Temat: Etyka w sporcie
afera dopingowa Bena Johnsona zapoczątkowała i zintensyfikowała wiele działań mających wykorzenić doping w sporcie. Jednak należy wyzbyć się złudzeń, zawsze znajdą się osoby , które sięgną po niedozwolone środki -niemiły przypadek naszej reprezentantki z ZIO temu dowodzi. Są jednak dyscypliny, w których z założenia doping może niewiele pomóc, być może złudnie ale nie wyobrażam sobie (prócz kondycji niezbędnej w większości dyscyplin) jak np. można pomóc organizmowi w przypadku np. łyżwiarstwa figurowego, tenisa ziemnego, piłki nożnej. Przecież piłkarz (trwa Mundial więc skupię się na tej dyscyplinie) pozbawiony elementarnych umiejętności nabytych wraz z wiekiem i doświadczeniem boiskowym nie nauczy się nagle po zażyciu 3 tabletek świetnie kiwać, podawać i ustawiać na boisku ..Niezależnie od dyscyplin technicznych, zespołowych są jednak takie, w których doping jest "bliższy człowiekowi". Za takie należy uznać sporty walki, pływanie, podnoszenie ciężarów czyli dyscypliny typowo siłowo-wytrzymałościowe, w tym niestety "królową sportu" -lekkoatletykę. W tych dyscyplinach pomimo licznych działań MKOLu, propagowania zdrowego trybu życia sportowców, a nawet czynników politycznych (upadek komunizmu a wraz z żelazną kurtyną upadek mitu enerdowskich pływaczek czy bułgarskich sztangistów) nadal jest wiele do zrobienia i oczekuje się na korzystne zmiany, na które w większości przypadków nie mamy wpływu..
Jeśli mówimy o etyce w sporcie raczej skupiłbym się na propagowaniu i zaszczepianiu od najmłodszych lat postawy "fair play". Dzisiejsi sportowcy, szczególnie uprawiający dyscypliny zespołowe czy medialne to bardzo bogaci ludzie. Niewiele jest dziedzin życia, w których można zbić tak potężną fortunę (w większości przypadków zgodnie z prawem) w tak krótkim czasie (kariery sportowców trwają max. kilkanaście lat). Fakt ten
determinuje pragnienie do bycia za wszelką cenę kimś lepszym, wdrapywanie się na szczyty popularności, pokonywanie kolejnych barier własnego organizmu. W ten sposób burzy się w młodych ludziach pewną wrażliwość na elementarne zasady fair play. Wydaje się, że w tej materii ogromne pole do popisu mają pierwsi wychowawcy i trenerzy, którzy prócz trenowania młodego człowieka powinni wpajać mu poszanowanie przepisów, zdrowy tryb życia, szacunek do kibiców, sędziów, przeciwników, do barw klubowych czy w końcu barw narodowych. Jako kibice pewnie niejednokrotnie doświadczyliśmy, że o wiele przyjemniej ogląda się sportowca -zwycięzcę ale skromnego, który potrafi podziękować za wygraną całemu sztabowi ludzi, z którymi pracuje, osobom bliskim, a nawet przeciwnikom niż herosa, który przekazuje, że był faworytem i wygrał.. i nawet jeśli słowa wdzięczności na 10 przypadków tylko w 1 okażą się prawdziwe i nie będą zwykłą medialną kurtuazją można powiedzieć, że było warto..
Ktoś powie- w dzisiejszych czasach kiedy pieniądz napędzany przez sponsorów, media, politykę całkowicie zawładnął sportem to utopia. Niekoniecznie. W sporcie nie brakuje wybitnych indywidualności, którzy swoją postawą na boisku mogą służyć za wzór dla młodzieży. Wielki angielski piłkarz Gary Lineker w całej karierze nigdy nie otrzymał żółtej kartki w meczu, nagrody fair play otrzymywali także polscy piłkarze np. Włodzimierz Lubański. Najwięksi sportowcy ostatnich lat jak Adam Małysz również mogą służyć za wzór do naśladowania, wzór postawy fair play, ciężkiej pracy, profesjonalizmu i ..sukcesu i skromności, moim zdaniem, można ten potencjał odpowiednio spożytkować, co wcale nie musi być tak bardzo trudne, dla dobra i zdrowia młodych sportowców i nas wszystkich.
Marcin C. edytował(a) ten post dnia 20.06.10 o godzinie 07:16