Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
proszę wskazać powiązania naukowych badan np narth z chrześcijaństwem

no sam pan wskazał dając nam link z wykładem jednej z pań psycholog należących do tejże organizacji, w którym pieprzy ona o danych nam od boga rolach i okresach rozwoju osobniczego...
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Łukasz Filipek:
proszę wskazać powiązania naukowych badan np narth z chrześcijaństwem

no sam pan wskazał dając nam link z wykładem jednej z pań psycholog należących do tejże organizacji, w którym pieprzy ona o danych nam od boga rolach i okresach rozwoju osobniczego...
bzdura Panie Adamie, świadczy to tylko o tym że Pan go ani nie czytał ani nie słuchał
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
Adam Bulandra:
Łukasz Filipek:
proszę wskazać powiązania naukowych badan np narth z chrześcijaństwem

no sam pan wskazał dając nam link z wykładem jednej z pań psycholog należących do tejże organizacji, w którym pieprzy ona o danych nam od boga rolach i okresach rozwoju osobniczego...
bzdura Panie Adamie, świadczy to tylko o tym że Pan go ani nie czytał ani nie słuchał

ależ zaprzeczy Pan, że ona tam powołuje się na dane od Boga różnice w zainteresowaniach płcią?? że dziewczynki i chłopcy nie interesują się sobą... Właśnie wysłuchałem uważnie, bo mnie fascynują ludzie mieszajacy naukę z fikcyjnymi wierzeniami...
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Łukasz Filipek:
Adam Bulandra:
Łukasz Filipek:
proszę wskazać powiązania naukowych badan np narth z chrześcijaństwem

no sam pan wskazał dając nam link z wykładem jednej z pań psycholog należących do tejże organizacji, w którym pieprzy ona o danych nam od boga rolach i okresach rozwoju osobniczego...
bzdura Panie Adamie, świadczy to tylko o tym że Pan go ani nie czytał ani nie słuchał

ależ zaprzeczy Pan, że ona tam powołuje się na dane od Boga różnice w zainteresowaniach płcią?? że dziewczynki i chłopcy nie interesują się sobą... Właśnie wysłuchałem uważnie, bo mnie fascynują ludzie mieszajacy naukę z fikcyjnymi wierzeniami...
tak, występuje tam angielski idiom godgiving, sformułowanie równe powszechnie używanemu w Polsce np: dzięki Bogu że nie pada..
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
ależ zaprzeczy Pan, że ona tam powołuje się na dane od Boga różnice w zainteresowaniach płcią?? że dziewczynki i chłopcy nie interesują się sobą... Właśnie wysłuchałem uważnie, bo mnie fascynują ludzie mieszajacy naukę z fikcyjnymi wierzeniami...
tak, występuje tam angielski idiom godgiving, sformułowanie równe powszechnie używanemu w Polsce np: dzięki Bogu że nie pada..

Pan ewidentnie "rżnie teraz głupa" licząc na to, że nikomu chyba nie będzie się chciało cofać 80 stron wstecz żeby sprawdzić cóz owa kobieta naplotła... niestety srogo się Pan rozczaruje... wieczorem poświęce kapkę czasu i panu wypiszę to i owo z owego wykładu...

przy okazji coś a propos pani harren
http://floridasqueezed.blogspot.com/2009/10/narth-vade...Adam Bulandra edytował(a) ten post dnia 18.07.11 o godzinie 15:57
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Łukasz Filipek:
ależ zaprzeczy Pan, że ona tam powołuje się na dane od Boga różnice w zainteresowaniach płcią?? że dziewczynki i chłopcy nie interesują się sobą... Właśnie wysłuchałem uważnie, bo mnie fascynują ludzie mieszajacy naukę z fikcyjnymi wierzeniami...
tak, występuje tam angielski idiom godgiving, sformułowanie równe powszechnie używanemu w Polsce np: dzięki Bogu że nie pada..

Pan ewidentnie "rżnie teraz głupa" licząc na to, że nikomu chyba nie będzie się chciało cofać 80 stron wstecz żeby sprawdzić cóz owa kobieta naplotła... niestety srogo się Pan rozczaruje... wieczorem poświęce kapkę czasu i panu wypiszę to i owo z owego wykładu...

przy okazji coś a propos pani harren
http://floridasqueezed.blogspot.com/2009/10/narth-vade...
już na ten temat prowadziłem wymianę zdań i piszę dokładnie to co wtedy
pamiętam także Pański opis jej wykładu w stylu, ale idiotka, co ona bredzi ale bez żadnych konkretnych argumentów, jak zresztą ten o Bogu
proszę wskazać nawiązanie do Boga bo w badaniach Narth go nie ma!

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
proszę wskazać powiązania naukowych badan np narth z chrześcijaństwem

Zaczynając od tego, że pomysł leczenia i tzw. "terapia repetatywna" wychodzi przede wszystkim od grup chrześcijańskich, to wszelakie organizacje, które to promują mają ewidentne powiązania religijne.

The most high-profile contemporary advocates of conversion therapy tend to be conservative Christian groups and other religious organizations. The main organization advocating secular forms of conversion therapy is the National Association for Research & Therapy of Homosexuality (NARTH), however, NARTH often partners with religious groups

NARTH often partners with religious and secular groups, such as Positive Alternatives to Homosexuality (PATH), a coalition of predominantly ex-gay groups, alongside Evergreen International (Mormon), Jews Offering New Alternatives to Homosexuality (JONAH), OneByOne (Presbyterian) and Powerful Change Ministry Group. NARTH's members also take part in religious ex-gay and conversion therapy activities." Agreement with NARTH's leaders' views is the "primary criterion for membership", rather than an individual's professional qualifications. The NARTH website also contains a resource list of theological articles.

wiele dni temu umówiłem się z jednym z wypowiadających się tu (choć prosiłem o to publicznie) o podanie jakichkolwiek danych naukowych pochodzących z rzetelnych niezależnych źródeł na temat przyczyn homo, do tej pory nic oprócz linków do lobbujących homoaktywistów i innych krzykaczy

Ja też podwałem źródła, pytałem nawet czy się z nimi Pan zapoznał i do dziś nie padła odpowiedź.
Cytowałem m.in. raport APA dot. "leczenia" orientacji, gdzie na podstawie wiedzy i badań sformułowano jasne stanowisko.
Jeśli uważa Pan, że największe stowarzyszenie psychologiczne na świecie (ponad 154 tys członków) jest "lobbującym homoaktywistą" to ja z tym dyskutować nie mam zamiaru. Rozumiem, że takim samym lobbystą jest oczywiście WHO.
I jeśli Pana bardziej przekonuje stanowisko formułowane przez jedną organizację motywowaną politycznie i ideologicznie, z którą wszystkie światowe organizacje naukowe się nie zgadzają, to Pańska sprawa.

Natomiast dziwnym jest, że przy tak silnym lobby homoseksualnym (wg Pana wpływa na wszystkie światowe organizacje psychologiczne/zdrowia, bo one twierdzą, że homoseksualność nie jest zaburzeniem) homoseksualiści nie panują nad światem i nie mają np. legalizacji związków, przykładowo w USA w większości stanów nie ma takiej możliwości (legalizacja istnieje tylko w 7 stanach).
Legalizacja związków jednak jest wprowadzana w kolejnych państwach i jest to proces nieuchronny (wspominał o tym nawet Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek w kontekście tego, że w Polsce takie prawo również musi się w końcu pojawić), a odbywa się to nie z uwagi na siłę polityczną czy jakiekolwiek lobby, a siłę argumentów, które za tym stoją (i ewidentny brak rzeczowych argumentów po stronie przeciwników).

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Opinie środowiska naukowego

„Wyniki badań antropologicznych nad gospodarstwami domowymi, stosunkami pokrewieństwa i rodziną, jakie były przeprowadzone na różnych kulturach, przez więcej niż okres jednego wieku, nie dostarczają żadnego wsparcia dla poglądu, iż cywilizacja lub zdolność do przeżycia społeczeństwa zależy od małżeństwa utrzymywanego wyłącznie jako instytucji heteroseksualnej. Antropologiczne badania raczej popierają tezę, iż szeroki wachlarz różnych typów rodzin, w tym rodzin opartych o związki osób tej samej płci, może przyczyniać się do stabilizacji i humanizacji społeczeństw.”
— Amerykańskie Towarzystwo Antropologiczne, 2004

„Ponieważ małżeństwo jest podstawowym prawem człowieka i indywidualnym wyborem każdej osoby uznajemy, że państwo nie może w negatywny sposób ingerować w pary osób tej samej płci, które zdecydowały się zawrzeć związek małżeński i powinno oferować im pełną równość praw i obowiązków poprzez możliwość zawarcia takiego związku.”
— Amerykańskie Towarzystwo Psychoanalityczne, 1997

„Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne popiera wprowadzenie małżeństw osób tej samej płci z wszystkimi prawami, przywilejami i obowiązkami, które ono niesie i sprzeciwia się jakimkolwiek ograniczeniom w przyznawaniu tych samych praw, przywilejów i obowiązków.”
— Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, 2005

„Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne bierze na siebie rolę lidera w walce z jakąkolwiek dyskryminacją prawną związków osób tej samej płci. Jednocześnie, Towarzystwo aktywnie zachęca psychologów do eliminacji tej dyskryminacji w praktyce terapeutycznej, badaniach i edukacji ("Ethical Principles," 2002, p. 1063). Towarzystwo będzie zapewniać naukowe źródła informacji w społecznej dyskusji związanej z orientacją seksualną i małżeństwami osób tej samej płci.”
— Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, 2004

„Psychologowie generalnie sprzymierzają się z osobami walczącymi o równouprawnienie, także w kontekście małżeństw.(...) Dominują tu dwa typy argumentów. Pierwszy dotyczy szeregu badań stwierdzających brak różnic u dzieci wychowywanych przez pary osób tej samej i przeciwnej płci, a także brak różnic w zdrowiu psychicznym samych osób homo- i heteroseksualnych oraz brak różnic w jakości związków homo- i heteroseksualnych. Drugi argument dotyczy badań psychologicznych pokazujących szkody wywołane przez społeczne wykluczenie i związane z tym cierpienie osób homoseksualnych (i ich rodzin) jako oznakę opresji.”
— Brytyjskie Towarzystwo Psychologiczne

„W związku z faktem, że przedmiotem zainteresowania członków Amerykańskiego Towarzystwa Socjologicznego są m.in. kwestie związane z płcią i genderem, seksualnością, rodziną, wychowywaniem dzieci, religią, kulturą i społecznymi systemami nierówności oraz ich konsekwencjami,
w związku z faktem, że celem Stowarzyszenia jest rozwój socjologii jako dyscypliny naukowej i profesji służącej dobru społecznemu,
w związku z faktem, że prawne regulacje definiujące małżeństwo jako związek jedynie kobiety i mężczyzny celowo dyskryminują osoby homoseksualne i wychowywane przez nie dzieci przez odmowę dostępu do ochrony, przywilejów i obowiązków przyznawanych związkom małżeńskim,
w związku z faktem, że tego typu rozwiązania prawne są oparte na antyspołecznych uprzedzeniach a nie badaniach naukowych,
w związku z faktem, że badania socjologiczne nieustannie dowodzą, że systemy nierówności niszczą dobro społeczne,
stwierdzamy co następuje: Amerykańskie Towarzystwo Socjologiczne ostro sprzeciwia się rozwiązaniom prawnym ograniczającym definicję małżeństwa jedynie do związku kobiety i mężczyzny.”
— Amerykańskie Towarzystwo Socjologiczne, 26 marca 2004


http://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82%C5%BCe%C5%84stwo...Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 18.07.11 o godzinie 17:07
Krystian Pluciak

Krystian Pluciak ♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Bruno R.:
Podziwiam Waszą wytrwałość w prowadzeniu dyskusji :-)
A ja nie widzę już celu monologów obu stron;)
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel Dzida:
Opinie środowiska naukowego

„Wyniki badań antropologicznych nad gospodarstwami domowymi, stosunkami pokrewieństwa i rodziną, jakie były przeprowadzone na różnych kulturach, przez więcej niż okres jednego wieku, nie dostarczają żadnego wsparcia dla poglądu, iż cywilizacja lub zdolność do przeżycia społeczeństwa zależy od małżeństwa utrzymywanego wyłącznie jako instytucji heteroseksualnej. Antropologiczne badania raczej popierają tezę, iż szeroki wachlarz różnych typów rodzin, w tym rodzin opartych o związki osób tej samej płci, może przyczyniać się do stabilizacji i humanizacji społeczeństw.”
— Amerykańskie Towarzystwo Antropologiczne, 2004

„Ponieważ małżeństwo jest podstawowym prawem człowieka i indywidualnym wyborem każdej osoby uznajemy, że państwo nie może w negatywny sposób ingerować w pary osób tej samej płci, które zdecydowały się zawrzeć związek małżeński i powinno oferować im pełną równość praw i obowiązków poprzez możliwość zawarcia takiego związku.”
— Amerykańskie Towarzystwo Psychoanalityczne, 1997

„Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne popiera wprowadzenie małżeństw osób tej samej płci z wszystkimi prawami, przywilejami i obowiązkami, które ono niesie i sprzeciwia się jakimkolwiek ograniczeniom w przyznawaniu tych samych praw, przywilejów i obowiązków.”
— Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, 2005

„Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne bierze na siebie rolę lidera w walce z jakąkolwiek dyskryminacją prawną związków osób tej samej płci. Jednocześnie, Towarzystwo aktywnie zachęca psychologów do eliminacji tej dyskryminacji w praktyce terapeutycznej, badaniach i edukacji ("Ethical Principles," 2002, p. 1063). Towarzystwo będzie zapewniać naukowe źródła informacji w społecznej dyskusji związanej z orientacją seksualną i małżeństwami osób tej samej płci.”
— Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne, 2004

„Psychologowie generalnie sprzymierzają się z osobami walczącymi o równouprawnienie, także w kontekście małżeństw.(...) Dominują tu dwa typy argumentów. Pierwszy dotyczy szeregu badań stwierdzających brak różnic u dzieci wychowywanych przez pary osób tej samej i przeciwnej płci, a także brak różnic w zdrowiu psychicznym samych osób homo- i heteroseksualnych oraz brak różnic w jakości związków homo- i heteroseksualnych. Drugi argument dotyczy badań psychologicznych pokazujących szkody wywołane przez społeczne wykluczenie i związane z tym cierpienie osób homoseksualnych (i ich rodzin) jako oznakę opresji.”
— Brytyjskie Towarzystwo Psychologiczne

„W związku z faktem, że przedmiotem zainteresowania członków Amerykańskiego Towarzystwa Socjologicznego są m.in. kwestie związane z płcią i genderem, seksualnością, rodziną, wychowywaniem dzieci, religią, kulturą i społecznymi systemami nierówności oraz ich konsekwencjami,
w związku z faktem, że celem Stowarzyszenia jest rozwój socjologii jako dyscypliny naukowej i profesji służącej dobru społecznemu,
w związku z faktem, że prawne regulacje definiujące małżeństwo jako związek jedynie kobiety i mężczyzny celowo dyskryminują osoby homoseksualne i wychowywane przez nie dzieci przez odmowę dostępu do ochrony, przywilejów i obowiązków przyznawanych związkom małżeńskim,
w związku z faktem, że tego typu rozwiązania prawne są oparte na antyspołecznych uprzedzeniach a nie badaniach naukowych,
w związku z faktem, że badania socjologiczne nieustannie dowodzą, że systemy nierówności niszczą dobro społeczne,
stwierdzamy co następuje: Amerykańskie Towarzystwo Socjologiczne ostro sprzeciwia się rozwiązaniom prawnym ograniczającym definicję małżeństwa jedynie do związku kobiety i mężczyzny.”
— Amerykańskie Towarzystwo Socjologiczne, 26 marca 2004


http://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82%C5%BCe%C5%84stwo...
prosiłem o wskazanie naukowego badania wyjaśniającego przyczyny homo, to co Pan cytuje to tylko subiektywne oceny i wypowiedzi, niczego nie wyjaśniające
gdyby przyjąć że homoseksualizm jest chorobą czy zaburzeniem, Pańskie cytaty tak samo mogłyby mieć zastosowanie
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Daniel Dzida:
Łukasz Filipek:

proszę wskazać powiązania naukowych badan np narth z chrześcijaństwem

Zaczynając od tego, że pomysł leczenia i tzw. "terapia repetatywna" wychodzi przede wszystkim od grup chrześcijańskich, to wszelakie organizacje, które to promują mają ewidentne powiązania religijne.

The most high-profile contemporary advocates of conversion therapy tend to be conservative Christian groups and other religious organizations. The main organization advocating secular forms of conversion therapy is the National Association for Research & Therapy of Homosexuality (NARTH), however, NARTH often partners with religious groups

NARTH often partners with religious and secular groups, such as Positive Alternatives to Homosexuality (PATH), a coalition of predominantly ex-gay groups, alongside Evergreen International (Mormon), Jews Offering New Alternatives to Homosexuality (JONAH), OneByOne (Presbyterian) and Powerful Change Ministry Group. NARTH's members also take part in religious ex-gay and conversion therapy activities." Agreement with NARTH's leaders' views is the "primary criterion for membership", rather than an individual's professional qualifications. The NARTH website also contains a resource list of theological articles.
to jest oczywiste że organizacje współpracują ze sobą, mogą współpracować z organizacjami świeckimi jak i religijnymi
gdyby Pan uważnie poczytał stronę narth.com na pewno znalazłby Pan odniesienia do kontaktów z organizacjami żydowskimi np
proszę podać odniesienie do religii w samych badaniach i ich wynikach jakie publikuje narth, nie znajdzie ich Pan
to że pomysł się skądś wywodzi niczego nie dowodzi nawet jeżeli to prawda
Kościół przez wiele lat był organizacją dzięki której rozwijała się i nadal rozwija medycyna, czy zatem wszystkie osiągnięcia naukowe pod mecenatem Kościoła Pan skreśla?
Kopernik był księdzem...Łukasz Filipek edytował(a) ten post dnia 18.07.11 o godzinie 17:41
Elżbieta W.

Elżbieta W. właściciel, Twoja
Redakcja

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
Kościół przez wiele lat był organizacją dzięki której rozwijała się i nadal rozwija medycyna

Np.:
Sekcja zwłok - Papież Bonifacy VIII - fundator Uniwersytetu La Sapienza - ustanowił w 1299 roku zakaz sekcji zwłok i nazwał ją czynnością bezbożną.

Szczepienia - W walce z epidemiami - a w historii jak wiadomo było ich wiele - najważniejszym orężem Kościoła pozostawały akty pobożności.

Transfuzja krwi - Kościół podtrzymywał przekonanie, że zagadnienie przepływu krwi w naczyniach i sercu Bóg umyślnie ukrył przed ludzkim rozumem.
Elżbieta W.

Elżbieta W. właściciel, Twoja
Redakcja

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
Kopernik był księdzem...

....,który został zdjęty z kościelnego indeksu dopiero w 1757 r. Trafił tam za głoszenie tez sprzecznych z biblią (tych o obrotach ciał niebieskich).
:)
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
prosiłem o wskazanie naukowego badania wyjaśniającego przyczyny homo, to co Pan cytuje to tylko subiektywne oceny i wypowiedzi, niczego nie wyjaśniające
gdyby przyjąć że homoseksualizm jest chorobą czy zaburzeniem, Pańskie cytaty tak samo mogłyby mieć zastosowanie
Nie załapał Pan jeszcze, że NIE ZNAMY TAKIEJ PRZYCZYNY. Nie zna jej Pani Harren, Pan Cameron, nie zna jej D. Swaab - ten od prac na temat neuroanatomicznych różnic w budowie mózgów homo vs hetero. Nie znam jej ja, nie zna jej Daniel.
Jak mówiłem - są te różnice w budowach mózgów. Ale tak naprawdę nie wiemy, jaki jest dokładny mechanizm ich powstawania, ani jaki jest dokładny udział w rozwoju orientacji. Są różne wzorce w reaktywności mózgu - fMRI, fPET, ale znowu - jest obserwacja, która wymaga dziesiątek badań, zanim zostanie sformułowana prawidłowa teoria.
I tym różnią się badania naukowe, od pierdół, które wygłasza Pani Harren - z wielkiej liczby danych tworzymy małą, zgrabną teorię. Pani Harren z małej liczby obserwacji i przesłanek stworzyła kobylastą, nic nie wyjaśniającą, piramidalnie głupią "teorię wszystkiego".

Aż chciałoby się rzecz: CZTERDZIEŚCI DWA :-)
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Elżbieta Wirowska:
Łukasz Filipek:
Kościół przez wiele lat był organizacją dzięki której rozwijała się i nadal rozwija medycyna

Np.:
Sekcja zwłok - Papież Bonifacy VIII - fundator Uniwersytetu La Sapienza - ustanowił w 1299 roku zakaz sekcji zwłok i nazwał ją czynnością bezbożną.

Szczepienia - W walce z epidemiami - a w historii jak wiadomo było ich wiele - najważniejszym orężem Kościoła pozostawały akty pobożności.
może Pani sprecyzować o co chodzi z tymi szczepieniami? ma Pani pretensje do Kościoła że nie było szczepionek przez 19 wieków jego istnienia?

Transfuzja krwi - Kościół podtrzymywał przekonanie, że zagadnienie przepływu krwi w naczyniach i sercu Bóg umyślnie ukrył przed ludzkim rozumem.
np szpitale które od wieków działały pod opieką Kościoła
np misje na całym świecie które są pierwszym kontaktem z medycyną dla wielu ludzi
można wymieniać, tylko poco? przecież Pani to wie, te kilka przykładów nie dyskredytuje wielkiej zasługi Kościoła
tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów, Pani przykłady sięgające kilku wieków wstecz właśnie świadczą o tym jak wiele Kościół wniósł do nauki
cytat:
Od wczesnego średniowiecza Kościół katolicki stymulował rozwój nauki i techniki. Przez kilka stuleci Wieków ciemnych w przyklasztornych bibliotekach i scriptoriach tysiące mnichów przepisywało antyczne manuskrypty dzięki czemu ocalono dorobek starożytnej literatury i nauki przed niszczącymi najazdami barbarzyńców. Począwszy od X wieku Kościół zaczął tworzyć, głównie w oparciu o szkoły katedralne, sieć uniwersytetów, która umożliwiła rozpowszechnianie i rozwój wszystkich dziedzin wiedzy. Stworzenie uniwersytetów dało początek międzynarodowej społeczności naukowej, która położyła fundamenty pod późniejszą rewolucję naukową. Jak skonstatował jeden z badaczy, w średniowieczu Kościół był "jedyną instytucją w Europie, która wykazywała ciągłe zainteresowanie kultywowaniem i pielęgnowaniem wiedzy"[14].

Do rozwoju nauki i techniki w średniowieczu w dużym stopniu przyczyniły się zakony. W okresie średniowiecza benedyktyni upowszechnili na ogromną skalę praktyczną wiedzę z dziedziny techniki upraw ziemi, hodowli bydła i koni, pszczelarstwa, sadownictwa i zielarstwa[15]. Jeden z mediewistów skonstatował, iż „każdy klasztor benedyktyński był jednocześnie szkołą rolniczą dla całego regionu"[16]. Wśród benedyktynów nie brakowało wynalazców: najbardziej znani to. Guido z Arezzo - twórca nowoczesnego zapisu nutowego, Gerbert z Aurillac (późniejszy papież Sylwester II) - twórca pierwszego mechanicznego zegara i Dom Pérignon - wynalazca szampana. Cystersi rozwinęli technologię budowy młynów wodnych, metalurgię i hutnictwo szkła[17]. Zakon jezuitów wniósł duży wkład w rozwój fizyki eksperymentalnej, astronomii, geomagnetyzmu, meteorologii, sejsmologii, a także kartografii[18]. Jezuici utrwalali swój naukowy dorobek w ogromnych encyklopediach, dzięki którym upowszechnianio wyniki badań. W XVII wieku prawie wszystkie traktaty z dziedziny optyki wyszły spod pióra jezuitów[19] Ponadto za sprawą jezuickich misjonarzy zachodnia nauka dotarła do Chin i Indii.

Katoliccy duchowni położyli podstawy pod wiele nowych dziedzin wiedzy, np. ks. Nicholas Steno uznawany jest za ojca geologii i stratygrafii, o. Atanazjusz Kircher – egiptologii. Grzegorz Mendel był prekursorem genetyki. Wybitnymi astronomami byli Mikołaj Kopernik – odkrywca heliocentryzmu, a także o. Giovanni Battista Riccioli oraz Rudjer Josip Bosković. Franciszkanin Roger Bacon uznawany jest za prekursora współczesnej metodologii nauk, a o. Francisco de Vitoria za twórcę podstaw współczesnego prawa międzynarodowego. Podkreśla się też duży wkład scholastyków w rozwój ekonomii (m.in. teoria pieniądza Jana Buridana, teoria monetarna Mikołaja z Oreseme, teoria subiektywnej wartości (Pierre de Jean Olivi, Luis de Molina, kard. Juan de Lugo)[20]. Jeden z najbardziej wpływowych ekonomistów XX wieku Joseph Schumpeter, stwierdził, że późnych scholastyków powinno uważać się za założycieli naukowej ekonomii[21].Łukasz Filipek edytował(a) ten post dnia 18.07.11 o godzinie 22:03
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:
Łukasz Filipek:
prosiłem o wskazanie naukowego badania wyjaśniającego przyczyny homo, to co Pan cytuje to tylko subiektywne oceny i wypowiedzi, niczego nie wyjaśniające
gdyby przyjąć że homoseksualizm jest chorobą czy zaburzeniem, Pańskie cytaty tak samo mogłyby mieć zastosowanie
Nie załapał Pan jeszcze, że NIE ZNAMY TAKIEJ PRZYCZYNY. Nie zna jej Pani Harren, Pan Cameron, nie zna jej D. Swaab - ten od prac na temat neuroanatomicznych różnic w budowie mózgów homo vs hetero. Nie znam jej ja, nie zna jej Daniel.
Jak mówiłem - są te różnice w budowach mózgów. Ale tak naprawdę nie wiemy, jaki jest dokładny mechanizm ich powstawania, ani jaki jest dokładny udział w rozwoju orientacji.
przypomnę że nie wiadomo także czy one w ogóle są związane z homoseksualizmem a jeżeli tak to czy to one go powodują czy odwrotnie
czyli badania które nie dowodzą zupełnie niczego
Są różne wzorce w reaktywności mózgu - fMRI, fPET, ale znowu - jest obserwacja, która wymaga dziesiątek badań, zanim zostanie sformułowana prawidłowa teoria.
I tym różnią się badania naukowe, od pierdół, które wygłasza Pani Harren - z wielkiej liczby danych tworzymy małą, zgrabną teorię. Pani Harren z małej liczby obserwacji i przesłanek stworzyła kobylastą, nic nie wyjaśniającą, piramidalnie głupią "teorię wszystkiego".

Aż chciałoby się rzecz: CZTERDZIEŚCI DWA :-)
to że Pan to wie, już zdążyliśmy ustalić jakiś czas temu, żadne badania nie potwierdziły przyczyny homoseksualzmu, ale te prowadzone przez narth najbardziej do mnie przemawiają
narzucanie innym niepotwierdzonych teorii jako jedynie słusznych to właśnie dyskryminacjaŁukasz Filipek edytował(a) ten post dnia 18.07.11 o godzinie 22:12
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Elżbieta Wirowska:
Łukasz Filipek:
Kopernik był księdzem...

....,który został zdjęty z kościelnego indeksu dopiero w 1757 r. Trafił tam za głoszenie tez sprzecznych z biblią (tych o obrotach ciał niebieskich).
:)
ciekawe dzięki jakiej instytucji Kopernik uzyskał wykształcenie?
przypomnę także że do końca swojego życia Kopernik pełnił wysokie funkcje kościelne, jednocześnie prowadząc badania naukowe...
rzeczywiście go ten Kościół gnębił...
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
Aż chciałoby się rzecz: CZTERDZIEŚCI DWA :-)
to że Pan to wie, już zdążyliśmy ustalić jakiś czas temu, żadne badania nie potwierdziły przyczyny homoseksualzmu, ale te prowadzone przez narth najbardziej do mnie przemawiają
narzucanie innym niepotwierdzonych teorii jako jedynie słusznych to właśnie dyskryminacja

Badania przeprowadzone? Przez NARTH?
Oni zrobili jakiś słabiutki metodologicznie zlepek nie swoich teorii. Pomijający wcześniej wymienione obserwacje :-)
Absolutnie nie odnoszą się do żadnej wiedzy z zakresu nowoczesnej neurobiologii. Ciekawe czemu:
1) Bo nie pasuje do ich pangalaktycznej teorii wszystkiego?
2) Bo nie znają neuroanatomii i neurofizjologii?
EDIT: Nie próbuję nikomu nic narzucać. Twierdzę tylko, że nie wiemy. Nikt nie wie na pewno. NARTH też. Do tego ich teoria jest słaba, bo pomija wiele aspektów funkcjonowania ludzkiego mózgu. Tacy psycholodzy - humaniści.
BTW: Jeden z takich spytał mnie na wykładzie z neuroanatomii: A gdzie w mózgu lokalizują się przeczucia i intuicja? Musiałem się powstrzymywać przed ... wiadomo jaką odpowiedzią :-)MaCiek G. edytował(a) ten post dnia 18.07.11 o godzinie 22:02
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:
Łukasz Filipek:
Aż chciałoby się rzecz: CZTERDZIEŚCI DWA :-)
to że Pan to wie, już zdążyliśmy ustalić jakiś czas temu, żadne badania nie potwierdziły przyczyny homoseksualzmu, ale te prowadzone przez narth najbardziej do mnie przemawiają
narzucanie innym niepotwierdzonych teorii jako jedynie słusznych to właśnie dyskryminacja

Badania przeprowadzone? Przez NARTH?
Oni zrobili jakiś słabiutki metodologicznie zlepek nie swoich teorii. Pomijający wcześniej wymienione obserwacje :-)
Absolutnie nie odnoszą się do żadnej wiedzy z zakresu nowoczesnej neurobiologii. Ciekawe czemu:
1) Bo nie pasuje do ich pangalaktycznej teorii wszystkiego?
2) Bo nie znają neuroanatomii i neurofizjologii?
EDIT: Nie próbuję nikomu nic narzucać. Twierdzę tylko, że nie wiemy. Nikt nie wie na pewno. NARTH też. Do tego ich teoria jest słaba, bo pomija wiele aspektów funkcjonowania ludzkiego mózgu. Tacy psycholodzy - humaniści.
BTW: Jeden z takich spytał mnie na wykładzie z neuroanatomii: A gdzie w mózgu lokalizują się przeczucia i intuicja? Musiałem się powstrzymywać przed ... wiadomo jaką odpowiedzią :-)
nie odnoszą się do neurofizjologii bo nie ma żadnego potwierdzonego związku neurofizjologii z homoseksualizmem
narth uważa że homoseksualizm związany jest do doświadczeniami i rozwojem człowieka a nie fizyczną jego budową
poza tym nie przeczytał Pan jak sądzę (ze wcześniejszych wypowiedz) referatu który onegdaj podlinkowałem, może jednak zauważyłby Pan że to nie żaden zlepek a poparta rzetelnymi badaniami teoria
Piotr Kasztelowicz

Piotr Kasztelowicz Koordynator
(ordynator) oddz.
wewnętrznego,
Szpital Powia...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
np szpitale które od wieków działały pod opieką Kościoła
np misje na całym świecie które są pierwszym kontaktem z medycyną dla wielu ludzi
można wymieniać, tylko poco? przecież Pani to wie, te kilka przykładów nie dyskredytuje wielkiej zasługi Kościoła
tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów, Pani przykłady sięgające kilku wieków wstecz właśnie świadczą o tym jak wiele Kościół wniósł do nauki

nie jestem przeciwnikiem Kościoła (tzn. generalnie hierarchii) ale
nie mylmy pojęć. Kościół raczej ograniczał naukę a niestety,
czego żałuję przyczyniał się do jej rozwoju. To z tego powodu
tak późno Kopernik zdecydował się opublikować swoje dzieło,
bo sam będąc duchownym wiedział czym to się może skończyć
a skończyło się jak wiemy stosami. Kopernik tak po prawdzie
nie zawdzięcza swojego sukcesu tak doprawdy kościołowi "wprost"
ale temu, że brat jej matki Łukasz Watzenrode był biskupem
warmińskim i w ten sposób protektorem Kopernika. Wziąwszy pod
uwagę specyficzną, wysoką pozycję biskupstwa warmińskiego,
które w tamtych czasach pełniło nie tylko (był to wyjątek -
na Warmii nie było administracji świeckiej) władze kościelną
ale biskup warmiński był "de jure" także namiestnikiem królewskim
na Warmię to po prostu brat matki był wpływową osobą i w ten
sposób zapewnił mu dożywotni byt nawet po swojej śmierci,
poza tym Kopernik był cenionym lekarzem i w ten sposób
zapewniał sobie sympatię wielkich tamtego świata.
Co do medycyny - kościół tak długo jak miał bezpośrednie
wpływy w tym względzie hamował w różny sposób jej rozwój -
poprzez np. limitowanie ilości sekcji zwłok, które w okresie
od renesansu do oświecenia były istotnym elementem zdobywania
wiedzy medycznej. Wreszcie na koniec Pana argument odnośnie
szpitali. Tutaj ma Pan dużo racji, niemniej niestety te
racje są też połowicze. Jeśli chcemy mówić o tej roli
współcześnie po raz kolejny jako wierzący i jednocześnie
lekarz pracujący w małym, biednym miasteczku, byłej
siedzibie biskupiej i piękną konkatedrą obecnej diecezji
z bólem muszę powiedzieć, że rola o której Pan mówi
jest w Polsce, kraju na wskroś wierzącym i katolickim
szczątkowa. Kościół poza hospicjami nie prowadzi w Polsce
żadnego znaczącego, dużego, wieloprofilowego szpitala.
Kościół nie tylko nie pobudował nowych szpitali ale
nawet nie utrzymał tych oddziałów szpitalnych, które
znajdowały się w budynkach poszpitalnych a które odzyskał
(np. w Chełmnie). Żeby ubiec argumenty to Bonifratrzy
czy Kamilianie to nie jest w sensie medycznym
"istotna statystycznie" działalność. Osobiście robiłem
wiele dla zainteresowania kościoła wsparciem dla
tworzenia nowoczesnych ośrodków medycznych i Z PUNKTU ETYKI
chrześcijańskiej uważam, że jest to NIEZBĘDNE do realizacji
zasad bioetyki chrześcijańskiej (jest tutaj zgodność
argumentacji w encyklikach JP II, o czym mówiłem
w moim referacie na temat kryzysu bioetyki (pewne
cytaty przytaczałem tutaj w dyskusji na temat A. Tysiąc -
proszę tam spojrzeć) . Próbowałem nawet zainteresować
Wielkiego Mistrza Krzyżackiego Bruno Plattera
( http://www.deutscher-orden.at/ ) aby w misji pokoju
i medycyny ponownie przybył na nasze ziemie i sfinansował
budowę szpitali czy chociażby nowoczesnych domów opieki,
terapii i rehabilitacji dla ludzi starszych ale tłumaczył
się (odpisała mi jego asystentka) względami historycznymi
i możliwym "złym odczytaniem intencji przez Polaków"
(chociaż na Słowacji działają). Polsce jest mniej
katolickich szpitali niż protestanckich w Niemczech
to znaczy prowadzonych przez kościół. Gorzej, w Polsce
prawie nie ma w ogóle szpitali prowadzonych przez kościół
- pomimo, że są lekarze i pielęgniarki wierzące, które
chciałyby to wesprzeć. Biskupów w Polsce i zakony to
po prostu nie interesuje. I smutno mi z tego powodu

Co do nauki - mamy w Toruniu dwie wyższe szkoły
prowadzone przez zakony. O pierwszej - prowadzonej
przez redeptorystów mówić nie trzeba, bo głośno
o tym w całej Polsce a z racji nazbyt dużego także
moim zdaniem jednostronnego zainteresowania w politykę
jest to placówka "wysoce kontrowersyjna". Druga, prowadzona
przez zakon franciszkanów - jest prawie nieznana.
A jej działalność jest akurat fantastyczna -
chodzi o Wyższą Szkołę Filologii Hebrajskiej - http://www.wsfh.edu.pl/
- no i tak to jest. Inna sprawa, że ani w jeden ani
drugiej nie kształci się ludzi "za co łaska" tylko
trzeba płacić czesne ...

P.Piotr Kasztelowicz edytował(a) ten post dnia 18.07.11 o godzinie 22:38



Wyślij zaproszenie do