Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Hiszpania: prawo do życia i prawo do wolności dla małp...

"Wszystko wskazuje na to, że prawo do życia i prawo do wolności zostaną przyznane małpom naczelnym. Będzie to pierwszy przypadek w historii ludzkości, kiedy fundamentalne prawa człowieka zostaną przyznane również nie-ludziom. Na razie w Hiszpanii."

Więcej: tvn24.pl

konto usunięte

Temat: Hiszpania: prawo do życia i prawo do wolności dla małp...

Marcin Orliński:
"Wszystko wskazuje na to, że prawo do życia i prawo do wolności zostaną przyznane małpom naczelnym. Będzie to pierwszy przypadek w historii ludzkości, kiedy fundamentalne prawa człowieka zostaną przyznane również nie-ludziom. Na razie w Hiszpanii."

Więcej: tvn24.pl

Kontrowersyjne to jest dosyć mocno. Czyżby nie wystarczało zabronienie więzienia czy zabijania małp?
Szympansy czy goryle lub inne gibbony są miłe, ale...ludźmi nie są.
I co w takim razie z delfinami i orkami? One też są zajeinteligentne.

W sumie, nie jestem zwolennikiem przyznania małpom praw ludzkich.
Jestem za zaostrzeniem kar za więzienie i zabijanie naczelnych takich jak szympansy i goryle, gibbony i tego rodzaju naczelne.

Domyślam się, że teraz w Hiszpanii wszystkie naczelne uwięzione w ogrodach zoologicznych zostaną wypuszczone na wolność.
No i co ze słoniami? One też są bardzo inteligentne.
I w ogóle, papugi kakatoo też są bardzo inteligentne, nawet umieją mówić ludzkim głosem.
No i w końcu co z psami i kotami domowymi?
A świnie? One są podobno nawet inteligentniejsze niż psy i koty.
Szczury są też bardzo inteligentne, a więc co z nimi?

A może by tak w ogóle dać prawa ludzkie każdemu zwierzęciu na Ziemi?
Przejdziemy na wegetarianizm i będzi git majonez.Janusz S. edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 17:10

konto usunięte

Temat: Hiszpania: prawo do życia i prawo do wolności dla małp...

Ja tu widze pewien kruczek. Przyzna sie im prawa a potem zalozy konto w banku przyzna minimalna stawkę i zagoni do pracy w fabryce. Chodzi o to by malpy mozna bylo wykorzystac do tworzenia bogactwa dla tych co im te prawa przyznali.

Jak dotąd ludzie z calego swiata nie doczekali się chocby prawa do wolnego przemieszczania i osiedlania w wybranym miejscu. Gibonom chyba nie zabiorą tego prawa.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 22:15

konto usunięte

Temat: Hiszpania: prawo do życia i prawo do wolności dla małp...

skoro juz tu poruszamy temat zwierząt pod wzgledem etyki to
http://interia360.pl/artykul/wr-bel-niewiniatko-rozboj...

Nie każdy wie, ale w przeszłości wróbel przeszedł prawdziwy "holocaust" ze strony władz komunistycznych Chin, ponieważ przypisywano mu znaczny udział w stratach zasiewów na polach, i w 1958 r przywódca komunistyczny Mao Zedong, ogłosił program "Tygrys robi wielki skok naprzód", w ramach którego m.in w oparciu o hasło "generał żelazo, generał węgiel i generał zboże" doprowadzono do zniszczenia znacznych ilości narzędzi rolniczych, w efekcie spadek produkcji rolnej. Mao obwinił o to wróble i rozkazał rok później wszystkim Chińczykom je wytępić. Polegało to na płoszeniu nieustannym ptaków aż te wyczerpane spadały martwe na ziemię.

Skutki tego Chiny odczuły rok później, chiny nawiedziła największa w historii plaga owadów które zniszczyły im plony do cna. Zresztą śmieszna kukła którą stawia się na polu i nazywamy "strachem na wróble" wzięła nazwę powodu przesądów dotyczących strat w rolnictwie spowodowaną przez naszego małego bohatera.


Jak łatwo przypisac rasizm wroblowi.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 29.05.09 o godzinie 01:17
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Hiszpania: prawo do życia i prawo do wolności dla małp...

Hmm, myślę, że sprawa nie jest taka prosta.

Nie chciałbym, aby feminizm był wytrychem dla wszystkich współczesnych problemów, ale po raz kolejny wydaje mi się, że to jakiś krok w stronę emancypacji mniejszości. W Kulturze Zachodniej przez setki lat za człowieka z pełnią praw uznawano tylko białego, wolnego, heteroseksualnego chrześcijanina. Co najmniej od stu lat ten obraz się zmienia. Zaczęło się od wyzwolenia kobiet, potem przyszło wyzwolenie ludzi o innym kolorze skóry, wreszcie o innej orientacji seksualnej. Wprawdzie sprawa może się wydać dyskusyjna, ale np. Peter Singer w książce Wyzwolenie zwierząt na końcu tej kolejki widzi właśnie zwierzęta, naszych braci mniejszych.

Chodzi tak naprawdę o historię rozszerzania empatii i zrozumienia, o narastający w czasach współczesnych poziom tolerancji i ochrony innych istot żywych. Albowiem ślepy, egoistyczny Ojciec dopiero niedawno zaczął dostrzegać, że jego dzieci są naprawdę stworzone na obraz i podobieństwo.



Wyślij zaproszenie do