Małgorzata
G.
Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)
Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?
Marcin Rakowski:
Małgorzata G.:No wlasnie.
Tu się z Tobą zgadzam. Czasem ludzie starsi, nawet 80 letni zawierają związek, bo chcą być razem na ostatnie lata. To jest piękne, choć dzieci z tego raczej nie będzie :o)
czy w zwiazku z tym malezenstwa osob poza wiekiem reprodukcyjnym powinny byc niedozwolone? Przeciez to by byl postulat idiotyczny. A przeciwnicy zwiazkow partnerskich uzywaja go jako najistotniejszego argumentu dla poparcia swojego stanowiska.
(to tylko uwaga ogolna, bo to ciekawy argument)
Ja uważam, że związek służy bliskości i miłości oraz ma konkretne skutki prawne. Dzieci to oczywiście cel części związków, ale nie wszystkich. Są ludzie którzy z różnych przyczyn (nawet zdrowotnych czy wiekowych) nie chcą lub nie mogą mieć dzieci. Dlaczego zabraniać im możliwości legalizacji tego związku? To jest niesprawiedliwe.
Mi osobiście nie robi różnicy czy jakiś legalny związek ma dzieci czy nie, czy ta para jest jednopłciowa czy dwupłciowa, czy ma 20 czy 80 lat.
Ważne że zadeklarowali przed urzędnikiem państwowym, że chcą tworzyć parę i być razem. To proste jak drut.
To że różne wiary zobowiązują swoich wyznawców do dążenia do posiadania potomstwa - to jest prywatna sprawa osób będących w związku.
Wciąż jednak - tak jak wspomina Maciek - pokutuje w społeczeństwie, że ludzie MUSZĄ mieć dzieci.
Ja osobiście nie wyobrażałam sobie żeby nie mieć dzieci i mam swoją dwójkę. Natomiast nigdy nie przyszłoby mi na myśl, żeby krytykować kogoś kto nie chce się rozmnożyć :o)
To prywatna sprawa pary :o)