Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Anita L.:
Jerzy B.:
Pani była w wojsku? Co ma wojsko do Alicji Tysiąc?

Nie byłam.. Ale tak sobie pomyślałam, że gdyby Pan przeszedł wojsko, to by Pan nie był tak wrażliwy i zniósłby pan obecność i szynki i aborcji w jednym wątku - bez szkody dla późniejszej percepcji szynki :>

[Przypominam, że nadal nikt nie broni wyznaczenia głównego wątku i sprowadzenia dygresantów na tzw tor właściwy, ale to trzeba merytorycznie a nie nawołując "nastąp się!":D]Anita L. edytował(a) ten post dnia 11.07.08 o godzinie 14:19

Nieśmiało wspomnę, że rzuciłem temat o uznawaniu życia w ogóle, bez względu na to, czyje to życie jest.

konto usunięte

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Marian Kulig:
Jerzy B.:
Co do etyki, to ja widzę następujące kwestie:
1. Jak uzgodnić w ogóle, w którym miejsu rozpoczyna się życie?


W momencie zapłodnienia. To jedyne obiektywne i nieuznaniowe kryterium.

No to w takim razie o 2/3 więcej ludzi umiera przed narodzeniem niż się rodzi. Czy tak się godzi?
2. Jak ocenić postawę lekarzy i instytucji, które nie umożliwiły skorzystać z prawa Pani Alicji?

Jakie prawo? Życie p.Alicji nie było zagrożone, powaznego zagrożenia dla zdrowia, jak widać też nie było. Zapewniam Pana, że w przypadku PRAWDZIWEGO zagrożenia lekarze się nie wachaja i ratują przede wszystkim matkę - w następnej kolejności dziecko. Znam osobiście takie wypadki.

Rozumiem, że gdyby oślepła Pan uznałby, że było PRAWDZIWE. Poza ślepotą groziło jej jeszcze kilka powikłań. Pan by wziął na siebie to prawdopodobieństwo? Co zrobiłby Pan, gdyby jednak umarła a były przesłanki, że tak może się stać?
3. Jaką postawę mają przyjmować obywatele i wierzący katolicy
w sprawie sprzecznych postaw: obywatela i wierzącego

Nie ma sprzeczności. To,że zło jest dozwolone, nie znaczy, ze jest przymusowe.

No tak, strzelanie w wojsku też jest rozgrzeszane. Obrona własnego życia też jest złem?

konto usunięte

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Witold F.:
Nieśmiało wspomnę, że rzuciłem temat o uznawaniu życia w ogóle, bez względu na to, czyje to życie jest.

No i co? Miało być pięknie a wyszło jak zwykle ;))))))))
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

[Przypominam, że nadal nikt nie broni wyznaczenia głównego wątku i sprowadzenia dygresantów na tzw tor właściwy, ale to trzeba merytorycznie a nie nawołując "nastąp się!":D]Anita L. edytował(a) ten post dnia 11.07.08 o godzinie 14:19

Słusznie, słusznie! Zawróćmy zatem szeregi z terenów podmokłych i niebezpiecznych i pokierujmy na cel, jakim jest sprawa Alicji Tysiąc.

konto usunięte

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Witold F.:
Anita L.:
Jerzy B.:
Pani była w wojsku? Co ma wojsko do Alicji Tysiąc?

Nie byłam.. Ale tak sobie pomyślałam, że gdyby Pan przeszedł wojsko, to by Pan nie był tak wrażliwy i zniósłby pan obecność i szynki i aborcji w jednym wątku - bez szkody dla późniejszej percepcji szynki :>

[Przypominam, że nadal nikt nie broni wyznaczenia głównego wątku i sprowadzenia dygresantów na tzw tor właściwy, ale to trzeba merytorycznie a nie nawołując "nastąp się!":D]Anita L. edytował(a) ten post dnia 11.07.08 o godzinie 14:19

Nieśmiało wspomnę, że rzuciłem temat o uznawaniu życia w ogóle, bez względu na to, czyje to życie jest.

Cóż... jak tu rzucę granatem to też zniesiemy? Moja wrażliwość jest zapewniam szeroka. Tylko szkoda mi czasu na przedzieranie się przez poradnik kucharza w wątku w którym chciałbym podyskutować o Alicji Tysiąc. Skoro twarz zwierząt i szynka są tak interesujące to prosze założyć osobny wątek. Zapewne będą dziesiątki zafascynowanych czytaczy.

Rzucę jednak tekstem "nie rób drugiemu co tobie nie miłe" "Nie śmieć".
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Anita L.:
Witold F.:
Nieśmiało wspomnę, że rzuciłem temat o uznawaniu życia w ogóle, bez względu na to, czyje to życie jest.

No i co? Miało być pięknie a wyszło jak zwykle ;))))))))

Czyli norma:)))
Jak w więkswzości dyskusji, gdy temat zaczyna się "komplikować" o kwestie konkretne.
O dupie Maryni i atakach ad personam wielu "znających" wie wszystko:))))
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Jerzy B.:

Cóż... jak tu rzucę granatem to też zniesiemy? Moja wrażliwość jest zapewniam szeroka. Tylko szkoda mi czasu na przedzieranie się przez poradnik kucharza w wątku w którym chciałbym podyskutować o Alicji Tysiąc. Skoro twarz zwierząt i szynka są tak interesujące to prosze założyć osobny wątek. Zapewne będą dziesiątki zafascynowanych czytaczy.

Rzucę jednak tekstem "nie rób drugiemu co tobie nie miłe" "Nie śmieć".

Powiedz coś, chłopaczku, raz na temat a nie odstawiaj tu intelkualisty z kociego teatru i nie staraj się tak bardzo wznosić ponad, bo im wyżej, tym bardziej boli upadek, gdy juz śmiech zamilknie.
Marian Kulig

Marian Kulig Doradca i trener,
Doradztwo
Gospodarcze
Fabisiewicz i Dud...

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Anita L.:
Marian Kulig:
Jakie prawo? Życie p.Alicji nie było zagrożone, powaznego zagrożenia dla zdrowia, jak widać też nie było.

A gdyby się okazało, że wzięła i oślepła, tak na amen, to by można powiedzieć, że jednak miała prawo bo było zagrożenie?

To wtedy mogłaby wytoczyć proces o odszkodowanie lekarzowi, który błędnie ocenił sytuację (oczywiście na gruncie obowiązującego w tym momencie w Polsce prawa i intencji ustawodawcy, który chciał umożliwić kobiecie uniknięcie kalectwa fizycznego a nie pogorszenia komfortu czytania "Faktów i Mitów" czy oszczędności na zakupie okularów).

konto usunięte

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Jerzy B.:
Cóż... jak tu rzucę granatem to też zniesiemy?

Panie Bielec.

1. Ta grupa ma założyciela i może jemu pozostawmy wprowadzanie zasad i ewentualne temperowanie dyskutantów?

2. Jak się zabroni ludziom offtopiczyć i się tego pilnuje usilnie, to można w ten cudowny a prosty sposób zarżnąć każdą grupę.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Anita L.:
Jerzy B.:
Cóż... jak tu rzucę granatem to też zniesiemy?

Panie Bielec.

1. Ta grupa ma założyciela i może jemu pozostawmy wprowadzanie zasad i ewentualne temperowanie dyskutantów?

2. Jak się zabroni ludziom offtopiczyć i się tego pilnuje usilnie, to można w ten cudowny a prosty sposób zarżnąć każdą grupę.

Warto przy tym offf...zwrócić uwagę, na charakter tych offf....gdzie znajdzie się jakaś mazepa i usiłuje prowadzić ataki ad personam. Nie wiadomo po co, dla poklasku czy z chęci podniesienia własnego ego, bo mu kumpel w przedszkolu zabrał drugie śniadanie?

konto usunięte

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Marian Kulig:
Anita L.:
Marian Kulig:
Jakie prawo? Życie p.Alicji nie było zagrożone, powaznego zagrożenia dla zdrowia, jak widać też nie było.

A gdyby się okazało, że wzięła i oślepła, tak na amen, to by można powiedzieć, że jednak miała prawo bo było zagrożenie?

To wtedy mogłaby wytoczyć proces o odszkodowanie lekarzowi, który błędnie ocenił sytuację (oczywiście na gruncie obowiązującego w tym momencie w Polsce prawa i intencji ustawodawcy, który chciał umożliwić kobiecie uniknięcie kalectwa fizycznego a nie pogorszenia komfortu czytania "Faktów i Mitów" czy oszczędności na zakupie okularów).

No cóż, jakaś prawda w tym jest. Ale ja wolałbym nie ryzykować, czy oślepnę lub umrę. Medycyna ma przede wszystkim nie szkodzić. W tym wypadku ewidentnie zaszkodziła zdrowiu osoby.

Co z dylematem o 2/3 umierających zarodków?

konto usunięte

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Marian Kulig:
To wtedy mogłaby wytoczyć proces o odszkodowanie lekarzowi, który błędnie ocenił sytuację

I dzięki temu zaczęłaby widzieć???

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Sprawa Alicji Tysiąc nie tyczy się tylko jej... ale także żyjącego - już od jakiegoś czasu - dziecka! Ciekawe jak potoczy się relacja między nimi... Oczywiście, to tylko dygresja, ale kto wie, czy kiedyś jej dziecko nie uratuje jej życia, będąc powiedzmy dawcą... lub jakkolwiek inaczej. A nawet jeśli nie - jak pani Alicja Tysiąc na koniec własnego życia będzie postrzegała całą sprawę? Mam nadzieję, że dziecko ma się dobrze i wyrośnie z niego wartościowy człowiek... Nie widzimy całości - nie widzimy lwa, tylko końcówkę jego ogona...
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Sprawa Alicji Tysiąc dotyczy funkcjonowania sytstemu prawnego i sposobu realizowania praw konstytucyjnych, a nie mongołowatej dyskusji, co można a co nie.

konto usunięte

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

DI Dziworska:
Sprawa Alicji Tysiąc nie tyczy się tylko jej... ale także żyjącego - już od jakiegoś czasu - dziecka! Ciekawe jak potoczy się relacja między nimi... Oczywiście, to tylko dygresja, ale kto wie, czy kiedyś jej dziecko nie uratuje jej życia, będąc powiedzmy dawcą... lub jakkolwiek inaczej. A nawet jeśli nie - jak pani Alicja Tysiąc na koniec własnego życia będzie postrzegała całą sprawę? Mam nadzieję, że dziecko ma się dobrze i wyrośnie z niego wartościowy człowiek... Nie widzimy całości - nie widzimy lwa, tylko końcówkę jego ogona...

Tak, to argument, choć w świetle prawa do pewnego momentu to nie dziecko. Moment zagnieżdzenia też jest trudnym kryterium, bo jednak wiele przypadków nie kończy się rozwinięciem ciąży.

Z drugiej strony często kobiety dopiero pare tygodni po fakcie orientują się, że są w ciąży i że może to skutkować chorobą czy śmiercią.

A jeśli chodzi o kwestię widzenia ogona, to dziecko przecież może też kiedyś rodzica zabić... a nie uratować ;-)

konto usunięte

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Witold F.:
mongołowatej dyskusji, co można a co nie.

Jak Ci się dyskusja nie podoba, to nie bierz w niej udziału. Zajmij się szynką. Za takie porównanie w Stanach miałbyś skądinąd słuszny pozew za świadome, obraźliwe użycie słów związanych z osobami upośledzonymi.Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 11.07.08 o godzinie 14:50

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Może - mimo, że biedna nauka jeszcze do tego nie doszła ;> - istnieje coś takiego jak przeznaczenie? Dziecko - mimo uszczerbku na wzroku matki - w przyszłości może się okazać wielkim darem dla niej, gdzie ten uszczerbek naprawdę będzie bez znaczenia... Może też okazać się inaczej - zależy od ich karmy ;)

Dlatego twierdzę, że nie widzimy lwa, tylko końcówkę jego ogona...

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Nie znam całego przebiegu historii pani Alicji, ale zastanawiam się nad sprawą świadomego macierzyństwa. Jak oceniali jej stan zdrowia lekarze zanim zaszła w ciążę? Domyślam się, że decydując się na dziecko, musiała przprowadzić jakieś przynajmniej podstawowe badania. Co innego jeśli ciąża była przypadkowa, z czym pani Alicja musiała się liczyć decydując się na współżycie seksualne.Michał B. edytował(a) ten post dnia 11.07.08 o godzinie 14:56
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Panowie, i w tym miejscu jestem zmuszony prosić, abyście trzymali się dyskusji i nie robili wycieczek osobistych. Naprawdę, ułatwi to nam wszystkim obcowanie z tematem i związaną z nim problematyką.

A jeśli nie sposób trzymać się tematu wątku, to chociaż trzymajmy się tematów pokrewnych.

Dziękuję.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Gorący temat: aborcja - sprawa Alicji Tysiąc

Jerzy B.:
Witold F.:
mongołowatej dyskusji, co można a co nie.

Jak Ci się dyskusja nie podoba, to nie bierz w niej udziału. Zajmij się szynką. Za takie porównanie w Stanach miałbyś skądinąd słuszny pozew za świadome, obraźliwe użycie słów związanych z osobami upośledzonymi.Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 11.07.08 o godzinie 14:50

Już udowodniłeś, że rozumienie tekstu czytanego jest ponad twoje siły. Mongołowatość odnosi się do tych, którzy w tym temacie nie są w stanie pojąć, co legło u podstaw tej sprawy. To trudne, przyznaję, ale spóbuj lub idź poradę do specjalisty



Wyślij zaproszenie do