Mikołaj
Gołembiowski
Doktor nauk
humanistycznych,
poszukuje zajęcia
Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?
Mikołaj Gołembiowski:Jeśli nie odzwierciedlają Pana poglądów są dziwakami.. typowe dla tolerancji itp;)
Krystian Pluciak:
Trudno mi oceniać co sądzi większość Biologów o tej sprawie bo z nimi nie dyskutowałem. Jeżeli jest takowy zapraszam do dyskusji.
Tu nie chodzi o to, co sądzi większość biologów. Naukowcy też bywają czasem dziwakami i wierzą w różne rzeczy.
Dobry naukowiec jest fanatykiem swojej dziedziny i uważa ją za najważniejszą (skoro się nią tak "kocha"). Więc często jest nierozumiany...
Proszę wiec się nie wypowiadać za wszystkich biologów! Ja mogę powiedzieć że "wszyscy po psychologi twierdzą że sex jest xy" a to zwykłe kłamstwo bez konsultacji. Proszę mówić że np profesor xy mówi że ... (tak nakazuje zdrowy rozsądek).
Ja o metodologii, pan o poglądach naukowców. Newton sądził, że poznał Boży plan. Czy to znaczy, że fizyka to poznawanie Bożego zamysłu? Nie fizyka bada ciała, ruch itp. A resztę Newton sobie dopowiedział.
Jest wielu naukowców świadomych tego, co robią, są geniusze schizofrenicy, oryginały itd. Są też pewni dendrolodzy, którzy po prostu nie muszą się posługiwać zaawansowaną metodologią biologii, by dbać o drzewka w Parku w Kórniku, i w moim przekonaniu o poglądy metodologiczne w ogóle nie warto ich pytać.
Przyczyną ewolucji i przetrwania gatunku jest przedłużenie gatunku, czyli seks wraz z jego konsekwencjami hetero a nie igraszki homo i hetero(bez względu co myślimy o igraszkach, są dla nas dodatkiem nawet najsłodszym ale celem jest przetrwanie gatunku). Więc jak można nie widzieć tego faktu?;)
Przyczyną ewolucji jest reprodukcja, mieszanie genów, śmiertelność i mutacje. To gwoli ścisłości. Problem w tym, że rozumowanie prowadzące od przyczyn do celów jest nieprawomocne. Z zasady - nie tylko w biologii, ale wszędzie.
To tak jak by wcześniej wymienionemu piłkarzowi dać piłkę bez bramek i powiedzieć aby sobie pograł przy kilku tyś kibiców ale nie strzelał goli bo chodzi o przyjemność;)
Odwraca Pan kota ogonem. Przecież ja nikomu nic nie zalecam, tylko Pan. To Pan ma najwyraźniej coś przeciw piłkarzom, którzy chcieliby sobie ot tak pokopać piłkę, bo przecież jedynym słusznym celem jest zdobywanie goli. Poza tym odwołuje się Pan do działalności celowej - gry i zestawia to Pan, z nie posiadającym motywów ani celów procesem ewolucji.
Więc:
Jaskinia powstała przez (zakładamy że procesy geologiczne bez rozdrabniania)
Genitalia przez ewolucję aby przetrwał gatunek
Pan sobie może tak myśleć, ale proszę tego nie przypisywać biologii. Chce Pan wiedzieć, co ewolucjoniści myślą o swojej teorii? Polecam książkę Dawkinsa, "Samolubny gen". Tam znajdzie Pan coś na temat wyjaśnień przyczynowych, celowych, antropomorfizacji itp. Oczywiście, woli Pan pozostać niedoinformowanym, chce się Pan śmiać w momencie, gdy ktoś Panu te założenia wyjaśnia - Pana wybór.
Sama jaskinia nie ma "celu", jest skutkiem działania i możemy jej przypisać że chowa nas przed deszczem (czyli daje chwilowa radość jak np przyjemność z zabaw erotycznych), ale to nie jest jej celem!
Nasze genitalia są tak samo tylko skutkiem ewolucji. Mają funkcję - coś nam umożliwiają - ale nie mają przypisanego celu. Cele mają istoty planujące działanie, ludzie, być może jakieś wyższe zwierzęta, Bóg - jak ktoś wierzy. Te istoty mogą wykorzystywać narządy w określonym celu - ze względu na swój albo cudzy zamysł. Natomiast cel ten nie przysługuje sobie ot tak narządom, tak jak nie przysługuje jaskiniom, kamieniom itp.Mikołaj Gołembiowski edytował(a) ten post dnia 31.05.11 o godzinie 13:31