konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Panie Macieju, chciałam wyrazić uznanie :) za wytrwałość. pojawiają się nowi, a Pan, z niesłabnąca cierpliwością się odnosi. podziwiam. ja już tylko czytuję ten wątek. i czasem skoczy mi ciśnienie, czasem coś ucieszy, w większości jednak przypadków odnoszę wrażenie, że niezłomnie niesie Pan kaganek wiedzy akademickiej... to dobrze. szanuję bardzo.
pozdrawiam
j
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:
Mówi Pan o tym pliku pdf, który miał 200 stron? Większość niestrawna...
Łukasz Filipek:
MaCiek G.:
Poproszę o źródło tych danych...
Panie Macieju
onegdaj dostał Pan źródło tych i wielu innych badań ode mnie, więc może wyręczę tym Pana Krystiana:)
pytał Pan o źródło a nie strawność, poza tym plik oprócz 200 stron posiadał też spis treści:)
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
pytał Pan o źródło a nie strawność, poza tym plik oprócz 200 stron posiadał też spis treści:)
1)Nie znalazłem tam informacji o grupach, jakie zostały przebadane.
2) Nie znalazłem tam informacji o metodologii.
3) Wie Pan, takie dane to najlepiej uzyskiwać z WHO, albo którejś z agend ONZ...
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:
Łukasz Filipek:
pytał Pan o źródło a nie strawność, poza tym plik oprócz 200 stron posiadał też spis treści:)
1)Nie znalazłem tam informacji o grupach, jakie zostały przebadane.
2) Nie znalazłem tam informacji o metodologii.
3) Wie Pan, takie dane to najlepiej uzyskiwać z WHO, albo którejś z agend ONZ...
widocznie niedokładnie Pan szukał
1 przykład badania na temat samobójstw: strona 68
naprawdę warto to przejżeć
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Mikołaj Gołembiowski:
Krystian Pluciak:
Trudno mi oceniać co sądzi większość Biologów o tej sprawie bo z nimi nie dyskutowałem. Jeżeli jest takowy zapraszam do dyskusji.

Tu nie chodzi o to, co sądzi większość biologów. Naukowcy też bywają czasem dziwakami i wierzą w różne rzeczy. Chodzi o to, że nauka zajmuje się zasadniczo wyjaśnieniami przyczynowymi a nie w kategoriach celów. Na tym zasadniczo praca naukowca polega. Biologa też, zwłaszcza gdy ma za sobą teorię ewolucji wyjaśniającą powstawanie narządów w kategoriach przyczynowych.

Mówienie o tym, że mamy ręce, byśmy pracowali, nogi, byśmy chodzili, a genitalia, byśmy się rozmnażali jest albo
(1) dziecinadą, albo
(2) uproszczeniem, o ile zdajemy sobie sprawę, że za tym wszystkim kryją się wyjaśnienia przyczynowe, a nie celowe, albo
(3) antropomorfizacją przyrody (por. dziecinada), albo
(4) wynika z wiary w zewnętrzną siłę (Stwórcę) zaopatrującą organizmy w narządy w określonym zamierzeniu.

Na (1), (3), (4) się nie zgadzam i uważam, że nikt racjonalnie myślący nie powinien. (2) jest dopuszczalne, o ile warunek świadomości jest spełniony. Skutkuje to tym, że nie można posługiwać się tym uproszczeniem w debatach etycznych na temat homoseksualizmu. Bo twierdzić, że narządy płciowe są do rozmnażania, to jak sądzić, że celem istnienia jaskini w górach jest to, by zbłąkani turyści mogli się w niej schronić przed deszczem. Absurd nie? To dlaczego wierzyć w podobne zabobony na temat genitaliów, zachowań seksualnych itp?
mówienie że ewolucyjną i biologiczną przyczyną oraz celem wykształcenia genitaliów u człowieka jest co innego niż rozmnażanie to:
albo celowa prowokacja
albo nieudolna manipulacja
albo ignorancja lub po prostu kretynizm
tak, biologicznie ręce są do chwytania, oczy do patrzenia, odbyt do wydalania, płuca do oddychania, uszy do słuchania a genitalia do rozmnażania
to że człowiek wynalazł inne funkcje dla własnych organów nie znaczy że jest to ich nadrzędnym i głównym celem istnienia
płuca nie są do palenia papierosów:)
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Postaram się przejrzeć.
Ale nadal nie są to własne badania, tylko podsumowanie wyników, uzyskanych gdzie indziej.
I jeśli Pan oczekuje, że ja wytropię te wszystkie prace i przejrzę, to nie zamierzam.
Proszę o konkretną informację:
ile osób przebadano, jakimi metodami, jak długa było to obserwacja.
Bo to:
"Some researchers suggest that cognitive distortion may be a causal explanation for risk-taking
sexual behaviors among male homosexuals. When homosexual men interpreted the riskiness of their
behaviors, they were found to evade the facts, using a variety of misconceptions (Bauman & Siegel,
1987). In a different but perhaps parallel finding, Brenner (1991) found in psychoanalytic work with
homosexual men that some appear to have an unconscious wish to develop AIDS.
Researchers have found that homosexual men differ cognitively from heterosexual men. Typically,
they have more feminine traits. In a discussion of cognitive research, researchers concluded that in three
groups of 38 subjects each (heterosexual men, heterosexual women, and homosexual men), the cognitive
pattern of homosexual men was significantly different from that of heterosexual men, but not significantly
different from that of heterosexual women (McCormick & Witelson, 1991).

Mówi coś o grupie. Piekielnie małej. Ale o metodologii badania mówi już nic.
Łukasz Filipek:
widocznie niedokładnie Pan szukał
1 przykład badania na temat samobójstw: strona 68
naprawdę warto to przejżeć
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
mówienie że ewolucyjną i biologiczną przyczyną oraz celem wykształcenia genitaliów u człowieka jest co innego niż rozmnażanie to:
albo celowa prowokacja
albo nieudolna manipulacja
albo ignorancja lub po prostu kretynizm
tak, biologicznie ręce są do chwytania, oczy do patrzenia, odbyt do wydalania, płuca do oddychania, uszy do słuchania a genitalia do rozmnażania
to że człowiek wynalazł inne funkcje dla własnych organów nie znaczy że jest to ich nadrzędnym i głównym celem istnienia
płuca nie są do palenia papierosów:)
Rozmnażanie TEŻ jest przyczyną posiadania genitaliów.
Natomiast orgazm, ukryte okresy płodności - nie mamy rui, jak chociażby psy - (chociaż patrząc na niektóre dyskoteki to nie jestem pewien), ilość stref erogennych na ciele człowieka, jak i fakt istnienia złożonych zachowań seksualnych świadczą o tym, że seks nie służy tylko i wyłącznie prokreacji.
Płuca nie są do palenia papierosów. Układ dopaminergiczny w mózgu zaś w pewien sprzyja paleniu, jak i piciu, jak i korzystaniu z innych zabawnych używek :-]
http://learn.genetics.utah.edu/content/addiction/drugs...
EDIT: Tym stwierdzeniem kwestionuje Pan też sens:
- tworzenia muzyki
- tworzenia dzieł sztuki
- sporą część zachowań społecznych
Bo przecież nie po to są ręce, nos i uszy :-]MaCiek GoLan edytował(a) ten post dnia 30.05.11 o godzinie 23:43
Mikołaj Gołembiowski

Mikołaj Gołembiowski Doktor nauk
humanistycznych,
poszukuje zajęcia

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
wolucyjną i biologiczną przyczyną oraz celem
wykształcenia genitaliów u człowieka jest co innego niż rozmnażanie to:
albo celowa prowokacja
albo nieudolna manipulacja
albo ignorancja lub po prostu kretynizm
tak, biologicznie ręce są do chwytania, oczy do patrzenia, odbyt do wydalania, płuca do oddychania, uszy do słuchania a genitalia do rozmnażania
to że człowiek wynalazł inne funkcje dla własnych organów nie znaczy że jest to ich nadrzędnym i głównym celem istnienia
płuca nie są do palenia papierosów:)

Ja twierdziłem, że celu nie ma, a nie że są inne cele. Aby rozróżnić te twierdzenia, potrzebna jest znajomość logiki. Pan jej nie ma, co udowodnił Pan wielokrotnie, więc EOT. Innym radzę - nie karmić trolla, choć wątpię, aby mnie ktokolwiek posłuchał.
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:
Łukasz Filipek:
mówienie że ewolucyjną i biologiczną przyczyną oraz celem wykształcenia genitaliów u człowieka jest co innego niż rozmnażanie to:
albo celowa prowokacja
albo nieudolna manipulacja
albo ignorancja lub po prostu kretynizm
tak, biologicznie ręce są do chwytania, oczy do patrzenia, odbyt do wydalania, płuca do oddychania, uszy do słuchania a genitalia do rozmnażania
to że człowiek wynalazł inne funkcje dla własnych organów nie znaczy że jest to ich nadrzędnym i głównym celem istnienia
płuca nie są do palenia papierosów:)
Rozmnażanie TEŻ jest przyczyną posiadania genitaliów.
Natomiast orgazm, ukryte okresy płodności - nie mamy rui, jak chociażby psy - (chociaż patrząc na niektóre dyskoteki to nie jestem pewien), ilość stref erogennych na ciele człowieka, jak i fakt istnienia złożonych zachowań seksualnych świadczą o tym, że seks nie służy tylko i wyłącznie prokreacji.
Płuca nie są do palenia papierosów. Układ dopaminergiczny w mózgu zaś w pewien sprzyja paleniu, jak i piciu, jak i korzystaniu z innych zabawnych używek :-]
http://learn.genetics.utah.edu/content/addiction/drugs...
EDIT: Tym stwierdzeniem kwestionuje Pan też sens:
- tworzenia muzyki
- tworzenia dzieł sztuki
- sporą część zachowań społecznych
Bo przecież nie po to są ręce, nos i uszy :-]
nie Panie Macieju, nie kwestionuję bo wyraźnie napisałem o kontekście biologicznym

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Nie tylko u człowieka seks to nie tylko prokreacja - wystarczy zobaczyć Bonobo
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
Rozmnażanie TEŻ jest przyczyną posiadania genitaliów.
Natomiast orgazm, ukryte okresy płodności - nie mamy rui, jak chociażby psy - (chociaż patrząc na niektóre dyskoteki to nie jestem pewien), ilość stref erogennych na ciele człowieka, jak i fakt istnienia złożonych zachowań seksualnych świadczą o tym, że seks nie służy tylko i wyłącznie prokreacji.
Płuca nie są do palenia papierosów. Układ dopaminergiczny w mózgu zaś w pewien sprzyja paleniu, jak i piciu, jak i korzystaniu z innych zabawnych używek :-]
http://learn.genetics.utah.edu/content/addiction/drugs...
EDIT: Tym stwierdzeniem kwestionuje Pan też sens:
- tworzenia muzyki
- tworzenia dzieł sztuki
- sporą część zachowań społecznych
Bo przecież nie po to są ręce, nos i uszy :-]
nie Panie Macieju, nie kwestionuję bo wyraźnie napisałem o kontekście biologicznym
Wie Pan - orgazm, przyjemność czerpana z uprawiania seksu i jak rola seksu w tworzeniu związków monogamicznych to jest BIOLOGICZNY kontekst "posiadania genitaliów".
Wytwór kultury - czyli upiększanie się kobiet i mężczyzn to też ma spore znaczenie biologiczne :-]
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:
Wie Pan - orgazm, przyjemność czerpana z uprawiania seksu i jak rola seksu w tworzeniu związków monogamicznych to jest BIOLOGICZNY kontekst "posiadania genitaliów".
Wytwór kultury - czyli upiększanie się kobiet i mężczyzn to też ma spore znaczenie biologiczne :-]
Panie Macieju
zgadzam się z Panem, ale przecież orgazm, bezsprzeczna przyjemność z seksu to także biologiczna, ewolucyjnie wypracowana cecha po to aby nam się po prostu chciało rozmnażać
jaka jest ewolucyjna przyczyna orgazmu? przecież nie przyjemność sama w sobie?
oczywiście pomysłowy człowiek potrafi się doprowadzić do orgazmu na wiele innych sposobów niż tylko przy okazji prokreacji ale przyczyna jego wykształcenia jest chyba bezsprzeczna?:)
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
Panie Macieju
zgadzam się z Panem, ale przecież orgazm, bezsprzeczna przyjemność z seksu to także biologiczna, ewolucyjnie wypracowana cecha po to aby nam się po prostu chciało rozmnażać
jaka jest ewolucyjna przyczyna orgazmu? przecież nie przyjemność sama w sobie?
oczywiście pomysłowy człowiek potrafi się doprowadzić do orgazmu na wiele innych sposobów niż tylko przy okazji prokreacji ale przyczyna jego wykształcenia jest chyba bezsprzeczna?:)
No więc nie jest taka bezsprzeczna.
Pies nie potrzebuje orgazmu, a się rozmnaża.
A poważnie, to o orgazmie i całej radości seksu mówi się bardziej, jako o czynnikach stabilizujących związki, niż o jako - takiej zachęcie do rozmnażania.
Nie jestem pewien, czy właśnie trwałość związków, w obliczu dłuuugiego okresu opieki nad potomstwem nie jest ważniejsza, niż radość z "bzykania"...
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:
Łukasz Filipek:
Panie Macieju
zgadzam się z Panem, ale przecież orgazm, bezsprzeczna przyjemność z seksu to także biologiczna, ewolucyjnie wypracowana cecha po to aby nam się po prostu chciało rozmnażać
jaka jest ewolucyjna przyczyna orgazmu? przecież nie przyjemność sama w sobie?
oczywiście pomysłowy człowiek potrafi się doprowadzić do orgazmu na wiele innych sposobów niż tylko przy okazji prokreacji ale przyczyna jego wykształcenia jest chyba bezsprzeczna?:)
No więc nie jest taka bezsprzeczna.
Pies nie potrzebuje orgazmu, a się rozmnaża.
A poważnie, to o orgazmie i całej radości seksu mówi się bardziej, jako o czynnikach stabilizujących związki, niż o jako - takiej zachęcie do rozmnażania.
Nie jestem pewien, czy właśnie trwałość związków, w obliczu dłuuugiego okresu opieki nad potomstwem nie jest ważniejsza, niż radość z "bzykania"...
nie wiem czy pies potrzebuje orgazmu, pewnie tak jak człowiek
tylko że pies też go ma, nie jest to cecha typowa tylko dla ludzi
stąd właśnie moje zdanie że orgazm jest czynnikiem wspomagającym rozmnażanie
dlaczego Pan twierdzi że pies go nie potrzebuje?
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

piotr K.:
moze byc odebrane jako promocja zachowan - szczegolnie u dzieci.

Fascynujące są Twoje teorie spiskowe.
Możesz mi wytłumaczyć jak taka "promocja" miała by wyglądać ?
Jaki miał by być jej efekt ?

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić lekcji homoseksualizmu w szkole.

Czy zachowania heteroseksualne są promowane ?

Jest promowana miłość, zasady dobrego wychowania, kultura w związkach.
To wszystko dotyczy wszystkich, bez względu na orientację.
Jeżeli tylko wariant homo nie będzie traktowany jak tabu, i czasem też wspomni się, że niektórzy mają inaczej - to nie jest to żadna promocja zachowań.

Nie wiem na czym promocja zachowań homoseksualnych mogła by polegać.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Maciej Filipiak:
>

Nie wiem na czym promocja zachowań homoseksualnych mogła by polegać.

No wiesz, plakaty z nośnymi hasłami, że we dwóch lub we dwie jest lepiej niż we dwoje :D

W Szwajcarii zamierzają uczyć przedszkolaki fizjologii stosunku za pomocą gąbkowej pochwy i drewnianego penisa...to jest jak byk promocja seksu hetero. Czekamy tylko na uzupełnienie zajęć o gąbkowy odbyt...
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Maciej Filipiak:
piotr K.:
moze byc odebrane jako promocja zachowan - szczegolnie u dzieci.

Fascynujące są Twoje teorie spiskowe.

to zadne teorie spiskowe tylko obserawcja reakcji/odbioru dzieci na "nauki" doroslych.
Możesz mi wytłumaczyć jak taka "promocja" miała by wyglądać ?
Jaki miał by być jej efekt ?

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić lekcji homoseksualizmu w szkole.

Czy zachowania heteroseksualne są promowane ?

Jest promowana miłość, zasady dobrego wychowania, kultura w związkach.
To wszystko dotyczy wszystkich, bez względu na orientację.
Jeżeli tylko wariant homo nie będzie traktowany jak tabu, i czasem też wspomni się, że niektórzy mają inaczej - to nie jest to żadna promocja zachowań.

Nie wiem na czym promocja zachowań homoseksualnych mogła by polegać.

moze zle sie wyrazilem-chodzi mi o odbior(mozliwy wcale niekonieczny) przez dzieci dzialan majacych sluzyc nauce tolerancji. Czyli to co wedlug zamiaru doroslych ma sluzyc tolerancji dzieci moga odebrac inaczej.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Zgadzam się, że nawet szczere intencje mogą być wypaczone przez brak profesjonalizmu nauczycieli.
Ale to nie znaczy, że należy rezygnować z intencji.

Bardziej niepokojąca jest dezorientacja jaką dostają dzieci. Sprzeczne informacje płynące z lekcji religii (na których na pewno nie uczy się tolerancji, wręcz przeciwnie) a lekcją etyki - której tak naprawdę nie ma, bo nawet jeżeli jest to prowadzą ją absolwenci szkół katolickich.

Stereotyp, że kościół posiada monopol na "wartości" i tylko on może nauczać moralności - jest osadzony na betonowych fundamentach.

Dlatego szkołą świecka powinna ze wzmożonym naciskiem, przebijać się przez mur zacofania.

Zauważono to w przypadku szkół integracyjnych, gdzie do tej samej klasy uczęszczają dzieci na wózkach inwalidzkich i zdrowe dzieci.

Nie sugeruję, żeby osadzać w każdej klasie murzyna, azjatę i geja - ale mówić o tolerancji należy ze wzmożoną siłą. Piętnować zachowania rasistowskie i fobie, które w szkołach SĄ na porządku dziennym.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Łukasz Filipek:
nie wiem czy pies potrzebuje orgazmu, pewnie tak jak człowiek
tylko że pies też go ma, nie jest to cecha typowa tylko dla ludzi
stąd właśnie moje zdanie że orgazm jest czynnikiem wspomagającym rozmnażanie
dlaczego Pan twierdzi że pies go nie potrzebuje?
Czy psy odbywają regularne stosunki poza okresami płodnymi? Czy u psów mamy do czynienia z ukryciem okresu płodnego? Może psy odbywają stosunki w trakcie ciąży?
Jeśli już chce Pan szukać analogii zwierzęcych, to sugeruję przyjrzeć się naczelnym...
EDIT: Ja po prostu nie lubię takiego kreacyjno - mechanistycznego podejścia do ludzkiej seksualności. Owszem, posiadanie potomstwa jest ważną sprawą. Ale nie najważniejszą w życiu.
A już na pewno nie po to mamy całkiem dobrze rozwinięte mózgi (nie mówię o osobach zasiadających w Sejmie), żeby z posiadania potomstwa czynić jedyny cel życia.MaCiek GoLan edytował(a) ten post dnia 31.05.11 o godzinie 11:14
Krystian Pluciak

Krystian Pluciak ♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

MaCiek G.:
Krystian Pluciak:
To są dodatkowe aspekty seksualności.
Należy współczuć, jeśli dla Pana radość z seksu jest tylko "dodatkowym aspektem"...

Dziękuję za okazanie współczucia;) Ja wyrażam je w kwestii tego iż nie potrafi Pan pojąć dlaczego jest seksualność i sam stosunek. Banialuki sugerujące że ktoś coś myśli są typową cechą aktualnych pseudo polityków;)
Wyjaśnienie; Piłkarz mówi do kibiców że; jego celem gry jest wygrana (gol więcej), a sama ładna dla oka gra to dodatkowy aspekt ...
W tej sytuacji sportowiec dla Pana mówi "celem gry jest ładna gra a nie gol więc współczuje że nazywa to Pan dodatkowym aspektem"
Prawidłowo "Celem gry w piłkę jest zwycięstwo wiec liczę że, uda się je uzyskać a dodatkowo uraczyć nas ładna grą"
Przyrównując to do sytuacji homoseksualnej to tak jak by grać nawet (nazwijmy to ehh) "ładny mecz" bez bramek! Bo nic z tego nie wyjdzie.
Czy teraz rozumie Pan dlaczego celem seksu jest rozmnażanie i przetrwanie gatunku a nie sama przyjemność itp?!
Wymiera nieustannie jako jednostka, przynajmniej męska cześć bo nie jest wstanie przedłożyć bytu, potomstwa.
Wymiera? A to ci zagadka... W każdym pokoleniu notujemy podobny odsetek homoseksualistów...
Proszę o statystyki od przynajmniej paru pokoleń aby to określić;)
Faktem jest że wszyscy wymierają bo nie przedłużają "gatunku". To że są nowi oznacza kolejne błędy w "matrix" jak inne przypadłości...
Proszę w wiadomości prywatnej wysłać jakieś tytuły książek wraz z ta wyżej wymienioną jeśli są takowe przedstawiające Państwa poglądy.
Moje poglądy to jedna sprawa. A książek, które zgadzają się z moimi poglądami można zebrać listę. Długą...

Ilość nie znaczy jakość. Przed kolumbem były mało popularne teorie heliocentryczne. Większość według badań psychologicznych niemal zawsze nie ma racji (badania nie dotyczyły poglądów ponieważ jak widać wtedy klasyfikujący je podciągał by własne pod poprawne), w zależności od pytania. Dowodem czego może być tez wynik badań publiczności w teleturnieju milionerzy...

Łukasz Filipek:
MaCiek G.:
Poproszę o źródło tych danych...
Panie Macieju
onegdaj dostał Pan źródło tych i wielu innych badań ode mnie, więc może wyręczę tym Pana Krystiana:)
Pomimo wszystko postaram się pokazać je po powrocie.

--------------------------------------------------------------------------

Mikołaj Gołembiowski:
Krystian Pluciak:
Trudno mi oceniać co sądzi większość Biologów o tej sprawie bo z nimi nie dyskutowałem. Jeżeli jest takowy zapraszam do dyskusji.

Tu nie chodzi o to, co sądzi większość biologów. Naukowcy też bywają czasem dziwakami i wierzą w różne rzeczy.
Jeśli nie odzwierciedlają Pana poglądów są dziwakami.. typowe dla tolerancji itp;)
Dobry naukowiec jest fanatykiem swojej dziedziny i uważa ją za najważniejszą (skoro się nią tak "kocha"). Więc często jest nierozumiany...
Proszę wiec się nie wypowiadać za wszystkich biologów! Ja mogę powiedzieć że "wszyscy po psychologi twierdzą że sex jest xy" a to zwykłe kłamstwo bez konsultacji. Proszę mówić że np profesor xy mówi że ... (tak nakazuje zdrowy rozsądek).

>Chodzi o
to, że nauka zajmuje się zasadniczo wyjaśnieniami przyczynowymi a nie w kategoriach celów. Na tym zasadniczo praca naukowca polega. Biologa też, zwłaszcza gdy ma za sobą teorię ewolucji wyjaśniającą powstawanie narządów w kategoriach przyczynowych.
Przyczyną ewolucji i przetrwania gatunku jest przedłużenie gatunku, czyli seks wraz z jego konsekwencjami hetero a nie igraszki homo i hetero(bez względu co myślimy o igraszkach, są dla nas dodatkiem nawet najsłodszym ale celem jest przetrwanie gatunku). Więc jak można nie widzieć tego faktu?;)


Mówienie o tym, że mamy ręce, byśmy pracowali, nogi, byśmy chodzili, a genitalia, byśmy się rozmnażali jest albo
(1) dziecinadą, albo
(2) uproszczeniem, o ile zdajemy sobie sprawę, że za tym wszystkim kryją się wyjaśnienia przyczynowe, a nie celowe, albo
(3) antropomorfizacją przyrody (por. dziecinada), albo
(4) wynika z wiary w zewnętrzną siłę (Stwórcę) zaopatrującą organizmy w narządy w określonym zamierzeniu.
Ręce mamy aby jeść, sprawniej się poruszać, bronić..
Nogi dokładnie do poruszani i czynności ruchowych...
UWAGA!!! TAK GENITALIA SĄ PO TO ABY SIĘ ROZMNAŻAĆ!!! Niewiarygodne że to tylko ironia ale już jesteśmy na dobrym tropie;)
1. Dziecinada jest gdy dorosły człowiek nie wie po co ma genitalia;(
To tak jak by wcześniej wymienionemu piłkarzowi dać piłkę bez bramek i powiedzieć aby sobie pograł przy kilku tyś kibiców ale nie strzelał goli bo chodzi o przyjemność;)
Zespół nie przetrwa bo nie wygra nigdy...
2-3. hehe uproszczenie z krótkim uzasadnieniem jest tutaj na miejscu bo to nie książka tylko forum hallo!
4. Co do kwestii religijnych z racji że nie wieże o czym już wspominałem w religię, uważam że nie mam prawa się wypowiadając na takie tematy teologiczne itp.
Odnośnie 2 części trudno mi powiedzieć odnośnie jakiej religi są jakie przekonania.. Ja wiem za to że ewolucja dała nam narządy (...) aby się rozmnażać, oczy aby widzieć, serce aby biło pompując krew... trudno mi określić jakie pomysły na to po co jest np ręka czy mały palec posiada Pan i aż się niecierpliwię na kolejną;)
Może celem małego palca (u reki który zanika powoli) nie było wydobywanie wnętrza z owoców i chwytność tylko sprawianie sobie np przyjemności?;)
Ale się uśmiałem!
Na (1), (3), (4) się nie zgadzam i uważam, że nikt racjonalnie myślący nie powinien.
(wysnuwać takich teorii jak sam Pan napisał)
(2) jest dopuszczalne, o ile warunek świadomości jest spełniony. Skutkuje to tym, że nie można posługiwać się tym uproszczeniem w debatach etycznych na temat homoseksualizmu. Bo twierdzić, że narządy płciowe są do rozmnażania, to jak sądzić, że celem istnienia jaskini w górach jest to, by zbłąkani turyści mogli się w niej schronić przed deszczem. Absurd nie? To dlaczego wierzyć w podobne zabobony na temat genitaliów, zachowań seksualnych itp?
Jaaaaaaaaaaaaa zaraz się zwinę ze śmiechu;)))))))))))))))
Proszę analizować przykład przed wpisaniem...
Celem w tym przypadku jest schowanie się przed deszczem turystów, a nie negowanie samego faktu istnienia jaskini.
To doskonały przykład do tej sytuacji!
Jaskinia to "genitalia"... Więc:
Jaskinia powstała przez (zakładamy że procesy geologiczne bez rozdrabniania)
Genitalia przez ewolucję aby przetrwał gatunek
Sama jaskinia nie ma "celu", jest skutkiem działania i możemy jej przypisać że chowa nas przed deszczem (czyli daje chwilowa radość jak np przyjemność z zabaw erotycznych), ale to nie jest jej celem!
Za to genitalia tak są po to żeby zapładniać! (mogą dawać przyjemność jak "jaskinia" itp, ale nie negujmy tego po co są!)
Łukasz Filipek:
mówienie że ewolucyjną i biologiczną przyczyną oraz celem wykształcenia genitaliów u człowieka jest co innego niż rozmnażanie to:
albo celowa prowokacja
albo nieudolna manipulacja
albo ignorancja lub po prostu kretynizm
tak, biologicznie ręce są do chwytania, oczy do patrzenia, odbyt do wydalania, płuca do oddychania, uszy do słuchania a genitalia do rozmnażania
to że człowiek wynalazł inne funkcje dla własnych organów nie znaczy że jest to ich nadrzędnym i głównym celem istnienia
płuca nie są do palenia papierosów:)

Jak to płuca nie są do Palenia? Panu Maciejowi daje to przyjemność więc są...;)

Swoją droga jest zakaz palenia w miejscach publicznych wiec proszę już zgasić bo z publicznych pieniędzy leczyć będzie trzeba;/
MaCiek G.:
Rozmnażanie TEŻ jest przyczyną posiadania genitaliów.
Natomiast orgazm, ukryte okresy płodności - nie mamy rui, jak chociażby psy - (chociaż patrząc na niektóre dyskoteki to nie jestem pewien), ilość stref erogennych na ciele człowieka, jak i fakt istnienia złożonych zachowań seksualnych świadczą o tym, że seks nie służy tylko i wyłącznie prokreacji.
Płuca nie są do palenia papierosów. Układ dopaminergiczny w mózgu zaś w pewien sprzyja paleniu, jak i piciu, jak i korzystaniu z innych zabawnych używek :-]
http://learn.genetics.utah.edu/content/addiction/drugs...
EDIT: Tym stwierdzeniem kwestionuje Pan też sens:
- tworzenia muzyki
- tworzenia dzieł sztuki
- sporą część zachowań społecznych
Bo przecież nie po to są ręce, nos i uszy :-]

1Rozmnażaniem ! 2resztą...

Wie pan że kobieta gdy jest w okresie płodnym jest atrakcyjniejsza, pewniejsza siebie, rzadziej jej wychodzą pryszcze...? Tak kobieta tez wydziela zapachy ale nie będę uświadamiać polecam lektury;)
Dyskoteka jest dobrym przykładem, sama chęć dobrego wyglądu kobiety, kuszenia męskich zmysłów i odczuwania przez nią przyjemności jeśli "kręci się " paru zainteresowanych osobników(...) sprowadza nas do seksu własnie;)
Pomagają mi panowie i widzę że to podświadomie wiedzą...

Odnośnie ostatniej części, tak tworzenie sztuki nie jest podstawą! Właśnie o tym mówimy... Podstawą jest np zdobywanie pożywienia i chwytność! To są dodatki jak do seksu te inne przyjemności.

My tu nie mówimy jak korzystamy z czegoś tylko do czego jest! Instrukcja może być użyta do zrobienia "samolociku" ale nie kwestionujmy że jest do informowania nas... Co z tego że samolocik może ładnie polecieć?! Chodzi o to do czego służy w zamorzeniu że opieramy się o sens istnienia ...
Robert Suski:
Nie tylko u człowieka seks to nie tylko prokreacja - wystarczy zobaczyć Bonobo

Co to ma do tematu? Ktoś kwestionował że tylko po to jest? Hmm a może sporem jest czy przedłużenie gatunku jest biologicznym celem dla genitaliów?

Jeśli chodzi o to że seks to nie tylko prokreacja to zgadzam się!
Łukasz Filipek:
MaCiek G.:
Wie Pan - orgazm, przyjemność czerpana z uprawiania seksu i jak rola seksu w tworzeniu związków monogamicznych to jest BIOLOGICZNY kontekst "posiadania genitaliów".
Wytwór kultury - czyli upiększanie się kobiet i mężczyzn to też ma spore znaczenie biologiczne :-]
Panie Macieju
zgadzam się z Panem, ale przecież orgazm, bezsprzeczna przyjemność z seksu to także biologiczna, ewolucyjnie wypracowana cecha po to aby nam się po prostu chciało rozmnażać
jaka jest ewolucyjna przyczyna orgazmu? przecież nie przyjemność sama w sobie?
oczywiście pomysłowy człowiek potrafi się doprowadzić do orgazmu na wiele innych sposobów niż tylko przy okazji prokreacji ale przyczyna jego wykształcenia jest chyba bezsprzeczna?:)

Jak się okazuje nie jest to jasne i właśnie okazało się "sprzeczne".
MaCiek G.:
No więc nie jest taka bezsprzeczna.
Pies nie potrzebuje orgazmu, a się rozmnaża.
A poważnie, to o orgazmie i całej radości seksu mówi się bardziej, jako o czynnikach stabilizujących związki, niż o jako - takiej zachęcie do rozmnażania.
Nie jestem pewien, czy właśnie trwałość związków, w obliczu dłuuugiego okresu opieki nad potomstwem nie jest ważniejsza, niż radość z "bzykania"...

Trudno powiedzieć jakie zwierze ma orgazm (czytałem o badaniach zaprzeczających i popierających taką tezę). Tylko dlaczego zwierzęta robią sobie "dobrze" same jeśli nie sprawiało by im to jakiejś "ulgi"?

Można tak mówić w innych kontekstach psychologiczniej związku, seksuologi (udany związek na pewno podtrzymuje więzi itp). Aczkolwiek nie ma się to do tego dlaczego ten członek tam jest! Może sobie nim mieszać zupę ale i tak będzie po to aby przenieść nasienie zawsze!

----------------------------------------------------------------------------
Maciej Filipiak:
piotr K.:
moze byc odebrane jako promocja zachowan - szczegolnie u dzieci.

Fascynujące są Twoje teorie spiskowe.
Możesz mi wytłumaczyć jak taka "promocja" miała by wyglądać ?
Jaki miał by być jej efekt ?

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić lekcji homoseksualizmu w szkole.

Czy zachowania heteroseksualne są promowane ?

Nie wiem na czym promocja zachowań homoseksualnych mogła by polegać.

Promocja? (Patrz Niemcy...) W czytankach jest np 2 ojców. Wysłano ok 4 lata temu ulotki "jak stymulować seksualnie dzieci". Proszę poszukać w sieci bardzo głośno o tym było..
Uświadamiać żeby nie krzywdzić i tolerować takich ludzi i że są tak, ale pokazać też że to nie jest normalne. Tak by dzieci nie były pokazywane w tym kontekście jako wzorzec rodziny i czuły się zachowań...

Małgorzata G.:
Maciej Filipiak:
>

Nie wiem na czym promocja zachowań homoseksualnych mogła by polegać.

No wiesz, plakaty z nośnymi hasłami, że we dwóch lub we dwie jest lepiej niż we dwoje :D

W Szwajcarii zamierzają uczyć przedszkolaki fizjologii stosunku za pomocą gąbkowej pochwy i drewnianego penisa...to jest jak byk promocja seksu hetero. Czekamy tylko na uzupełnienie zajęć o gąbkowy odbyt...

Tak, każcie jeszcze im biegać na glosa i się macać! Albo puścić im ten filmik o którym było głośno jak chłopcy się...

Zostawmy dziecku jego świat! Smerfy nie są gejami bo jest tylko 1 smerfetka, bolek i lolek też! One nawet by na to nie wpadły!

A co mamy promować homo???!!! z jakiej racji po co i co to da ludzkości?

Wcześniej wysłałem już link do artykułu "zawodowi geje"

Szczęście że nie wszyscy homo są tacy radykalni! Wtedy musiał bym otwarcie wystąpić przeciw i wielu innych ludzi. Mój znajomy wstydzi się manifestacji z piórkami na genitaliach, tego co wygłaszają znani polscy zawodowi geje itp. On chce po prostu żyć! Nie potrzebuję promocji tylko tolerancji w dosłownym znaczeniu.

Większym problemem jest tu np rasizm!

--------------------------------------------------------------------------
Maciej Filipiak:
Zgadzam się, że nawet szczere intencje mogą być wypaczone przez brak profesjonalizmu nauczycieli.
Ale to nie znaczy, że należy rezygnować z intencji.
Nauczyciel jest jednym z nas i ma prawo do swojej opinii. Jego zadaniem jest nauka programu (to ok) i rozwijanie dziecka, opieka (to idzie fatalnie)

Problemem nie jest homo a raczej prześladowanie słabszych, wyżywanie na kolegach, moda na złe zachowanie - bunt.
Bardziej niepokojąca jest dezorientacja jaką dostają dzieci. Sprzeczne informacje płynące z lekcji religii (na których na pewno nie uczy się tolerancji, wręcz przeciwnie) a lekcją etyki - której tak naprawdę nie ma, bo nawet jeżeli jest to prowadzą ją absolwenci szkół katolickich.

Przeciwnie dzięki buntowi młodego pokolenia na pis i kościół katolicki jest tam duże poparcie dla środowisk...
Doskonale wiem jak wyglądają "lekcje" religii. Jeszcze jakoś w 2007 kończyłem liceum. Hałas nuda i przymus.
Problemem jest nazwa, tam jest tylko religia katolicka i mało katolików jest katolikami (przestrzega przykazań)
Ale to tak z obserwacji...
Stereotyp, że kościół posiada monopol na "wartości" i tylko on może nauczać moralności - jest osadzony na betonowych fundamentach.
Bo tak było od dawna! Hallo.
Ja też jestem ofiarą np nie wziąłem ślubu kościelnego będzie tylko cywil (jestem nie więżący) i pokazują mnie palcem;)
Dlatego szkołą świecka powinna ze wzmożonym naciskiem, przebijać się przez mur zacofania.
Mam pewne pomysły zwłaszcza szacunku i rodzicielstwa mogły by uczyć szkoły (resztę pomijam bo się nie odnosi do dyskusji)
System jest przestarzały.
Zauważono to w przypadku szkół integracyjnych, gdzie do tej samej klasy uczęszczają dzieci na wózkach inwalidzkich i zdrowe dzieci.

Nie sugeruję, żeby osadzać w każdej klasie murzyna, azjatę i geja - ale mówić o tolerancji należy ze wzmożoną siłą. Piętnować zachowania rasistowskie i fobie, które w szkołach SĄ na porządku dziennym.

Problemy edukacji;
1. Media
2 Rodzice
# szkoła

Pracował Pan? zapewne... wszędzie jest brak tolerancji i szacunku.
Przypominam że jest przepaść między tolerowaniem, czyli zaakceptowaniem bytu, szacunkiem a promowaniem czegoś.

MaCiek G.:
Łukasz Filipek:
nie wiem czy pies potrzebuje orgazmu, pewnie tak jak człowiek
tylko że pies też go ma, nie jest to cecha typowa tylko dla ludzi
stąd właśnie moje zdanie że orgazm jest czynnikiem wspomagającym rozmnażanie
dlaczego Pan twierdzi że pies go nie potrzebuje?
Czy psy odbywają regularne stosunki poza okresami płodnymi? Czy u psów mamy do czynienia z ukryciem okresu płodnego? Może psy odbywają stosunki w trakcie ciąży?
Jeśli już chce Pan szukać analogii zwierzęcych, to sugeruję przyjrzeć się naczelnym...
EDIT: Ja po prostu nie lubię takiego kreacyjno - mechanistycznego podejścia do ludzkiej seksualności. Owszem, posiadanie potomstwa jest ważną sprawą. Ale nie najważniejszą w życiu.
A już na pewno nie po to mamy całkiem dobrze rozwinięte mózgi (nie mówię o osobach zasiadających w Sejmie), żeby z posiadania potomstwa czynić jedyny cel życia.

Nie rozmawiamy o tym czego nie lubimy tylko o faktach. Faktem jest że genitalia są po to aby się rozmnażać plus dodatkowe przyjemności.

Jest Pan nie tolerancyjny dla ludzi w sejmie, to było złośliwe ;)
Wszyscy są źli? Myślec że raczej miał Pan kogoś na myśli;) Uogólnianie jest niemiłe!

Co Pan zrobił aby w Polsce było lepiej?

Po ostatnim zdaniu wynika że twierdzenie ze "celem seksu jest zapłodnienie" woził pan sobie do serca jako cel życiowy. Otóż w kontekście biologi-przetrwania gatunku tak/życia jako egzystencji człowieka od naszej strony nie (chyba że taki wyznaczamy;) )



Wyślij zaproszenie do