Temat: Gazeta poniżyła ofiarę zbiorowego gwałtu, teraz za to...

"Dziewiątego czerwca 2006 roku "Fakt" (w artykule pt. "Obrzydliwe") opisał gwałt zbiorowy na 14-letniej dziewczynie z Tarnobrzega. Jej koledzy, gimnazjaliści upili ją, zgwałcili i sfotografowali. Zdjęcia rozesłali do kolegów. "Fakt" materiał o tragedii dziewczyny zilustrował właśnie tymi zdjęciami. Dziewczynę na zdjęciu można było rozpoznać. I w swoim mieście została rozpoznana "od ręki" - opowiadał w rozmowie z portalem Gazeta.pl jej adwokat Piotr Paduszyński. - Dziewczyna od trzech lat żyje ze stygmatem - dodaje prawnik."

Szczerze mówiąc, nie słyszałam nigdy o tej sprawie. Lecz gdy dziś przeczytałam o tym koszmarze na gazecie.pl, to momentalnie nóż mi się w kieszeni otworzył. Myślę, że ci tzw. "dziennikarze" conajmniej zrównali się z tymi zwyrodnialcami, którzy zgotowali totalne piekło tej biednej dziewczynce... Gdzie podziała się etyka tego zawodu?! Obrzydzenie i mega wściekłość mnie bierze, gdy czytam o takich "artykułach" i takich "dziennikarzach". Jak można było coś takiego w ogóle zrobić?!

Wrrr... włącza mi się momentalnie mega agresor!!!

"Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał wypłacić wydawnictwu Axel Springer 250 tysięcy tytułem zadośćuczynienia i nakazał wydawnictwu pokrycie kosztów procesu (...)"

Wg mnie ta kara to marne pocieszenie, żadna rekompensata, bo nie pomoże tej dziewczynce, nie odbuduje zaufania do ludzi, do siebie. Wyrządzili jej koszmarną krzywdę i straszne zło. Moim zdaniem odpowiedzialni za ten artykuł i za to wydanie powinni dostać dożywotni zakaz wykonywania zawodu dziennikarstwa, i za swoje pensje płacić za jej terapię i nowe życie z dala od tego poniżającego wydarzenia...


Źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6822747...

Temat: Gazeta poniżyła ofiarę zbiorowego gwałtu, teraz za to...

Masz rację, to, co zrobili, było okropne. A może wystarczy napisać "było na poziomie tego czasopisma"?

Końcówka artykułu ma wydźwięk wręcz humorystyczny:

To rekordowe zadośćuczynienie za sprawę tego typu. W 2006 roku zasądzono odszkodowanie w wysokości 200 tysięcy złotych. Naczelny "Faktu" Grzegorz Jankowski miał tyle zapłacić za umieszczenie zdjęcia niewinnego człowieka pod tekstem zatytułowanym "Sędzia wypuściła pedofila". Na zdjęciu był... redaktor naczelny tygodnika "Przegląd Koniński". Jego zdjęcie "Fakt" podpisał "Ten zboczeniec jest wolny".

Trzeba być skończonym idiotą, żeby zrobić coś takiego.

Temat: Gazeta poniżyła ofiarę zbiorowego gwałtu, teraz za to...

no... fakt ;-)))))))