Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Artur Królica:
Marcin Z.:
7-latek na rzecz równości
Malcolm: "Nierówne traktowanie osób homoseksualnych jest niesprawiedliwe"

7-letni Malcolm otrzymał od rodziców $140 - by wpłacił na wybraną przez siebie organizację charytatywną. Chłopiec wybrał... Los Angeles Gay and Lesbian Center oraz Human Rights Campaign, albowiem uznał, że "nierówne traktowanie osób homoseksualnych jest niesprawiedliwe".
Historię opisują dziś zachodnie media LGBT. Matka chłopca wytłumaczyła: " By nauczyć dziecko jak ważne jest ulepszanie otaczającego go świata, Malcolm dostał $140 na wybraną organizację charytatywną. Po usłyszeniu w radiu audycji o złym traktowaniu gejów i lesbijek, chłopiec stał się smutny, ale równocześnie ciekawy jak można pomóc... Zdecydował o podzieleniu pieniędzy między te dwie organizacje". W Internecie nie brakuje słów zachwytu nad gestem Malcolma oraz rodzicami chłopca: "To daje nadzieję, że nasze jutro będzie lepsze niż dzień dzisiejszy", "Piękne. Mam łzy w oczach. To pokazuje, że ludzie nie rodzą się przepełnieni nienawiścią i uprzedzeniami".

[img]
Obrazek
[img]

Źródło: http://www.innastrona.pl/newsy/4757/7-latek-na-rzecz-r...
Ten typ i poziom propagandy w PRL mógłby przejść tylko w okresie stalinowskim. Chodziłem do szkoły za komuny i nie pamiętam czegoś podobnego w podstawówce, o szkole średniej nawet nie wspominam.
Wniosek chyba taki, że do prania mózgów najlepiej nadają się najprymitywniejsze modele pralek.

To pranie przynajmniej jest pozytywne i uczy tolerancji.
Nie to co np. ulica tudzież fanatycy religijni.
;)

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Nie chodzi o kolory, tylko na przykład o spódniczkę i sukienki. Nieraz zdarza mi się widzieć osobnika u którego nie jestem w stanie stwierdzić płci, ubrane to to nijak, włos krótki zmierzwiony w stylu emo, kilkanaście kolczyków w nosie i uszach.

Samo istnienie takiego osobnika nie jest dla mnie problemem, niech sobie żyje. Miałabym problem, gdyby to ktoś weszło do łazienki damskiej razem ze mną albo gdybym miała jakoś się do tego ktosia (ktosiowej) odezwać :o)

Mnie osobiście odpowiada tradycyjny podział na płcie w którym widać kto jest kto :o)

Plaża w Niemczech, kobiety grają czasem topless a czasem w strojach w kosza z chłopakami , jak się opalają to zdejmują... nikt się nie ślini ani nikogo z tego powodu nie gwałci... tylko Polak, który przeżywa stłumienie.

A niech tam, sauna w Polsce, środowisko sportowe, wpadają dziewczyny totalnie nagie, rozmawiają o czymś absolutnie nie związanym, siedzę w kącie z kumplem i purpurowiejemy, bo jesteśmy w środowisku nowi... ale DA SIĘ PRZYZWYCZAIć I ZAAKCEPTOWAć.

Czytałem Malinowskiego, uważam, że wiele ważnych tabu mozna zachować a tabu związane z nagością jest trochę takim dziwactwem zachodniego człowieka, czemu ma słuzyc?

EDIT szkaradny błąd orto, którego się wstydziłem bardziej niż nagości.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 27.02.11 o godzinie 18:24
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:
Jeśli będą mieli osobną trybunę - wtedy dopiero zwrócą uwagę na siebie, to dopiero będzie prowokacja :o)

To co w końcu? Mam ich traktować jak normalnych obywateli czy jak odmieńców którzy wymagają specjalnego traktowania?

kibiców zwaśnionych drużyn, np. Cracovii i wisły też się rozdziela...
Niestety tu nie o segregację chodzi, a o względy bezpieczeństwa i fakt, iż niektórzy nie dojrzeli do przyzwoitego kibicowania. A kibice są wyjątkowo homofobiczni.

Ale czy to oznacza, iż geje lubiący piłkę nożną nie mogą kibicować drużynom, jednocześnie czując się swobodnie i nieukrywając się??
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:

Ale czy to oznacza, iż geje lubiący piłkę nożną nie mogą kibicować drużynom, jednocześnie czując się swobodnie i nieukrywając się??

To co robią w łóżku z partnerem to jest ich prywatna sprawa. Z jakiej racji chcą się z tym afiszować na osobnej trybunie?
Po co dzielić orientacje zamiast łączyć?

Co to znaczy swobodnie się zachowywać? Czy geje jakoś odbiegają w zachowaniach od normalnosci? Przecież wielu z nich normalnie funkcjonuje w społeczeństwie i nikt nawet nie ma pojęcia o ich innej orientacji. I tak powinno być. Orientacja jest sprawą prywatną.

Kibic to kibic. Czy gej jest lepszym czy gorszym kibicem? Nie. Dlatego powinien siedzieć razem z wszystkimi kibicując wybranej drużynie.
Nikogo nie obchodzi co on po tym meczu i z kim będzie robić.

Chyba że zamierza celowo prowokować - popatrzcie a tu ja siedzę - gej. I mam własną trybunę. I potem lamentować że dostał wpier...l.Małgorzata G. edytował(a) ten post dnia 25.02.11 o godzinie 13:41
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

To co robią w łóżku z partnerem to jest ich prywatna sprawa. Z jakiej racji chcą się z tym afiszować na osobnej trybunie?
Po co dzielić orientacje zamiast łączyć?
>

Twój błąd małgosiu polega na tym, iż ograniczasz bycie gejem do zachowań seksualnych, a to jest straszne uproszczenie. Natomiast według takiego uproszczenia postrzega gejów przeciętny kibic. I z tego też powodu chce gejowi wybić zęby. A zatem piłka w zakresie łączenia nie jest po stronie gejów, lecz po stronie innych kibiców
Co to znaczy swobodnie się zachowywać? Czy geje jakoś odbiegają w zachowaniach od normalnosci? Przecież wielu z nich normalnie funkcjonuje w społeczeństwie i nikt nawet nie ma pojęcia o ich innej orientacji. I tak powinno być. Orientacja jest sprawą prywatną.

Mylisz się i to bardzo. Chodzi na przykład o prawo do ściskania się i całowania np. po strzeleniu gola przez ulubioną drużynę... Od razu uprzedzam, iż heteroseksualiści to robią nagminnie, jak chcesz służę przykładami fotograficznymi ze stadionów...

Nie bardzo rozumiem dlaczego chcesz ograniczać ekspresję czyjejś seksualności skoro godzisz się z taką ekspresją w przypadku heteroseksualistów??
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Małgorzata G.:

To co robią w łóżku z partnerem to jest ich prywatna sprawa. Z jakiej racji chcą się z tym afiszować na osobnej trybunie?
Po co dzielić orientacje zamiast łączyć?
>

Twój błąd małgosiu polega na tym, iż ograniczasz bycie gejem do zachowań seksualnych, a to jest straszne uproszczenie. Natomiast według takiego uproszczenia postrzega gejów przeciętny kibic. I z tego też powodu chce gejowi wybić zęby. A zatem piłka w zakresie łączenia nie jest po stronie gejów, lecz po stronie innych kibiców


Co jeszcze robią geje inaczej niż heterycy? Oprócz spraw seksu i okazywania uczuć.

Co to znaczy swobodnie się zachowywać? Czy geje jakoś odbiegają w zachowaniach od normalnosci? Przecież wielu z nich normalnie funkcjonuje w społeczeństwie i nikt nawet nie ma pojęcia o ich innej orientacji. I tak powinno być. Orientacja jest sprawą prywatną.

Mylisz się i to bardzo. Chodzi na przykład o prawo do ściskania się i całowania np. po strzeleniu gola przez ulubioną drużynę... Od razu uprzedzam, iż heteroseksualiści to robią nagminnie, jak chcesz służę przykładami fotograficznymi ze stadionów...


Uważasz że jeśli będą się ściskać na tej trybunie to nie dostaną łomotu po wyjściu ze stadionu za najbliższym rogiem?

Ja uważam, że bezpieczniejsi byliby wtopieni w tłum, co najwyżej sąsiad może zauważyć, ale zajęty meczem nie zwróci uwagi. Natomiast trybuna pełna gejów z pewnością zwróci uwagę.

Żeby było jasne: jestem absolutnie przeciw atakowaniu gejów z jakichkolwiek powodów. Patrzę natomiast na tę sprawę z trybuną od strony praktycznej - moim zdaniem to jeszcze bardziej pogorszy sprawę...


Nie bardzo rozumiem dlaczego chcesz ograniczać ekspresję czyjejś seksualności skoro godzisz się z taką ekspresją w przypadku heteroseksualistów??

Nie chcę ograniczać niczyjej ekspresji. Sadzę tylko że izolując się na osobnej trybunie geje sami sobie zaszkodzą. Poza tym nic by się nie stało gdyby na czas meczu powstrzymali się od całowania i ściskania - do czasu gdy społeczeństwo trochę dorośnie.

Kibice jacy są - kazdy widzi - część z nich to normalni kulturalni ludzie. Tylko jakiś procent szuka zadymy i bijatyki.

Nawet ja dla pewności i bezpieczeństwa wolałabym nie ubrać się w kolory "obcej" drużyny czy owijać się szalikiem tej drużyny.

Czy to ogranicza moją wolność? Może trochę :o)))
Ale dla mnie to nie problem.

Jeśli chodzi o okazywanie uczuć - pary hetero odwiedzające niektóre kraje arabskie - tez nie mogą swobodnie sobie tych uczuć okazać. W miejscach publicznych nie jest to mile widziane. I co? I nic. Jakoś wytrzymują :o)

Nie zrozum tego że ja jestem znów przeciw okazywaniu uczuć :o)))
Tyle że uważam, że w pewnych sytuacjach, gdy może to ściągnąć kłopoty - można się od tego powstrzymać - albo zaryzykować. Wybór należy do osoby :o)

Osobna trybuna moim zdaniem nie zabezpieczy gejów, a wręcz odwrotnie - ściągnie na nich uwagę :o)Małgorzata G. edytował(a) ten post dnia 25.02.11 o godzinie 15:06

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Do "prawicy" która hajluje...

(nawiazem mówiąc prawica była przez Hitlera tępiona na równi z demokratami, to na wypadek, gdyby nagle Niemcy zorientowali się, że chwilowy dobrobyt zawdzięczają reformom Republiki Weimarskiej)

Otóż tej prawicy która hajluje i życzy gejom wszystkiego najgorszego i widzi w nich chorobę... wielu nazistów było gejami, SA mani zamordowani przez Hitlera podczas długich nocy są dziś portretowani, często w uproszczeniu, jako ulubieńcy rautów na łące majowej... marszy werbli i trąbek i pochodni, a wieczorem piwnych orgii... bez udziału kobiet... bowiem kobiety były niezdolne przecież zrozumieć pojęcia braterstwa broni. Jedynie prawdziwy mężczyzna mógłby zrozumieć i zaprzyjaźnić się z mężczyzną. Kobiety? W praktyce były nie zdolne do zrozumienia tych "odważnych, poświęcających się ponad wszystko dla sprawy, bohaterskich" mężczyzn. Sieg ... :-)))

PS> Jeszcze jedni, niedaleko od faszyzmu, lubiący zabawę męskimi zabawkami (wojnę, bohaterstwo, maszynerię) i przyjaźn najlepiej męską... to futuryści

EDIT: Cóż my wiemy tak naprawdę o homoseksualiźmie, my którzy tutaj dyskutujemy. Większość z nas (ostatnie badania szeroko publikowane) przestała czytać cokolwiek i reaguje (daje się sterować) emocjonalnie bez zrozumienia. Powiem tak. WTÓRNY ANALFABETYZM JEST CHOROBĄ. SKUPMY SIĘ RACZEJ NA TEJ CHOROBIE, BO STANOWI ONA REALNE ZAGROŻENIE DLA SPÓJNOŚCI I PRZETRWANIA NASZEGO SPOŁECZEŃSTWA. Krzyczę. Tak. Uff. ulżyło mi.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 27.02.11 o godzinie 18:20

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

A w W Wielkiej Brytanii:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/brytyjski-sad-orientac...
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Joanna C.:
A w W Wielkiej Brytanii:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/brytyjski-sad-orientac...


To jest chore. Ok, doczekają się czasów, że oficjalnie wszyscy będą homoseksualistom kadzić i ich wychwalać, a w duchu będą ich nienawidzić. Jeśli taki miał być cel - to już jest bardzo bliski osiągnięcia.

Nie można ludzi zmusić aby przyjęli od razu jakąś prawdę. Trzeba ich przekonać aby przyjęli ją za swoją. Ja też uważam osobiście, że moim zdaniem lepszym środowiskiem rozwoju dziecka jest rodzina złożona z mamy i taty. I co? Zabiorą mi dzieci?

Rozumiem karanie za dyskryminację gejów, gdybym nie przyjęła kogoś do pracy ze względu na orientację - ok, zrozumiałe.

Jednak uważam, że nadal mam prawo do własnej opinii że preferuję rodziny dwupłciowe. Hough!

konto usunięte

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

a ja nietoleruję ludzi nietolerancyjnych :)))
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:
Joanna C.:
A w W Wielkiej Brytanii:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/brytyjski-sad-orientac...

>
nie rozumiem Małgosiu Twojego sprzeciwu... Opieka zastępcza jest funkcją państwa i państwo musi dbać o to by rodzice zastępczy, którym w imieniu państwa powierza się opiekę nie wdrażali dziecka do ideologii, które według tegoż państwa są szkodliwe. Wyrok słuszny i do pochwalenia. Jeżeli rodzice chcą dziecko indoktrynować religijnym fanatyzmem o niech sobie je sami zrobią. Wtedy państwo wtrąci sie do ich procesu wychowawczego na poziomie różnych szczebli edukacji.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

wklejam link do studium ukazującego, iż dzieci pochodzące z rodzin lesbijskich są lepiej społęcznie przystosowane od dzieci wychowywanych w rodzinach stanowiących grupę porównawczą

http://pediatrics.aappublications.org/cgi/reprint/peds...Adam Bulandra edytował(a) ten post dnia 01.03.11 o godzinie 12:17
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

pozwalam sobie również wkleić cały wywaid z Joanną Najfeld... uśmiałem się do rozpuku... Dawno nic mi nie poprawiło tak humoru jak czytanie tego typu wierutnych bzdur ubranych z naukowy żargon...

Homoseksualizm jak nałóg – rozmowa z Joanną Najfeld.

Terapeuci zauważyli, że homoseksualizm spełnia kryteria uzależnienia, a

jego terapia przebiega podobnie jak u alkoholików i narkomanów. –
Rozmowa z Joanną Najfeld.

- Dlaczego homoseksualizm jest rozumiany jako coś złego, nie do
zaakceptowania społecznie? Czy ma na to wpływ religia?

- W pierwszej kolejności natura. Homoseksualizm brzydzi normalnego
człowieka. Taki instynkt ma każdy z nas, zanim się go zastraszy albo
wytresuje w kierunku “tolerancji". Rzetelna wiedza o homoseksualizmie

uzasadnia ten naturalny dystans, a religia jedynie pieczętuje. Ani razu
w życiu nie musiałam tłumaczyć religią mojego przekonania na temat
homoseksualizmu. Wszystkie argumenty wynikają z faktów, z wiedzy, z
prawdy o tej przypadłości. Z tego jak homoseksualizm dewastuje jednostki
i realnie grozi całym społeczeństwom.

- Zacznijmy od tego, skąd się bierze.

- Wiemy na pewno, że człowiek nie rodzi się homoseksualistą. Z tego
propagandowego mitu wycofało się nawet progejowskie Amerykańskie
Stowarzyszenie Psychologiczne. Możemy natomiast mówić o pewnych
pośrednich cechach, które w pewnych warunkach mogą sprzyjać rozwojowi
skłonności homoseksualnych, podobnie jak wysoki wzrost sprzyja nauce gry
w koszykówkę. Np. dany chłopiec może mieć delikatną budowę ciała i
dziewczęcą urodę. Samo w sobie nie czyni go to gejem, ale może
powodować
brak akceptacji kolegów, wyśmiewanie, izolację. Jeśli do tego chłopiec

jest wrażliwy i nieśmiały, ma zaborczą matkę i słaby kontakt z
despotycznym ojcem – czynniki zaczynają się nawarstwiać, sprzyjając
zaburzeniu jego poczucia męskości. Jeśli coś lub ktoś podpowie
chłopcu
homoseksualizm, jest duże ryzyko, że da się on wciągnąć.

- A jeśli chłopiec jest silnej budowy, śmiały, ma poprawne relacje w
rodzinie – jest wtedy bezpieczny?

homoseksualizm – jedna z form zaburzonej identyfikacji płciowej i roli
płciowej (Encyklopedia PWN).
– popęd seksualny do osobników tej samej płci… Zboczenie płciowe
(Słownik języka polskiego, 1961).
– właściwość osób, których pociąg płciowy jest skierowany… do
osób tej
samej płci; szerzej – anomalia popędowa wraz z właściwą jej
aktywnością
seksualną (Encyklopedia katolicka).

- Oby tylko nie padł ofiarą molestowania. Molestowanie to pojedynczy
czynnik mocno powiązany z homoseksualizmem. Dzieci molestowane znacznie
częściej popadają w homoseksualizm, wśród gejów i lesbijek jest
ogromna
nadproporcja ofiar molestowania. Prawie wszyscy pedofile to mężczyźni i
jeśli ofiarą jest chłopiec, zdarza się, że przeżywa on gwałt jak
uwiedzenie, inicjację do homoseksualizmu. Skrzywdzone dziewczynki
natomiast nabierają wstrętu do mężczyzn i w przyszłości są bardziej
skłonne eksperymentować z kobietami.

- Eksperymenty mogą skrzywić seksualność?

- Rozwiązłość to kolejna droga do homoseksualizmu. Młodzież, której
wmawia się, że pornografia i masturbacja są normalne, rozbudza swoją
seksualność zbyt wcześnie. Rozpoczyna współżycie, szuka silniejszych
bodźców, zmienia partnerów, sięga po coraz ostrzejszą pornografię.
Znajoma ze Szwecji powiedziała mi, że wśród tamtejszych nastolatków
przygodne stosunki homoseksualne na imprezie są w modzie. To efekt
wychowania w duchu “róbta co chceta". Niektóre nastolatki w czasie
burzy
hormonalnej przeżywają okres fascynacji własną płcią. To normalne i
mija. Chyba że ktoś w tym czasie wmówi im, że to jest ich “prawdziwe
ja"
i że są lesbijkami czy gejami. Zupełnie zdrowej młodzieży w okresie
burzy hormonalnej można wmówić homoseksualizm i zniszczyć jej
przyszłość.

- Czym więc jest homoseksualizm?

- Uleczalnym nałogiem. Terapeuci zauważyli, że homoseksualizm spełnia
kryteria uzależnienia, a jego terapia przebiega podobnie jak u
alkoholików i narkomanów. Jest długa, wymaga zupełnego odcięcia od
nawyków, pojawia się syndrom odstawienia, pacjent czuje się w pewnym
momencie zbyt pewny uleczenia, potem ma nawroty. W ten sposób skutecznie
wyleczyć da się co trzeciego pacjenta.

- Uzależnienie, czyli w gruncie rzeczy zachowanie, a nie tożsamość?

- Tak. Rozwiązłe zachowanie. Co ciekawe, jest bardzo, ale to bardzo
niewielu homoseksualistów, którzy nigdy nie mieli kontaktów seksualnych
z płcią przeciwną. Większość podejmowała i podejmuje relacje
heteroseksualne. Podobnie jak prawie nie istnieją pedofile, którzy nie
mają kontaktów seksualnych z osobami dorosłymi. Wśród pedofilów jest
też
znaczna nadproporcja homoseksualistów. Można więc w pewnym przybliżeniu

powiedzieć, że istnieje pewna gradacja rozwiązłych zachowań –
pornografia, poligamia, homoseksualizm, pornografia dziecięca, pedofilia…

- Skąd wiemy, że wśród homoseksualistów jest więcej pedofilów niż
wśród
heteroseksualistów?

- Źródeł jest cała litania: wyroki sądowe, dane policyjne, statystyki
dotyczące molestowania w szkołach, badania na dużą skalę prowadzone
przez wielu badaczy, również progejowskich lub otwarcie gejowskich,
których trudno posądzić o oczernianie homoseksualistów (Instytut
Kinsey’a, wielki raport Jay i Young). Wszystkie wykazują, że około
jeden
na trzy akty pedofilii są homoseksualne. A homoseksualiści stanowią
najwyżej 2-3% społeczeństwa. Czyli statystycznie wielokrotnie częściej

dopuszczają się gwałtów na dzieciach.

- Ale to księży, nie homoseksualistów, wiele osób kojarzy z pedofilią.

- To kolejne kłamstwo, bo księża są nadal jednym z najbardziej
bezpiecznych środowisk dla dzieci. Większy procent pedofilów odnotowuje
się w ogólnej populacji mężczyzn niż wśród księży katolickich. Ale
na
Kościół podjęto świadomy i celowy atak. Jak złapią
nauczyciela-pedofila,
to nikt nie obwinia całego systemu edukacji, prawda? Chociaż to w tym
zawodzie pedofilia występuje niepokojąco częściej niż w ogólnej
populacji. Ale za grzechy księży obrywa cały Kościół. Co nie zmienia
faktu, że trzeba z całą surowością karać każdego księdza-pedofila,
przy
okazji zwracając uwagę, że aktów pedofilskich dopuszczali się
głównie
homoseksualiści w sutannach, a ofiarami w przytłaczającej większości
byli właśnie chłopcy. Kościół amerykański w XX w. przeżył swego
rodzaju
najazd homoseksualistów i niestety wielu z nich zostało wyświęconych.
“Skandal pedofilski" był kwestią czasu.

- Propaganda gejowska domaga się akceptacji. Jakie są granice tolerancji?

- Bezpieczeństwo jest ważniejsze niż tolerancja. A geje stwarzają
zagrożenie. Nie chodzi tylko o ryzyko molestowania, chociaż to samo w
sobie powinno wywołać alarm. Homoseksualiści znacznie częściej
zarażają
się i roznoszą choroby weneryczne – przez skrajnie niebezpieczne
epidemiologicznie praktyki seksualne, ogromną zmienność partnerów i
przygodne kontakty. Już na początku epidemii HIV/AIDS zauważono, że to
geje najszybciej szerzą wirus. Do dziś nie udało się tej drogi
rozprzestrzeniania ograniczyć, choć akcje profilaktyczne w innych
grupach szczególnego ryzyka – wśród prostytutek i narkomanów –
zauważalnie obniżyły odsetek zakażeń. Do tego homoseksualiści
częściej
popadają w narkotyki, alkoholizm, dopuszczają się przemocy domowej,
popełniają przestępstwa i samobójstwa.

- Być może, jak mówią aktywiści gejowscy, to ich sposób na
nietolerancję?

- Nie, bo te patologie występują wśród gejów nawet częściej w
krajach im
sprzyjających niż w krajach “nietolerancyjnych" jak Polska. Można
powiedzieć, że im większe przyzwolenie na homoseksualizm, tym większa
eksplozja patologii i chorób. Jeśli jakakolwiek grupa społeczna
okazałaby się tak wyraźnie bardziej patologiczna niż ogół
społeczeństwa,
powinniśmy się wszelkimi siłami przed nią bronić. Szaleństwem jest
nadawanie tej grupie przywilejów i specjalnych praw, czy karanie za tzw.
“homofobię" ludzi demaskujących ruch gejowski.

- Co to właściwie jest “homofobia"?

- Słowo-pałka, wymyślone przez ruch gejowski do niszczenia oponentów.
Jeden z lewicowych psychologów zaproponował wpisanie niechęci do
homoseksualizmu na listę zaburzeń psychicznych w miejsce
homoseksualizmu, który wykreślono stamtąd pod presją polityczną 37 lat

temu. Co ciekawe, wielu psychologów i psychiatrów, którzy 37 lat temu
ulegli naciskom i głosowali za uznaniem homoseksualizmu za pozostający w
obrębie normy, dziś przyznaje, że z medycznego punktu widzenia nigdy nie

przestał on być zaburzeniem i nadal spełnia wszystkie kliniczne kryteria

dewiacji. Tego nie zmieniło ani głosowanie, ani propaganda. A jednak za
“homofobię", rozumianą dziś jako wszelka krytyka homoseksualizmu,
uczciwy obywatel może być wyrzucony z pracy, ciągany po sądach, może
stracić prawa rodzicielskie. Policja brytyjska priorytetowo traktuje
“przestępstwa nienawiści" i za krytykę gejów wzywa na
przesłuchania
dziennikarzy, księży, działaczy chrześcijańskich. Jak terrorystów.

- Niektóre akty prawne mają posmak legislacyjnego terroru. Czy
narzucanie społeczeństwu akceptacji homoseksualizmu można nazwać
terrorem?

- Nie można, bo to “mowa nienawiści"… Ale powinno się, owszem. Bo
czym
jak nie terrorem jest forsowanie przywilejów dla homoseksualistów
kompletnie wbrew woli demokracji? Przy okazji wyborów prezydenckich w
USA w 2004 r., w 11 stanach zrobiono referendum dotyczące
“małżeństw"
homoseksualnych. Wszędzie obywatele opowiedzieli się przeciw. Badania
Eurobarometru (oficjalnego urzędu statystycznego Unii Europejskiej)
wykazują z roku na rok, że zdecydowana większość obywateli krajów
należących do UE jest przeciw “małżeństwom" gejowskim, a tym
bardziej
przeciw adopcji przez gejów. Mimo to wymusza się tego rodzaju legislacje
w kolejnych państwach. “Małżeństwa", adopcja, ale również
karanie
grzywną czy więzieniem za krytykę sodomitów.

- Ruch gejowski to problem całego społeczeństwa. Ale jest jeszcze
tragedia konkretnych ludzi. Jak pomóc człowiekowi uwikłanemu w
homoseksualizm?

- A jak pomóc narkomanowi, alkoholikowi? Nie ma idealnej recepty. Trzeba
wspierać osobę, jeśli tylko chce się leczyć. Bez jej woli terapia nie
ma
sensu. A homoseksualista potrzebuje większego wsparcia. Bo uzależnionym
od alkoholu czy narkotyków popkultura i media nie wmawiają, że wszystko
jest OK, że tacy się urodzili i powinni zaakceptować ten styl życia
jako
normalny. Homoseksualista ma pod górkę, bo jemu niełatwo jest znaleźć
fachową pomoc. Lekarze boją się, czy dla świętego spokoju nie chcą
pomagać gejom. Skazują ich na powolne umieranie w destrukcyjnym stylu
życia. Dlatego ważne jest, abyśmy nie godzili się na zabieranie im
nadziei na normalność. Sprzeciwiając się gejowskiej propagandzie,
ratujemy naszych braci i siostry. Do tego możemy ich powierzyć
najlepszemu Lekarzowi – Jezusowi Chrystusowi. Tak jak adoptuje się
dziecko nie narodzone, może warto zaadoptować homoseksualistę i
zawalczyć o jego życie modlitwą i postem?

Źródło informacji: RYCERZ NIEPOKALANEJ nr 11/2010

P.S. Nazywanie matki boskiej niepokalaną pokazuje stosunek katolików do seksu, jako czegoś złego i traumatycznego. Żałość nad ludźmi w ten sposób myślącymi ściska mi serce..
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Małgorzata G.:
Joanna C.:
A w W Wielkiej Brytanii:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/brytyjski-sad-orientac...

>
nie rozumiem Małgosiu Twojego sprzeciwu...


Uważam po prostu że ci rodzice mogli być bardzo dobrymi rodzicami, ale z przyczyn ideologicznych odebrano im tę szansę.

Opieka zastępcza jest funkcją państwa i państwo musi dbać o to by rodzice zastępczy, którym w imieniu państwa powierza się opiekę nie wdrażali dziecka do ideologii, które według tegoż państwa są szkodliwe. Wyrok słuszny i do pochwalenia. Jeżeli rodzice chcą dziecko indoktrynować religijnym fanatyzmem o niech sobie je sami zrobią.


Niech sami zrobią?
Ok, idąc tym tropem - jeśli homoseksualiści chcą mieć dziecko - niech sami sobie zrobią.
Chyba przesadziłeś...
Sądzisz że lepszy dom dziecka niż dwoje kochających ludzi?
To ma być Twoja tolerancja i otwartość?
Wygląda na to że jesteś otwarty ale tylko w jedną stronę :o)))

Wtedy państwo wtrąci sie do ich procesu wychowawczego na poziomie różnych szczebli edukacji.


Tak, mieliśmy już wtrącanie się państwa w procesy wychowania...
Za taką wolność dziękuję :o)
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

dorota antoniuk:
a ja nietoleruję ludzi nietolerancyjnych :)))


Właśnie, w tym przypadku urzędnicy okazali się nietolerancyjni dla prywatnych poglądów potencjalnych rodziców.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Niech sami zrobią?
Ok, idąc tym tropem - jeśli homoseksualiści chcą mieć dziecko - niech sami sobie zrobią.
Chyba przesadziłeś...
Sądzisz że lepszy dom dziecka niż dwoje kochających ludzi?
To ma być Twoja tolerancja i otwartość?
Wygląda na to że jesteś otwarty ale tylko w jedną stronę :o)))

sądze, że gdyby homoseksualiści chcieli adopować, czy sprawować opiekę nad dzieckiem i przy okazji rozmowy powiedzieli, że będą dziecko namawiać do homoseksualizmu, lub nie będą akcetować jakiegoś z wymiarów świeckiego światopoglądu to nie powinno im się na adopcje czy opiekę pozwolić.

Tak, mieliśmy już wtrącanie się państwa w procesy wychowania...
Za taką wolność dziękuję :o)

to naturalne rola państwa, zabezpieczajaca dobrobyt społaczeństwa. Wyustępuje we wszytkich krajach demokratycznych
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Małgorzata G.:

Niech sami zrobią?
Ok, idąc tym tropem - jeśli homoseksualiści chcą mieć dziecko - niech sami sobie zrobią.
Chyba przesadziłeś...
Sądzisz że lepszy dom dziecka niż dwoje kochających ludzi?
To ma być Twoja tolerancja i otwartość?
Wygląda na to że jesteś otwarty ale tylko w jedną stronę :o)))

sądze, że gdyby homoseksualiści chcieli adopować, czy sprawować opiekę nad dzieckiem i przy okazji rozmowy powiedzieli, że będą dziecko namawiać do homoseksualizmu, lub nie będą akcetować jakiegoś z wymiarów świeckiego światopoglądu to nie powinno im się na adopcje czy opiekę pozwolić.


Sądzę że karanie za poglądy to jest droga donikąd. Ludzie nauczą się lepiej ukrywać i kłamać.
Państwo powinno ludzi przekonać do idei, a nie zmuszać do niej siłą, bo efekt będzie odwrotny.

Za komuny ludzie oficjalnie zapisywali się do partii a w domu słuchali Wolnej Europy i brali udział w spiskach. Taki był efekt narzuconej siłą "prawdy".

W tej chwili ludzie zaczną odczuwać homoseksualistów jako zagrożenie, bo nie wolno nic powiedzieć przeciw, nie wolno skrytykować ani dowcipu opowiedzieć, bo zaraz paragraf dyskryminacji :o)


Tak, mieliśmy już wtrącanie się państwa w procesy wychowania...
Za taką wolność dziękuję :o)

to naturalne rola państwa, zabezpieczajaca dobrobyt społaczeństwa. Wyustępuje we wszytkich krajach demokratycznych

I w totalitaryzmach również.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Sądzę że karanie za poglądy to jest droga donikąd. Ludzie nauczą się lepiej ukrywać i kłamać.

tu nie karze się tych ludzi tylko zabezpiecza interes dziecka. Być może jest to źle pojęte zabezpieczenie, ale z drugiej strony być może jednego homofoba będzie mniej...
Państwo powinno ludzi przekonać do idei, a nie zmuszać do niej siłą, bo efekt będzie odwrotny.

tu się w pełni zgadzam... ale to nie jest ten etap chyba
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Adam Bulandra:
Małgorzata G.:

Sądzę że karanie za poglądy to jest droga donikąd. Ludzie nauczą się lepiej ukrywać i kłamać.

tu nie karze się tych ludzi tylko zabezpiecza interes dziecka. Być może jest to źle pojęte zabezpieczenie, ale z drugiej strony być może jednego homofoba będzie mniej...


Albo pojawi się dziesięciu następnych którzy będą oburzeni takimi praktykami sądu rodzinnego :o)
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: Homoseksualizm - normalność czy choroba?

Małgorzata G.:

Albo pojawi się dziesięciu następnych którzy będą oburzeni takimi praktykami sądu rodzinnego :o)

z wymiarem sprawiedliwości tak już jest, iż zawsze jest ktoś oburzony stylem i sposobem jego funkcjonowania...



Wyślij zaproszenie do