Acg N. .
Temat: Feminizm: normalność czy choroba?
Sylwia J.:
ehe jasne:)
Skoro wiesz lepiej... :)
Tu się zgodzę żeś Ty trudny.. nie dostałam od Ciebie jeszcze plusa a wiesz, że często mam rację:)
Nigdy? Nie może być :> Plusuję, jeśli ktoś zamieści wpis, z którym się szczególnie zgadzam, nie plusuję, jeśli się nie zgadzam, jeśli mam do tego stosunek neutralny lub ktoś pisze takie oczywistości, że nie warto - i tyle.
Mało tego, dyskryminujesz mnie jawnie ze względów konkurencyjnych:) niepotrzebnie..
Ale ja się nie zajmuję zdrowiem publicznym, tylko biostatystyką :) Poza tym - gdybym tak się zachowywał, nie mógłbym plusować innych biostatystyków - a robię to często ;)
ooo nie katolik czyżby buddysta;)
Nie. To bardziej złożone i nie ma sensu narażać innych na moje rozważania o tych sprawach.
Pięknie napisałeś, w dużej rozpiętości.. ale nie dam Ci plusa za karę:)
Hmmm, a ja myślałem, że ocenia się za wypowiedź, a nie za osobę. Inaczej nie mógłbym postawić plusa wielu osobom tutaj, z którymi się często nie zgadzam, z którymi chyba raczej się nie lubimy, a które jednak te plusy dostał, zaś ci, których lubię, dostawaliby by je co chwila. Mnie nie chodziło o plusikowanie, tylko o ustosunkowanie. W końcu piszę z perspektywy płci przeciwnej... Byłem ciekaw, czy postrzegam to zupełnie źle, czy jednak mniej więcej tak to wygląda :)
jestem z tych zimnych bezwzględnych sprawiedliwych sucz :)..
A gdzie ten przejaw sprawiedliwości tutaj?
nie przepadającą za
ciepłymi męskimi kluseczkami:).. heh..
No cóż, to inni nas oceniają, choć czasem błądzą... :) Przynajmniej wiem, za co ta hmmm... "kara" :]Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 06.05.12 o godzinie 20:52