konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel D.:
Janusz S.:
Ja osobiście nie przejmuję się tymi bzdurami.

A ja się przejmuję dopóki są ludzie, którzy trafią do "psychologów", którzy próbują "leczyć orientację". Na panelu dyskusyjnym na UŚ-iu seksuolog powiedział, że niestety to wcale takie rzadkie nie jest (w woj. śląskim) i do niego trafiają takie osoby, które próbowano "przestawiać".
Trudno mi być obojętnym wobec faktu, że psycholog, który ma pomagać, w imię ideologii krzywdzi innych ludzi.

Ci ludzie tego chcą. Ci ludzie sami są sobie winni. Ja się nad nimi nie lituję.
Mając dostęp do wszelkich informacji na temat homoseksualizmu wybrali te, które im zaszkodzą. Ich sprawa.
Jestem zwolennikiem wolności wyboru i nawet nie czuję krzty empatii dla takich kretynów.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Janusz S.:
Ci ludzie tego chcą. Ci ludzie sami są sobie winni. Ja się nad nimi nie lituję.
Mając dostęp do wszelkich informacji na temat homoseksualizmu wybrali te, które im zaszkodzą. Ich sprawa.
Jestem zwolennikiem wolności wyboru i nawet nie czuję krzty empatii dla takich kretynów.

A dla mnie to wcale nie takie oczywiste. Młody człowiek często jest zagubiony i w sobie i w świecie. Homofobia w Polsce jest, można powiedzieć bez problemu, na porządku dziennym. W takim klimacie większość osób, które odkrywa swoją odmienną orientację przeżywa fazę buntu/niezgody/skrzywdzenia. Naturalne jest, że często chce się być "normalnym", "takim, jak inni" i w efekcie można szukać "pomocy", która "odmieni orientację".
Gdyby była w szkole rzetelna edukacja seksualna, żaden młody człowiek nie szukałby pomocy, by "zmienić orientację", bo wiedziałby ze szkoły (która ma obowiązek dostarczać wiedzę!), że to niemożliwe.
Poza tym nie byłoby takiej nietolerancji i coming out byłby czymś normalnym, a nie przeżyciem traumatycznym (jak nieraz bywa).
Dlatego mnie irytuje kk/organizacje chrześcijańskie, które celowo wprowadzają klimat niejasności wobec homoseksualności, wmawiają ludziom, że to zaburzenie i ciągle mówią o leczeniu i próbują leczyć.
To, że ktoś chce się leczyć nie jest dla mnie argumentem, bo ta chęć znikąd się nie bierze.Daniel D. edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 14:48

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel D.:
Janusz S.:
Ci ludzie tego chcą. Ci ludzie sami są sobie winni. Ja się nad nimi nie lituję.
Mając dostęp do wszelkich informacji na temat homoseksualizmu wybrali te, które im zaszkodzą. Ich sprawa.
Jestem zwolennikiem wolności wyboru i nawet nie czuję krzty empatii dla takich kretynów.

A dla mnie to wcale nie takie oczywiste. Młody człowiek często jest zagubiony i w sobie i w świecie. Homofobia w Polsce jest, można powiedzieć bez problemu, na porządku dziennym. W takim klimacie większość osób, które odkrywa swoją odmienną orientację przeżywa fazę buntu/niezgody/skrzywdzenia.


W sumie pewnie masz rację. Ja miałem szczęście, że nie musiałem wychodzić z szafy w Polsce chociaż, oczywiście, gejem byłem od zawsze, od małego chłopca. W PRL-u jednak pomimo, że homoseksualizm nie był przestępstwem, siedziałem głęboko w szafie z racji swojego zawodu, w którym nota bene, gejów nie brakowało.
Nie czułem się jednak skrzywdzony. Po prostu akceptowałem sytuację i nie rozdzierałem szat.
Udało mi się zaakceptować siebie samego, a w USA poznałem cudownego chłopaka i tam wyszliśmy z szafy na całego, do wszystkich.
Dziś, po powrocie do Polski, jestem out do wszystkich. Nie spotykam się z przejawami bezpośredniej homofobii, chociaż w netcie dostało mi się za to, że jestem gejem. Ale nie przejmuję się tym.
W pracy zawodowej też nie mam problemów. Do tej pory.
Audio Książka w mojej interpretacji została mianowana w marcu do Audio Książki Roku 2008 w kategorii audio książka dla młodzieży.
Prezesi wydawnictwa wiedzą, że jestem gejem, a mimo to nie spotkałem się z wrogością. Wręcz przeciwnie. A przecież oni nie są gejami.

Moim zdaniem, homofobia w Polsce, szczególnie w dużych aglomeracjach miejskich, nie jest już tak widoczna.
Prowincja to inny problem i tam jest jej aż za dużo.
Naturalne jest, że często chce się być "normalnym", "takim, jak inni" i w efekcie można szukać "pomocy", która "odmieni orientację".

EDUKACJA W ŚRODOWISKU LGBT JEST KONIECZNOŚCIĄ.
Bez niej nadal będziemy światkami tragedii. Uważam, że edukacja taka nie jest jeszcze dobrze rozwinięta i zorganizowana.
Gdyby była w szkole rzetelna edukacja seksualna, żaden młody człowiek nie szukałby pomocy, by "zmienić orientację", bo wiedziałby ze szkoły (która ma obowiązek dostarczać wiedzę!), że to niemożliwe.

Patrz wyżej.
Poza tym nie byłoby takiej nietolerancji i coming out byłby czymś normalnym, a nie przeżyciem traumatycznym (jak nieraz bywa).
Dlatego mnie irytuje kk/organizacje chrześcijańskie, które celowo wprowadzają klimat niejasności wobec homoseksualności, wmawiają ludziom, że to zaburzenie i ciągle mówią o leczeniu i próbują leczyć.
To, że ktoś chce się leczyć nie jest dla mnie argumentem, bo ta chęć znikąd się nie bierze.Daniel D. edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 14:48

EDUKACJA w środowisku LGBT jest tym co może pomóc. Jeśli nie wolno nam edukować seksualnie młodzieży szkolnej w szkołach, bo kler staje okoniem, a politycy idą na pasku organizacji kościelnej, to trzeba znaleźć inną drogę.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Janusz S.:
EDUKACJA w środowisku LGBT jest tym co może pomóc. Jeśli nie wolno nam edukować seksualnie młodzieży szkolnej w szkołach, bo kler staje okoniem, a politycy idą na pasku organizacji kościelnej, to trzeba znaleźć inną drogę.

Pytanie, jak realizować taką edukację? Gdyby nawet próbować organizować jakieś zajęcia pozaszkolne zaraz byłby wrzask, że to nagabywanie młodzieży i zapewne "przerabianie jej na homoseksualistów".
Myślę, że to obowiązek szkoły i trzeba walczyć o to, by w końcu odbywała się w niej rzeczywista edukacja seksualna. A poza tym są przecież rodzice, którzy przede wszystkim mogą (a może wręcz powinni, skoro szkoła tego nie robi?) swoje dzieci w tych tematach edukować.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel D.:
Janusz S.:
EDUKACJA w środowisku LGBT jest tym co może pomóc. Jeśli nie wolno nam edukować seksualnie młodzieży szkolnej w szkołach, bo kler staje okoniem, a politycy idą na pasku organizacji kościelnej, to trzeba znaleźć inną drogę.

Pytanie, jak realizować taką edukację? Gdyby nawet próbować organizować jakieś zajęcia pozaszkolne zaraz byłby wrzask, że to nagabywanie młodzieży i zapewne "przerabianie jej na homoseksualistów".
Myślę, że to obowiązek szkoły i trzeba walczyć o to, by w końcu odbywała się w niej rzeczywista edukacja seksualna. A poza tym są przecież rodzice, którzy przede wszystkim mogą (a może wręcz powinni, skoro szkoła tego nie robi?) swoje dzieci w tych tematach edukować.

Dotarcie do młodzieży homoseksualnej w wieku akademickim nie powinno być większym problemem. Nie widzę jednak aby coś się w tym kierunku robiło. Młodzież poniżej wieku akademickiego, to rzeczywiście trudny orzech do zgryzienia z racji jej zależności od rodziców i homofobicznej atmosferze w szkołach.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel D.:
A ja się przejmuję dopóki są ludzie, którzy trafią do "psychologów", którzy próbują "leczyć orientację". Na panelu dyskusyjnym na UŚ-iu seksuolog powiedział, że niestety to wcale takie rzadkie nie jest (w woj. śląskim) i do niego trafiają takie osoby, które próbowano "przestawiać".
Trudno mi być obojętnym wobec faktu, że psycholog, który ma pomagać, w imię ideologii krzywdzi innych ludzi.
Jesli chodzi o zwiekszone problemy w sferze psychiki to dotyczy praktycznie sporej czesci mlodziezy (Slask). Wyscig, ten o zdobycze odbil sie bardzo mocno na dzieciakach i mlodziezy. Sam dzisiaj mijałem dzieciaka, szedł z torba rano, najprawdopodobniej do szkoły. Paczka tabletek znieczulajacych w jednej a szkolna torba w drugiej rece. Wzrok nieobecny.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Janusz S.:
Dotarcie do młodzieży homoseksualnej w wieku akademickim nie powinno być większym problemem.
Wiek akademicki to już raczej nie młodzież, tylko tzw. wczesna dorosłość. I raczej wtedy jest już "za późno".
Nie widzę jednak aby coś się w tym kierunku robiło.

To już są ludzie dorośli, którzy teoretycznie powinni posiadać umiejętność poszukiwania i znajdowania wiedzy z odpowiednich (rzetelnych) źródeł, czyli powinni sami umieć zadbać o swoją edukację.
Młodzież poniżej wieku akademickiego, to rzeczywiście trudny orzech do zgryzienia z racji jej zależności od rodziców i homofobicznej atmosferze w szkołach.

Edukacja seksualna powinna zaczynać się dużo wcześniej (w niektórych krajach zaczyna się już w przedszkolach). Ale to głównie młodzież rozterki przeżywa i to jest najczęściej najbardziej intensywny okres poszukiwania samego siebie. I dlatego edukacja seksualna młodzieży jest tak istotna, w końcu w tym czasie następuję najczęściej uświadomienie swoich potrzeb seksualnych i ich pierwsza realizacja - mniej lub bardziej świadoma.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Nie da się tego przeprowadzić, bo w Polsce politykami rządzi kler.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Janusz S.:
Nie da się tego przeprowadzić, bo w Polsce politykami rządzi kler.

Ja mam nadzieję, że już niedługo.

A poza tym...

http://film.interia.pl/zwiastuny/zapowiedzi/zwiastun/b...

http://www.youtube.com/watch?v=AuyqHSDtMNQ


Obrazek
Daniel D. edytował(a) ten post dnia 09.05.09 o godzinie 12:54

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Niestety nie znam języka francuskiego. O filmie słyszałem.
Fajnie, że będzie pokazany w Polsce. Jeśli w życie społeczeństwa swych brudnych, śmierdzących łap i nóg nie pchają politycy i kler, to można nawet fajnie koegzystować z heterykami.Janusz S. edytował(a) ten post dnia 09.05.09 o godzinie 12:56

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Janusz S.:
Niestety nie znam języka francuskiego. O filmie słyszałem.
Fajnie, że będzie pokazany w Polsce. Jeśli w życie społeczeństwa swych brudnych, śmierdzących łap i nóg nie pchają politycy i kler, to można nawet fajnie koegzystować z heterykami.

Opis filmu:
Są perfekcyjną parą. Prawie perfekcyjną? Emmanuel chce mieć dziecko, Philippe nie chce. Pewnego dnia Emmanuel postanawia wziąć sprawy w swoje ręce, ryzykując utratę Philippe?a. Ale jak zrobić dziecko, kiedy rodzicami mają być dwaj mężczyźni?

Można i o to chodzi, że wszyscy możemy żyć wspólnie i nie trzeba z nikim walczyć...Daniel D. edytował(a) ten post dnia 09.05.09 o godzinie 13:00

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

No fajnie. Znam takie przypadki prosto z życia wzięte. Dzieciaki się chowają cudnie, a nawet już są na studiach, a dwóch tatusiów zostało nawet dziadkami. Ale to niestety w USA. W Polsce ja tych czasów nie dożyję.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paul Cameron a wolność słowa
Przeniesienie konferencji wywołało dyskusję na temat wolności słowa. – Wszyscy mówią o autonomii, wolności, demokracji, swobodzie wyrażania poglądów, natomiast jest już grupa tematów, których w praktyce ta wolność nie dotyczy i są wyłączone z dyskursu społecznego – uważa abp Nycz.
http://www.rp.pl/artykul/17,302782.html

Rozumiem, że jak będę chciał zorganizować konferencję NAUKOWĄ na UNIWERSYTECIE na temat tego, że ziemia jest płaska i władze uczelni mi odmówią, to będzie łamanie wolności słowa?Daniel D. edytował(a) ten post dnia 10.05.09 o godzinie 14:13

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel D.:
Paul Cameron a wolność słowa
Przeniesienie konferencji wywołało dyskusję na temat wolności słowa. – Wszyscy mówią o autonomii, wolności, demokracji, swobodzie wyrażania poglądów, natomiast jest już grupa tematów, których w praktyce ta wolność nie dotyczy i są wyłączone z dyskursu społecznego – uważa abp Nycz.
http://www.rp.pl/artykul/17,302782.html

Rozumiem, że jak będę chciał zorganizować konferencję NAUKOWĄ na UNIWERSYTECIE na temat tego, że ziemia jest płaska i
władze uczelni mi odmówią, to będzie łamanie wolności słowa?Daniel D. edytował(a) ten post dnia 10.05.09 o godzinie 14:13

Właściwie to będzie cenzura w nauce. Może jakiś rektor się nie zgodzić ze mną, ale przed wysłuchaniem argumentów jest NIENAUKOWYM odrzucenie a priori jakiejkolwiek tezy (w tym o płaskości Ziemi).

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Jakub Polewski:
Właściwie to będzie cenzura w nauce. Może jakiś rektor się nie zgodzić ze mną, ale przed wysłuchaniem argumentów jest NIENAUKOWYM odrzucenie a priori jakiejkolwiek tezy (w tym o płaskości Ziemi).

Wg mnie można przedstawiać każdą tezę, za którą idą argumenty/przesłanki naukowe. Nie ma żadnych naukowych przesłanek, by stawiać tezę, iż ziemia jest płaska, z kolei istnieją liczne dowody naukowe na to, że jest kulą.
W nauce nie stawia się jakichkolwiek tez, tylko tezy wyprowadza się z przesłanek/obserwacji/przeglądu literatury. Stawia się hipotezy, które weryfikuje się.
Hipoteza, że "ziemia jest płaska" została obalona, a teza, że "ziemia jest kulą" dowiedziona. To, że "ziemia jest kulą" przestało być zatem hipotezą, a stało się to faktem naukowym/wiedzą, której uczymy/jesteśmy uczeni.

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel D.:
Jakub Polewski:
Właściwie to będzie cenzura w nauce. Może jakiś rektor się nie zgodzić ze mną, ale przed wysłuchaniem argumentów jest NIENAUKOWYM odrzucenie a priori jakiejkolwiek tezy (w tym o płaskości Ziemi).

Wg mnie można przedstawiać każdą tezę, za którą idą argumenty/przesłanki naukowe. Nie ma żadnych naukowych przesłanek, by stawiać tezę, iż ziemia jest płaska, z kolei istnieją liczne dowody naukowe na to, że jest kulą.
W nauce nie stawia się jakichkolwiek tez, tylko tezy wyprowadza się z przesłanek/obserwacji/przeglądu literatury. Stawia się hipotezy, które weryfikuje się.
Hipoteza, że "ziemia jest płaska" została obalona, a teza, że "ziemia jest kulą" dowiedziona. To, że "ziemia jest kulą" przestało być zatem hipotezą, a stało się to faktem naukowym/wiedzą, której uczymy/jesteśmy uczeni.

może uczymy ale mozemy podwazac :) Nie jest to kwestia wiary.
Wiara w dowody naukowe mija sie z celem :) Nauka sluzy jak sama nazwa wskazuje do tego by sie uczyć czyli poglebiac wiedze.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 12.05.09 o godzinie 20:10

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Romuald K.:
może uczymy ale mozemy podwazac :)

Możemy, ale jakie są naukowe przesłanki do tego by podważać, że zmienia jest kulą?
W nauce nie chodzi o podważanie dla samego podważania. Gdybyśmy ciągle podważali wszystko co nauka głosi to nie poszlibyśmy na przód.
Mamy w nauce takie twierdzenia, które są mocno udokumentowane/potwierdzone wieloma badami empirycznymi i stanowią one pewien kanon wiedzy. Natomiast duża część nauki bazuje na polu hipotez często równoprawnych a wzajemnie się wykluczających, które tłumaczą dane zjawisko. I tutaj się spieramy, badamy. I dzięki temu nauka idzie na przód - zajmując się różnymi problemami na coraz to bardziej szczegółowym poziomie.
Np. wiemy, że do zapłodnienia (u człowieka) dochodzi poprzez połączenie się plemnika z komórką jajową - czy jest sens to podważać i stawiać hipotezy, że jest inaczej? Wg mnie nie ma, jest za to wiele innych problemów związanych z zapłodnieniem, które można i należy badać.
Nie jest to kwestia wiary.

Nie jest. Nie wierzymy w fakty naukowe, weryfikujemy je przecież.
Wiara w dowody naukowe mija sie z celem :)

To jest bardziej doświadczanie tego, że nauka lepiej opisuje i wyjaśnia świat niż religia (wiara).
Nauka sluzy jak sama nazwa wskazuje do tego by sie uczyć czyli poglebiac wiedze.

No właśnie pogłębiać, czyli wiedzieć coraz więcej a nie zatrzymywać się na tych samych pytaniach o to samo. Czy podważanie, że ziemia jest kulą da nam jakąś nową wiedzę? Wątpię.Daniel D. edytował(a) ten post dnia 12.05.09 o godzinie 21:33
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Ale... Ziemia nie jest kulą, tylko elipsoidą. ;P

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Chciałem tylko powiedziec że nauka przede wszystkim jest dla tych co lubia i chca sie spełnić w danej dziedzinie. Bo moga zrozumieć coś szerzej. Nikogo na siłe nie moze "zbawiać" za pomoca nauki.
A naprzod cywilizacyjnie idziemy dzieki zapisanym ksiazkom oraz dzieki kolejnym pokoleniom, ktore weryfikują nasze rewelacje. :)

I to tez nie zawsze idziemy z pozytkiem dla nas i dla otoczenia. O czym warto pamiętać.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 12.05.09 o godzinie 21:39

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

bardzo dziwnie sformułowane pytanie...
w skrócie: nie jest to normalność i nie jest to choroba



Wyślij zaproszenie do