrazić, że dziesięć lat temu jakiś poseł wylatuje z partii za wypowiedziany publicznie homofobiczny żart. To było wręcz niemożliwe – mówi."

Czyli żartowanie z gejów jest zakazane.

Ciekawe kiedy zakażą żartów z ludzi niskich, z łysych, z blondynek...

Robi sie coraz smutniej, a niektórzy dostają już amoku na punkcie własnego ego...

...ciekawe - czyli według Ciebie jakiś (P)oseł może publicznie w wywiadzie opowiedzieć 'żart' obraźliwy w stosunku do np. łysych czy blondynek i to jest normalne? Nie powinno skutkować podobną reakcją, jak w przypadku omawianym? Abym nie musiał żyć w takiej 'normalności' za jaką zdajesz się wnioskować... Jest miejsce na grubaśne żarty i kawały. No i są osoby na stanowiskach i miejscach gdzie nie wypada. Co w tym jest takiego trudnego do zrozumienia? Że niby Kaczycyzm jest normalne? Nie jest. Nie w cywilizowanym świecie wśród cywilizowanych ludzi z szczyptą kultury i intelektu. Serio, serio.
pees - tu nie chodzi o zakaz. To już nie jest świat Kaczyńskich. Chodzi o standardy życia politycznego i tego, na co osoba publiczna może w ramach danej partii/organizacji pozwolić. Postępowanie właściwe jak najbardziej niezależnie kogo by nie obraził. Szkoda, że największa partia opozycyjna (aby na wieki w tej roli jako opcja max) nie działa tak samo, a nawet popiera zachowanie poniżej krytyki. Jeszcze większa szkoda, że sa takie ludzi (w tym wątku również) którzy bardziej zdają się preferować taki 'styl' (brak) dziaółania jaki prezentuje sekta PiS.

To wszystko o Tym "Panu";
http://www.youtube.com/watch?v=sLAoBI4GaQg

I jaki jest związek do tego co napisałem? W jakikolwiek sposób nie odnosiłem się do tego człowieka, tylko do podstawowych standardów w cywilizowanym świecie. Łamane są zasady przez osoby o wszystkich orientacjach i światopoglądach. Ja piszę o zasadach. Ty dajesz link do zupełnie nie na temat. Po co?

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

dla mnie, Biedroń za bardzo odszedł od tego, o co walczył.. obecnie jest typem "celebryty", który za wszelką cenę, chce być na świeczniku. Boję się, że jego ostatnie wypowiedzi i zachowanie, paradoksalnie popsują wizerunek mniejszości w naszym kraju, niż wzmocnią na plus.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Tommi P.:Po co?

Odnoszę nieodparte wrażenie, że ludzie mają prawo do oceniania ideologii, czy zachowań przez pryzmat działań osób będących ich czołowymi przedstawicielami...

Przy tym wszystkim dostrzegam tutaj pewną hipokryzję Biedroń (gej) o polityku (w tym przypadku J. Kaczyńskim) może mówić cokolwiek zechce, a politycy o gejach mogą mówić tylko dobrze. Zauważmy to, że albo takie wypowiedzi powinny móc działać w dwie strony i albo nikt nie powinien być oburzonym, albo każdy wobec kogo taka wypowiedź miała miejsce powinien mieć prawo dochodzenia do sprawiedliwości...

Może nieco więcej:
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/9744...
"Jeżeli kiedyś nekrofilia zostanie zalegalizowana, to z cała pewnością ruch nekrofilski weźmie na sztandary Pawlaka. Idealny truposz"- Biedroń o Pawlaku
"Wszystkie polskie i niemieckie drag queenki są zazdrosne, bo Nelli Rokita odbiera im pracę. Nikt nie chce już zapraszać Jacqueliny, Swietłany i innych facetów przebierających się za kobiety. Mają idealne rozwiązanie - Nelly Rokita"- o Nelly Rokicie

Skoro on ma prawo mówić takie rzeczy o ludziach, których jedyna wadą jest zapewne to, że sa heteroseksualni nie dziwmy się co bardziej żywiołowym politykom, czy w ogóle ludziom, że wymsknie się im obraźliwe słowo na p w stosunku do homoseksualisty.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Marcin Orliński:
Bardzo często dyskurs na temat homoseksualizmu sprowadza się przede wszystkim do odpowiedzi na pytanie, czy homoseksualizm jest chorobą czy nie.

CHOROBA:

1. Dwa lata temu znany psychiatra Gerard van den Aardweg napisał książkę "Homoseksualizm i nadzieja", w której wyraża przekonanie, że homoseksualizm nie jest uwarunkowany genetycznie, a jest uwarunkowany psychicznie i jako taki stanowi chorobę, którą należy leczyć.

2. Biologicznie rzecz biorąc - "zadaniem" człowieka na Ziemi jest zachowanie gatunku i przekazanie genów następnemu pokoleniu, a homoseksualizm tego nie umożliwia.

3. Przeciwny homoseksualizmowi jest oczywiście Kościół Katolicki, dla którego ta orientacja seksualna nie jest zgodna z prawem boskim i zagraża najważniejszej wartości społecznej, jaką jest rodzina. Homoseksualizm to "choroba duszy".

NORMALNOŚĆ:

1. Anna Lipowska-Teutsch: "Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne uznało w roku 1973, iż homoseksualizm nie jest chorobą ani zaburzeniem, (...) [a] Światowa Organizacja Zdrowia ostatecznie potwierdziła, iż homoseksualizm nie jest chorobą ani zaburzeniem w roku 1991".

2. "Homoseksualizm podobnie jak heteroseksualizm nie jest chorobą ani też wyborem. Jest orientacją seksualną około 4 do 10% ludzi. Jednakże heteroseksualizm (zawierająca jakże wiele wzorów zachowań i jakości relacji między dwojgiem ludzi) traktowany jest jako 'normalny', oczywisty zaś homoseksualizm - jako odmienność, inność, 'dewiacja', 'zboczenie'. To ta społeczna percepcja homoseksualizmu zdaje się być impulsem wyzwalającym lawinę pytań" (źródło: homoseksualizm.pl)

3. Homoseksualizm istnieje w przyrodzie i nie jest jedynie domeną homo sapiens. Występowanie zachowań homoseksualnych wśród zwierząt bywa tłumaczone ewolucyjnie - ponieważ w historii gatunków na konkretnym terytorium nie zawsze istniała równowaga ilościowa pomiędzy osobnikami żeńskimi i męskimi, homoseksualizm stał się fizjologiczną "furtką" dla zaspokojenia popędu przez osobniki, które nie znalazły partnera przeciwnej płci.

To na pewno nie jest choroba

Bo czy miłość jest zła nawet jeśli łączy kobietę i kobietę i na odwrót???

Mysląc o homoseksualistach widzimy dwóch facetów uprawiających sex...ale czy tak naprawde ten związek rożni się czymś od tego heteroseksualnego?? Może być duzo lepszy pod wieloma względami

A co do Polski to powinna byc bardziej tolerancyjna, przynajmniej moim zdaniem

Możecie sie ze mna nie zgodzić ale takie jest moje zdanie

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Maciej Filipiak:
Mimo wszystko odwala dobrą robotę zmieniając świadomość homofobów. Ważne, że jest skuteczny - bo jest !

Skuteczny w czym? W antagonizowaniu?
Te wypowiedzi o Pawlaku i reszcie to zwykłe chamstwo. I nic więcej. O ile popieram samą ideę działania Kampanii Przeciw Homofobii, to metody już do mnie nie przemawiają.
Może miał rację jeden z publicystów "Przeglądu" twierdząc że, Kampania nie jest zainteresowana zniknięciem homofobii, bo będzie oznaczało to koniec jej istnienia?
Może ja jakiś niedostosowany społecznie jestem, ale uważam, że nie należy zniżać się do poziomu oponenta. A Biedroń takimi wypowiedziami zniżył się właśnie do takiego poziomu...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

I jaki jest związek do tego co napisałem? W jakikolwiek sposób nie odnosiłem się do tego człowieka, tylko do podstawowych standardów w cywilizowanym świecie. Łamane są zasady przez osoby o wszystkich orientacjach i światopoglądach. Ja piszę o zasadach. Ty dajesz link do zupełnie nie na temat. Po co?

W wypowiedzi jest to nazwisko więc coś ma...
Zasady zawsze będą łamana bo się wykluczają/pytanie tylko kto będzie silniejszy i jego "prawda". Tyle w wątku;)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Martin Phillip Harborough-Sherard:

Tommi P.:Po co?

Odnoszę nieodparte wrażenie, że ludzie mają prawo do oceniania ideologii, czy zachowań przez pryzmat działań osób będących ich czołowymi przedstawicielami...

Przy tym wszystkim dostrzegam tutaj pewną hipokryzję Biedroń (gej) o polityku (w tym przypadku J. Kaczyńskim) może mówić cokolwiek zechce, a politycy o gejach mogą mówić tylko dobrze. Zauważmy to, że albo takie wypowiedzi powinny móc działać w dwie strony i albo nikt nie powinien być oburzonym, albo każdy wobec kogo taka wypowiedź miała miejsce powinien mieć prawo dochodzenia do sprawiedliwości...

Tak, a Kaczyński ma prawo źle mówić o nie katolikach ale jak ktoś zaatakuje katolików to...;)
Brak konsekwencji w działaniach = wiarygodności;)

Może nieco więcej:
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/9744...
"Jeżeli kiedyś nekrofilia zostanie zalegalizowana, to z cała pewnością ruch nekrofilski weźmie na sztandary Pawlaka. Idealny truposz"- Biedroń o Pawlaku
"Wszystkie polskie i niemieckie drag queenki są zazdrosne, bo Nelli Rokita odbiera im pracę. Nikt nie chce już zapraszać Jacqueliny, Swietłany i innych facetów przebierających się za kobiety. Mają idealne rozwiązanie - Nelly Rokita"- o Nelly Rokicie

Skoro on ma prawo mówić takie rzeczy o ludziach, których jedyna wadą jest zapewne to, że sa heteroseksualni nie dziwmy się co bardziej żywiołowym politykom, czy w ogóle ludziom, że wymsknie się im obraźliwe słowo na p w stosunku do homoseksualisty.

Słowa nie zawsze są obraźliwe bardziej ton to nakazuje' (sztuka perswazji)
Trudno oceniać nam co myśli ktoś... czy to ich jedyna "wada" też śmiem wątpić... ale to nie temat;)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Inna sprawa:
Katolicy paskudnie wypowiadają się o nie - katolikach. Przykład idzie z góry, od samego B16.
Część ateistów, zamiast dyskutować merytorycznie, rzuca obelgi pod adresem kościoła i katolików.
W duchu wzajemnego zrozumienia i tolerancji polscy katolicy mówią o "obrzydliwych pejsatych", albo "kozojebcach".
Prawicowcy rzucają "lewacką hołotą", lewacy - "prawicowymi debilami".
PiS-iaki i reszta polityków rzucają obelgi pod adresem gejów i lesbijek, geje obrażają polityków.
Kiedy ktoś to przerwie?

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Agnieszka M.:

Marcin Orliński:
Bardzo często dyskurs na temat homoseksualizmu sprowadza się przede wszystkim do odpowiedzi na pytanie, czy homoseksualizm jest chorobą czy nie.

CHOROBA:

1. Dwa lata temu znany psychiatra Gerard van den Aardweg napisał książkę "Homoseksualizm i nadzieja", w której wyraża przekonanie, że homoseksualizm nie jest uwarunkowany genetycznie, a jest uwarunkowany psychicznie i jako taki stanowi chorobę, którą należy leczyć.

2. Biologicznie rzecz biorąc - "zadaniem" człowieka na Ziemi jest zachowanie gatunku i przekazanie genów następnemu pokoleniu, a homoseksualizm tego nie umożliwia.

3. Przeciwny homoseksualizmowi jest oczywiście Kościół Katolicki, dla którego ta orientacja seksualna nie jest zgodna z prawem boskim i zagraża najważniejszej wartości społecznej, jaką jest rodzina. Homoseksualizm to "choroba duszy".

NORMALNOŚĆ:

1. Anna Lipowska-Teutsch: "Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne uznało w roku 1973, iż homoseksualizm nie jest chorobą ani zaburzeniem, (...) [a] Światowa Organizacja Zdrowia ostatecznie potwierdziła, iż homoseksualizm nie jest chorobą ani zaburzeniem w roku 1991".

2. "Homoseksualizm podobnie jak heteroseksualizm nie jest chorobą ani też wyborem. Jest orientacją seksualną około 4 do 10% ludzi. Jednakże heteroseksualizm (zawierająca jakże wiele wzorów zachowań i jakości relacji między dwojgiem ludzi) traktowany jest jako 'normalny', oczywisty zaś homoseksualizm - jako odmienność, inność, 'dewiacja', 'zboczenie'. To ta społeczna percepcja homoseksualizmu zdaje się być impulsem wyzwalającym lawinę pytań" (źródło: homoseksualizm.pl)

3. Homoseksualizm istnieje w przyrodzie i nie jest jedynie domeną homo sapiens. Występowanie zachowań homoseksualnych wśród zwierząt bywa tłumaczone ewolucyjnie - ponieważ w historii gatunków na konkretnym terytorium nie zawsze istniała równowaga ilościowa pomiędzy osobnikami żeńskimi i męskimi, homoseksualizm stał się fizjologiczną "furtką" dla zaspokojenia popędu przez osobniki, które nie znalazły partnera przeciwnej płci.

To na pewno nie jest choroba

Bo czy miłość jest zła nawet jeśli łączy kobietę i kobietę i na odwrót???

Mysląc o homoseksualistach widzimy dwóch facetów uprawiających sex...ale czy tak naprawde ten związek rożni się czymś od tego heteroseksualnego?? Może być duzo lepszy pod wieloma względami

A co do Polski to powinna byc bardziej tolerancyjna, przynajmniej moim zdaniem

Możecie sie ze mna nie zgodzić ale takie jest moje zdanie

To zależy od tego co myślimy... I gdzie jest tolerancja a gdzie jakiś standard zachowań...
Ten chłopiec co śpiewa i się przebiera za kobietę. Czy to normalne ? Dla mnie nie! Czy to toleruję? No tak, to on kreuje swój wizerunek, wybieram inny kanał a na prywatnym kanale po 22 może latać nago albo jako kosmita. Jeden powie, że "to chore" bo się przebiera za babę inny, że "fajne" bo jest "oryginalny" a ja zapytam; Po co Ci to chłopie?
Normalność to tylko słucha sterta słów. Wszystko zależy od tego gdzie patrzymy na sprawę i od czego się odnosimy.
Trochę humoru;
http://www.youtube.com/watch?v=8oemqx_mJlM
Myślę że to pokazuje z dystansu sprawę;)
Uwaga 1 wulgaryzm w skeczu...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:
Inna sprawa:
Katolicy paskudnie wypowiadają się o nie - katolikach. Przykład idzie z góry, od samego B16.
Część ateistów, zamiast dyskutować merytorycznie, rzuca obelgi pod adresem kościoła i katolików.
W duchu wzajemnego zrozumienia i tolerancji polscy katolicy mówią o "obrzydliwych pejsatych", albo "kozojebcach".
Prawicowcy rzucają "lewacką hołotą", lewacy - "prawicowymi debilami".
PiS-iaki i reszta polityków rzucają obelgi pod adresem gejów i lesbijek, geje obrażają polityków.
Kiedy ktoś to przerwie?

Pan też się nabijał z katolików..
Tak przerwie każdy z nas, bo nie jesteśmy w stanie zmienić całego świata ale to gdzie jesteśmy tak;)!
Jeżeli ja nie będę się bluzgać to o 1 osobę mniej.. tak to działa...
Jest jedna podstawowa zasada, zrozumieć że każdy z nas nawet ułomny, hitler, prawicowiec, lewicowiec, wredna koleżanka, miła koleżanka... chce być szczęśliwy. Wtedy świat stanie się łatwiejszy i więcej będzie uśmiechu...
Zamiast wdawać się w stres i kłótnie powinniśmy znać swoją wartość!
Gdybyśmy tyle czasu ile tracimy na układanie włosów poświęcali na układanie w głowie świat byłby piękny...
Łatwiej jest zazdrościć, niszczyć i wyżywać się, pożądać.. trudniej szanować, współczuć, rozumieć i uczyć się z każdej porażki i sukcesu, siebie i innych. To wymaga myślenie i kreatywności, a nie mechanizmu. Z czasem daje spokój i uśmiech i zwraca się jak tzw "karma" bardziej niż wrogość ;)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Maciej Filipiak:

Łukasz Filipek:
wydawało mi się że samozwańczy intelektualista lewicowy potrafi czytać i zna chociaż podstawy statystyki ale niestety

Widzisz panie Łukaszu - prawicowy intelektualisto - sam się prosisz o zmiażdżenie :)

My intelektualiści lewicowi opieramy swoje intelektualne wywody nie o intuicje ale o podstawowe, zdefiniowane pojęcia.

Apropos definicji - od niej trzeba wyjść. Tu leży błąd w rozumowaniu Twoim i autora artykułu, na który się powołujesz. Macie w dupie definicje :(

Pedofilia Łukaszu, to jest fascynacja seksualna dziećmi. I na tym koniec definicji.
Pedofila podnieca tak samo chłopiec jak i dziewczynka.

Z tego wynika, że pedofil, który krzywdzi chłopca - wcale nie musi być homoseksualistą !

Jego orientacje należy dopiero zbadać, żeby móc wnioskować czy pedofile to w większości homoseksualiści czy nie.
Tej informacji, przytoczony przez Ciebie dokument nie podaje.

Twoje równania matematyczne można wrzucić do kosza.

Zaglądnij sobie tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pedofilia#Pedofilia_a_ori...

"Pedofilia a orientacje seksualne

Badania wykazują, że stosunek heteroseksualnych pedofilów do pedofilów homoseksualnych wynosi około 11:1"

czyli niecałe 10% - czyli tak samo jak szacuje się ilość homoseksualistów w ogólnej populacji.

Zatem Łukaszu - bazuj na wiedzy i FAKTACH a nie na stereotypach.
Za bardzo wierzysz w faszystowskie broszurki generowane przez prawicową hołotę.

ha ha ha
no i czuję się zmiażdżony
polecam jednak naukę czytania ze zrozumieniem
wyraźnie pisałem o homoseksualnych pedofilach, a facet który podnieca się seksualnie molestując chłopca jest homoseksualnym pedofilem!
badania? poproszę o linka do źródła- bo jak mniemam kolejny raz cytuje Pan co jeden gej z drugim sobie przy kawiarnianym stoliku wymyślili a lewicowi pseudointelektualiści (swoją drogą jeżeli ktoś sam siebie nazywa intelektualistą to jak to świadczy o jego intelekcie?) mają za zadanie propagowaćŁukasz Filipek edytował(a) ten post dnia 25.08.11 o godzinie 09:52

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:
Nadal nie widzę poparcia dla Pana tezy, że "większość pedofilów to homoseksualiści".
Mam powiedzieć Panu, jaka teza może być uprawniona, czy sam Pan ją wpisze...?

po co mam się powtarzać, napisałem to bardzo wyraźnie, proszę tylko przeczytać moje poprzednie wypowiedzi

EDIT: Proszę jeszcze sprawdzić, ilu oprawców chłopców jest w codziennym życiu przykładnymi ojcami i mężami.

tak to krypto-homoseksualni pedofile

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Krystian - Martin. W ogóle nie rozumiecie, co napisałem. Pytam jaki jest cel podawania przykładu nagannego zachowania drugiej osoby jako odpowiedź na słowa krytyki nagannego zachowania innej osoby.
Odnoszę się krytycznie do takiego zachowania, niezależnie od osoby wypowiadającej. Tylko, że w normalnym świecie od polityków jako od reprezentantów narodu oczekuje się wyższych standardów i więcej, niż od aktywistów społecznych, niezależnie od ich tematyki działania, co ich od braku właściwego zachowania nie wytłumaczy oczywiście.
Używanie argumentu w stylu 'a u Was murzynów się bije' nie jest argumentem. Takie zachowanie jak byłego polityka PO jest karygodne i reakcja była właściwa niezależnie kogo obraził.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Maciej Filipiak:

Zaglądnij sobie tutaj:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pedofilia#Pedofilia_a_ori...

to bardzo ciekawe dane:
"Badania wykazują, że stosunek heteroseksualnych pedofilów do pedofilów homoseksualnych wynosi około 11:1. Jest to proporcja różniąca się od stosunku ginefilów do androfilów wynoszącej około 20:1. Nie znaczy to, że mężczyźni wykazujący pociąg do dorosłych mężczyzn mają większą skłonność do wykorzystywania seksualnego dzieci, a jedynie sugeruje, że wśród osób z homoseksualnym rozwojem erotycznym częściej wykształca się prawdziwa pedofilia[13]. Inne badania K. Freunda i R. Watson wskazują, że mężczyźni homoseksualni odczuwający pociąg seksualny do dorosłych mężczyzn, nie są bardziej zainteresowani seksualnie chłopcami niż mężczyźni hetereoseksualni dziewczętami[14]. Na ofiary wybierane są najczęściej dziewczynki w wieku 8 -10 lat i nieco starsi chłopcy[12].

Wykorzystywanie seksualne w dzieciństwie może mieć wpływ na orientację seksualną w życiu dorosłym[15][16]. 47% homoseksualnych mężczyzn i 22% homoseksualnych kobiet było homoseksualnie molestowanych w dzieciństwie (w odniesieniu do 7% mężczyzn i 1% kobiet heteroseksualnych)[17].

Istnieją dowody wskazujące, że pedofilia może być związana a homoseksualizmem, niepełnosprawnością intelektualną oraz późniejszym wiekiem matki[18].
czyli dokładnie to co przez ostatnie kilka tysięcy wpisów siewcy lewackiej ideologii próbóją obalić: homseksualizm niezwiązany z doświadczeniami? naturalna orientacja ? a powiązanie z wykorzystywaniem seksualnym to niby co?
brak powiązania homo z pedofilią?
jeżeli stosunek homoseksualnych pedofilów do pedofilów hetero jest 1:11 a liczba homo do hetero jest jak 30 do 1 (przy założeniu moim zdaniem zawyżonym że homo jest aż 3%) to gdzie jest większe prawdopodobieństw3o wystąpienia pedofila? polecam kalkulator:)Łukasz Filipek edytował(a) ten post dnia 25.08.11 o godzinie 10:11

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Tommi P.:
Krystian - Martin. W ogóle nie rozumiecie, co napisałem. Pytam jaki jest cel podawania przykładu nagannego zachowania drugiej osoby jako odpowiedź na słowa krytyki nagannego zachowania innej osoby.
Odnoszę się krytycznie do takiego zachowania, niezależnie od osoby wypowiadającej. Tylko, że w normalnym świecie od polityków jako od reprezentantów narodu oczekuje się wyższych standardów i więcej, niż od aktywistów społecznych, niezależnie od ich tematyki działania, co ich od braku właściwego zachowania nie wytłumaczy oczywiście.
Używanie argumentu w stylu 'a u Was murzynów się bije' nie jest argumentem. Takie zachowanie jak byłego polityka PO jest karygodne i reakcja była właściwa niezależnie kogo obraził.

Skąd wniosek że Pana opinii nie rozumiem? Po prostu dokleiłem jak by nowy wątek bo było nazwisko tego "Pana" zabawnego.
Każdy z nas ma taka samą odpowiedzialność za swoje czyny i słowa, jeśli jest medialny i ma wpływ na zachowania ludzkie to nie jest mniej winny ewentualnych błędów;)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:

EDIT: Proszę jeszcze sprawdzić, ilu oprawców chłopców jest w codziennym życiu przykładnymi ojcami i mężami.

tak to krypto-homoseksualni pedofile

Tak, wiemy... Zapomina Pan jeszcze o pedofilach, którzy nie widzą różnicy pomiędzy chłopcem, a dziewczynką. Takich jest wielu.
Pedofilia, Proszę Pana, jest uważana przy okazji za niezależną od "dorosłej" orientacji. Przykład pedofili z Centralnego się kłania. Pociąg do dziecka, z niewykształconymi do końca drugorzędowymi cechami płciowymi jest zaburzeniem. Niezależnie od tego, czy dziecko jest tej samej, czy innej płci.
EDIT: Występuje jeszcze biseksualizm, o którym Pan jakoś zapomina ;-)MaCiek G. edytował(a) ten post dnia 25.08.11 o godzinie 10:16