Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paulina F.:

Skąd ten wniosek? Pary heteroseksualne mogą adoptować dzieci. Pary homoseksualne nie mogą. Tak bym to ujęła.

Najlepiej by było, gdyby zajmowali się nimi biologiczni rodzice. Jeśli nie są w stanie, państwo powinno zapewnić sprawny system opieki zastępczej, wliczając w to system adopcyjny.

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Mikołaj Gołembiowski:
Pozwolę sobie nieśmiało przypomnieć, że wciąż czekam na dane, z których by wynikało, że przynajmniej 365 młodych chłopców rocznie jedzie ze wsi do miasta, zostaje wchłonięte przez środowiska gejowskie i znika.

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paulina F.:
Dewot i katolik to dla Pana to samo?

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:

Paulina F.:
Skąd ten wniosek? Pary heteroseksualne mogą adoptować dzieci. Pary homoseksualne nie mogą. Tak bym to ujęła.

Ale one też mogą owe dzieci molestować, uczyć je niestosownych zachowań w sypialni. A zastępczy tatuś może rozdziewiczyć 12 - latkę. Tak. Bywają takie historie. Więc dlaczego mogą? Nie powinni!

Najlepiej by było, gdyby zajmowali się nimi biologiczni rodzice. Jeśli nie są w stanie, państwo powinno zapewnić sprawny system opieki zastępczej, wliczając w to system adopcyjny.

I kto miałby je adoptować, te dzieci? Jakiś potencjalny Fritzl?

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paulina F.:
Nie chce mieć Pan dzieci (zapamiętałam). Kto Panu napisze? Życzę, żeby to byli "Wdzięczni Rodacy" :)

No i z uwagi na konieczność zapłaty za każdą literę z osobna na nagrobku, będzie to chyba tylko:

GADUŁA

;)

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:

Paulina F.:
Dewot i katolik to dla Pana to samo?

Nie do końca. Ale Ci, których miałem przyjemność poznać lepiej, nie nastrajają mnie do okazywania choćby śladów sympatii.

Już lepiej na tym polu wypadają prawosławni. A znam całkiem dobrze te środowisko.

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:

Niech się Pani nie martwi. Mam inny plan - najpierw zapiszę trupa Collegium Anatomicum, niech się przyszli lekarze uczą, a potem zażądam spalenia i wysypania na Zamarłej Turni ;-)

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paulina F.:

Nie można podnosić, że jest się normalnym, i jednocześnie żądać od państwa i społeczeństwa uprzywilejowanego traktowania. Tak właśnie postępują geje.

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paulina F.:
Szanse, że tak się nie stanie, są potencjalnie większe, jeśli zaczyna się wspólne życie bez skrzywienia seksualnego w tle.

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:

Paulina F.:
Szanse, że tak się nie stanie, są potencjalnie większe, jeśli zaczyna się wspólne życie bez skrzywienia seksualnego w tle.

Myśli Pani, że urzędnicy adopcyjni wyłapią swingersa, pana lubiącego lolitki, panią lubiącą 10 - latków?
"Sądzę, że nie przypuszczam", jak mawiał Szalony Kapelusznik...

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Katharina Z.:

Paulina F.:

Nie można podnosić, że jest się normalnym, i jednocześnie żądać od państwa i społeczeństwa uprzywilejowanego traktowania. Tak właśnie postępują geje.

Jakiegoż to uprzywilejowania żądają homoseksualiści?

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paulina F.:
Ja bym ludzi nie wrzucała do wspólnego worka. Każdy ma jakąś swoją historię, która go ukształtowała, niekoniecznie wyznanie, może po prostu ciężar doświadczenia życiowego.

Ja generalnie lubię wszystkich ludzi, którzy mają ideały i potrafią dla nich żyć.
W Polsce prawosławie to głównie Podlasie, a Podlasie to najserdeczniejsi, najmilsi ludzie w tym kraju (z pewnymi wyjątkami, które właśnie przyszły mi na myśl:)).

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:

Paulina F.:
Ja bym ludzi nie wrzucała do wspólnego worka. Każdy ma jakąś swoją historię, która go ukształtowała, niekoniecznie wyznanie, może po prostu ciężar doświadczenia życiowego.

Nie wrzucam. Ale jak przyglądam się jednej zgorzkniałej, antypatycznej Pani, której dzieci kojarzą kościół z jednym - KARĄ, to nie mogę mieć wobec niej ciepłych uczuć. Natomiast jej dwunastoletniemu dziecku wytłumaczyłem, że ma rację, że Boga nie ma. Ale póki mieszka z Matką, to musi chodzić do kościółka, jak chce mieć święty spokój. Potem może już nie chodzić i NA ZŁOŚĆ MAMIE wychować dzieci, które od początku będą wiedziały, że Boga nie ma.
Od tej pory skończyły się dzikie awantury w jej domu w niedzielę rano.
"Masz, KURWA, iść do Kościoła, bo JA TAK MÓWIĘ". Słyszałem to, tuż przed "Pamiętaj, że Jezus umarł za Twoje grzechy, idioto". Skierowane do 12 - latka. Myśli Pani, że taki ktoś powinien wychowywać dziecko?

Ja generalnie lubię wszystkich ludzi, którzy mają ideały i potrafią dla nich żyć.
W Polsce prawosławie to głównie Podlasie, a Podlasie to najserdeczniejsi, najmilsi ludzie w tym kraju (z pewnymi wyjątkami, które właśnie przyszły mi na myśl:)).

Ludzie, generalnie, nie dają się lubić. Niestety trzeba z nimi koegzystować. I tyle

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paulina F.:

Katharina Z.:

Paulina F.:

Nie można podnosić, że jest się normalnym, i jednocześnie żądać od państwa i społeczeństwa uprzywilejowanego traktowania. Tak właśnie postępują geje.

Jakiegoż to uprzywilejowania żądają homoseksualiści?

Przejrzy Pani posty wyżej, nie za bardzo mam czas się powtarzać, a temat jest wałkowany w te i we wte.

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paulina F.:
Nadal, lapidarnie mówiąc, jesteśmy do przodu o jedno zboczenie mniej.

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Katharina Z.:

Paulina F.:

Katharina Z.:

Paulina F.:

Nie można podnosić, że jest się normalnym, i jednocześnie żądać od państwa i społeczeństwa uprzywilejowanego traktowania. Tak właśnie postępują geje.

Jakiegoż to uprzywilejowania żądają homoseksualiści?

Przejrzy Pani posty wyżej, nie za bardzo mam czas się powtarzać, a temat jest wałkowany w te i we wte.

Pani nie przejrzy. Pani oczekuje konkretnej odpowiedzi.

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paulina F.:
A jak to ma się do tematu dyskusji?
Gdyby ta Pani była homo, byłaby lepszym człowiekiem?

Ludzie, generalnie, nie dają się lubić. Niestety trzeba z nimi koegzystować. I tyle

No współczuję postawy życiowej, z doświadczenia wiem, że dużo Pan traci.

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Paulina F.:

MaCiek G.:

Adam Bulandra:
nie wiem macieju czy jest sens gadać z ślepym o kolorach...

Jak mnie ze złości kiedyś apopleksja trafi, to na nagrobku napiszą mi: "Uważał, że ze wszystkimi można rozmawiać"

Nie chce mieć Pan dzieci (zapamiętałam). Kto Panu napisze? Życzę, żeby to byli "Wdzięczni Rodacy" :)

No i z uwagi na konieczność zapłaty za każdą literę z osobna na nagrobku, będzie to chyba tylko:

GADUŁA

;)

Link do wypowiedzi

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:

Paulina F.:
Nadal, lapidarnie mówiąc, jesteśmy do przodu o jedno zboczenie mniej.

Wulgarnie mówiąc:
Uważa Pani, ze dwóch Panów, dwie Panie rżnące się nawzajem, w zaciszu sypialni, poza tym otaczający dziecko troską i opieką, będą gorszymi opiekunami, niż ktoś rżnący zaadoptowane dziecko, albo katujący je?

Link do wypowiedzi