Temat: GMO Panic !!!
Romuald K.:
Ty naswietlasz tylko fragment problemu. A GMO to przede wszystkim kwestia po stronie produkcji a nie konsumpcji. Od strony etycznej zreszta bardzo watpliwa.
Wątpliwa ? dlaczego ?
Etycznie wątpliwa jest nagonka medialna na GMO.
Jest dokładnie odwrotnie - to lobby "tradycyjnych" rolników boi się upraw modyfikowanych.
Nie ma czegoś takiego jak "klasyczna żywność"
To bardzo ciekawe ;) Rozumiem że już dawno nie odwiedzileś żadnej restauracji.
Genialny wniosek.
Pogadaj z rolnikami - bez chemii nie da się nic uprawiać.
Gdzieniegdzie w dużych miastach można trafić na sklep ze "zdrową żywnością" - sam w takich kupuję.
Ale to nie znaczy, że jest to żywność bez chemii i spulchniaczy.
Chemia jest - bo musi być. Jest jej tylko trochę mniej.
Mało tego - w tych sklepach jest też żywność zmodyfikowana.
Sam taką się objadasz - tylko nie wiesz o tym.
Jeżeli w Twoim menu jest pomidor, sałata, chleb (pszenica), kalafior, ogórek, kapusta,brukselka.
To opychasz się żywnością zmodyfikowaną genetycznie.